grzechocze mi na pierwszym biegu

Tematy

biblia

Ja widzę ze kolega ma podobny problem do mnie ja nawet zakładałem juz temat na forum w tej sprawie ale nie uzyskałem konkretnej odpowiedzi bo miale napisać co i jak gdy mój sprzęt będzie gotowy do jazdy bo narzazie tylko odpalił ale jeszcze kilka szczegółów do wyregulowania, ale od ponad miesiąca nie mam na to czasu ;p. Ale ok nie o tym tu mowa.

Przyłączam się również do pytania z pierwszej części mam taki sam problem u mnie jest jeszcze cos takiego ze ten luz raz jest a raz niema, a co do tego że biegi wybija i tak jakby grzechocze (w moim wypadku przy pchaniu) to u mnie ten bieg odzyskuje się gdy ruszę motorkiem do tyłu. Maroo8 czy u Ciebie też tak jest. A ten bieg to wybija Ci całkiem czy też grzechocze i jak ruszysz do tyłu kołem to wszystko na jakiś czas wraca do normy??

Proszę o jakieś odpowiedzi.
Jak myślicie jest szansa ze po zrobieniu pierwszych metrów po remoncie problem zniknie ??
Pozdrawiam



Witek - mam 1100 i to tego modelu dotyczy. Nie mam zdjęć ale mogę zrobić bo moto jest rozbebeszone gdyz jutro musze jechać do katowic do yamahy i kupic uszczelniacz pierwszy przeciw syfowi do obudowy pierwszej przekładni oraz drugi do przekładni właściwej. Moge powiedzieć że, sam mechanizm przekładni jest dobrze zabezpieczony przed brudem i raczej nawet jesli padnie pierwszy simmer brud nie powinien zarżnąc samej przekładni gdyz jest jeszcze drugi. Wiem napewno że, nie ma mozliwości załozyc koła krzywo czy nie współosiowo, to jest niemożliwe gdyz srubu mocujące przekładnie ustalaja położenie koła. Generalnie frezy wałka można przesmarować lecz jesli ma to byc specjalne rozbieranie moto to sobie podarujcie, jedynie gdy np. wymieniacie opone lub cos robicie i musicie wyciagnac koło to polecam te operacje, inaczej jest to wszystko dobrze zabezpieczone i powinno pracowac bez zadnego problemu nawet wieksze przebiegi. Nastepna rzecza sa stuki przekładni - trzeba byc naprawde absolutnym fachmanem oraz miec słuch paganiniego aby po stukaniu przekałdni odgadnąć że, jest cos nie halo. Elementów ruchomych przekladni, wału itp jest wiele i każdy z nich ma większy lub mniejszy luz który wywołuje taki czy inny stuk, puk, szmer czy trzask. Wiec po podniesieniu koła i poruszaniu nim na biegu w przód i tył i jesli stuka przy silniku i ktoś stwierdzi że, jest cos nie halo to gratuluje - od razu zapraszma do filharmonii Narodowej. Stuka krzyżak i stukać będzie. Jesli coś faktycznie wali, grzechocze, wyje czy świszczy no to oki, ale samo stukanie o niczym nie swiadczy, mi stuka a mam idealne frezy, wielokliny, zębatki, koła zdawcze i odbiorcze, krzyżak itp. Narazie tyle. Pozdrawiam



Witam 4 dni temu kupiłem sobie fiestke mk3 1.4 gaźnik 73 lub 71km 90r clx(3d). sam niewiem do końca. Pierwsze co zwróciło moją uwagę to tragiczne hamulce...problem polega na tym ze hamulec reaguje dopiero wtedy gdy wcisne 2/3 pedału, żeby wogóle zahamować musze całą stopą (bo bardzo ciężko chodzi w porównaniu do innych aut) mocno wcisnąć pedał do dna a i tak bardzo słabo hamuje - nie da się zablokować kół.
Poprzedni właściciel mowił ze podobno coś cylinderkami jest chyba nie tak.
Drugi problem to gdy jade na jedynce coś głośno grzechocze lub jest to dzwięk takiego obcierania trudno określić, na 2jce dzwięk jest o wiele cichszy a na trójce już w sumie wogóle go nie słychać...mam przypuszczenie że mogą to być łożyska w skrzyni biegów ale to tylko moje przypuszczenia.
Trzeci problem to gdy dodaje 2/3 gazu przyspiesza normalnie i całkiem rzwawo natomiast gdy docisne cały gaz to zaczyna się mulić (tracić przyspieszenie) i głośno buczeć. Być może rozregulowany gaźnik?
Na gazie silnik pracuje równo natomiast na benzynie przygasa tak jak by za niskie obroty a potem znów wskakuje na wyższe iu znów przygasa - silnik nie gaśnie tylko pracuje nie równo.
Czasami coś piszczy w silniku ale wydaje mi się że to pompa paliwa, ponieważ poprzedni właściciel jeździł tylko na gazie a w baku paliwa opary tylko benzyny były i pompa zapierdzielała na sucho.
Dodam że wymieniłem filtr powietrza a za tydzień jade wymienić olej, filtr oleju oraz świece. Pozatym fiesta jeździ, nie ma żadnych problemów z odpalaniem itp.
Proszę o odpowiedzi co myślicie o problemach mojego fordaka i ewentualnie jakie ceny napraw by mnie wyniosły.
POZDRAWIAM WSZYSTKIE FIESTY.



szybajker-nie byłem na szrocie,na razie mam odłączony obieg wewnętrzny,wyciągnąłem wężyk od podciśnienia w miejscu gdzie wchodzi w obudowę dmuchawy,zagiąłem go i zacisnąłem opaską elektryczną,żeby silnik nie brał lewego powietrza.Na razie tak mam.Muszę w pierwszej kolejności zregenerować mechanizm zmiany biegów(ten na skrzyni),bo hałasuje.Jak to wyeliminuję to wezmę się za ten obieg wewnętrzny.Coś w nim grzechocze,nie wiem co.Może to ten mechanizm zmiany biegów przenosi rezonans.

[ Dodano: 2009-12-14, 13:34 ]



Od pewnego czasu dręczy mnie pewien irytujący problem, mianowicie luz w dźwigni zmiany biegów, którego nijak nie idzie usunąć

Po kolei. Jakiś czas temu luz był ekstremalny i dźwignia latała we wszystkie strony. Na boki, do przodu i do tyłu, w górę i w dół. Pojechałem z tym do warsztatu, żeby "coś" zrobili. Po zrobieniu "czegoś" luz zmalał, ale nie do końca Przy wrzucaniu dwójki i czwórki, lewarek wchodzi idealnie, z odpowiednim oporem i siedzi sztywno. Natomiast przy wrzucaniu biegów "do przodu", czyli jedynki, trójki i piątki (niestety nie zwróciłem uwagi, jak jest ze wstecznym), dźwignia ma pewne luzy na boki oraz do przodu i do tyłu. Niestety nie wiem, co mi w skrzyni wymienili, stawiałbym na tulejki, ale dlaczego biegi nieparzyste mają luz, a biegi parzyste już nie? Dodam jeszcze, że często przy wrzucaniu pierwszego biegu występują różne dziwne zjawiska. Najczęściej jest to znaczny opór, jakby coś blokowało lewarek, a innym razem z kolei wchodzi jak w masło, jakbym wpychał go w pustą przestrzeń. Na koniec jeszcze wspomnę, że od jakiegoś czasu grzechocze mi wałek głowny skrzyni biegów, ale on chyba nie ma nic z tym stanem rzeczy wspólnego

Ktoś wie, co jest przyczyną takiego zjawiska? Nie jest to defekt utrudniający i uniemożliwiający jazdę, ale jednak w kwestii utrzymania samochodu jestem perfekcjonistą i każdy najmniejszy tego typu objaw od razu spostrzegam i próbuję go wyeliminować

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • wpserwis.htw.pl
  • Powered by MyScript