Tylko trzeba wziac pod uwage ze najczesciej jest tak ze glownie dzieci kierunkuje to co jest modne, to co maja rowiesnicy lub to co pokazuja w tv. Ja osobiscie bym zadowolona nie byla jakby moje dziecko dostalo gre ale dzisiaj takie sa realia i jedno dziecko jest takie ze da sie pokierowac rodzicom i zainteresuje sie modelem a inne nie i walnie go w kat i zasiadzie przed kompem czy konsola. Dzis niestety jest bardzo silna presja i rywalizajca wsrod dzieci i parcie na doskonalosc juz od najmlodszych lat, co widac tez wlasnie po prezentach jakie sie dzieciom kupuje bo czesto to juz nie chodzi o sprawienie radosci dziecku tylko o to zeby moc sie pochwalic ze akurat moje dziecko dostalo najlepszy prezent. Moja mala poki co w prezencie dostaje lalki i z kazdej sie cieszy

Mój bratanek właśnie ma gdzieś gierki i konsole, a koledzy przychodzą do niego bawić sie jego zabawkami do składania i skręcania bo sami maja, tylko gry i komputery. Nic do kreatywnej i aktywnej zabawy.
A zainteresował się takimi rzeczami właśnie jak mu pierwszy raz kupiłam geomag (miał ok 7 lat). Teraz ma 10 i tymi zabawkami bawi sie do dziś.
Meccano to typowo chłopięce zabawki. Metalowe części, śrubki, do skręcania modeli. Niesamowicie rozwijające i zajmujące. Nie nudzi się.
A jeśli rodzice nie próbują dziecka ukierunkować tylko z założonymi rękami pozwalają mu ulegać wpływom to rosną takie kartofle, bez zainteresowań i intelektu..

Peace napisał/a:
Fajnie że nie ma już tych bzdurnych rzeczy (tak jak w Sims 1 potiony albo dżiny, tak jak w Sims 2 dopalacze itp
Tia? A przed chwilą ktoś narzekał że gra nie ma nic takiego niezwykłego Gusta i guściki

Pograłem trochę dłużej i wyczaiłem "nagrody aspiracji"... Więc jednak są bajery typu "sim nie głodnieje" czy coś no cóż sprawa gustu

Tak jak kiedyś napisano w jednej z gazet o simsach że dla wielu dziewczyn, kobiet czy w ogóle ludzi simsy są czymś na styl domku dla lalek którego nigdy nie mieli.


The Sims, Simsy – gra komputerowa, (...) zastępuje ona dziewczynkom domek dla lalek, a sadystom pozwala się wyładować.



I tu się nie zgadzam... może nie wszystkie wiedzą... ale jak wytłumaczysz mi to że dziewczyny z mojej klasy podniecały się już 3 dni przed premierą grą pod tytułem The Sims 3

może mają więcej kasy od chłopaków?

dzięki chłopaki za wspólne granie i pokazy,

Właśnie pokazy wyszły ok, i nie jest to tylko moje zdanie, ale również nauczycieli, którzy chcieli abyśmy jeszcze raz robili ten sam pokaz dla kolejnych klas
Dużo pogadaliśmy o footbagu, zawodach, zasadach, trikach sędziowaniu więc było ciekawie. Były konkursy z nagrodami oraz nauka gry. Jednym słowem wszytko było robione tak aby ludzie złapali zajawkę.

Krynica i Muszyna to super miejsce i można tam rozpromować footbag. Zatem Królik do dzieła, kopiesz tą piłeczkę.

I ludzie są extra. Wielkie pozdoro dla Sawika (dziękuwa za nocleg rozkminy, wycieczkę na stok), oczywiście dla Królika (za ogarnięcie, nocleg, jedzonko) dla Rogera (ach super, że przyjechałeś, a ludzik z bluzy był bomba) i Iwony (żony Franka, kurcze dzisiaj nawet oglądałem --- wtajemniczeni wiedzą ocb ) oczywiście wielkie pozdro dla Hakela, masz chłopie zadatki na dobrego gracza, musisz tylko popracować nad czystością trików (jeszcze o tym pogadamy). Ja przez jakiś czas sobie nie pogram , już na pokazie rozwaliłem kostkę na maxa (przez drugi pokaz zrobiłem tylko dwa flipsidowe clipy --- masaqra ).

P.S.
Kosik nie mów już więcej o tych główkach odrywanych dla lalek, bo ludzie już zaczynają wierzyć w Twoją hisotorię. Jechałem pociągiem i jakieś małolaty mówiły mi że tak zośka wiemy, główki lalkom i takie tam ...

Dzięki jw. za przedstawienie tych telci. Prosiłam o to, bo oglądałam dużo telenowel, ale nigdy nie zastanawiałam się czy są z TELEVISY czy VENEVISION, jestem zwykłą oglądaczką, którą ineresuje treść i gra aktorów, nie jestem żadną znawczynią telenowel a co za tym idzie prawdziwą fanką telenowel. Dzięki Tobie mogę szczerze powiedzieć , że telcie Televisy i Venevision wg mnie są bardzo fajne, nie ma u mnie podziału na dobre i złe. Telć T oglądałam więcej, bo to na TVN, Romantici nie miałam od razu, a tam telcie V.
Podam Wam telcie V, które bardzo mi się podobały i podobają
"Niebezpieczna" "Prawo do miłości"
"Maria Celeste" "Serce dla serca"
"Rosangelica"
"Szmaciana lalka"
"Barwy miłości"
"Kobieta mojego życia"
"Rebeca"
Gdybym miała wcześniej Romanticę to byłoby ich więcej.
Dlaczego mamy oglądać cały czas to samo, jak można zobaczyć coś innego, a takie są telcie Venevision. Dalej mam zamiar oglądać jedne i drugie

Moja Wika też tych zabawek miała sporo. Najdłużej i najlepiej bawiła się Littlest Pet Shop. Zresztą bawi się tym do tej pory, chociaż już teraz rzadko. Przeszła ostrą fazę miłości do Atomówek. Nosiła się z nimi, spała, jadła, nie wypuszczała z rąk. Potem polubiła lalki Barbie, konie do nich i mebelki. Potem była faza Witch, a potem Polly. Teraz już z zabawek wyrosła i jest faza na Hannę Montanę i H2O.
A co do gier, to oprócz Zgadnij kto to, polecam Spadające małpki i Monopoly Junior. Wiele godzin spędziliśmy na graniu w te gry :P

Krzysztof Jaworski

"Chwila"

walt whitman i jego ulubiona
czterometrowa fraza która wszystkim
przewróciła w głowach a także pewne
chaotyczne lalki które wyrzucały z siebie
słowa jak miles davis siekaną kapustę
ze swojej trąbki to wszystko przypomniało mi nas
nagich koszykarzy wyśmianych za marny
wzrost podczas gry

wiecznie pakuję się w coś niepotrzebnego
i robię to żebyś miała ubaw jak meksykanin
ciągnięty za krawat tak się kołyszę
na tym przydługim filmie

chcę zrobić ci tę przyjemność

Wyniki wyszukiwania w dziale Zabawki, wyników 4 - Merlin.pl - gry i puzzle, kolejki, lalki, figurki, pluszaki, zabawki elektroniczne

Cytat:
Napisał effcia a ja po kilku wizytach u kolegów Fransa stwierdziłam, że moje dzieci jakieś dziwne, bo nie mają nawet 1/4 tych zabawek, które mają inne dzieci:eek::eek::eek: Effciu Ula ma maleńki trójkątny pokoiczek, e, którym jest składane spanko, biurko, narożna szafa(robiona na zamówienie, bo standartowa by nie weszła), komoda i pokój pełen.
Z zabawek puzzle, gry, układanki, klocki, kilka pluszaków(prezenta) książki, domek PLAYMOBIL i zamek na szafie, 3 lalki porastające kurzem, 3 Barbie.
Poszłam do pokoiku sprawdzić no wsio wypisałam.
My wolimy na wycieczki, basen i tego typu atrakcje wydać pieniądze. Większość zabawek to prezenty od chrzestnych, bo babcia kase daje.
Ilość miejsca ogranicza ilość zabawek:D

XBOX 360 - Foto
  . Cóż Yul, widać daleko Ci do ojcostwa. Pomyśl, takie klocki Lego dla kogo są? Takie lalki barbie, dla kogo są? Ilu z Was samemu uzbierało na kosnolę ("samemu" nie jest równoznaczne z ciułaniem kieszonkowego) a ilu dostało te pieniądze od rodziców?
. Inną rzeczą jest podzielanie przeze mnie tego pomieszania które zafundowało Wam M$. Gry (czy raczej producenci ich i wydawcy) którzy mają za sobą już mocne i dojżałe tytuły oraz taka a nie inna stylistyka samej konsoli. Nie rozumiem tego i dziwi mnie to. Ale tylko tyle bo jakoś mnie X nie grzeje.