parodia i poczucie humoru to cecha ludzi inteligentych (choc nie zawsze) a jak widac Ci "czarni członkowie" korna nie grzesza tym
Jeżeli ciebie niebawi ten klip to znaczy że niezaliczasz się do tej grupy ludzi A tak na powarznie to uważam że jak ktoś ma inne poczucie humoru to wcale nieoznacza że jest mniej inteligentny od innych. Mnie osobiście rozśmieszyły fragmenty o różowej gitarze, zmasakrowanej twarzy Davida i medytacji Munky'ego. To oznacza tylko że masz inne poczucie humoru niż twórcy teledysku.

jedyne czego nie wyczekuje na nowej plytxce - elekorniki... nie rozumiem dlaczego Korn zaczal komponowc do swojej muzy elementy elektroniki... pamietacie wszyscy pierwszy album, albo durgi?? gdzie tam cos takiego bylo.. wyszcy ludzie jarali sie kornem bo bylo to prawdziwe Rockowe granie... tak samoz Talitm... nie zabardzo slysze tam elemntow elektorniki wiec niewiem o czym wy piszecie...Elektronika w takim razie wogole nie pasuje do ich towroczsci...juz samo wydanie SYOTOS czlonkom grupy powinno dac cos do myslenia... Plyta niektorym sie poobla[ bo to wciaz Korn] ale co bardziej spontanicznym ludziom plyta sie nie podobala, poslucahli tydzien i odstawili w kat... zanim zaczna nagrywac nowa plyte... to po pierwsze powinni odstawic wszytkie czynniki ktore spowodowaly taka forme Syotos jak teraz... klimat na koncertach mzoe ma fajny ale mi taki Korn sie nie bedzie podobal jesli zobacze klona SYotos po raz kolejny... i pozostane Fanem starego Korna...

A może pogadajmy o nietolerancji wobec black i death metali bo ich wyśmiewa całe społeczeństwo. Dla mnie każdy taki tru-metal jest pieprzonym nikim.


Często słyszę takie opinie ze strony "true metalowców", że korn niewiele ma wspólnego z metalem, że to grupa komercyjna itd. Przecież jak ktoś nie chcę to niech go nie słucha. Nie jest do tego zmuszany

Tak się zastanawiam, czy przypadkiem organizatorzy za bardzo uwierzyli w moc korna. Pozostali artyści prezentują podobne klimaty więc pewien target słuchaczy na pewno przybędzie, natomiast ten drugi moze mieć wątpliwości czy płacenie za samego korna tyle hajsu ma sens. Chyba ze liczą jeszcze na 3 grupę słuchaczy czyli lubiący i to i to, choć nie jestem pewien czy takich jest aż tak wielu ;)

Kornick ja nie rozumie zachwytu starymi koncertami prócz motywów gdzie JD sie zajebiście angażował w śpiewanie a sam korn był bardziej ruchliwy to ogólnie były trochę nudnawe
nudnawe???!!! Jak oglądam Woodstock z '99 to mnie niesie. Wszystko było lepsze-głos Jona, wizerunek grupy, atmosfera... No i nie było żadnych dodatkowych muzyków, tylko stara dobra piątka.

" />Info z onet.pl

27 mrocznych piosenek The Cure

Robert Smith zdradził kilka szczegółów dotyczących kolejnej płyty jego zespołu The Cure, która powstaje w Londynie.


The Cure

"Staramy się osiągnąć znacznie cięższe niż niegdyś brzmienie" - tłumaczy Smith. "Jesteśmy przekonani, że mroczny klimat Londynu okaże się do tego bardziej sprzyjający, niż słoneczna Kalifornia."

Frontman The Cure ujawnił ponadto, że grupa skomponowała i nagrała w wersjach demo już 27 utworów. Ostatecznie na longplay trafi ich prawdopodobnie 14. Prace powinny zostać ukończone w lutym, premiera krążka spodziewana jest latem.

Przypomnijmy, że producentem najnowszego dzieła The Cure został Ross Robinson - osoba odpowiedzialna za brzmienie albumów choćby takich kapel, jak Limp Bizkit, Korn, Sepultura, Soulfly, Machine Head, Slipknot czy At The Drive-In. Jego wytwórnia I Am Recordings wyda także dwie kolejne płyty The Cure.

" />A za cgm:

Czerwcowa Kuracja
22 czerwca ukaże się nowy album brytyjskiej grupy The Cure.
Będzie to trzynasty krążek w dyskografii tej formacji, która na całym świecie cieszy się wprost kultową popularnością. Nieznany jest na razie tytuł płyty. Materiał nagrany został w londyńskich Olympic Studios pod okiem producenta Rossa Robinsona, współpracownika Korn i Limp Bizkit.
Ostatni jak dotąd album studyjny The Cure zatytułowany "Bloodflowers" ukazał się w 2000 roku.
2 maja grupa kierowana przez Roberta Smitha wystapi na festiwalu Coachella w Indio (stan Kalifornia). W czerwcu i lipcu zespół zagra serię koncertów na europejskich festiwalach, natomiast we wrześniu i październiku ruszy na trasę koncertową po Starym Kontynencie, w ramach której prawdopodobnie wystąpi także w Polsce.

" />Odkąd pamiętam, zawsze słuchałem wszelkiego oldshoolowego rapu z USA, ale do niedanwa przyciągneła mnie muzyka rockowa. Jak na razie zdążyłem przesłuchać z grubsza, następujące grupy.

Nirvana - Fajne, trochę dołujące rytmy. Na szczególną uwagę zasługuję wokal Kurta Cobaina.

Slayer - Bardzo mocne i szybkie granie + zakręcone teksty = całkiem fajna kapela. Kilka kawałków świetnie nadawało by się do jakiegoś mrocznego filmu. Dzięki Slayeros za polecenie. ;)

Marilyn Manson - Bardzo fajne teksty, dające trochę inne spojrzenie na świat. Ogólnie wokal MM, przypomina mi trochę śpiewającego kruka. :>

KoRn - Bardzo osobiste teksty i wspomnienia + strasznie fazowy śpiew wokalisty. Czasami mam wrażenie, że niektóre teksty były o mnie. :)

System of a Down - Naprawdę świetnie grają. Choć ich teksty są najbardziej zakręcone ze wszystkich.

KISS - Bardzo karnawałowe granie, ale i przyjemne. Szkoda że mają tylko jeden teledysk, no ale cóż takie czasy.

Ja również popieram Helvete - SoaD czy Korn nie nazwałbym metalem - prędzej ostry rock (wiem, nie ma takiego gatunku ).
Choć i Theriona metalem bym nie nazwał

Prawdę powiedziawszy, to co jakiś czas pojawia się nowa muza, którą trudno jednoznacznie zaklafikować. Ot choćby taki The Gathering nazywany przez niektórych 'grupą szukającą'.

Dla owego 'mocniejszego rocka' stworzyli jakiś czas temu nową szufladkę zwaną nu-metal. W tym worku siedzą takie kapele, jak Evanescence - i właśnie tu najprędzej wrzuciłbym SoaD. Korn to znów inna para kaloszy...

Ale trzeba też zaznaczyć, że odmian metalu jest wiele i czasem tylko nazwa jest wspólna - ot taki Clawfinger - fajna muza, ale ciężko ją gdziekolwiek upchać - ponoć to trash metal. Taka nazwa może mylić i zaraz ktoś się przyburzy, że 'to nie metal' - i będzie miał rację

Tak samo jak Javascript i Java - nazwy podobne? Ba! nawet na naszym forum je czasem mylą! (największy serwis dla programistów) - a mają tyle wspólnego, co truskawki z marchewką...

Miejskie Centrum Kultury w Płońsku zaprasza Płońszczan w niedzielę 27.09.09 o godz. 16:30 na plac przy kościele św. Michała Archanioła na uroczystości związane z obchodami IV Dni Patrona Miasta - św. Michała Archanioła. W programie m.in.: występ krakowskiego zespołu wokalno - instrumentalnego Wawele & Jan Wojdak, program dla dzieci "Kornik i Kropka" oraz działania animacyjne prowadzone przez grupę ‘’Iskierki’’ z Płońskiego Centrum Wolontariatu.

Imprezami towarzyszącymi IV Dniom Patrona Miasta będą:
25.09.2009 Kryta Pływalnia 10:00 - Mistrzostwa Płońska w pływaniu dziewcząt i chłopców szkół gimnazjalnych
26-27.09.2009 Płońskie Targi Energii Odnawialnej od soboty do niedzieli w MCSiR
27.09.2009 Boisko przy Hali Sportowej 10:00 - Ogólnopolski turniej plażowej piłki siatkowej o puchar dyrektora MCSiR w Płońsku
Konkurs fotograficzny ‟Płońsk nasze miasto”