Rokita: Teraz gra o tarczę, to gra o suwerennoś.. O tym co będzie gadał o Polsce Putin zdecyduje nie tarcza, a siła państwa, siła
gospodarki. Państwu, w którym jest tylko przemysł montażowy i handel (różne
Bosche, Ople, Reale itp) nigdy nie będą dawać dobrej pozycji na arenie
międzynarodowej. Tu trzeba własnej myśli technicznej, przedsiębiorczości,
sprawności zarządzania i przejrzystości prawa, a dalej solidarności społecznej.
Inaczej, ludzie najlepsi wyjadą, a pozostali będą pluć na państwo za marne
wynagrodzenie, brak opieki medycznej i wiele innych rzeczy. Pokrzykiwanie o
pierwastkach, procentach i tarczach dać może tylko jeden efekt, podobny do
XVIII wiecznych rozbiorów. Skłócone i zdegenerowane państwo i społeczeństwo
oglądane oczami sąsiadów wyraźnie sugeuje im zawłaszczenie, moze nie fizyczne
jak kiedyś ale ekonomiczne i polityczne. Musimy się wziąć w garść, wygonić
przygłupów od władzy i pomyśleć jak zrobić w tym kraju normalność. Tak więc
jeśli chcemy żeby Putin nie szczekał na nas przy byle okazji to weźmy się
najpierw za siebie, zróbmy porządek i zacznijmy budować pomału ten kraj od nowa.
Zrezygnowanie z ekranów nie wchodzi w grę Przebudowa dróg wewnętrznych w mieście to był ogromny błąd
strategiczny obecnych władz!
Wydane środki wobec skutków komunikacyjnych i konsekwencji
estetycznych okazały się całkowitym niewypałem.
Za pieniądze z Unii należało budować nowe drogi poza miastem i ruch
z miasta wyprowadzać!!! Np. na nową obwodnicę południową pomiędzy
Budziwojem i Zwięczycą. Nie byłoby problemu ekranowania w centrum, a
ekrany stałyby tam gdzie naprawdę byłyby potrzebne.
Jak to mówi staropolskie przysłowie "chciwość nie popłaca" - "skórka
nie warta za wyprawkę", a w języku ekonomicznym przeinwestowanie no
i kalops:(
... a niektórzy ostrzegali, ostrzegali ... ale nikt nie słuchał!
~hm
trudno dodać coś więcej do tego co napisał bt.
Sprawa ma podłoże czysto ekonomiczne. Z jednej strony interes jednego bogatego
i wpływowego gościa z Warszawki który "zakochał się w urokach ziemi Puckiej" i
zainwestował w turystykę, z drugiej interes mieszkańców, na działkach których
te wiatraki mają stanąć. Ten się boi, że mu te wiatraki będą klientów od jego
dworu , zajazdu czy dobry Bóg wie co on tam jeszcze zrobi odstraszać, a ci coś
by chcieli ze sprzedaży czy dzierżawy działek mieć. NIewykluczone, że jakieś
pieniądze, dotacje z Unii też w grę wchodzą, jeśli o dutki chodzi to i tak nikt
nigdy do końca prawdy nie mówi.
Uciążliwość dla środowiska takich wiatraków jeszcze do końca chyba nie jest
zbadana, najpierw coś musi powstać aby to później badać. Na pewno jest mniejsza
niż kominy dymiące, choć ten argument to już raczej taka mała demagogia.
(Ciężko znaleźć coś gorszego dla środowiska i brzydszego od tych kominów).
Jeśli Niemcy i Skandynawowie budują to już masowo (wystarczy się przejechać
raz na trasie Kołbaskowo -Monachium), to chyba wiedzą co robią.
Sprawy by nie było pewnie, gdyby ten pan zakochał się w urokach ziemi
mazowieckiej, szczególnie zaś możliwie blisko ukochanej stolicy naszej.
Ileż tam jest do zrobienia.
Na takich terenach jak Mazury , Pobrzeże czy góry to nie jestem do końca
przekonany, że ktoś z metropolii wie lepiej co jest dobre dla autochtonów.
Może nie chcą żyć w skansenie, który dla swojej wygody czy zysku chcieliby im
możniejsi tego świata zafundować??
Kilka powodów dla których Leo powinien odejść 1. Najważniejsza impreza to teraz Euro 2012. Leo będzie wtedy już
zbyt wiekowym człowiekiem. Lepiej zmienić trenera teraz i pozwolić
mu budować drużynę przez 4 lata, nie patrząc nawet na wynik
najbliższych MŚ.
2. Niech będzie równe traktowanie wszystkich. Nie pokazał absolutnie
nic więcej niż poprzedni trenerzy.
3. Trzeba przełamywać kompleks polskości. No bo jeśli stwierdzimy,
że żaden polski trener się nie nadaje to zawodnicy też moga
pomyśleć, że muszą być słabi bo są z Polski.
4. Do Euro2012 nie gramy eliminacji. Istotne jest więc jak
wypadliśmy na samej imprezie a nie w eliminacjach. Niestety
przygotowanie drużyny do imprezy było fatalne.
5. Ze względów ekonomicznych. Taki sam wynik może w Euro2012
osiągnąć znacznie tańszy trener.
6 Zła filozofia trenera. Powiedziałbym, że to była filozofia
klubowego trenera czołowej druzyny świata. Czyli wymyślił sobie
idealną wg siebie strategię i szukał zawodników którzy ją zrealizują.
W bogatym klubie jak nie ma odpowiednich zawodników to się ich
kupuje. Dla nas potrzebna jest inna filozofia. Zawodnicy są jacy są
i do nich trzeba dopasować strategię gry.
W Tropico przenosimy się w lata 50, w których wcielając się w rolę karaibskiego dyktatora przejmujemy władzę na jednej z ubogich wysp fikcyjnego archipelagu. Podobnie jak w innych strategiach ekonomicznych, tak i w Tropico musimy wykazać się swoimi umiejętnościami w sprawowaniu władzy, przezwyciężyć ubóstwo, napięcia społeczne oraz inne trudności i zapewnić naszemu młodemu narodowi równomierny postęp.
Dysponując atrakcyjnymi terenami turystycznymi, możemy budować luksusowe hotele oraz kurorty wypoczynkowe i dbać o szczęście naszych podwładnych, wolno nam też zdecydować się na rządy silnej ręki i gonić tubylców do ciężkiej pracy, trzaskając batem nad ich głowami. Jak na dyktatora przystało możemy otworzyć sobie konto w Banku Szwajcarskim, aby odprowadzać na nie swoje „ciężko” zarobione miliony. Którąkolwiek z dróg wybierzemy, na pewno czeka nas dużo dobrej zabawy.
Gra używa zmodyfikowanej wersji engine 3D zastosowanego wcześniej w Railroad Tycoon 2, zapewniającego między innymi wysoką rozdzielczość krajobrazów i różnorodność animacji (płynące po niebie chmury, spieszący się do swoich codziennych obowiązków ludzie itp.).
Tworząc swoje minipaństewko można skorzystać z ponad 100 różnych, zachowujących oryginalny latynoamerykański charakter z lat 50-tych typów budowli, od plantacji bananów i kopalni miedzi po kasyna, kurorty wypoczynkowe i luksusowe hotele.
Około 100 różnych budynków i 45 typów postaci.
Każda z postaci na wyspie, łącznie z dyktatorem, posiada: własną osobowość, dom, historię itp.
Kilka typów surowców naturalnych: złoto, srebro, żelazo, klejnoty, cyna.
Zdarzenia losowe: możliwość wystąpienia rebelii, interwencji zbrojnej obcego mocarstwa lub klęski żywiołowej.
Rozbudowana gospodarka rolna, możliwość uprawy różnych roślin np.: kawy, tytoniu, zboża, bananów, trzciny cukrowej itp.
W pudełku z polską wersją gry znajdziemy dodatkową niespodziankę w postaci shaker’a.
NO PASSWORD Skoro jest Tropico, to ja dam dodatkowe scenariusze
Haslo:
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwpserwis.htw.pl
|