To jest inwidualna sprawa ale np:
P4 3.0 Ghz
Płyta Asrock P4VM900
GeForce 6600 GT
1 GBRAM
HDD 160 GB
2 x nagrywarka DVD (asus)
....
To moja propozycja
Obudowe sobie sam wybierzesz jakąs ładna a zasilacz - wiadomo - jak najmocniejszy
Kolego to jest przestarzała technologia.
edit
komputer do gier??
sorry chciałem edytować poprzedni post ale się nie dało
Komputer resetuje sie głównie podczas grania gry tylko co 10 restart zdaża się podczas "normalnego " uzytkowania komputera (internet słuchanie muzy, czy pisanie w openoffice lub zwykłe ruszenie myszką)
Czy ktoś załatwiał kiedykolwiek tego typy sprawy z serwisem jak ja mam
czyli ogólnie produkt na pierwszy rzut oka wydaje się dobry ,a dowody by twierdzić że jest zepsuty pojawia się raz kilka razy dziennie a raz przez 2 tygodnie nic???
MIałem tak że przez 3 ostatnie tygodnie miałem spokój z restartami (grałem wtedy w crysisa i mass effect) a tu nagle wczoraj mi się zresetował 2 razy i dzisiaj raz
A wiec problem w tym ze jak gadam przez tsa/skype'a/w obojenie jakiej grze przez mikrofon, co jakis czas mikrofon mi "trzeszczy". Nie znam jednak powodu dlaczego tak sie dzieje, probowalem juz 3 pary sluchawek z mikro lecz zawsze jest to samo, odkurzalem juz komputer, nie wiem co robic
Pomozcie pls
hej dzisiaj podłączyłem komputer do TV pod XP. Wcześniej miałem win 98SE i wszystko chodziło, a teraz są problemy. Mam GeForce 2 MX 400, podłaczam TV, robię w sterownikach NVidii klonowanie i wszystko działą. Gry widać na TV, pulpit, wszystko pięknie, ale odpalam film divx'owy i czarna plama w miejscu odtwarzania filmu. Pod każdym playerem tak mam, widzę okno i wszystko dookoła na TV, a tam gdzie powinien być obraz jest czarna plama. Gdy daje na pełen ekran jest to samo, a na monitorze widać film, tylko nie na TV. Nie wiem co jest grane, help me. spider.
Mam dosc nietypowy problem,mianowicie nie chodzi mi pod XP gra Medal of Honor. Gra normalnie sie uruchamia ale w momenicie kiedy ma sie wlaczyc misja i mam zaczac grac komputer sie wiesza. Dziala mi tylko w trybie safe,ale w takim trybie grafika pozostawia wiele do zyczenia. Czy ma ktos podobny problem i moze wie ja k go rozwiazac. Probowalem juz zmieniac rozne sterowniki (Detonatory, SB Live 1024) i nic nie pomoglo. Dzieki z gory.
On Mon, 19 Jan 2004 07:59:02 +0100, Jakub Stachowski wrote: | ale to nie wcześniej niż będę kupował mocniejszego kompa... na razie | poszło do archiwum. | Nie wiem jaki komputer masz aktualnie, ale naprawdę dziki wypas nie jest | potrzebny. Od procka ważniejszy jest w sumie RAM i szybki dysk (albo | najlepiej 2 albo RAID :). Duron 700 + 320MB (dysk Quantum Fireball 20GB 5400rpm) spokojnie mi wystarcza do pracy lokalnie + przez X-Terminal. To tyle jeśli chodzi o potrzeby sprzętowe.
Wszystko zależy od tego, czego używasz. Ja np. dużo kompiluję, a żona często używa OOWritera - ten ostatni mocno potrafi mulić w takiej sytuacji. Oprócz tego lubię sobie pograć używając DOSBoxa, a na twoim sprzęcie to by mi większość moich ulubionych gier nie chodziła płynnie nawet przy dostępie przez jednego użytkownika :) Tak samo filmy - kiedy miałem kiepską drugą kartę graficzną bez dobrej akceleracji, to oglądany przy jej pomocy film zacinał się, gdy na drugiej stacji przeglądałem strony WWW (tylko na moment, ale trochę to było wkurzające).
Podsumowując - do podwójnego multipleksera terminali to nawet twój sprzęt to o wiele za dużo, do podwójnego KDE z pełnym wypasem i zasobożernymi aplikacjami to nawet mój (Duron 1.6, 512 RAM) byłby za słaby :)
"Piotr" <spamerzy.walcie.@ryj.com wrote in message Pszemol napisał(a):
Ten komputer jaki składam nie ma byc komputerem do gier a właśnie do 3DSMAX, Maya czy innych programów do modelowania, animacji itp. Wygląda więc na to, że trzeba wysupłać te $500 na Quadro FX 1400 PCI-e x16. Jak chcesz kartę do profesjonalnych zastosowań to może warto zainteresować się jakimś modelem ze stajni 3DLabs, np. Wildcat'em? Nie są to tanie karty ale podobno w zastosowaniach o których piszesz zostawiają wyroby Nvidii daleko w tyle.
Wildcat realizm 500 na PCI-e kosztuje prawie $700... Natomiast Quadro FX 1400 NVIDII 400-500. Wildcat ciut za drogi.
Ja miałem do czynienia z NTT. Dosyć dobry komputer, kupiony do gier. Wszystko fajnie ale nie można na nim zainstalować żadnej gry. Ciężko znaleźć przyczynę usterki a budy nie można otwoirzyć bo oczywiście zaplombowana -
A gwarancja jest to do serwisu. Ja rozumiem ze mania grzebania jest silna ale nie wierze ze przcietny user zna budowe komputera lepiej od producenta.
niby przed ingerencją osób trzecich, które mogłyby klientowi zniszczyć kompa ;p
Nie dosc ze kurier przychodzi po sprzet i przywozi po naprawie to jeszcze zle.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwpserwis.htw.pl
|