malowanie ścian balkon

Tematy

biblia

Mam problem, mianowicie w najbliższym czasie planujemy malowanie ścian w domu i mam problem z doborem koloru do sypialni. Mamy łóżko drewniane w kolorze wpadającym w pomarańcz, w takim samym kolorze narzutę i zagłówki oraz drewniane drzwi do dwóch garderób. Na jednej ze ścian mamy bardzo duże okna i wyjście na balkon, które są zasłonięte niebieskimi verticalami. Niestety verticale muszą zostać (ulubiona rzecz w sypialni przez mojego męża, nie da się go namówić na zmianę zdania), tak samo jak meble. Jaki więc pasowałby kolor ścian, tak aby połączyć te dwa kolory. Dodam, że przedtem mieliśmy kolor jasna lawenda i nie wyglądało to dobrze.



Prace na Sokółce nabrały gigantycznego przyspieszenia. Roboty trwają do późnego wieczora, również w niedzielę i święta. Wszystko zmienia się tak szybko, że nie będę dodawał zdjęć z przed dwóch tygodni bo już są mocno nieaktualne.
Tynkowanie i malowanie ściany zachodniej w niedzielę miało się już ku końcowi. Od strony wschodniej przybywa balkonów, a od południa mamy juz całkiem zgrabny chodniczek. Ponadto widać, że teren po wschodniej stronie budynku jest sukcesywnie sprzątany i niedługo również tam będzie można przejść po czymś co jest do tego stworzone.
W klatkach pojawiają się już szkielety wejść oraz przygotowane są miejsca do podłączenia lamp.
O ile w lutym nastawiałem się na conajmniej dwu miesięczne opóźnienie, to teraz widać, że większego opóźnienia nie będzie.
W budynku nr 3 (Kamrowskiego 1) pojawiły się też pierwsze ściany nadziemne. Ale tu do zakończenie prac jeszcze jest dużo czasu.
Pozdrawiam
Michał



Moim zdaniem jest dużo lepsze niz okładanie styropianem i malowanie tego w idiotyczny sposób bez odwołania się do podziałów na elewacji.

Wrzucam tekst dot. tych zdjęć co by niektórzy nie musili szukać "Mieszkania na najwyzszych pietrach polaczono w dwupoziomowe i, wywalajac kawalek sciany miedzy pietrami, fajnie je otworzono. Zwrocilam tez uwage na te wystajace balkony, ktore w przeciwienstwie do tych we wnekach, zostaly tez moim zdaniem dobudowane (...) Foyer jest tu rowniez wysokie na dwie kondygnacje - i wisi w nim taka duza lampa, ktora tu widac, natomiast to, czego nie wiedac to to, ze na klatkach schodowych sciana jest cala pomalowana na jednolity czerwony kolor, co tez jakos to wszystko porzadkuje. "




Witam

W miniony weekend - miesiac po odebraniu nowego mieszkania, powstala duza
plama wewnatrz mieszkania na scianie nosnej. Przyczyna chyab byla woda
sciekajaca po elewacji.
Najprawdopodobniej jest zle doszczelniony jeden z balkonow. Cale sczescie
sciana byla przed malowaniem.
W jakiej formie zwrocic sie dewelopera... zeby tym szybko sie zajal??





On 2010-02-23 15:21, JarekC wrote: Witam

W miniony weekend - miesiac po odebraniu nowego mieszkania, powstala
duza plama wewnatrz mieszkania na scianie nosnej. Przyczyna chyab byla
woda sciekajaca po elewacji.
Najprawdopodobniej jest zle doszczelniony jeden z balkonow. Cale
sczescie sciana byla przed malowaniem.
W jakiej formie zwrocic sie dewelopera... zeby tym szybko sie zajal??



Chcę na balkonie zabudować wnękę płytą osb a potem ją zaciągnąć podobnie
jak resztę balkonu celem wygładzenia ścian pod malowanie - no właśnie czym
to zrobić, mój wybór padł na Atlas Rekord (mineralna zaprawa szpachlowa)?
Jak przygotować płytę osb - czy wystarczy ją zagruntować, a potem na to
szpachlę?



" />
">Jeśli piszemy o naszym prawie do ładnych widoków z balkonów – to zastanawiam się, gdzie są granice. Myślę, że w pewnym momencie dojdziemy do paradoksu, w którym będziemy musieli pytać innych o to, jakiego operatora wybieramy, czy możemy wywieszać antenę satelitarną, czy nie i jakiego koloru meble ustawiać na balkonach‌ Chyba nam wszystkim przyda się odrobina zdrowego rozsądku, nie sądzicie?



">Myślę, że nie warto się tak denerwować tylko pewne rzeczy na spokojnie sobie wyjaśniać. Po prostu czasami warto zapytać, dopytać, co ktoś ma na myśli, a nie od razu atakować. Po co? Czemu to służy? Chyba nikt nie zamierza malować kawałka swojej ściany na czerwony, niebieski. Trochę wiary w sąsiadów.

konkus - zgadzam się z Tobą - zdrowy rozsądek jest najważniejszy, wszystkim nam musi się tutaj dobrze mieszkać.


otóż to. Marta uderza w samo sedno. mnożenie nakazów, zakazów jest typowe dla społeczności prymitywnych, dzikich, lub w systemach totalitarnych - wszędzie tam, gdzie brakuje bądź zdławiony jest zdrowy rozsądek. troche wiary w sasiadów a mniej przekonania o jedynie swojej nieomylnosci

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • wpserwis.htw.pl
  • Powered by MyScript