Green daytapety na komórkę

Tematy

biblia

Cóż, u mnie to byłyby:
-Not Tomorrow (albo Blood Tears, oba równie dobre), lecz jedynie w grze. Poza nią brzmią nudnie.
-My Heaven (tego utworu lubię posłuchać na fulla, potrafi ogłuszyć)
-Tears of (zawsze wyciśnie jakąś łezkę)
-For All (podczas bitki z jaszczurem, przy full adjust mózg imploduje)
-Dead End (wiadomo, podkład z wprowadzenia, czyt. gonitwy za Cheryl)
-Die (daje czadu na sporym adjuście)
-Half Day (za pierwszym razem gdy biegłem przez alternate central Silent Hill miałem totalną załamkę psychiczną)
-Major Surgery (jak wiadomo, soundtrack ze szpitala rządzi)
-The Bitter Season (efekt z dzwonami i tymi dziwnymi odgłosami... tego nie można opisać, wszak muzyka jest na ogół nie do opisania, tyle że ten utwór przywodzi mi na myśl tajemnicze obszary okryte deszczowym płaszczem)
-Foreordained Awakening (te trzachy przy zmianie Resort Area...)
-Down Time oraz As Usual (dwa utwory następujące w niedługiej przerwie po sobie, i oba tajemnicze, zniewalające)
-Ta psychodeliczna nutka lecąca podczas podróży ku Green Lion po wyjściu z bram szpitala (mmm... nieśpieszny rozkład komórek nerwowych w mózgu)
-Playing Truant i Bells of School (rzecz jasna, wszystko, co słychać w szkole zasługuje na uznanie)

No, wystarczy tego :d



Wyrzuciłam wszystko z torby(bo taki mam bałaganik, ze nic nigdy nie mogę znależć)...

W torbie znalazło się pare rzeczy;

•Moja komórka
•Książki
•zeszyty
•kalendarzyk
•nieszczęsny dzienniczek =P
•długopisy
•pisaki...
•discman
•kilka podrecznych kosmetków
•Płytka Green Day'a
•portfelik
•guma do żucia



... czekałam na ten koncert 10 lat... ale że warto było czekać po 1000 kroć to każdy już wie... mnie też zarekwirowano aparat... komórką nagrałam sobie Good Riddance (mam maly sentyment do tje piosenki)... a koncert... uffff... nie myślałam ze może byż aż tak... jestem pod wrażeniem energii i charyzmy Billiego... calutkie 2 godzinki w ruchu... calutkie 2 godzinki w kontakcie z publiką... calutkie 2 godzinki ani mu się głos nie zatrząsł... calutkie 2 godzinki ani żaden sprzęt nie zaszwankował... a już myślałam na samym początku - tak mało ludzi zjechało, wstyd na całego, "pogniewają się" i odstawią jakąś szmirę - chylę czoło i sorry wielkie dla całego Green Day... pozdrawiam 2 chłopaków którzy siedzieli obok mnie (siedzieli kurde na płytę nas nie wpuszczono choć mieliśmy bilety za 120 zł i na płycie przecież było jeszcze miejsce - ale też dawaliśmy czadu tam na górze - nie myślcie sobie!!! - do dziś bolą mnie ręce i nogi, chrypię nieźle i jestem lekko przygłucha) i jednego co siedział nade mną, którego zgoniłam z miejsca gdzieś spod Torunia... życzę wszystkim i sobie jeszcze raz takiego samego koncertu najlpeiej tak za miesiąc albo krócej........



Witam... Może coś o mnie samej

Więc mam na imię Kasia, lat liczę sobię 14, zamieszkuję małe, a jakże 'urocze' miasteczko, jakim jest Babimost (Dziki Zachód Polski, a co!). Jaka jestem? Cóż, zdania są odmienne Niektórzy mówią, że jestem chamska, ironiczna, cyniczna, wredna, pyskata, bezuczuciowa, a inni też się z tym zgadzają, ale dodają odrobinę innych cech: uczciwa, pomocna, szczera, niezależna, odpowiedzialna, odważna,przyjacielska... I jak tu nie kochać ludzi? xD
Co lubię? Lubię wiele rzczy, np:
muzykę, horrory, pisać opowiadania, zwierzęta (psy, koty, konie, jaszczurki, węże, żyrafy), moją komórkę, książki, komputer, kuchnię chińską i włoską, lato, pieguski z czekoladą, kawę, długo spać, wakacje, paluszki z sezamem, maliny, firmowe ciuchy, kolor zielony, moich znajomych no i dobrze się bawić
To między innymi.
Jakiej słucham muzyki?
Green Day, Rammstein, Korn, Nirvana, Prodigy, Persephone, Blink 182, Silmple plan to moje ulubione kapele
Jak oceniam siebie?
Mam niską samoocenę, jestem za gruba, brzydka, głupia i w ogóle okropna xD
Tak. To chyba na tyle.
Pozdrawiam, przywitajcie mnie miło ^^



HipHop? Tylko 18L i 3 Wymiat pasuje do komorki . Możesz dać Indiane Jonesa - szlagier :]. Pszczółke maje ... coś z filmowych ... np. Rocky jest fajny ... i byl kiedys taki serial Beverl Hills 90210 .. .nie wiem jak to sie pisa ... fajny byl utoworek. Marsza pogrzebowego i weselnego . Scooter sie fajnie puszcza :d ... Nessaja i Fire możesz dać. Oraz wielki hIT! ... "straciłaś cnotę" oraz "Daj mi tę noc" :] ... Oprocz tego jakies nowosci ... "Reise Reise" lub "Amerika" - Rammsteina ... Sum41 - Open your eyes lub 88. No i Green day - American Idiot ;]. Jeszcze cos klimatycznego ... Metallica - One albo Unforgiven 1 ... (2 jest kiszkowata)



> Trochę upierdliwe i długotrwałe jest załatwianie, ale się da.

No właśnie, a ja jestem z tych upierdliwych, co chcą na już, lepieji
za pół ceny ;)
[color=blue][color=green]
> > Wystarczy mi skromne 4Mbit.[/color]
> Hm... rzeczywiście bardzo skromne... osiołek/torrenty day&night ? ;))[/color]

Kiedyś, na ewro, seedowało się te terabajty ;)
Teraz po prostu jak coś chcę, to chcę to mieć względnie szybko, no i
łącze będzie
szło na kilka sprzętów(2 kompy, xbox, komorki), więc lepiej 4 jak 2,
dla świętego spokoju.
Przecież bym się zachlastał jakbym miał nowy odcinek Top Gear/Family
Guy dwa razy
później niż obecnie, nie? ;) hehe

Chyba po prostu muszę przycisnąć Lanet, że netia swobodnie tam oferuje
2Mbit, i od Lanetu
te 2Mbit wyegzekwować, bo różnica w cenie lanet-netia jest spora.
Innej opcji nie widzę :(



Mój pingwin Sizol8-155 dni
  Cześć!
Chciałem wam przedstawić mojego pingwina.
Member:Nie
Agent:Tak,5 misji
Przewodnik:Tak
Dni:155
Coins:3104
Puffle:Green Day,Blue tooth
Kolory:Wszystkie
Itemy:Opaska na oko,wata cukrowa,koszyk dynia,branzoletka grzechotki,lizak,paletka do ping-ponga,dzwonek,rogi,czapka z 2-gich urodzin,hełm robotnika,czapka przewodnika,cukierkowa korona,hełm z piórami,szalik,chusta na dziób,kamizelka ratunkowa,naszyjnik z cukierków
Rzeczy dodatkowe:Wszystko z wszystkich misji,podziękowania za donację,komórka agenta
Piny:Sombrero,cyrk,paletka do ping-ponga,szczotka,pająk,UFO,igła,jemioła,odśnierzacz
Tła:30
Buddy list:40,18 polaków,7 forumowiczów
Rekordy w mini-grach:Jazda wagonikiem-2134
Najbardziej wkurzająca rzecz:Load Error :mad::mad::mad::mad:
Myślę,że to już wszystko.Oceniajcie i napiszcie,jeżeli czegoś zapomniałem.
ZDJĘĆ NIE DAM,BO ICH NIE ROBIŁEM ITD.



1. Trzy rzeczy, które chciałabyś zrobić w swoim życiu.
Mieszkać w Grecji jakieś pół roku, pójść na koncert mojego ulubionego zespołu, być bardziej profesjonalną w swoim hobby.

2. Trzy rzeczy, które widzisz przed sobą.
Monitor, komórka, lampka.

3. Imiona trzech osób, z którymi ostatnio rozmawiałeś.
Lidka, Magda, Anka.

4. Trzy rzeczy, których nie lubisz w swoim wyglądzie.
Chudych rąk xD, krost, zębów.

5. Trzy rzeczy, które cię przerażają.
Starość, śmierć, ludzka głupota.

6. Trzy podstawowe, codzienne czynności.
Oddychanie, chodzenie, mruganie.

7. Trzy rzeczy, które masz na sobie.
Błękitna bluzka, spódnica, klapki.

8. Trzy ulubione zespoły/wykonawcy
The All-American Rejects, Guns n' Roses, Green Day.

9. Trzy lubiane, ale przypadkowe piosenki.
"Zagubiony Książę" - Farba, Move Along - The All-American Rejects, Paradise City - Guns n' Roses.

10. Trzy rzeczy, których wymagasz od przyjaciela.
Szczerość, dogadywanie się, wsparcie.

11. Dwie prawdy i jedno kłamstwo (w dowolnej kolejności).
Prawda: nie wiem, jak się z nią pogodzić.
Kłamstwo: Lubię Bimberka.
Prawda: Nie chce mi się nauczyć grania na gitarze Oo

12. Trzy ulubione zajęcia.
Fotografowanie wszystkiego, rozmowa, rysowanie.

13. Trzy miejsca, w których chciałbyś spędzić wakacje.
Grecja, Morze Czarne, Manhattan.

14. Trzy przezwiska, którymi nazywają cię znajomi.
Nie powiem, bo od nazwiska ; d

15. Trzy twoje najbardziej chłopięce cechy.
Jestem uparta jak osioł, kocham wszelakie sporty (prócz siatkówki), odwaga.



Neo[EZN] pisze:[color=blue][color=green]
>> Ilu pieszych zechce skorzystać z tego przejścia w czasie trwania cyklu
>> świateł w godzinach szczytu? Jakie jest w ogóle faktyczne
>> zapotrzebowanie na to przejście, skoro 50 m dalej, koło Szajnochy jest
>> następne?[/color]
> Następne przejście jest 150m dalej. Jeśli zechcemy dojść spod zamku do
> wylotu ul. Szajnochy to będziemy musieli przejść niespełna 400m (oraz
> trzy razy przekraczać jezdnię i tyle razy stać na światłach dla
> pieszych). Przez jezdnię (bezpośrednio) byłyby do przejścia jakieś 33
> metry.[/color]

Ruch to zdrowie ;)
[color=blue]
> Czy wy naprawdę myślicie że przejście dla pieszych wygeneruje
> jakikolwiek korek?
> Zadam zatem pytanie które może ułatwi myślenie - uwaga!
> Czy WLOT w odcinek ulicy Kazimierza Wielkiego od Krupniczej w stronę pl.
> Dominikańskiego JEST CAŁY CZAS OTWARTY? Mam na myśli to czy cały jest
> nieprzerwany strumień pojazdów wjeżdżających na ten odcinek ulicy
> Kazimierza Wielkiego?
> Otóż nie! Są momenty na skrzyżowaniu ul. Kazimierza Wielkiego z
> Krupniczą kiedy ABSOLUTNIE NIC na ten odcinek nie wjeżdża! To teraz
> wystarczy jeszcze bardziej wysilić szare komórki i pomyśleć czy
> przejście dla pieszych na odcinku jezdni na który nie jest skierowany
> nieprzerwany strumień pojazdów może spowodować jakikolwiek zator - jeśli
> oczywiście światła dla pieszych na tym odcinku świecą się mniej-więcej
> tak długo jak długo nie mogą wjechać tam auta. A mogą się świecić nawet
> dłużej bo jezdnia na tym odcinku ma trzy pasy ruchu a jeden z wlotów na
> ten odcinek jest tylko jednopasmowy (drugi dwupasmowy plus jeden pas
> pojazdów zawracających).[/color]

Albo jadą z WZ-ki, albo z Krupniczej. Zresztą, zrobią to przejście, to
się przekonamy. Z tego widzę jeżdżąc tam i chodząc, to przejścia dla
pieszych przy Heliosie, Ruskiej i skrzyżowanie przy Mikołaja wywołują
największe zatory. Najlepiej byłoby to rozwiązać przejściami podziemnymi
(w końcu to też jeden z największych węzłów KM w centrum), ale to można
między bajki włożyć.

--

marcin

Day, ut ia pobrusa, a ti poziwai.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • wpserwis.htw.pl
  • Powered by MyScript