J.F. napisał(a): On Tue, 20 Feb 2007 17:51:45 +0100, Piotr Stefańczyk wrote: | "Na płaską warstwę cieczy pada światło czerwone. Kąt padania wynosi 0 | stopni. W jaki sposób | będzie zmieniać się natężenie światła odbitego w zależności od grubości | warstwy ? Zrób odpowiedni | wykres."
| Przeszukałem książkę i pół neta i nie mogę znaleźć odpowiedzi :( Szukac pod "prazki interferencyjne", "pierscienie Newtona" "pokrycia przeciwodblaskowe" itp. Swiatlo odbija sie od obu granic cieczy. W zaleznosci od grubosci warstwy i rodzaju granicy powstaje roznica faz i doprowadza do sumowania badz odejmowania obu odbic.
Nie wiemy nic o spójności światła, ja bym nic nie zakładał. Zostaje jeszcze: http://pl.wikipedia.org/wiki/Prawo_Lamberta-Beera
Nie, mamy status quo. Pozniejsze uklady potwierdzili granice (ale nie wlasnosc
Polski co do dobr kulturalnych z roznych muzea Niemczech).
Ja tylko zaznaczylam, ze jesli ktos sie powoluje na Uklad Poczdamski
podkreslajac tym, ze tam bardziej dobro kulturalne nalezy do Polski, powinnien
sie zastanawiac. Wedlug tego ukladu nawet wypedzenie bylo niesluzne.
Moze dlatego nigdy w sieci nie ma ukladu poczdamskiego po polsku;)
O.
freud1 napisał:
> ... Polska zostala uznana przez Wielka Trojke za administratora ziem zachodnich
> .
> Nie podbila ich, nie zagarnela, ale (parafrazujac) dostala od aliantow.
> Teraz wejdz na forum Spiegla i FAZ i wytlumacz to wszystkim twoim ziomkom,
> twierdzacym, ze Polska jest uzurpatorem Slaska i Pomorza Zachodniego. W zwiazku
> z czym nie tylko mozna negowac polskie nazwy miast (ach te wieczne dyskusje na
> wikipedii: Wroclaw, czy Breslau, Kolberg, czy tez Kolobrzeg) ale i domagac sie
> odszkodowan za zagarniete mienie.
> Czy nie uwazasz, ze wszelakie pretensje w zwiazku z przyznaniem Polsce tych
> terenow przez panstwa trzecie, nie powinny byc kierowane do ich przedstawicieli
> (innymi slowy do Rosji, Francji, Anglii i USA, sa one przeciez prawomocnymi
> kontynuatorami swoich adekwatow z lat 40.).
> Pzdr
>
ale on tu ma racje. ABS poddaje sie na sliskim. Po prostu masz fazy blokada
kol-toczenie-blokada kol-toczenie .. lepiej miec wtedy zablokowane kola
(dodatkowo dochodzi tez klin). Na sniegu wiekszosc ABS-ow nie potrafi utrzymac
granicy poslizgu. Moze nowe sa tu lepsze.
za wikipedia:
Fiński magazyn samochodowy Tekniikan Maailma testował VW Golfa V w 3 warunkach.
Droga hamowania przy zmianie prędkości 80-0 km/h
Zablokowane koła - ABS
sucha jezdnia 45 m - 32 m
śnieg 53 m - 64 m
lód 255 m - 404 m
na lodzie ABS przegrywa sromotnie
Jurek napisał(a): Zostawmy dietę optymalną dra Kwaśniewskiego na boku. Dieta niskowęglowodanowa dra Atkinsa miała bardzo szerokie spectrum badań w różnych krajach, przede wszystkim pod względem odchudzania. Naukowcy podkreślili świetne działanie diety w kontekście odchudzania. A te badania wykazują coś odwrotnego. Czyli "po staremu", stale ktoś komuś zaprzecza, a wyniki są te same. Nie od rzeczy będzie dodać wątek polityczny z ostatniej chwili: "porażka PiS jest sukcesem Giertycha. Żeby komuś było dobrze, komuś musi być źle...:))) A wynik ten sam!
Taa... Znowu Radio Erewań...
Za wikipedia: === Dieta Atkinsa http://tiny.pl/d9mk Tzw. dieta Atkinsa jest to rodzaj niskowęglowodanowej, bogatotłuszczowej i bogatobiałkowej diety, która została opracowana i spopularyzowana przez amerykańskiego lekarza, Roberta Atkinsa. W 1972 roku ukazała się książka Dr. Atkins' Diet Revolution w której przedstawiono zalecenia dietetyczne, które, według autora, miały przyczyniać się do poprawy stanu zdrowia. Książka cieszyła się znaczną popularnością w USA - sprzedano ponad 10 mln egzemplarzy książki i znajdowała się ona przez 158 tygodni na liście best-sellerów New York Timesa. Miliony Amerykanów zaczęły odżywiać się zgodnie z zaleceniami diety Atkinsa. Dieta Atkinsa zakłada 3 fazy: tzw. fazę wprowadzającą, kiedy spożywać wolno maksymalnie 20 g węglowodanów na dobę, fazę osiągania prawidłowej wagi oraz fazę "na całe życie", gdzie ilość dozwolonych węglowodanów na dobę waha się w indywidualnie ustalonych granicach, na pewno jednak nie przekracza 100 g. Jest to prawdopodobnie najlepiej przebadana dieta ze wszystkich diet niskowęglowodanowych. Ogólnie rzecz biorąc, zawiodła wszędzie, gdzie poddawano ją próbie. Okazała się m.in. nieskuteczna w leczeniu migreny i, na dłuższą metę, otyłości [1]. [1]http://www.wrongdiagnosis.com/news/atkins_fails_the_long_term_test.htm === Nawiasem mówić utrata wagi na diecie Atkinsa mozliwa jest tylko wtedy, kiedy pacjent zjada mnie niz 1500-2000 kcal... Polecam: http://nccam.nih.gov/research/results/spotlight/030607.htm j.
Godne podziwu wysilki romano33 NIestety, wylaza luki w edukacji:
1. Karol Marks twierdzil, ze przejscie od kapitalizmu do komunizmu jest
koniecznoscia dziejowa ale najprawdopodobniej bedzie musialo sie dokonac w
drodze rewolucji politycznej poniewaz klasa panujaca w kapitalizmie - burzuazja
- nie odda wladzy dobrowolnie (walka klas). Jednak przejscie do nastepnej,
najwyzszej fazy rozwoju spolecznego - komunizm - moze sie dokonac tylko tam i
wtedy gdy kapitalizm wyczerpie swoje mozliwosci dalszego rozwoju.
Jak wiemy, rewolucja komunistyczna dokonala sie wpierw, i tylko, w Rosji, kraju
w ktorym kapitalizm nadal raczkowal, burzuazja wcale nie byla klasa panujaca (ta
klasa byla feudalna arystokracja z carem osobiscie na czele), zas klasa
robotnicza byla w powijakach. W tej sytuacji Lenin zmodyfikowal doktryne Marksa
(wtedy to sie mowilo - "tworczo rozwinal"), dopisujac paragraf o "najslabszym
ogniwie w kapitalizmie". Miast klasy robotniczej, ktorej na dobra sprawe nie
bylo, w obaleniu dotychczasowej wladzy posluzyl sie - dezerterami z wojska i
chlopstwem.
2. Kto byl a kto nie byl Zydem wsrod bolszewikow (jak i mienszewikow) nie jest
nigdzie zadna tajemnica. Osob pochodzenia zydowskiego bylo duzo, fakt
statystycznej "nadreprezentacji" nie ulega kwestii. Ale nie tylko i nie sami
Zydzi zakladali komunizm w Rosji. Lenin nie byl Zydem, nie byl nim Stalin ani
Beria - i na ten temat nie zawracaj romano33 wiecej glowy.
3. Stalin, rzeczywisty tworca realnego komunizmu, o tyle "czerpal" z Marksa, na
ile mu to pasowalo w sprawowaniu wladzy. Dodatkowo, uswiadomie Cie, romano33, ze
Marks nigdzie w swoich licznych nader pismach nie napisal co robic po
przeprowadzeniu rewolucji. On sie glownie zajmowal krytyka kapitalizmu i
uzasadnianiem koniecznosci obalenia tegoz ustroju. Co jednak robic potem - tego
juz nie powiedzial. Tym sie potem, bardziej z koniecznosci niz z kompetencji,
zajal - pan Lenin.
4. A Ty, romano33, uwierzytelnione odpisu aktow urodzenia rodzicow i dziadkow
Feliksa Dzierzynskiego ogladales? Ja opieram sie na raczej miarodajnych
informacja encyklopedycznych, bynajmniej nie wylacznie Wikipedia, na jakich
informacjach Ty sie opierasz, ze tak - autorytatywnie?
5. Beria Gruzinem pochodzenia zydowskiego? Wskaz zrodlo tej informacji.
6. <Hilary Cotter: "Komunizm i judaizm to jedno i to samo".>
Moj Boze, a ktoz to jest ten Hilary Cotter? Coz to za "autorytet"? Mozeszz cos
blizej na ten temat? I mozebys tak nieco rozwinal te "smiala" teze utozsamiajaca
komunizm z judaizmem. Nie osmieszaj sie, czlowieku. Nawet ignorancja powinna
miec swoje granice.
Zapewne masz wiele racji, u nas w Austrii również nie lubią Niemców.
Niemcy zachowują się bowiem tak , jak by Austria była ich prowincją.
Zresztą kilka razy w historii robili z Austrii prowincje.
Ten problem ma wiele krajów sąsiadujących z Niemcami.
U nas mówi się, że Niemca trzeba trzymać krótko, pokazać mu wyraźnie
granicę jego pola manewru. Jak on tego nie czuje , odrazu myśli że
jest u siebie, względnie w swojej prowincji.
Oczywiście nie można tej wypowiedzi genaralizować, jednak tendencje
w zachowani są tu zbyt wyraźne.
Jeśli tych zachowań się nie z kanalizuje, Niemiec może być
zagrożeniem dla samego siebie. Jak wielokrotnie w historii miało to
miejsce.
A więc chcąc mieć Niemca za przyjaciela, trzeba swiadomie z nim
postępować. Inaczej zdominuje on Ciebie i zniszczy.
Dobrze to udało się np. żydą w Niemczech.
żydzi stworzyli w Niemczech tzw. punkty kontrolowania prasy
niemieckiej, kultury niemieckiej i zdominowali niemców w wielu
dziedzinach.
Jednym z takich punktów kontrolnych jest np. Michel Friedman
www.bild.de/BILD/news/vermischtes/2008/11/08/michel-friedman/empoerung-faz-artikel.html
On widzi wszędzie profilaktycznie już, instynkty antysemickie u
Niemców.
Innym punktem kontrolnym jest np. Marcel Reich Ranicki
Były konfident komunistyczny z Polski, działający na rzecz komuny na
wyspach brytyjskich. A obecnie rzyjący od lat w Niemczech.
de.wikipedia.org/wiki/Marcel_Reich-Ranicki
Takie postacie trzymają polityków w Niemczech w ryzach.
Iż nawet Merkel trzęsła ostatnio kilka razy tyłkiem przed nimi.
Te przykłady pokazują, iż z Niemcem można żyć, jeśli się potrafi i
umnie osiodłać jego prymitywne instynkty.
Polacy muszą się więc nauczyć z niemcami żyć. Nie mają innego
wyboru, bowiem graniczą z tym krajem.
A więc powinni postępować podobnie jak żydzi.
W takiej konstelacji możemy być przyjaciółmi i wzajemnie uzupełniać
się, dając znas najleprze.
Każdy naród ma bowiem pozytywne i negatywne strony, Niemcy również.
Dlaczego nie mamy oboje profitować z dorobku naszych nacji ?
Kultury, sztuki, techniki itd.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwpserwis.htw.pl
|