http://medialib.computerandvideogames.com/screens/screenshot_202477.jpg
''(...) nie było dotąd takiej gry jak Deus Ex 3'' CD-ACTION
> RPG/FPS
> Gra inspirowana głównie pierwszą częścią cyklu.
> Jest rok 2027.
> Eidos Montreal wybrał siedem kluczowych elementów do oddania istoty tej serii:
1. Wybór i konsekwencja.
2. Akcja.
3. Role-playing.
4. Otwarta rozgrywka.
5. Historia konspiracji.
6. Zapadający w pamięć bohaterowie.
7. Wizje nieodległej przyszłości.
> Są cztery style grania, które można zamieniać w przeróżne kombinacje:
1. Walka.
2. Skradanie się.
3. Włamywanie do systemu PS3... systemów komputerowych.
4. Interakcja, czyli rozmowa z osobami niezależnymi.
Niewiele jest takich serii jak Command & Conquer. Jest to nie tylko wizytówka wszystkich komputerowych RTS-ów, ale także jeden z najbardziej zasłużonych tytułów w historii wirtualnej rozrywki. Z tym większym zadowoleniem przyjąłem fakt, że twórcy nie spoczęli na laurach i wydali kolejną część C&C, zatytułowaną Command & Conquer 3: Wojny o Tyberium.
Ocena w CD-Action :arrow: 9/10
Ja bym dał :arrow: 11/10 :wink:
A o to i kilka screenów:
http://gry.gery.pl/rt211screeny/1797/28.jpg
====================================================
====================================================
====================================================
http://gry.gery.pl/rt211screeny/1797/8.jpg
To zielone coś to jest główny surowiec w grze.
A teraz może ja dodam parę słów. Mnie osobiście gra bardzo się podoba. Jest w niej dużo jednostek. Każda z nich jest niepowtarzalna. Minusem jest, to że są tylko dwie frakcje(GDI i NOD), lecz obie kampanie są bardzo ciekawe i rozbudowane.
Tu jest do zassania demo!
Więc... może jakoś tego nie okazywałem, ale jestem zagorzałym fanem Max Payne'a. Wciągnęła mnie świetnie opowiedziana historia tego "nowojorskeigo" detektywa, charyzmatyczna i rozpoznawalna sylwetka postaci. Tym bardziej ucieszyłem się, po długim oczekiwaniu, na wieść o powstającej trzeciej odsłonie tej, można powiedzieć, kultowej gry. Zmartwiło mnie parę innych aspektów: ze screenów wygląda na to, że akcja została przeniesiona do tzw. Ciepłych Krajów, co stało się ostatnio głupią modą wśród gier komputerowych. Po drugie radykalna zmiana sylwetki bohatera: jest łysy i ma obleśną brodę. Jednocześnie szef projektu zapewnia, że nie zmienili klimatu gry, wręcz go ulepszyli. Ja też mam taką nadzieję, oby nie zniszczyli czegoś, co było świetnie i bardzo grywalne.
Oto parę screenów:
http://media.rockstargames.com/maxpayne3/global_data/screens/1280x720/2.jpg
http://media.rockstargames.com/maxpayne3/global_data/screens/1280x720/6.jpg
http://media.rockstargames.com/maxpayne3/global_data/screens/1280x720/3.jpg
Zapraszam do komentowania, i gry i mojego wywodu ;)
Bless
" />Jeżeli w okolicy nie ma klubów, gdzie można pograć to zawsze zostają jeszcze wersje komputerowe planszówek. Oczywiście nie sprawdzisz wtedy, jak reaguje towarzystwo z którym grasz, ale jest możliwość zapoznania się z mechaniką. Wracając do tematu "najgorszy zakup gry": Mr. Jack - sucha, niezbalansowana, krótka i jakaś nijaka taka. Robiłem do niej kilka podejść, czekając aż zaskoczy, pojawi się jakiś błysk geniuszu. Mr. Jack nie zabłysnął i poszedł na wymianę za Thurn und Taxis (ale to już historia na temat "najlepsza wymiana gry" )
" />Witajcie,
Muzyka i efekty dźwiękowe od dawna są nieodłączną częścią filmów, gier komputerowych, prezentacji i innych dzieł wizualnych. Muzyka pomaga wczuć się w klimat, odczuwać dodatkowe doznania estetyczne z oglądanego filmu bądź uczestniczenia w rozgrywce. Za jeden z lepszych utworów w historii komputerowej rozrywki uważam utwór tytułowy z gry "Prince of Persia: Sands of Time". Chciałbym spytać o Wasze spostrzeżenia i doświadczenia w tej materii? Czy są wśród Was twórcy, którzy mają na koncie bądź mają w zamiarze tworzyć muzykę i efekty do ponadczasowych dzieł wizualnych?
Z pozdrowieniami,
BCG
" />Trafione.
Naprawdę wyśmienity polski FPS, osadzony w realiach drugiej wojny światowej (na poły, bo druga połowa gry rozgrywa się z kolei w przyszłości), wydany w 1999. Dostałem go w swoje łapska, kiedy pojawił się jako pełna wersja w setnym numerze Świata Gier Komputerowych, i momentalnie się odeń uzależniłem. Fabuła mało wyszukana (w skrócie - historia potoczyła się inaczej, niż ją znamy, Niemcy wygrali drugą wojnę światową dzięki tajemniczej superbroni, ściągniętej z przyszłości dzięki wehikułowi czasu; w grze wcielamy się w tytułowego Mortyra, synalka naukowca, który odkrył istnienie wehikułu czasu i postanowił zmienić bieg historii), sama gra liniowa, ale za to rozgrywka diabelnie grywalna i satysfakcjonująca.
">Smok_Marek - 11 Thaxll'ssillya - 10 Der_SpeeDer - 5 Ric Simane - 3 Bowendurth - 3 Desmei - 2 Kenahi - 2 Kumagoro - 2 Rinso - 1
" />Malar, ma na imię Michał chyba, ale głowy sobie nie dam uciąć :). Studiuje biotechnologię w Toruniu, ma ok. 20 lat. Kiedy przybyłam na forum, miał bardzo lewicowe poglądy, Che w avatarze, chodził do liceum na profil dziennikarski i chciał zostać paleontologiem, teraz już wszystko się pozmieniało. Do zainteresowań Malara należą: polityka, literatura, zwłaszcza science- fiction (jak wskazuje sygnatura, lubi "Piknik na skraju drogi", ze mną dzieli zamiłowanie do książek Philipa K. Dicka), historia (ostatnio chyba już mniej), muzyka- kiedyś bardziej metal, teraz industrial, gry komputerowe, filozofia. Ponoć dobrze gotuje ;). Lubię go, inteligentny facet i ciekawa, nietypowa postać.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwpserwis.htw.pl
|