Zabij mnie proszę
bym nie udawał że jeszcze umie utrzymać pióro
Zakop głęboko
jesieni sinej żwawość ponurą, bym już nie pisał...

Zabierz mnie proszę
bym już nie niszczył, nie zlewał w słowa
Zabierz w głąb siebie
stań tu przede mną krzyczeć gotowa, bym już nie myślał...

Zasyp mnie proszę
bym już nie śpiewał, że wciąż potrafię tak przekonany
Podeptaj ziemię
Może wydostać tonów soprany, się nie zdołają...

Nagrobek postaw
granitów cielsko ziemię dociśnie, nieba kolorem
Znicze mi rozpal
Zakłamu ogni przejrzyste wzory, niech krzyczą w ciszy...

Tak właśnie trzeba...

zabij mnie proszę bym nie udawał że jeszcze umiem
utrzymać pióro. zakop głęboko
jesieni sinej żwawość ponurą
bym już nie pisał

zabierz mnie proszę bym już nie niszczył
nie zlewał w słowa, zabierz w głąb siebie,
stań tu przede mną krzyczeć gotowa
bym już nie myślał

zasyp mnie proszę bym już nie śpiewał,
wciąż że potrafię tak przekonany
podeptaj ziemię - może wydostać
tony sopranów się nie zdołają

postaw nagrobek; granitów cielsko
ziemię dociśnie nieba kolorem
znicze mi rozpal w przejrzyste wzory,
niech milczą głośno
- tak właśnie trzeba

Dziś dokonałem eksploracji odcinka Alei Zwyciestwa od początku (od strony Wrzeszcza) do Traugutta. Przedmiotem moich "badań" był murek oporowy zaczynający się juz przy budynku w którym mieści się filia biblioteki PG. Już na samym początku są widoczne strzaskane granitowe nagrobki (z widocznymi fragmentami napisów) osadzone w tymże murku. Jednakże większość płyt (a właściwie ich kawałków) osadzono napisami do środka. Na pytanie czy murek jest wykonany wyłącznie z nagrobków, czy uzupełniono go jedynie fragmentami strzaskanych płyt nagrobnych nie jestem w stanie jednoznacznie odpowiedzieć. Chciaż wiele wskazuje na opcję pierwszą (min. kształt i faktura "kamieni" tworzących murek). Także w miejscach gdzie murek rozsypuje się ujawnia tajemnicę z czego zoostał zbudowany.
Z nagrobków został wykonany prawdopodobnie także murek w którym osadzony został płot wookół Zespołu Klinik Specjalistycznych (Al. Zwycięstwa 31/32). A także do budowy skalniaka (!) wykorzystano nagrobki (vide: mur11.jpg i mur12.jpg). "Podejrzane" są równiż murki przy kamienicach na odcinku od ZKS do ul.Tragutta. Tu zakończyłem poszukiwania...
Ale celowe byłoby zbadanie także murków przy "parku" na wysokości pomnika Gralatha i w okolicach Placu Zebrań Ludowych. Wiele wskazuje, że tam również odnajdą się fragmenty nagrobków...

Szara płyta z granitu strzegomskiego
czasy pożyczek, chwilówek pamięta
bo z czego zapłacić,
gdy szkoła, rytmika i czesne za studia,
gdy ciągłe procenty, rachunki i czynsze
i karta w stołówce za dwieście dwa złote,
abonamentów na koncert nie liczę –
płaciła je babcia po trzecim, już z renty.

Więc teraz stoimy przed płytą
wciśniętą wśród innych nagrobków
pod krzywym cypysem wygiętym
jak gdyby paragraf zdmuchnięty
na wietrze historii,
a płomień złocisty do łona przytula



niechciane z ochronki,
na zimnie,
w litości ostatniej,
bo przecież tak trzeba,
bo jakże inaczej...

I zagrzać nie może,
a widząc bezsilność
w pamięci odszuka
modlitwy błaganie o...
już nie wiem...
o co to było?
o wieczne odpoczywanie?
__________________________________________

wprowadzilam male zmiany
tak chyba jest lepiej...

drab pisze:[color=blue]
> Zna ktoś miejsce w Poznaniu gdzie można nabyć granitowe japońskie
> lampiony/latarnia (przykład: [url]http://www.ogrodyjaponskie.com.pl/i/upload/bd443c4192.jpg[/url][/color]

Granitowe? Tam gdzie nagrobki robią może da sie zamówić.

--
Piotr Ratyński
GG:1064092
Skype:odziu1

Użytkownik "drab" <drab22@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:1190583417.330350.148930@k79g2000hse.googlegroups.com...
Zna ktoś miejsce w Poznaniu gdzie można nabyć granitowe japońskie
lampiony/latarnia (przykład:
[url]http://www.ogrodyjaponskie.com.pl/i/upload/bd443c4192.jpg[/url]

Na moje, granit jest zbyt lamliwy zeby wyciac w nim takie kratki. Ale tak
jak odziu napisal... dzisiaj bylem sluzbowo w biurze Universum na Milostowie
i mieli calkiem gustowne urny/wazony :]

A cmentarzem jechal furgon z napisem Nagrobki Schody Balustrady :)

p, zul

Nie wiem jakie sa w Polsce nazwy tych materialow ,ale ten post najbardziej do mnie przemawia.Jak stac cie na kamien naturalny to powinno cie byc stac rowniez na odpowiednie go zamontowanie . Właśnie się pytam, co jest "odpowiednie" :D
Czy rzeczywiście cement powoduje wybarwianie granitów, czy ktoś zaobserwował takie zjawisko, po jakim czasie może ono wystapić?
Osobiście na podstawie wykonania "testowych" fragmentów mam wrażenie, że zaprawa cementowa po związaniu (w przypadku moich bloczków) charakteryzuje się znacznie lepszymi właściwościami mechanicznymi.
Kamieniarz - od nagrobków - powiedział, że on używa głównie cementu. I bądź tu mądry.
Pozdrowienia

Jeszcze wybraliśmy parapety. Nie mam zdjęcia ale będą granitowe z firmy z Przeźmierowa. To chyba jeden z najmniej dla mnie istotnych wyborów budowlanych odbywających się na zasadzie: byleby tylko nie przypominało nagrobka.

I jeszcze mniej optymistycznie:

- TPSA jak za dawnych czasów - telefon może będzie kiedyś w przyszłości :(
przewód telefoniczny, który biegnie obok naszej działki jest obciążony wg. pana serwisanta w 150% więc trzeba by prowadzić całe 800 metrów kabla; TPSA nie jest zainteresowana inwestowaniem nawet w 5 metrów kabla (podobno) więc otrzymałem odpowiedź negatywną, telefon nie jest mi potrzebny tylko co z Internetem :(

- do czerwca miał być gaz... wszyscy w gazowni zapewniali mnie, że będzie nawet wcześniej bo nitka z gazem przebiega przez działkę sąsiada; gdy zacząłem się powoli interesować co tym gazem, okazało się, że firma Gazkomplex z Suchego Lasu, która ma realizować przyłącze dopiero 20 lutego złożyła w gminie wniosek o Warunki Zabudowy (nie wystarczy przyłącze ale musi być pociągnięty "gazociąg") więc potrzebne jest PnB; czyli od czerwca 2008, nie zrobili NIC

Obawiam się, że warunki po przeprowadzce będą mocno survivalowe.

No i jeśli o mediach to jeszcze kwestia prądu: musimy podłączać budowlany:( Wydatek całkiem spory bo do najbliższej skrzynki ponad 200 metrów ale nie ma innej opcji. Już nie mam siły na te firmy. Zlecenie przeleży w takiej firmie kilka miesięcy zanim ktoś się w ogóle pofatyguje żeby spojrzeć do kiedy trzeba coś zrobić. :evil: :evil: :evil: Już w urzędach jest lepiej!

Zakład Kamieniarski " GRANIT " jest profesjonalną firmą wykonującą nagrobki,pieczary oraz parapety i schody z kamienia! Stosujemy tylko najlepsze materiały,staranna obróbka reczna i maszynowa jest gwarancją wysokiej jakości świadczonych usług;sprowadzamy granity i marmury z całego świata! Realizujemy zamówienia na Państwa indywidualne życzenie !!!

A ja chę granit... :D Marzę o nim od dawna...

Taki fajny, ciemny, ale plamiasty. Pieścić się z nim nie mam zamiaru więcej niż z żadnym innym (z blatem jak z facetem - tylko tyle głaskania, ile to naprawdę niezbędne 8) )

Mi wychodzi, że konglomerat kosztuje tyle, albo prawie tyle, co granit.

Rodzinne nagrobki mam szczęśliwie całkiem inne, niż to co planuję na blat. Czyszczę je też nie codziennie, a wyglądają w porządku (nie są na wysoki połysk) 8)
Że zimne to zaleta - lubię piec ciasta, a kruche łatwiej się robi na zimnym blacie, że o francuskim nie wspomnę. :wink: A ze stolnicą nie mam zamiaru się p.... :oops: bawić... :wink:
Mięcho na kamieniu kojarzy mi się raczej z chińskim żarciem :D , niż z prosektorium :wink: Jakos tak w prosektorium to stal lub ceramika jest, granitu na stołach sekcyjnych nawet na hamerykańskich filmach nie zauwazyłam :D :wink:

Jeśli chodzi o stronę praktyczną,to może popełnię herezję, ale z mojego doświadczenia wynika, że najlepsze są laminaty udające drewno - tanie, kolor i fakturka bezpieczne - wystarczy przetrzeć, pucować nie trzeba, a jak się zniszczy po ładnych paru latach, to nie majątek wymienić.

Jesli czerwony piaskowiec to Wartowice, jesli czerwony granit to mulicolor lub mase rozniacych sie odcieniami granitow. Proponuje zagladnac do producentow nagrobkow. Bedzie prawdopodobnie najtaniej. Najlepiej nie w Krakowie tylko po okolicznych wsiach i miescinac.
Meble do lazienek to w Kalwarii faktycznie nie ma. Mialem takiego stolarza w Gdowie ale nierzetelny.
Pod trojka na Krupniczej to chyba konsulat autryjacki :).

Granit już przyjechał - 5 palet wszystkie kolory świata :D mam już pomysł jak go wykorzystać - zostanie pocięty w paski o szerokości ok 6-8 cm i różnej długości, ułożony na sztorc duża ilość fug zmniejszy prawdopodobieństwo poślizgu. Taras jest półkolisty i te "listewki" zostaną ułożone promieniście- rozchodząc się od środka na zewnątrz. Niestety mam bardzo miękki grunt, który nie spodobał się brukarzowi muszę przygotować teren cięższym sprzętem a to wymaga czasu. Mam jednak dylemat, z powodu dużej ilości kolorów tego granitu- szary tak z 5 rodzajów, żółty, brązowy, zielony, czarny, czerwony, różowy a wszystko w różnych ilościach czy powinienem zrobić totalny miks czy może jakaś kompozycja? Mam dach grafitowy elewacja będzie pdb. beż-kawa z mlekiem, myślałem że może fajnie byłoby ułożyć od najjaśniejszego do najciemniejszego zaczynając od środka.
Niektóre płyty są bardzo piękne i duże aż żal będzie pociąć może jednak coś zostanie to se nagrobek strzelę:D :D :D :D :D