Ankh: Klątwa Mumii jest nową wersją gry, wydanej pierwotnie w 1998 roku i zadedykowanej trzydziestodwubitowym komputerom osobistym typu Risc PC marki Acorn Computers. Mamy więc do czynienia z przygodówką, wyposażoną w klasyczny interfejs point & click i osadzoną w realiach starożytnego państwa egipskich faraonów. Rolę głównej postaci spełnia natomiast młodzieniec imieniem Assil, chcący uwolnić się od straszliwej klątwy. Złe moce zmaterializowały się, ponieważ bohater ów ukradł klucz do Wielkiej Piramidy i zorganizował w jej wnętrzu imprezę dla przyjaciół.

Akcję umiejscowiono w prastarym Kairze, a wśród zaimplementowanych lokacji figurują zwykłe domy, rozległe place, wąskie uliczki, przepastne świątynie, bogate pałace etc. Wirtualną rzeczywistość zamieszkuje oczywiście mnóstwo różnorodnych postaci – począwszy od niewolników, poprzez morderców i kapłanów, a skończywszy na bogach (np. władca świata zmarłych, czyli potężny Ozyrys). W pewnym momencie na drodze Assila staje nawet kobieta, która okazuje się wybranką jego serca. Developerzy nie zapomnieli również o wprowadzeniu do zabawy ponad setki przedmiotów oraz starannie przygotowanych głosów bohaterów i nastrojowych ścieżek muzycznych. Całość znakomicie uzupełnia trójwymiarowa oprawa graficzna o zdecydowanie komiksowym charakterze


Aby móc zobaczyć zawartość umieszczoną w tagu [ CODE ] musisz się zarejestrować

Hejka!
Pamietam stare dobre czasy kiedy grałam w star crafta swietna gierka z wszystkimi sasiadami robilo sie turniej po sieci
Kolejna gra byly jakies wyscigi czy to samochodowe czy motorki np. Need for Speed..
Albo gry typu Faraon, sim city i oczywiscie simsy


no cos a obecnie pozostalo mi od czasu do czasu ułożyc pasjansa ewentualnie literki na kurniku

Widzę, że wszyscy lubimy Age of Empires 2 . No cóż, nie grałem póki co w lepszą strategię, chociaż za znawcę tematu się nie uważam. Podobało mi się również Total Annihilation, Age 1, Faraon & Kleopatra ( obie były dla mnie jednak za trudne ) oraz strategio-ekonomiki typu Sim City lub Traffic Giant. Grałem w tak różne gry, że już nawet nie pamiętam co mi się podobało . A pamięta ktoś może taką gierkę co się Giants: Citizen Kabuto zwie ? Generalnie było to TPP, ale ostatnie misje dla Meków to prawie czysta strategia: trzeba było budować elementy bazy, mur obronny, wieże z laserami itp. No i nie wolno było zapominać o żarciu dla budowniczych. Podobnie było w trybie multiplayer, z tym, że bez muru obronnego i jeszcze jakiegoś duperela. Był za to śmigłowiec . Chętnie bym w to jeszcze kiedyś pograł, ale najpierw muszę wydębić mój oryginał z powrotem od kuzyna .

od czasu do czasu jak mnie coś najdzie to jeszcze gry typu Faraon, Cesar...

Ja też! Faraon, Kleopatra, Zeus, Posejdon - z taką samą przyjemnością cały czas!
Od czasu do czasu wracam do Atlantis.
Kiedyś godzinami Simsy Ciekawa jestem jak Sims II - nie mam jeszcze ;-)

Co prawda od gier wolę książki ale ponieważ szybko mi się "kończą" to nie stronię w wolnych chwilach od strategii. I to zarówno tych nowoczesnych StarCraft itp. jak i klasycznych turówek typu Warlords. Kiedyś lubiłem symulacje ale teraz sprzęt mi się zestarzał i już się nie da ...
Ostatnio mam na tapecie Faraona (coś jak Roma lub SimCity) nie jest to może super gra ale całkowicie po polsku i z dopracowaną grafiką. Można się też sporo dowiedzieć o starożytnym Egipcie.

Hm... Jak ktos lubi, to niech sobie gra, poniewaz to gra jak kazda inna i czepiac sie tez nie ma sensu - znam ludzi obojga plci, w roznym wieku, ktorzy graja np. w Quake'a, ale pogrwaja czasem i w Simsow i np. w gry typu Tycoon. Kwestia gustu i tego, na jaka gre maja w danej chwii ochote oraz tego, czy okreslony typ gry w jakis sposob im odpowiada i czyms przyciaga :twisted:. De gustibus non est disputandum.

Ja natomiast tej gry nie lubie, poniewaz mnie zwyczajnie nudzi - jakos nie lezy mi wczuwanie sie np. w jakas rodzinke, tym bardziej ze sam schemat gry jest dla mnie sie bardzo irytujacy i nie zacheca nic a nic [metoda grania, przebieg, cele gry nudza mnie, malo obchodza... etc., bo graficznie w koncu gra jest dosc ladna :twisted:]. Tym bardziej ze hm... "zabawa w terazniejszosc" w takiej postaci calkowicie mi nie odpowiada. Wole swiaty alternatywne lub historie :twisted:.
Jesli mam ochote cos rozwijac i budowac, to gram w gry ze stajni Sierry, takie jak np. "Emperor: Rise of The Middle Kingdom" [jedna z moich ulubionych gier] czy "Faraona" albo np. w Settlersow - to ma klimat, jest tutaj element strategii, ekonomii, planowania, rozwoj, a calosc prezentuje sie - jak dla mnie - o niebo lepiej.
Jesli zas mam ochote urzadzic sie w domu :twisted:, to gram w Morrowinda :twisted: - tutaj czuje, ze to moja crpg-owa postac sie urzadza, nie jest to celem nadrzednym, a jedynie wspaniale rozbudowanym smaczkiem, nie sciga nie zaden czas, nie leca mi punkty, ta czesc gry istnieje wylacznie dla mej wlasnej przyjemnosci - i o to chodzi :twisted:.

Ja teraz grywam malo ale jestem zagorzala fanka gier strategicznych typu Faraon ( przeszlam do konca ) :) Cezer i inne Zeusy :).Wszelkiego rodzaju Tycoony no i Simsy :)
W wolnej chwili Wormsy :) Uwielbiam polska wersje jezykowa i ich haselka typu "Dobij go dobij" :P

Nie wiem czy ten rodzaj gry ekonomicznej mi odpowiada. Wprawdzie jej nie znam więc nie powinnam się wypowiadać ale do tej pory grałam w gry typu Cesar, Faraon, Zeus, A.D. czy Setlers. Taki rodzaj strategii ekonomicznej mi odpowiada. Myślę że ta gra trochę się różni od tych o których piszę. Nie mniej jednak może się kiedyś skuszę. Napiszę Ci wtedy czy ta gra mi odpowiada.

Ja, oprócz przygodówek rzecz jasna ;D, też najczęściej gram w strategie ekonomiczne. Wyścigi mnie raczej nudzą, a jeśli chodzi o strzelanki to tylko i wyłącznie Serious Sam... tak dla czystego rozładowania złej energii. ;D

Cytat:
Nie wiem czy ten rodzaj gry ekonomicznej mi odpowiada. Wprawdzie jej nie znam więc nie powinnam się wypowiadać ale do tej pory grałam w gry typu Cesar, Faraon, Zeus, A.D. czy Setlers. Taki rodzaj strategii ekonomicznej mi odpowiada. Myślę że ta gra trochę się różni od tych o których piszę. Nie mniej jednak może się kiedyś skuszę. Napiszę Ci wtedy czy ta gra mi odpowiada. Też grałam w Cezara i jesli Tobie Urszulo też się podobało to ze swojej strony mogę Ci polecić Twierdzę oraz Twierdzę:Krucjatę. Gry te podobnie ja Cezar czy Faraon skupiają się na ekonomii, a czasmi trzeba tez dokopać sąsiadom, którzy przeszkadzają nam w rozwoju naszego zamku. Sam motyw walki nie jest trudny. Nie jestem jakąś specjalistką w podejściach taktycznych, a jednak znalazłam sposób by w łatwy i przyjemny sposób pokonać przeciwników. Moi koledzy określili tę metodę jaką MASAKRĘ. Do tej pory nie wiem o co im chodziło. Ja tylko tworzyłam armię aż do momentu gdy osiągnęłam limit populacji, wydawałam rozkaz najazdu na wroga, a potem patrzyłam jak wszytsko płonie, płonie ...PŁONIE!!! ...chyba trochę mnie poniosło. ;P

Pozdrawiam ;>