Co do uprawy krzewów ,to muszę przyznać że już mało kto uprawia je w swoim ogrodzie, bo po nalewkę, konfitury czy kompot lepiej udać się do sklepu. Oczywiście stare odmiany krzewów owocowych też zbieram, agresty, porzeczki, winogrona. Nigdzie nie mogę dostać AGRESTU MAŁOPOLSKIEGO, a szkoda, bo co prawda małe ma owoce ale za to jest odporny na choroby. Z polskich odmian jabłoni jakie mi w tej chwili przychodzą do głowy to: KOSZTELA, RARYTAS ŚLĄSKI, WĘGIERCZYK, PAPIERÓWKA POLSKA, POLSKIE MNICHY, KALWARYJSKA, ANANAS BERŻENICKI (wyhodowany jako polska odmiana), BUKÓWKA, GLOGIERÓWKA, PIĘKNA Z REPT, PROFESOR JANKOWSKI, PAPIERÓWKA KRYNICKA, WANATKA, SZKLANKA, WINNICZKI, RAPA CZERWONA, BRZĘCZKI, MORONKI, RENETA CUKROWA, KSAWERÓWKA, MALINÓWKA BERŻENICKA, RENETA JANA, PAPIERÓKA PODLASKA, TYROLKA KRYNICKA, BURSZTYNÓWKA POLSKA, ZŁOTKA KWIDZYŃSKA, RAJEWSKIE; jest tych odmian dość dużo, tu nie wymieniłem nawet połowy.
Co do papierówki, to jej synonimami są INFLANCKA, BIAŁY NALEW, OLIWKA ŻÓŁTA. Przed wojną odmian papierówek, które były uprawiane było znacznie więcej np. PAPIERÓWKA POLSKA, ŻÓŁTA, SŁODKA itp. Ja w swojej kolekcji mam sprowadzoną z Białegostoku CZUBATKĘ odmianę podobną do papierówki (Inflanckiej) ale rodzącą znacznie większe owoce.
Niestety moja szkółka drzewek po powodzi bardzo ucierpiała, tak więc muszę niektóre odmiany od nowa sprowadzać i szczepić u siebie.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwpserwis.htw.pl
|