sporo, ale sądzę, ze jak ktoś zauważył 20 minut po Twoim poscie był
już gotowy skrypt sumujący przelewy po 1 grosz na to samo konto :)).


Zartujesz, przy takiej "filozofii" wdrazania nowego oprogramowania jak ma mbank
to oni by tam minimum przez miesiac ten skrypt plodzili, a jego wykonanie przez
zewnetrzna firme, ktora sie tym dla nich zajmuje by kosztowalo bank znacznie
wiecej, niz te wszystkie protestacyjne przelewy. ;)

Dziwi mnie tylko, to że Ci którzy przez lata piali nad wspaniałością
mbank i jego darmowości, teraz piszą, że taka kolej rzeczy, że to było
do przewidzenia itp ... śmieszne. Choć jak wiadomo tylko krowa nie
zmienia poglądów. Ale teraz te "filozofie" mbanku po wprowadzeniu
opłat wyglądają po prostu komicznie. Ok nie bełkocze już, bo jestem
chory i sam nie wiem co piszę ;)


Alez nie, wlasnie piszesz rzeczowo, a nie trujesz glupoty o tym, ze wszystko
gra i tak powinno byc, jak to robia co poniektorzy tchorze tutaj.

dn

"QdlatY" <qdl@ikom.plwrote in message

[...]

| i tu powinienem zaproponowac zaklad, ale jak juz wspominalem
| stawka _musiala_ by byc _wysoka_ ;))))

chcesz sie zalozyc?


tak
niepokoi mnie tylko:
a) nie bedzie Cie na to stac
b) nie znam Cie na tyle, aby moc Ci kod pokazac,
wiec w gre wchodzi jakis zaimprowizowany intranet
i demonstracja dzialania na kilku roznych browserach.

| jedno jest bliskie prawdy: "nie mozna" (co nie jest rownoznaczne
| z "nie da sie", a raczej z "nie powinno sie" ;)))

albo raczej z "bredzisz" :))


1. jezeli cos mozna, to wiem, ze mozna (sprawa prosta)
2. jezeli czegos nie mozna, to:
a) jeszcze nikt nie wie, ze mozna
b) naprawde nie mozna

by zyskac pewnosc trzeba by miec dowod, nie wylacznie przeswiadczenie, ze
cos jest niemozliwe ;)

Elementarna logika:

zdaniu "nie ma zielonych krow" zaprzecza juz jedna zielona krowa
zdaniu "sa zielone krowy" nie zaprzeczy skutecznie i milion krow innej masci

v.
PS. nikt Cie jeszcze nie nauczyl, ze w pewnych dziedzinach
z pewnymi osobami nie nalazy sie zakladac?
...widocznie nauka powinna kosztowac ;))

szkoda tylko ze strony te przypominają niecny wybryk krowy z
rozwolnieniem

On Sat, 24 Apr 1999 20:01:24 +0200, "Kaczo" <pkac@friko6.onet.pl
wrote:

no co? dla lamerow jest ok

--

-----------[Piotr "Kaczo" Kaczor]----[Redaktor naczelny Magii Gier]
-----------[pkac@friko6.onet.pl]----[piot@friko.onet.pl]
-----------[http://magiagier.koti.com.pl]----[www.winamplus.w.pl]


--
[ ] nie zadawaj więcej tego pytania

Użytkownik "Jakub 'Wilq' Wilczek" <wilczekk@NO_SPAM.ae.katowice.plnapisał
w wiadomości

| Tak, wszystko gra. Tylko, ze Lutomiersk jest... wsia !!!
A fakt - przeoczylem to zalozenie, choc sadze, ze autorowi pytania
chodzilo
raczej o miejscowosc w ogole.


Tez tak sadze! :)  A swoja droga fajnie wygladaja kury przebiegajace przez
torowisko i krowy pasace sie na okolicznych polach ;-)

No, ale jezeli ma byc _miasto_ to oczywiscie Wojkowice.


Czyli jednak Slask...

No kolego, nie masz racji, bo:

>primo' bzdurne blazenskie postaci?> podaj przyklad.
>primo' bezstylowe budowle nawiązujące do "pałaców"> Otoz w grze jest 6 roznych
stron konfliktu (w BC juz 8) wiec jezeli nie podoba sie komus czlowiecza
architektura ten moze zagrac jeszcze 7 pozostalymi rasami.
>primo' Gdy te błazny ścirają się w walce - jakieś krowy, świnie, latające smoki
itp., jedne wielkie drugie małe - to nie wiadomo co się dzieje, a komputer
ledwie dyszy.> TEN fakt utwierdza mnie w przekonaniu, że twoje doświadczenie w
World of Warcraft bierze się z oglądania screenshotow, a dywagacje na temat
wymagań technicznych gry to czysta spekulacja. Komputer mam stary (1,5 Mhz, 512
sdram, radeon 9220 64 MB) a gra sie nie przycina, lagi? czasami po zaaplikowaniu
patcha czyli srednio raz na miesiac.

>To chyba dzieło dla pokolenia wychowanego na pokemonach.>

Liczby nie kłamią, 8 milinoów graczy to nie przypadek. Zanim zaczniecie szerzyć
ant Wow'ową propagandę, zagrajcie w tą grę.

Prawo i Sprawiedliwość to wóz asenizacyjny dowożący ekstrementy!

Pasie parafia, gąski pasie, a rydzoszaman gra jej na bobasie!
Idzie nowe, wybierzmy w ornacie krowę he he he!
W złotym jest on ornacie, ubóstwo jest dla Ciebie moherku!
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
Szamboobrona hoduje klona glona, czyli IV kategorii kaczki żerujące w szambie!

Hoduję glona jak partia i nasz rząd,
a ma on tę własność, że rośnie pod prąd.
Do hodowli tego rodzaju glona
niezbędna blokada i szamboobrona.
Potrzebna jest w locie chora kaczka,
źródłem infekcji jest płynna sraczka.
Pola, zwierzęta, całe polskie włości,
mają na glona stany odporności.
Tylko kartofle, odmiany ciemniaki,
są nieodporne, ale nasze ziemniaki
nie mają tej glonowatej przypadłości.
Wskutek nasrania w głowie glon się mości.
Winna zarazie jest nad tobą kaczka,
glon z pupki i na głowie płynna sraczka.
Dlatego tak ważna jest szamboobrona,
oczyszczalni szambo wylęgarnią glona.
Dopływa g ówno, czyli płynna sraczka,
rosną z prądem glony, które żre kaczka.
Działanie glona ma taką właściwość,
że zatrzymuje odpływu możliwość.
Mózg ciemniakom zalewa gnojowica,
następny twój dom, pole, okolica!