Rough Cut (2008) DVDRip.XviD-BiFOS
INFO:
TYTUŁ FILMU: "Yeonghwaneun Yeonghwada" ( "Rough Cut" )
PRODUKCJA: Korea Południowa
GATUNEK: Dramat, Akcja
CZAS TRWANIA: 112 minut
DATA PREMIERY: 11.09.2008 - Świat
REŻYSERIA: Jang Hoon
SCENARIUSZ: Ok Jin-gon, Kim Ki-duk
OBSADA: So Ji-sub, Kang Ji-hwan, Hong Soo-hyeon
OPIS:
Gang-pae, spotyka się z przemocą na co dzień, a jego marzenie o zostaniu aktorem nigdy nie przeminęło. Gwiazdor filmowy Soo-ta żyje z daleka od oczu publiczności. Właśnie zaczyna kręcić nowy film, w którym gra gangstera. Przez jego niecierpliwość i zły humor bije głównego aktora. Prosi Gang-pae, by zagrał razem z nim, aby uratować film. Gang-pae zgadza się, ale pod warunkiem, że przemoc pokazana w filmie ma być prawdziwa...
Download:
albo
albo
PASS:
irfree.com
lineage 2 4ever.nie porównujcie nawet l2 do wowa >.> l2 > wow , z kazdego punktu widzenia . grafa, muzyka, QUesty (których nie nawidze xD ) wogóle l2 jest zajebista gra . wow sux . cya
a ps. gram na serwerze prywatnym Dragon Network , na Dragon x15
jak ktos by cos chcial , jakas pomoc czy cos to pm tutaj .
pan pro widze wie wszystko o wowie ;f questy wow ma zajebiste, l2 = grindzor. muzyke wow ma spoko [ szczegolnie w barrensach; p ] a l2 ? dunno, zazwyczaj muzyke mialem wylaczona - ts;x wole sluchac waznych rzeczy na tsie przy pvp niz durnej lajnejdzowskiej muzyczki; p
btw co do nadchodzacych mmo warhammer ma byc przelomem, ale blizzard szybko zareagowal i niedlugo ma wyjsc dodatek, ktory w sumie sprowadzi gre do tego czym warhammer ma byc; p
wow sux
i tak oto wygladaja gracze grajacy w l2. co by nie powiedziec to 'gtfo', 'wow sux', mimo ze tak na prawde tej gry nie poznali i widza tylko zalety l2. pro imba 'jang' l2 players rock
Rogi wrote:
A tak w ogóle moonek, to mam propozycję. Nie wiem jeszcze gdzie będą Mistrzostwa Polski, ale jesli będa w Krakowie, to przyjdziesz i zagrasz ze mną?? W realu, abys nie miał potem wytłumaczenia, ze ktoś gra ze słownikiem. Zagrasz przy stole, z zegarem tak jak w szachach?? Pokażasz jak znasz język polski??? Czy tylko będziesz tutaj strugał Bóg wie kogo??
język polski, a język skrablistów to Jang i Jin:))) wyumieliście się tych debilnych słówek na 2 i 3 litery i używacie ich cez żadnego sensu. to mechaniczna zdolność, jak ułożenie kostki rubika nie gwarantuje żadnej, większej inteligencji u ukłądającego. uć, ać, oł, ał, cha, chi, rogi, wal się z takim językiem polskim. źga, na przykład? co to za słowo??? mówi się DŹgnąć, więc jest Dźga. i to tylko po polsku są taki debilizmy, język angielski jest dużo łatwiejszy do gry, przynajmniej można odczytać co jest na planszy... moon
Rogi wrote: | |
| A tak w ogóle moonek, to mam propozycję. Nie wiem jeszcze gdzie będą | Mistrzostwa Polski, ale jesli będa w Krakowie, to przyjdziesz i | zagrasz ze mną?? W realu, abys nie miał potem wytłumaczenia, ze ktoś | gra ze słownikiem. Zagrasz przy stole, z zegarem tak jak w szachach?? | Pokażasz jak znasz język polski??? Czy tylko będziesz tutaj strugał | Bóg wie kogo?? język polski, a język skrablistów to Jang i Jin:))) wyumieliście się tych debilnych słówek na 2 i 3 litery i używacie ich cez żadnego sensu. to mechaniczna zdolność, jak ułożenie kostki rubika nie gwarantuje żadnej, większej inteligencji u ukłądającego. uć, ać, oł, ał, cha, chi, rogi, wal się z takim językiem polskim. źga, na przykład? co to za słowo??? mówi się DŹgnąć, więc jest Dźga. i to tylko po polsku są taki debilizmy, język angielski jest dużo łatwiejszy do gry, przynajmniej można odczytać co jest na planszy... moon
Szukasz pretekstu do tego, aby nie przegrać z komunistą??? Nie wiesz co to dźganie szpadą. Było kiedyś zapytać o to Zabłockiego, albo wykladowce języka polskiego moonek. Teraz juz za późno ))))) Rogi
Użytkownik "Telik": Umberto Saba, urodzony w 1883 roku, włoski poeta i prozaik (...) (ojciec wenecjanin, matka triesteńska Żydówka) natury niejako dwoistej (...)
Dwoistość natury, jin i jang, Wenecja i Jerozolima. Wiosną chrześcijaństwa wenecjanie brali czynny udział w organizacji wypraw krzyżowych, ciągnąc przy tym niemałe zyski (włącznie ze współudziałem w sprzedaży uczestników dziecięcej krucjaty do niewoli). Męska potęga morska i kobieca słodka strojność, co ciekawe z obu natur dłużej przetrwała ta druga. Choć dziś Wenecja jest jakby przemoknięta, z zewnątrz jeszcze pyszna, od wnętrza jednak poprzerastana pleśnią. Wciąż gra pozorów - na ile można wierzyć pierwszemu wrażeniu, ile masek, ile twarzy, on jeszcze, a może już ona? Całoroczny karnawał złudzeń, olśnień i przebudzeń. Gondolierzy i wszystko płynie. Ach, i jeszcze bezbronna słodycz i dumny kosmyk powiewający na wietrze jakby świadcząc - oto jestem. Kosmyk jak u tych chasydów, którzy zjechali się do Leżajska, by jak co roku pomodlić się u grobu Elimelecha - najmądrzejszego z mądrych.
Pozdrawiam - Ryszard
audyt na innej planecie ten wywiad to kolejny cykl EY i promocja w mediach. Jak nie ta miernota Rybinski to egzotyczny Duleep, okragle zdania o wszystkim i niczym, wazne zeby podpisac partner Ernst end Jang. Firma ma presje na media ostatnio mocna, szkoda ze ich audyty to zenada, audytujac ibm w krakowie przyszli, wziali jakies strzepy dokumentow, zamkneli sie w pokoju konferencyjnym i... ogladali dvd. Powiedzmy szczerze jezeli audytor nie wspolpracuje scisle i regularnie to nie ma szans raz na ruski rok wejsc i zglebic wszystkich procesow jakie zachodza w obrebie danego projektu, dodatkowo ze lwia czesc to outsourcing i procedury sa 'subjects of overseas law'. Wiec wchodza na oko wszystko gra, przepisuja opis zeszlorocznego audytu, podpis jeden drugi osmy, badanie odbebnione. I tak do przyszlego roku.
powtarzam bo ucieło A Galah Panjang
gra malajska jakwdwa ognie
gdzie jang =wojna Pan?
a galah albo
pengalah conqueror
W tajlandi jest 15% hg3, Tajki uchodząza najładniejsze indohinki a Tajlandia
jest jedynym nieskolonizowany przez europejczyków krajem tego regionu
www.geocities.com/Hollywood/4256/05.html
Jasnygromie, stosowny cytat ze Skrzydeł postaram się jak najszybciej znaleźć i
podesłać. ;-)
najpierw jest plan (wizja) domu, potem jego budowa.
w zasadzie ową przyszłą przyczynę można przypisać Układowi Późniejszego Nieba
(Jang) współ-oddziaływującemu z Pierwotnym Niebem (Jin).
To jest tak, że świat biegnie po kole i w jednym punkcie łączy się Początek z
Końcem, rozchodząc się potem znów w dwie strony. To pulsuje i jest tego pewien
kształt matematyczno-fizyczny, niestety nie znam się na tym, widzę to jedynie
okiem wyobraźni.
z jednej więc strony można powiedzieć, że świat się rozwija ku przyszłości (od
form prostych do skomplikowanych i duchowych), są to światy elementalne i
zwierzęce, a z drugiej od przyszłości od Ducha do Materii), są to światy
anielsko-eteryczne, które "szukają" i badają ciało, chcąc je donieść do punktu
Początku.
Co do ciemności, zła, niestety to wszystko jest prawdą, i faktem. Można jednak
dyskutować (jak to zrobili gnostycy) co do tego, jaki bóg włada tym światem i
kto nim naprawdę rządzi. to wielka, smętna tajemnica, ale i gra ze śmiercią i
strachem, jakiej nigdzie nigdy nie było w pełnym "pozytywnej miłości"
wszechświecie. Przeczenie temu, to jak zamykanie oczu w najstraszniejszej
chwili i mówienie sobie: to tylko mi się śni. albo chowanie głowy w piasek.
pozdro
Ewa
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwpserwis.htw.pl
|