KLUB „ RELAKS”
UL. FABRYCZNA 15, SIECHNICE
DLA WIELKIEJ ORKIESTRY śWIÂ!TECZNEJ POMOCY

W PROGRAMIE:

Godz. 16.00-17.00
-„Jasełka” w wykonaniu dzieci z Przedszkola w Siechnicach
- „Rewia piosenki” w wykonaniu dzieci z sekcji teatralnej „Bąb-bel” z Klubu „Relaks”;
-„Jasełka” w wykonaniu dzieci ze Szkoły Podstawowej
w Siechnicach;
- Popis gry na fortepianie w wykonaniu uczennicy
Magdy Przerady z Ogniska Muzycznego w Siechnicach;

Godz.17.00-18.00
-Pokaz tańca nowoczesnego w wykonaniu grup: „Rozgwiazdy” i „Synonim” z Klubu Osiedlowego w świętej Katarzynie;
-Prezentacja uczestników Wieczoru Flandryjskiego
i laureatów konkursu „Mój świat, moja poezja” organizowanych przez Bibliotekę w świętej Katarzynie;
-Pokaz tańca towarzyskiego w wykonaniu par tanecznych
ze Szkoły Tańca „Tempo”;
- Pokaz sztuki samoobrony Taekwon-do
z Klubu Osiedlowego w świętej Katarzynie;
-Blok zabaw dla dzieci

Godz. 18.00-19.00
-AUKCJA WOśP!
-Pokaz amatorskich realizacji filmowych pt.
„ Miriam i przyjaciele” i „ Romeo i Julia” z Klubu Osiedlowego w Radwanicach;
-Koncert gitarowy flamenco w wykonaniu
lidera zespołu „Sueño Andaluz”

POZA TYM: KIERMASZ PRAC CERAMICZNYCH DZIECI Z SEKCJI PLASTYCZNEJ , GAD?ETÓW ORAZ „SÂ?ODKOśCI”
UFUNDOWANYCH PRZEZ PANSTWA SKACZEWSKICH!
ZAPRASZAMY!!!

Ja to się zastanawiam jaki wpływ ta cywilizacja bedzie miała na nasze dzieci. Telewizor, internet, komórka to podstawa. A gdzie gry i zabawy, gdzie ogniska, wieczorne pogaduchy z tabunem przyjaciół? Ogniska zostały zastąpione przez grile :-?

Niewielu pamięta jak cudownie wpatrywać się w płomienie :roll: Ale grila nie bierze się na łąki i nie rozpala na polanie. Po za tym, to tylko żar do grzania kiełbasek. Nie ma magii siedzenia przy ognisku.

Wszystkich zainteresowanych wyjazdami na narty z dziećmi, szkoleniami narciarskimi i snowboardowymi oraz przedszkolami oraz opieką nad pociechami na stoku i po nartach na www.YetiClub.pl

W ofercie m.in.
Włochy - Livigno, Paganella, Val di Sole, Val di Fiemme
Austria - Bad Kleinkircheim, Solden, Zillertal
Czechy - Karkonosze
Polska - Bukowina Tatrzańska, Szczawnica, Małe Ciche

Oprócz szkoleń proponujemy bogatą ofertę zajęć pozanarciarskich - w zależności od regionu mogą to być: kuligi, ogniska, wieczorne narty z pochodniami, wieczory hazardu :) i biesiady góralskie, gry, zabawy, konkursy zarówno dla dzieci jak i dorosłych. Dokadne informacje znajdują się przy konkretnych ofertach.

Wśród propozycji mamy również zimowiska i obozy ze szkoleniem narciarskim i snowboardowym oraz zimowiska dla najmłodszych :)

  Ośrodek Wypoczynkowy „Gród Piasta”
Chomiąża Szlachecka
88-410 Gąsawa
tel. 052 302 54 65, 052 303 24 25
fax 052 303 24 44
www.grodpiasta.pl
orw@grodpiasta.pl

Ośrodek oferuje: miejsca noclegowe w drewnianych 2 pokojowych domkach kempingowych oraz w budynku, gdzie znajduje się apartament oraz pokoje dwu, trzy i czteroosobowe. Wszystkie pokoje posiadają łazienki, domki zaś – aneks kuchenny i łazienkę.
Dodatkowe informacje: restauracja, wypożyczalnia rowerów, miejsce na ognisko, możliwość zorganizowania dyskoteki, plac zabaw, grill, wypożyczalnia sprzętu pływającego, możliwość wędkowania, boisko do gier, możliwość pobytu z psem, bilard, piłkarzyki, stół do tenisa stołowego.
Obiekt sezonowy.

Chcialbym zaprosic wszystkie osoby wybierające się na studia na ktorąś z warszawskich uczelni na obóz zerowy jaki Akademickie Stowarzyszenie Katolickie Soli Deo organizuje dla nowoprzyjetych studentów. W zasadzie organizujemy 3 obozy, każdy dla studentów innych uczelni.

APS, SGH i SGGW: 1-10 wrzesień, Dzianisz k. Zakopanego, cena 300 zł
UKSW, UW i WAT: 14 -23 wrzesień, Dzianisz, cena 300 zł
AM i PW: 15-21 wrzesień, Wetlina w Bieszczadach, cena 360 zł

Obozy różnia sie miejscem, terminami, cena. Na każdym obozie przewidujemy jednak podobne atrakcje: chodzenie po pieknych polskich górach, dyskoteki do białego rana, ogniska, gry i zabawy integracyjne, sport; nie zabraknie także modlitwy. to wszystko w bardzo miłym towarzystwie i świetnej atmosferze.
Na obozach Soli Deo obowiązuje zakaz spożywania alkoholu(naprawde mozna się dobrze bawic bez niego!)

Więcej szczegółów , zapisy, kontakt do organizatorów na stronie internetowej www.solideo.pl

Zapraszam to swietna okazja poznac wartosciowych ludzi z uczelni gdzie się bedzie studiowac oraz po prostu miło spedzic czas.


Jeszcze kilka słów o nas – organizatorze.
Soli Deo to duza organizacja działajaca na 9 warszawskich uczelniach(AM, APS, PW, SGH, SGGW, UW ,UKSW,WAT,WSFiZ) Główna idea naszego stowarzyszenia polega na tym, że chcemy wychodzić z wiarą na uczelnie(nie tylko zamykac sie w kosciele), do studentów i wlasnie w murach uczelni organizowac spotkania modlitewno-dysusyjne, rekolekcje, różne projekty typu Dni Kultury Chrześcijańskiej, Sympatia-Miłość-Małżeństwo, wykłady, konferencje(np. "Rodzina: Dar czy zadanie” z ks.Pawlukiewiczem, czy „Dlaczego nie antykoncepcji” z Wandą Półtawską w minionym semestrze), akcje charytatywne, organizowac wyjazdy dla studentów na Lednicę, Taize, itp. Prowadzimy prezna dzialalnosc wolontariacka (pomgamy w domach dziecka, szpitlach, hospicjach)
Soli Deo daje też szanse na integracje środowiska katolickiego na danej uczelni oraz wspołpracy miedzyuczelnianej(mozna zrobić jakieś duze, wspolne projekty).

W skrócie: można poznac fajnych ludzi, o podobnym swiatopogladzie ze swojej uczelni, no i zrobic cos dobrego. Można poczytać o nas na stronie www.solideo.pl

Zapraszam!

No to co... Od dawna interesuję się sportami walki, a trenuję style chwytane, Zapasy, wcześniej przez jakieś dwa lata BJJ. Strasznie czasochłonne to niestety i w tym roku z powodu maturki musiałem sobie darować. Ale w wakacje wracam, he he... Na szczęście wprawa mi została i na ostatniej pijatyce przy ognisku ładnie rzuciłem dwóch kolegów przez biodro. Zresztą kondycję mam utrzymaną, dzięki joggingowi. No, druga moja pasja to granie na gitarze elektrycznej. Przez to że jak byłem młodszy to słuchałem głównie black i death metalu, to głównie łoje. No ale zdarzają się na szczęście przebłyski w postacie jakiegoś jazziku czy bluesa. A jak sam coś wymyślam to jest to folk metal (a propos, ostatnio wymyśliłem takie kilka riffów, tylko jeszcze nie nagrałem, ale jest folk jak w mordę strzelił ). Moim największym fanem jest moja sąsiadka która często wybija mi rytm w ścianę, służąc za żywy, interaktywny metronom. Trzecia, ostatnia pasja, o której wspominałem już, to gry strategiczne, na które poświęcam sporo czasu ostatnio. Nagromadziło się już trochę tych gierek przez pół roku. Jako maniak II Wojny Światowej mam oczywiście Normandię 1044, Ardeny 1944, Stalingrad 1942 - 1943, w które namiętnie gram, rozgrywając głównie własne scenariusze. Poza tym mam Kircholm 1605 i Wiedeń 1683, ale jeszcze nie maiłem przyjemności nauczyć się ich zasad, co niechybnie uczynię po maturach. Mam jeszcze jedną grę z czasopisma Taktyka i Strategia- Bannockburn 1314, oraz mapki do operacji Compas z wojny w Afryce, oraz mapkę południowej Finlanfi z kampanii 1944 (cholera, zdawało mi się wcześniej ze to ma być z 1940). Ostatnio sobie na niej urządziłem piękny pogrom Sowieckich śmieci, najpierw okrążając ich prawe skrzydło Finami a następnie niszcząc sukcesywnie pozostałe jednostki i sztaby. No a poza tym wiadomo, piwko, wódka, dyskoteki, panny na parkiecie. Czyli ogólnie dobry melanż i zabawa.