Dla mnie ciekawy jest ten zapis....

Rozdzia ł 11
Kary pieni ęż ne
Art. 89. 1. Karze pieni ęż nej podlega:
1) urz ą dzaj ą cy gry hazardowe bez koncesji lub zezwolenia;
2) urz ą dzaj ą cy gry na automatach poza kasynem gry;
3) uczestnik w grze hazardowej urz ą dzanej bez koncesji lub zezwolenia.
2. Wysoko ść kary pieni ęż nej wymierzanej w przypadkach, o których mowa:
1) w ust. 1 pkt 1 - wynosi 100 % przychodu uzyskanego z urz ą dzanej gry;
2) w ust. 1 pkt 2 - wynosi 12 000 z ł od ka ż dego automatu;
3) w ust.1 pkt 3 - wynosi 100% uzyskanej wygranej.


Ust.1.pkt.1. Czyli jezeli organizujesz turniej pokera w ktorym nie pobierasz prowizji, czyli przychodu uzyskanego z urzadzanej gry, nie podlegasz karze...

Ust.1.pkt.3. Czyli jezeli bierzesz udzial w grze, w ktorej nie jestes w kasie, nie podlegasz karze...

Nie wiem czy dobrze analizuje, ale wydaje mi sie, ze tak...

Generalnie w Polsce jedynym podmiotem prawnym uprawnionym do organizacji gry w pokera jest osoba prawna posiadająca pozwolenie na prowadzenie kasyna. Więc nie jesteś w stanie załatwić sobie tego. Wszystko przez to, że nasze prawo traktuje pokera jako grę hazardową. Na pocieszenie dodam, że jest projekt zmian ustawy o grach hazardowych lecz zobaczymy czy w ogóle trafi pod laskę marszałkowską.

Co do samego wynajmowania stołu to ok raczej, prawo tego nie zabrania a co nie jest prawnie zabonione jest dozwolone o ile sama gra jest o przysłowiową pietruszkę.

Nie wiem jak to zorganizowali w poznaniu musiałbyś się z nimi kontaktować. Na pewno wymyślili coś ciekawego żeby to obejść

Czy akceptacja mojej „ bezsilności” rośnie, kiedy uczestniczę w mityngach ?

Z każdym mityngiem GA rośnie akceptacja mojej bezsilności wobec hazardu, ponieważ spotykam tam kompulsywnych hazardzistów, którzy nie chcą i nie uprawiają hazardu. Mam wtedy świadomość, że nie tylko ja jestem chory i że mityng to jest lekarstwo na moją chorobę, której objawem jest bezsilność wobec hazardu. Gdy słucham wypowiedzi na mityngu na temat uprawiania hazardu i są mi one bliskie to wtedy czyjaś historia leczy moją samotną bezsilność- kiedy jak szalony obstawiałem, nie było wtedy nikogo wokół mnie, bo liczyła się tylko gra. Na mityngu dociera do mnie Siła, która pochodzi od innych Anonimowych Hazardzistów i dzięki , której rośnie we mnie:
- pogoda ducha, abym pogodził się z tym, że nie potrafię normalnie uprawiać hazardu
- odwaga, abym przez 24 h nie uciekał w hazard
- mądrość, abym znał różnicę między tym, wobec czego jestem bezsilny, a wobec czego nie jestem bezsilny.
Właśnie dzisiaj przeczytałem w „Codziennych refleksjach AA” na 3 stycznia: „ Nie jestem bezsilny wobec mojego wewnętrznego nastawienia. (...) Nie jestem bezsilny wobec przyjęcia odpowiedzialności za swoje zdrowienie. Dysponuję siłą, która pozwala mi wywierać pozytywny wpływ na mnie samego, na tych, których kocham, i świat, w którym żyję.”
Wiem, ze mam wybór i żartobliwie mówię sam do siebie: „Jak już musisz obstawiać, to postaw na GA ”.
Pozdrawiam i życzę 24 h abstynencji od wszelkiego obstawiania.
Janusz

Mam tę książkę przed sobą na razie nie mogę się z wami podzielić swoją opinią, ale przedstawię, chociaż jej spis treści wydaje się ciekawy

Wstęp

Rozdział pierwszy Hazard i hazardziści
1.Wyjaśnienie pojęć
.2.Rodzaje gier losowych
3.Uczestnicy gier losowych

Rozdział drugi Hazard a kultura
1.Społeczeństwa kultury europejskiej
2.Społeczeństwa innych kultur
3.Gry losowe w Polsce

Rozdział trzeci.Uzależnienie od hazardu
1.Teorie wyjaśniające
2.Czynniki ryzyka
3.Mechnizm uzależnienia

Rozdział czwarty Skutki nadużywania gier hazardowych
1.Szkody somatyczne
2.Szkody psychiczne
3.Szkody społeczne

Rozdział piąty Profilaktyka i terapia uzależnienia
1.Działania profilaktyczne
2.Formy pomocy nałogowym hazardzistą
3.Leczenie nałogowego hazardu w Polsce

Rozdział szósty Hazard i mity
1.Mity dotyczące gier
2.Mity dotyczące graczy
3.Mity dotyczące wyników gry

Bibliografia

Myślę, że z uwagi na to, że nie znam praktycznie książki, która by została poświęcona w całości hazardowi to choćby z tego względu warto zapoznać się z tą pozycją.

Pozdr………….ANWAZ…………………

Dlaczego uważasz, że moje wartości duchowe są kiepskie? Może tak, a może po prostu nie pasują do hazardu i dlatego tu trafiłem i staram się o tym rozmawiać.
Po Waszych wypowiedziach uważam, że sądzicie, że dla człowieka nie ma ratunku by nie upaść na samo dno, że każdy musi być ofiarą. Dlaczego ponieważ nie znam żadnego hazardzisty który by się rozwijał duchowo grając i miał moralność na poziomie godnym do zaakceptowania. Nawet jeśli w danej chwili nie jest jeszcze tak żle destrukcja jest nieunikniona, jeśli dalej dla niego hazard będzie bogiem. Tak masz racje ja uważam ,że każdy musi upaść na dno na swoje dno i każdy to dno ma na innym poziomie nie znaczy to ,że musisz żebrać na ulicy i spać pod mostem. Lecz uważam ,że każdy to swoje dno musi zaliczyć. Jeśli tego nie zrobi nie jest gotowy aby zmienić swoje życie nie jest gotowy do tego aby zmienić je o 180 stopni zmienić większość swoich wartości jakimi się kierował w życiu. Dla mnie przez wiele lat bogiem był pieniądz tak jak mam wrażenie jest teraz dla Ciebie. Nie chce mi się już więcej z tobą dyskutować skoro nie przekonuje Cię to ,że wielu z nas nie gra już do jakiegoś czasu stosująć zasady o których ci mówimy. I nie grając jesteśmy szczęsliwi zaczynamy dzieki pracy nad sobą odkrywać inne pokłady w nas samych o których grając nie mieliśmy pojęcia. Jeśli to Cię nie przekonuje do tego ,że warto zrezygnować z hazardu bezwarunkowo ,to trudno widocznie musisz jak większość z nas przekonań się na własnej d...pie jak to boli. Oj a boli jak diabli wierz mi.
Pozdr...ANWAZ...

Ale Ty nie grałeś w bierki tylko na automatach!!! Utraciłeś kontrolę. To, że teraz zmieniłeś rodzaj uprawianego hazardu nie oznacza, że to już nie jest problem. Dla uzależnionego od hazardu nie ma powrotu do gry kontrolowanej!!! I to nie chodzi o to czy to "głupie" maszyny czy "mądry" poker. Chodzi o to co się dzieje w Twojej głowie. Ciężko ci to zaakceptować, prawda? Ale to czas pokaże Tobie, czy jesteś uzależniony czy nie. Bo nikt ci chyba na tą chwilę nie jest w stanie "przetłumaczyć", ponieważ przecież Ty teraz "wygrywasz"....

Z tą kasą z nagród to nie mogę zrozumieć, czym się tu podniecać? Że grając często można z tych nagród mieć z 300-500 zł. średnio miesięcznie, to co to za pieniądze? Przecież to nawet nie zwrot kosztów grania, a co dopiero życia.
W ogóle błędne jest wg mnie założenie, że nagrody są potrzebne do "życia z szachów".
Chyba poza mistrzem świata i ścisłą światową czołówką nikt nie wyżyje z nagród turniejowych, tylko musi mieć inne źródło dochodów.
To duży minus szachów, że wywodzą się z hazardu, i do dzisiaj jest zwyczaj walki o nagrody pieniężne. Zamiast grać dla sportu, gra się dla pieniędzy - mimo, że to nie jest dobre dla szachistów, bo z nagród i tak nie wyżyją.

qBert ma rację, PiS celowo wprowadza teraz zamieszanie, żeby rzucić krzywe światło na rozpoczynającego kampanię prezydencką Tuska., a najbardziej chora w tym wszystkim jest sytuacja, gdy szefem generalnym instytucji odpowiedzialnej za korupcję jest osoba związany z jakimkolwiek ugrupowaniem politycznym. To paranoja, bo chyba nikt nie uwierzy w jego bez stronniczość. Poza tym... co jest dziwnego w tym że ludzie z branży hazardowej (branża jak każda inna) spotkali się z posłem (bo jak narazie udowodniono jedynie że spotkanie się odbyło i nic więcej).Poseł jest reprezentantem ludu, więc czy przyjdzie do niego z problemem pielęgniarka czy związkowcy ze stoczni, czy też w/w lobbysta hazardowy, to powinien go wysłuchać. Dlaczego nikt głośno nie powie, że w Polsce procentowo, mamy największe podatki od gier hazardowych w Europie, co skądinąd ma prawo wku*** branżystów?

Zastosowac te cudowne metody monitorignu podejrzanych przelewow w sieci do legalizacji pokera oraz zakladow on-line i uzywania ich w celu weryfikacji oraz kontroli a nie scigania.

Obnizyc podatek, zezwolic na cashowki ale zwiekszyc i zintensyfikowac kontrole dotyczace tego czy w grze nie biora udzialu osoby ponizej 18 roku zycia.

Wykreslic pokera z listy gier hazardowych, uznanie go za sport i umozliwienie organizacji turniejow na halach sportowych oraz specjalnie do tego celu zalozonych klubach.

W styczniowym PC World

Hazard w sieci - jak obejść rządowe blokady?
Sejm uchwalił, a Senat zatwierdził ustawę antyhazardową. To pierwsza z dwóch planowanych ustaw mających zaprowadzić nowe porządki w branży hazardowej. O ile nie zawetuje jej prezydent, spowoduje znaczne podwyższenie podatków od gier losowych, loterii i zakładów sportowych. Ponadto poważnie ograniczy możliwości reklamowania hazardu. Dla nas, użytkowników Internetu, którzy chcą sobie od czasu do czasu pograć w kasynie online za niewielkie pieniądze lub obstawić kilka zakładów, znacznie ważniejsza będzie druga z planowanych ustaw. W niej to bowiem zostaną zawarte szczegółowe przepisy dotyczące hazardu w sieci. Rząd chce całkowicie zablokować witryny oferujące grę w pokera, ruletkę itd. Postanowiliśmy sprawdzić, czy jest to możliwe. Przedstawiamy sposoby na obejście rządowych blokad. Dla osób, które chciałyby zakosztować hazardu, póki jeszcze nie stał się w Polsce zakazanym owocem, przygotowaliśmy miniprzegląd kasyn online. (s. 32)

:)

chyba cala otoczka prawna dotycząca pokera nie jest zbyt pewna, zeby mozna bezpiecznie zdecydować się na zarabianie na chleb uprawiając hazard online. Jeszcze do niedawna wszystko bylo super, a tu nagle wyszła jedna ustawa i już częśc poker roomów ma duże kłopoty. Pomijam to, czy z tego wyjdą, czy nie, ale cała ta harmonia została mimo wszystko zachwiana...

A w Polsce ostatnio niewiele można brać za pewnik. Może być tak, że rządzący nagle zdecydują się zrobić ukłon w stronę ultra-pseudo-katolickich ugrupowań i wprowadzą 100% zakaz hazardu, co może nie uniemożliwi gry, ale wprowadzi wiele utrudnień. Bo chyba nikt się nie łudzi, że przy obecnych rządach dojdzie do legalizacji :)

Pozdrawiam,
Michał