granicą UE prawo jazdy

Tematy

biblia

Wyjeżdżając za granice zalecane jest wykupienie polisy ubezpieczeniowej od kosztów leczenia i na stępstw nieszczęśliwych wypadków. Koszt takie j polisy wahają się od 0,80 do 1,25 euro za każdy dzień pobytu. W państwach UE obowiązują różne i organizacja świadczeń. We wszystkich krajach UE obowiązkowe jest zapinanie pasów z przodu jak i z tyłu. W Irlandii, Wielskiej Brytanii, na Cyprze i Malcie obowiązuje ruch lewostronny. Zasada prawej strony obowiązuje w Belgii, Francji i Holandii. Zabronione jest rozmawianie przez telefon w czasie jazdy w większości krajach unijnych. Maksymalny poziom alkoholu wynosi 0,5 promila w Irlandii, Luksemburgu i Wielkiej Brytanii dopuszcza się 0,8 promila, a w Szwecji 0,2. Polskie prawo jazdy uprawnia do prowadzenia pojazdu w całej UE.



Trzeba zacząć od sprawy fundamentalnej - jakim prawem państwo wymaga od obywatela poświęcenia czasu na załatwianie takich formalności jak wymiana dowodu czy np. nadanie NIP? Po jaką cholerę potrzebny mi dowód? Czy do czegoś mnie uprawnia? Przez jakiś czas mogłem przekraczać na dowód granice w ramach UE i dlatego dokonałem wymiany, ale teraz i to odpada.
Wolny człowiek powinien posługiwać się w razie konieczności prawem jazdy, licencją na broń, karnetem na mecze - dowód osobisty to anachronizm.



"Na granicach wewnętrznych od 1 maja 2004 kontrola graniczna wobec obywateli państw Unii Europejskiej i Europejskiego Obszaru Gospodarczego w ruchu osobowym z reguły polegać będzie na kontroli wzrokowej wolno przejeżdżających samochodów, bez ich zatrzymywania. Służby graniczne będą jednak uprawnione do przeprowadzania wyrywkowych dokładniejszych kontroli podróżnych, poza pasami ruchu.

Z dniem 1 maja 2004 przekraczanie granicy przez obywateli Rzeczypospolitej Polskiej do państw UE będzie możliwe na podstawie ważnego dowodu osobistego lub paszportu."

Niemniej jednak, jeśli dowód osobisty jest "starego książeczkowego typu" i jest zniszczony, ma mało aktualną fotografię, zaleca się zabranie ze sobą paszportu "na wszelki wypadek" lub jeśłi się go nie posiada innego dokumentu ze zdjęciem, np prawa jazdy.

Podstawą do przekroczenia granicy wewnętrznej innego kraju UE jest sam fakt posiadania obywatelstwa któregoś z państw UE lub EOG. Trzeba to tylko w razie konieczności bez wątpliwości udowodnić.



" />Witam

Poszukuje odpowiedzi na pytanie, na które jak dotąd nie mogę znaleźć odpowiedzi. Mianowicie, jak doskonale wiemy, mamy prawo zdawać Prawo Jazdy( wszystkich kategorii), za granicami naszego państwa. Jeżeli przykładowo, jak w temacie, zdamy je w Anglii( kraju Unii Europejskiej), mamy obowiązek wymieniać je w Polsce, na krajowe Prawo Jazdy? Nie jestem przekonany, gdyż dokument wydany w państwie Unii Europejskiej JEST RESPEKTOWANY W CAŁEJ EUROPIE. Powinien w takim razie upoważniać również do jazdy w Polsce, bez konieczności wymiany dokumentu.

Drugą sprawą, a właściwie głównym pytaniem w mojej wypowiedzi jest pytanie o Prawo Jazdy kat. A zdane w Anglii( tudzież w innym kraju Unii Europejskiej). Czy po wejściu w życie przepisów o Prawie Jazdy kat. A od 24 roku życia, przykładowo 18- latek, który zdał egzamin w Anglii lub w państwie UE, gdzie według przepisów można poruszać się maszynami bez ograniczeń( tak jak teraz w Polsce) po ukończeniu 18- stego roku życia( i otrzymaniu w tym kraju Prawa Jazdy) będzie można jeździć na jego podstawie po państwie Polskim motocyklami większymi od planowanych 250ccm? Według tego, ze Prawo Jazdy wydane w państwie Unii, obowiązuje na terenie całej wspólnoty wydaje mi się, że tak, lecz szukam upewnienia.

Jeszcze jedno, czy jeśli istnieje obowiązek wymiany dokumentu na polski( pytanie pierwsze), mimo wieku nie przekraczającego 24lat otrzymamy wymienione Prawo Jazdy na polskie umożliwiające poruszanie się w granicach naszego państwa?

Logika podpowiada, że tak, jednak chciałbym zaczerpnąć opinii ludzi zorientowanych w temacie.

Dziękuje za odpowiedzi i pozdrawiam.



" />To nie jest takie "hop". Przepisy jednoznacznie mówią, że prawo jazdy jest respektowane we wszystkich krajach UE, ale z ograniczeniami obowiązującymi w danym kraju. Przykładowo: zdajesz prawko kat. A w Anglii w wieku 18 lat. Wracasz do Polski i prawko jest ważne - z tym, że jeździć w Polsce możesz kiedy skończysz tyle lat, ile jest wymagane przez prawo polskie. Czyli kupując motocykl na Wyspach, przejeżdżasz nim tunelem pod Kanałem La Manche, i jedziesz nim do Polski robiąc duuuże ucho po Europie. Wtedy w krajach, gdzie można robić prawko od 18 jedziesz, a w innych wrzucasz go na lawetę i wleczesz się aż do granicy :). Tak również jest z innymi ograniczeniami. Na przykład z tego co się orientuję w Hiszpanii jest tak, że zdając na automacie jeździsz czym chcesz, a Polsce możesz jeździć tylko automatem. Itp, itd. I jeszcze ciekawostka: zdając prawko w Stanach w wieku 16 lat możesz mieć nawet problemy z zapisaniem się z marszu na egzamin B1, ponieważ, zdaniem niektórych urzędników, "odbyto kurs kategorii B, a nie B1". I trzeba się bawić w podania, rozmowy i błagania (zupełnie jak w dziekanacie ;) ).



A czy w przypadku zdania prawa jazdy za granicą, które uprawnia do prowadzenia autobusow i które jest uznawane w całej UE można poruszać się również auotbusami po Polsce? bo z tego, co wiem na Słowacji jest tak, że tam można rozpocząć kurs już w wieku 19 lat. Po zdaniu egzaminu uzyskuje się prawo jazdy, które ponoć pozwala na prowadzenie pojazdów w całej Unii. Z tym, że wg. nowych przepisów w Polsce będzie można prowadzić autobusy po ukończeniu 24 lat. Więc jak to wygląda w praktyce?



" />
">Państwo stosuje przymus w wielu aspektach życia i nikt się specjalnie na to nie burzy.
Kpisz sobie?

">System jako całość nie upadnie z prostej przyczyny, tylko on w tym kraju jest w stanie świadczyć 90% usług.
Wiesz że NFZ podpisał umowę na leczenie swoich pracowników z prywatną firmą bo uznał, że to o 50% tańsze?

">Skłonny jestem płacić wysoką stawkę i mieć świadomość, że za te pieniądze leczeni są również ludzie których nie stać byłoby na korzystanie z usług służby zdrowia.
W socjalizmie statystycznie 10% populacji wymaga pomocy społecznej, w kapitalizmie okazuje się, że to realnie 0,1%. Na początku XX w USA była duża solidarność międzyludzka, teraz każdy się usprawiedliwia interwencją państwa, albo jej koniecznością. Za promil zabiorą Ci prawo jazdy, ale dlaczego chcesz zniewalać całe społeczeństwo?

">Jest mi wstyd, że jako jedyne państwo UE korzystamy z pomocy żywnościowej, byłoby mi jeszcze bardziej wstyd gdybyśmy musieli korzystać z pomocy organizacji typu lekarze bez granic dlatego, że część obywateli nie byłaby objęta opieką zdrowotną.
Jesteśmy jednym z co normalniejszych państwa w UE.



sprowadzono duzo aut - ale trzeba wziasc pod uwage ile aut zezlomowano ? -> teraz na drogach juz sie nie widzi duzych fiatow , lad , wartburgow , golfow mk1 ... wiec mozna wnioskowac ze samochodow jest podobna ilosc tylko sa one duzo nowsze niz byly przed wejsciem do UE !


dodatkowo oficjalnie 1mln polakow wyjechalo za granice ( nieoficjalnie liczba ta moze dochodzic do 2mln ) - sa to glownie ludzie w wieku produkcyjnym , napewno ok polowa z ma prawo jazdy - wiec automatycznie o ta liczbe spada ilosc uzytkownikow drog ...


moim zdaniem argument ze jest wiecej samochodow ma sens - ale przyrost nie jest duzy , dodatkowo samochody zmienily sie na duzo bezpieczniejsze ( np golf mk3 zamiast malucha ).


moim zdaniem jazda na swaiatlach caly dzien to bzdura - szczegolnie w miescie - stoje w korku jade 5km/h ... lepiej niech sie wezma paproki drogowe do roboty i porobia te dirury bo ludzie zygzakami jezdza ... wymalowac pasy na drogach ...

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • wpserwis.htw.pl
  • Powered by MyScript