gry wy ubierania dolsów

Tematy

biblia

za oknem piekne słonko, a u mnie kanion kolorado . Doła mam jak nic wczoraj wieczorem juz mi się zaczął. Jestem zmączona. Całe dnie w domu Spacer cały czas taki sam (nie ma gdzie indziej iść) wejscie do sklepu innego niż spożywczy nie ma takiej możliwości na moim osiedlu. Wyjazd do sklepow to już cała wyprawa - narazie nie wchodzi w gre.
Wierze że mężulo też jest zmęczony Wkurza mnie że jest taki dzielny, praktycznie nie daje wiekszych oznak tego zmeczenia. Jak zdarzy się że ja na niego fuknę to wszystko znosi prawie bez słowa Normalnie dołuje mnie to. Wolałabym żeby wyrzucił to wszystko (a jeśłi nie ma czego wyrzucać to jeszcze gorzej) Już mu to mówilam ale echo.

Dziś piękne słonko wiec chcialam wyjsc na dwor podladowac akumulatory na słoncu. Zaczelam ubierac moje dziecko a on tak zaczal wyć że normalnie mialam ochote go zostawić samemu sobie. Nie mam siely teraz ryczymy we dwojke

trzymajcie sie Ide czekac az mi minie



Może temat troche stary i prawdopodobnie autor juz tego nie czyta ale...
Ja po odrzuceniu przez dziewczyne (auć..) tez starciłem wiare w siebie miałem doła ze niket mnie nie chce itp.
Moje sposoby na odzyskanie wiary w siebie to:
- Zacznij sie lepiej ubierac (ja np. zamiast zwykłych bluz zacząłem chodzic w koszulach)
- Ogólnie dbac o sieie (moze to sie nie tyczy tak bardzo dziewczyn ale ja zaczałem dbac o twarz zeby jako taka cera była, czesciej myje szczeki no zacząłem jeszcze więcej jeździc na rowerze zeby miesnie trenowac)
- Zajmij sie swoim hobby (złożyłem z 2 rowerów jeden razem z przemalowaniem ramy i widełek. Moze to nie jest specjalnie trudne ale za 9,50 PLN (spray czarny) mam zupełnie nowy rower oraz satysfakcję za SAM to zrobiłem. To dopiero podnosi wiare w siebie)
- Wychodź więcej z kolegami/kolezankami . Nie trzeba na każdą impreze chodzic ale wystarczy dołaczyc sie do gry w siatkowke niektórzy tak grają ze kabel jest nieziemski.
- SMIEJ SIE Z SIEBIE
- popatrz w lustro i spróbuj sie obiektywnie ocenic, wylicz w myslach wszystkie swoje zalety i bądź swiadoma wad.
- na pewno masz jakis talent (ja wróciłem do grania na pianinie bo nie gralem ostatnie 2 lata)
- Próbój nowych zajęc (bawiłem sie pirotechniką ale nie mam warunków )
- spróbój zacząć słuchać innych rodzai muzyki zeby Cie to wciągnelo (proponuje soul i murzyński rap heh ale zalezy co kto lubi)

Na pewno jeszcze sama coś wymyślisz. Pozdrowionka



Ja jestem młodsza, ciole :P.

Aach, od nowa czytałam I belive..., ach XD. Ten Draco... Achach. Ogółem, mam doła na sferze emocjonalno-psychiczno-fizycznej. No. I zaczepiłam kolczykiem o ramiączko od stanika.

I, cholera, wstrząsa mam. X_____x

A mój brat jest wściekły, bo będzie w lo w klasie z taką dziewczyną, której nie lubi [do tego samego gima chodzili XD]. Właściwie, to zna ją tylko stąd, że wygrywa konkursy, gdzie śpiewa, tanczy, gra w musicalach i z korytarzy. I przeszkadza mu, jak się ubiera. Pff. Przynajmniej ładna jest, nie to, co te szkarady z jego eks klasy XD. Noo, bez obrazy, ale tam była tylko jedna ładna, no.




Może temat troche stary i prawdopodobnie autor juz tego nie czyta ale...
Ja po odrzuceniu przez dziewczyne (auć..) tez starciłem wiare w siebie miałem doła ze niket mnie nie chce itp.
Moje sposoby na odzyskanie wiary w siebie to:
- Zacznij sie lepiej ubierac (ja np. zamiast zwykłych bluz zacząłem chodzic w koszulach)
- Ogólnie dbac o sieie (moze to sie nie tyczy tak bardzo dziewczyn ale ja zaczałem dbac o twarz zeby jako taka cera była, czesciej myje szczeki no zacząłem jeszcze więcej jeździc na rowerze zeby miesnie trenowac)
- Zajmij sie swoim hobby (złożyłem z 2 rowerów jeden razem z przemalowaniem ramy i widełek. Moze to nie jest specjalnie trudne ale za 9,50 PLN (spray czarny) mam zupełnie nowy rower oraz satysfakcję za SAM to zrobiłem. To dopiero podnosi wiare w siebie)
- Wychodź więcej z kolegami/kolezankami . Nie trzeba na każdą impreze chodzic ale wystarczy dołaczyc sie do gry w siatkowke niektórzy tak grają ze kabel jest nieziemski.
- SMIEJ SIE Z SIEBIE
- popatrz w lustro i spróbuj sie obiektywnie ocenic, wylicz w myslach wszystkie swoje zalety i bądź swiadoma wad.
- na pewno masz jakis talent (ja wróciłem do grania na pianinie bo nie gralem ostatnie 2 lata)
- Próbój nowych zajęc (bawiłem sie pirotechniką ale nie mam warunków  )
- spróbój zacząć słuchać innych rodzai muzyki zeby Cie to wciągnelo (proponuje soul i murzyński rap heh ale zalezy co kto lubi)

Na pewno jeszcze sama coś wymyślisz. Pozdrowionka 

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • wpserwis.htw.pl
  • Powered by MyScript