badziewie, jak to wygląda, lol gorsze niz pokemon na gameboy tongue2.gif no i? ale ma za to zajefajną historie i fabue...
A właśnie że sux, nie chodzi tylko o to, że komuś może się etyl grafiki nie podobać, ale o to że nie ma tam żadnych efektów, żadnych animacji, żadnych dźwięków, nie orginalne, proste, nie ma nic ciekawego. Ta gra jest taka, jakby ktoś zaczoł robić, zrobił w połowie i mu się odechciało. A wracając do tematu, mam pytanie, czy zrobienie OTS da ci tyle satysfakcji, co zrobienie własnej gry mmorpg? Jeśli coś jest tudniejsze, ale bardzej ci zależy, to ucz się, a nie idź na łatwiznę. pracują nad tibią 3D już, a co do reszty nie dziw się... gra ma 10 lat i kontynuują ją cały czas... od początku była w 2D i tak jest do tej pory.. i co z tego? Jak już mówiłem... nasłuchaliście się stereotypów a teraz gadacie że wam się nie podoba...
ots.pl do tematu...
Wyniki NPD ze Stanów Zjednoczonych za kwiecień 2007. Cóż, widać, że PS3 znowu dostaje po tyłku - mniej niż GBA !
Sprzedaż sprzętu: 1. Nintendo DS - 471K 2. Wii - 360K 3. PlayStation 2 - 194K 4. PlayStation Portable - 183K 5. Xbox 360 - 174K 6. Game Boy Advance - 84K 7. PlayStation 3 - 82K 8. GameCube - 13K
Sprzedaż gier: 1. Pokemon Diamond (DS) - 1.045M 2. Pokemon Pearl (DS) - 712K 3. Super Paper Mario (Wii) - 352K 4. Wii Play (Wii) - 249K 5. Guitar Hero II (Xbox 360) - 197K 6. Guitar Hero II (PS2) - 142K 7. Spider-Man 3 (Xbox 360) - 117K 8. Spider-Man 3 (PS2) - 105K 9. God of War II (PS2) - 101K 10. MLB '07: The Show (PS2) - 79K
i na koniec link do obrazka zaserwowanego przez gram.pl do artykułu o sprzedaży konsol. Sony po lewej, Nintendo po prawej
Nie jestem graczem ze sporym stażem - w gry gram około 9 lat. Wtedy to dostałem swoją pierwszą konsol(k)ę - poczciwego gameboya. Wtedy to były czasy - sam gier nie wybierałem, tylko czekałem na przyjazd taty który mieszka za granicą i zawsze przy okazji odwiedzin przywoził mi jedną grę kupioną "na czuja" czyli po prostu sugerując się ładnym opakowaniem :) (nie zna się na grach). Nie patrzyłem wówczas na oceny na necie (bo go nie miałem :) i cieszyłem się z każdego przywiezionego "kardriża". Moją pierwszą grą była platformówka Donkey kong's land 2 - wspaniale się przy niej bawiłem. Cudowna muzyka i tony grywalności. Miałem dużo innych gier na Gameboya ale ją (i Pokemon yellow) wspominam najmilej. Jesli chodzi o gry komputerowe to moją pierwszą odpaloną na blaszaku kupionym w 2002 roku był pożyczony od kuzyna Undying - przechodziłem ją razem z bratem tzn. graliśmy na zmianę, raz ja oglądałem jak gra raz on podziwiał moje wyczyny :). Bardzo dobrze wspominam ten horror - długa klimatyczna i bardzo mroczna pozycja. No i były to jedne z najmilej spędzonych chwil z bratem - teraz gdy on ma swoją rodzinę a ja zaczynam studiować takie wspólne granie odeszło w zapomnienie. Trochę się rozpisałem, ale tak to jest jak się człowiek odda wspomnieniom :)
PSP- drogie gry, ładna grafika, możliwość wejścia do internetu DS- nowe wersje gier z gameboya, np. Guitar Hero możesz grać Game Boy- Dla mnie opłacalne tylko gdy chcesz grać tanio, długo i w starsze gry, Pokemony się sprawdzają najlepiej.
Do DSa do dam jeszcze jedno - Jeszcze droższe gry. (niestety) Ale polecam DSa - mam używanego classica i nawet za PSP z nie wiadomo jaką ilością nie wiadomo jakich gier bym nie oddał. DS to moim zdaniem król handheldów a PSP się nie umywa. Jak to ktoś na deesowcu.info powiedział:
NDS - do grania PSP - do szpanu
I to są bardzo mądre słowa.
No ale na DSa nie ma ddobrych bijatyk niestety. To trzeba przynać. Chociaż nie - Bleach jest fajny.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwpserwis.htw.pl
|