gry i zabawy do przeprowadzenia z dziećmi

Tematy

biblia


Ja tylko potwierdzę, co Kasp pisze. Mam kolegę, który przeprowadził się z Francji do Polski i mówił, że we Francji nawet nie można się zabawić bo nikt nie pije, a jak pije to bardzo mało.

Bardzo cieszy się z przeprowadzenia do Polski, bo "tu się coś dzieje", można z kimś wyjść na piwo, pójść na dyskotekę, czy choćby zagrać w jakiś sport.

Wspominał, że we Francji młodzież non stop siedzi przed kompem ;p


Byłam we Francji, bo są u nas organizowane wymiany młodzieży. No wiesz... gra w zespole muzycznym.
I powiem Ci, że albo ja wpadłam do takiego, a nie innego towarzystwa, albo Francuzi nie stronią od alkoholu.
Może w ogóle zacznijmy od tego, że Francja kojarzy się z winem. Praktycznie do każdego posiłku coś tam jest.
Mieszkałam sobie przez 2 tygodnie u jakiejś rodziny i nie powiem, żeby NIKT nie pił.
Często mieliśmy takie wyjazdy na jakieś wspólne zabawy. Wszyscy. Dorośli, młodzież, dzieci. Dla mnie szok.
Na luzie jakaś matka dała synowi (12 lat?) kieliszek z wódką i nikt się nawet nie spojrzał na nią krzywo
Fakt, u nich nie widzi się meneli stojących pod sklepem, a u nas szkoda gadać...

Moim zdaniem mówienie o Polakach "naród alkoholików" to generalizacja.
Poszczególne przypadki, margines społeczny.




Na podstawie ankiety przeprowadzonej na oficjalnym blogu US. Eric Lempel to główny honcho od PSN, więc chyba wie co mówi.
To nic nie zmienia, nadal myślę, że badania mogły być przeprowadzone na podstawie podanego wieku w kontach PSNu ;)


Siedzę bardzo często na tym Forum i widzę, że nawet poruszanie się po XMB stanowi dla niektórych problem. Dzień w dzień trzeba odpowiadać na te same pytania o rzeczy tak banalne jak chociażby włączenie konsoli.
No właśnie, o to mi chodzi :D Dzięki polskiemu XMB, wszyscy którzy nie mogą sobie poradzić z obsługą XMB (czyt. dzieciom i mniej rozwiniętym) łatwiej obsługiwało się konsolę. Jak widzę, obaj doszliśmy jednak do wspólnego wniosku, że Polski XMB to rzecz przydatna :)


Nie znajduję ani jednej gry, która mogłaby wciągnąć i spodobać się osobie kilkuletniej. Same wymagające i wyrafinowane tytuły.
No a ja jednak nadal będę się trzymał swojej opinii. Mając kuzynów mogę stwierdzić co ich wciąga, a co nie :) Tak więc w LBP wsiąkli niesamowicie, co z tego, że nie przejdą gry na 100%, nie wbiją platyny :sweat: Dla nich liczy się zabawa i klimat towarzyszący pluszowym stworkom. Z resztą większość leveli w online nie należy do trudnych, a głownie tam przesiadują moi kuzyni, wiedząc, że wybór plansz jest tam praktycznie nieograniczony. W FPSy uważam, że dzieci w tym wieku nie powinni grać, więc to nawet dobrze, że im nie idzie :D A co do Racerów to naprawdę nawet MotorStorm spodobał się mojemu kuzynowi (temu starszemu :P) Może w Festivalu sobie nie radził zbyt dobrze, ale, przy ustawieniu prostego AI przeciwników w Free Race już wygrywał, a jak wiadomo praktyka czyni mistrza, więc kiedyś i Festival skończy :P Dzieci teraz szybko się uczą :thumbsup: No i jest jeszcze jeden, epicki wręcz tytuł - GTA IV. Może to też nie jest odpowiedni tytuł :blush:, ale moi kuzyni wręcz uwielbiają jeździć po wirtualnym mieście. Tak samo jak ja to robiłem grając w GTA II, III, Vice City i SA... teraz już jakoś mnie to nie bawi :pardon:
Czemu nie Wii? Bo to nie konsola, jestem przekonany, że prędko by im się znudziła, jak chyba wszystkim posiadaczom :teehee: Gdy zobaczyli u mnie PS3 od razu wiedzieli co chcą :) Mają już PS2, ale w związku z tym, że jeden komunię będzie miał lada chwila, dostał PS3, a drugi za właśnie komunijne pieniądze kupił sobie PS3, wiedząc o istnieniu innych konsol. Myślę, że przez to, że wcześniej bawili się w różne Ratatuje i inne takie na PS2, magia marki PlayStation pomogła w dalszym wyborze :cool:



" />25.11.2006 11:16 › Kapitan chorzowskiego Ruchu, Wojciech Grzyb, przykładem świeci nie tylko na boisku i podczas trwania piłkarskiego sezonu. Popularny „Grzybek” mimo niedawnego zakończenia rundy jesiennej zaplanował zorganizowanie charytatywnego turnieju na rzecz dzieci z jednego z mysłowickich Domów Dziecka. – Na pewno będzie fajna zabawa, już dziś wiemy że przyjedzie wiele ciekawych osób, a niewykluczone, że dołączą nowe drużyny – mówi podekscytowany Grzyb, który najbardziej liczy na obecność kibiców swojego klubu, chorzoskiego Ruchu.

Grę w turnieju zapowiedziało do tej pory kilkunastu przyjaciół Grzyba z boiska. Swój udział potwierdził m.in. Mistrz Polski w futsalu, Clearex Chorzów, oraz inny przedstawiciel tej dyscypliny, Jango Katowice/Mysłowice. Na „Drużynę Gwiazd” składają się między innymi reprezentanci Polski Marcin Baszczyński i Mariusz Pawełek, oraz zawodnicy na co dzień biegający po boiskach ekstraklasy: byli zawodnicy Ruchu grający obecnie w barwach Odry Wodzisław – Jan Woś i Marcin Malinowski, a także podpora Korony Kielce Mariusz Zganiacz, inny pomocnik tej drużyny Aleksander Kwiek, oraz aspirujący do kadry trenera Leo Beenhakker’a Marcin Drzymont.z poznańskiego Lecha.

Nie zabraknie oczywiście obecnych piłkarzy chorzowskiego Ruchu. Już dziś pewne są występy Michała Pulkowskiego, Marcina Makucha, Jarosława Paśnika, Marcina Klaczki, Grzegorza Bonka i Sebastiana Nowaka, najprawdopodobniej też w mysłowickiej hali widowiskowo-sportowej pokażą się Mariusz Śrutwa i Krzysztof Bizacki!

Imreza zatytułowana została „Piłkarze Dzieciom”. To na rzecz wychowanków jednego z mysłowickich Domów Dziecka zostaną przeprowadzone liczne licytacje. Wygrać będzie można między innymi koszulki zaproszonych zawodników z autografami, oraz piłki, plakaty z podpisami gwiazd i wiele innych cennych gadżetów. Publiczność rozgrzeje m.in. pokaz capoeiry i inne liczne pokazy taneczne, zaś kibice będą mieli możliwość postrzelania rzutów karnych zaproszonym bramkarzom. Imprezę poprowadzi Bogdan Kalus! Całość zapowiada się więc na świetną zabawę, zorganizowaną pod szczytnym celem.

Bilety-cegiełki w cenie 7zl bedą do nabycia w Mysłowicach oraz w siedzibie Ruchu w pokoju 204. Ich dystrybucja rozpocznie się 1 grudnia. Turniej zaplanowano na 17.12.2006, początek o 15:00 w hali widowiskowo-sportowej w Mysłowicach. Już dziś zapraszamy!

mam nadzieje ze bedzie nas duzo w sumie ta sala jest na terenie dospeli <lol>

pozdro ( NIEBIESKIE MYSŁOWICE ) !!!!!!!!!!!!!





Kontrowersyjna premiera
dziś
Wiemy już, jak wyglądać ma inwestycja, którą w Dolinie Trzech Stawów planuje firma Grupa Bryksy. W środę odbyła się "premiera" tego wzbudzającego kontrowersje projektu.

- W tym miesiącu złożymy wniosek o pozwolenie na budowę. Później chcemy przeprowadzić społeczne konsultacje z mieszkańcami - mówi Mariusz Bryksy, reprezentujący krakowską firmę.

Dwa hektary, które stanowią ok. 3 proc. powierzchni Doliny Trzech Stawów firma kupiła od inwestora, który pozostawił w tym rejonie niedokończony szkielet centrum rekreacyjnego. Obecny właściciel planuje teraz budowę na jednej trzeciej tego terenu budowę trzech obiektów, o wysokości od 4 do 7, 8 kondygnacji. Projektantem jest katowicki architekt Tomasz Konior. Białe budynki obłożone są w części czerwoną cegłą.

- To nawiązanie do dobrych tradycji śląskich. Wywiązaliśmy się z tego zadania w sposób najlepszy, w jaki potrafiliśmy - mówi Konior. W sumie zaplanowano 254 mieszkania o powierzchni od 31 m kw. do 110 m kw. Ich cena wahać ma się od 7 do 9 tys. zł za m kw. w najbardziej atrakcyjnym miejscu. Budynki odsunięto jak najdalej od stawu, sąsiadują z blokami od. Paderewskiego.

Na pozostałej części terenu ma być zieleń i ogólnodostępne centrum rekreacyjne. Będą korty tenisowe, boisko do gry w siatkówkę, teren zabaw dla dzieci, a na dziedzińcu pomiędzy budynkami - fitness club. Inwestor w ramach dobrosąsiedzkich stosunków obiecał Spółdzielni Mieszkaniowej im. Paderewskiego m.in. postawienie śmietników, zainwestowanie w zieleń na osiedlu. Grupa Bryksy liczy na to, że budowa ruszy w tym roku, trwać miałaby ok. 2 lat.

Czy inwestorzy bez trudu uzyskają pozwolenie na budowę? Na tym terenie wprowadzono specjalne zapisy w miejskim planie zagospodarowania przestrzennego, by umożliwić wykorzystanie tego obszaru, zastawionego brzydkim, niedokończonym szkieletem poprzedniego inwestora. - 45 procent tego obszaru ma zostać przeznaczone na zieleń, a 55 procent do zainwestowanie na funkcje sportowe jako główne - mówi Teresa Homan-Chanek z katowickiego magistratu. - Została jednak także wprowadzona możliwość zabudowy mieszkaniowej dokładnie na 27,5 proc. tego terenu, czyli na ok. jednej czwartej- dodaje. To mniej niż planuje Grupa Bryksy. Decyzję urzędników poznamy wkrótce.

(bib) - POLSKA Dziennik Zachodni
..............
Czyli kwesta wykorzystania terenu wciąż otwarta

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • wpserwis.htw.pl
  • Powered by MyScript