Chata Małysza jest z tyłu Gołębia a Wisła jest mała więc nie będzie z tym problemu. Ziutek co do daty to 4.04 a reszte uzgodnij z Potokiem . Będziemy też przejeżdżać obok rezydencji prezydenta więc może spotkamy byłego premiera śmigającego na quadzie. Jeszcze trochę i liczba quadów przekroczy tą z RRV.
Na dzisiaj i jutro :
Małysz - Kofler 1 1,40
Morgenstern - Loitzl 1 1,30
Ahonen - Schmitt 1 1,30
Tochimoto - Pikl 1 1,30
Ipatov - Moelinger 1 1,30
Kirilenko - Muller 1 1,25
Tu - Klepac 1 1,40
Srebotnik - Peng 1 1,45
Mathieu - Clement 1 1,30
Stepanek - Fish 1 1,30
Roddick - Verdasco 1 1,15
Wisła - Górnik 1 1,25
Schnyder - Pennetta 1 1,15
Dementieva - Schiavone 1 1,40
Ivanovic - Yan 1 1,10
Djokovic - Moya 1 1,20
kurs: 52,38
stawka: 5zł
wygrana: 235 zł
Buk: STS
Ahhh jak ja uwielbiam takie kuponiki
Chyba mnie zaraz chyba coś strzeli...."Dziś w amfiteatrze znów zobaczymy transmisję z Vancouver. Polska kadra skoczków na czele z Adamem Małyszem powalczy o medal w konkursie drużynowym.
Podobnie jak podczas konkursów indywidualnych, w których "Orzeł z Wisły" zdobył dwukrotnie srebrny medal, również konkurs drużynowy będzie można obejrzeć w amfiteatrze."
rozumiem że to oryginalnym pomysł na promocję imprez przez WCKI. dziś dajcie zapowiedz ????? szkoda ze nie we wtorek już po.....
20.02.2010 20:30 # kto wygra:# Simon Ammann # 1.6# 10 # Expekt
dziś o 19.00 polskiego czasu zostanie rozegrany drugi indywidualny konkurs na zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Vancouver.Tym razem skoczkowie będą rywalizować na skoczni o HS równym 140.Zdecydowanym faworytem moim i bukmacherów do złota jest Szwajcar Simon Ammann.''Harry Potter'' idealnie trafił ze szczytem formy.W obecnym momencie deklasuje on swoich konkurentów.Na małej skoczni oczywiście wygrał daleko pozostawiając w tyle naszego Adama Małysza i Austriaka Gregora Schlirenzauera.Na terningach jest najlepszy.W dzisiejszych kwalifikacjach z 14 belki startowej skoczył 140.5m.Najlepszy z zawodników, którzy musieli sie kwalifikować Japończyk Noriaki Kasai skoczył 142.5m.Problem jednak w tym, że Japończyk skakał z 20 belki.Z zawodników z czołowej dziesiątki dobrze skoczyli Adam Małysz: 133.5m, i Gregor Schlirenzauer, który skoczył o metr dalej od naszego najlepszego skoczka.Austriak także skakał już z 14 belki a nasz Orzeł z Wisły jeszcze z 16 belki startowej.Te wszystkie wyniki jednak są daleko w tyle za wynikami uzyskiwanymi na tej skoczni przez Szwajcara Simona Ammanna.Jutro Szwajcar nie powinien mieć najmniejszych problemów z pokonaniem innych rywali.Jest w kapitalnej formie i tak jak już wiele razy słyszałem ''skacze w tym momencie w wyższej od innych lidze''.To dokładnie obrazuje co się dzieje w tym momencie na skoczniach w Whistler.Mam nadzieję, że drugie miejsce zajmie Adam Małysz,bo złoto jest poza zasięgiem.Jest ono zarezerwowane dla Simona Ammanna.Kurs jak najbardziej warty grania.
Według mojej połówki domy te wyglądają topornie.
Wyślij Go do Bawarii, albo Austrii (tak bliżej Alp) i niech pooglada sobie domki - 90 % z nich to 2-spadowe dachy.
BAJKA!!!
Albo niech obejrzy domek Adasia Małysza w Wiśle (każdy go tam wskaże).
Jeśli nadal będzie twierdził że wyglądają topornie - to juz tylko maże swiadczyć o spaczonym guście.
Pozdrawiam.
Chyba źle sie wyraziłam. Według mojej połówki topornie wyglądają domy z dachami naczółkowymi (to takie "przyłamane" na końcach - prawda?) Co do dwuspadowych to jesteśmy zgodni, że domki takie podobają nam się najbardziej. Mamy wjazd od północy więc projektów jest całe mnóstwo.Szukamy tylko domku, który nie byłby typem stodoły, ale np. miałby złamaną bryłę (stąd pomysł o budowaniu M02 lub podobnego) Chodzi nam po prostu o jakiś ład w przestrzeni, w której większość to dachy kopertowe. A może nie powinniśmy tak myśleć tylko budować to co nam sie podoba i jest tanie. Chyba musze "wrzucić" pytanie o taki projekt w dziale projekty. Może ktoś mi podpowie bo musimy zdecydować o tym w miare szybko. :(
teraz to juz jestem mega happy, bo jutro kupujemy sobie nowy, drugi komputer z nagrywarka i DVD :-)) DVD (love)
Teraz to juz bede kupowac filmy z Blue (love) :-)) :-))
Maniactwo kosztuje..... :P :P Kurcze gdybym nie lubila Malysza,Titanica, Krola Lwa, WISLE I Blue bylabym taka bogata :-)) :wink:
Malysz , Dudek , Bak Jacek , Zewlakow Michal , Hajto , Wichniarek , Krzynowek , Janas , Kazimierski (ale mu woda z paszczy jechalo:])A to wszystko wykosilem na green school w 2003 w Wisle:P
PS.Przegladalem Kiedys takie forum gdzie bylo duzo wzorow listow...zna ktos moze adres??
PS 2 .Moze ktos wrzucic wzor listu do Alexa Del Piero??(poluje na wzor od miesiaca:/)
http://i.wp.pl/a/f/jpeg/18760/adam_malysz_470.jpeg Małyszowi może pomóc trener Jan Szturc
Adam Małysz jest bez formy, a trenerom reprezentacji Polski brakuje pomysłów na wyciągnięcie naszego najlepszego zawodnika z dołka. Jeśli w trakcie Turnieju Czterech Skoczni nie będzie znaczącej poprawy wyników Małysza, w przygotowaniach do zaplanowanych na luty mistrzostw świata powinien pomóc Małyszowi jego pierwszy trener Jan Szturc.
- Nie wiem, dlaczego nie udało się przenieść do Engelbergu tego, co prezentowaliśmy w Ramsau - przyznał trener Kruczek. Jeśli poprawy nie będzie, być może najlepszym wyjściem byłoby oddanie Adama w ręce osoby będącej znakomitym fachowcem i jednocześnie świetnie go znającej. Jan Szturc, wujek i klubowy trener Małysza, już wielokrotnie udowadniał, że doskonale rozumie potrzeby czterokrotnego mistrza świata i świetnie się z nim dogaduje.
Zajmujący się szkoleniem chłopców w Wiśle Ustroniance Szturc nie chce na stałe pracować z kadrą A. W razie potrzeby nie odmawiał jednak pomocy swojemu wychowankowi. Wspomagał Małysza w różnych momentach kariery, niezależnie od tego, kto był wtedy trenerem reprezentacji narodowej. - Według mnie Adam jeszcze tej zimy powinien pokazać się z dobrej strony. Do głównego celu, imprezy w Libercu, zostały jeszcze dwa miesiące. Powinno to wystarczyć do wyrobienia właściwych nawyków, nabrania automatyzmu. Trzeba to zrobić, nawet kosztem opuszczenia kolejnych konkursów Pucharu Świata - mówi Szturc. A więc do dzieła, panie Janie!
Małysz znów w powietrzu
http://m.onet.pl/_m/fdc7fd49555a070c...f0c3f8,1,1.jpg Adam Małysz był najlepszy w kwalifikacjach do letnich mistrzostw Polski, które w sobotę odbędą się na skoczni jego imienia w Wiśle Malince. Skoczył 126 metrów i ustanowił kolejny rekord nowego obiektu.
Czytaj więcej
Tajner: Małysz był taki bezradny
- W Harrachovie byłem zaskoczony widokiem Adama. Był zagubiony i bezradny - mówi były trener "Orła z Wisły" i prezes Polskiego Związku Narciarskiego Apoloniusz Tajner. Szkoleniowiec liczy, że skoczek wróci do formy w czeskim Libercu, gdzie w piątek i sobotę odbędą się konkursy Pucharu Świata.
Czytaj więcej
Sport: Adam Małysz "czarnym koniem"
http://m.onet.pl/_m/956e4ea56d932de3...9cbcc9,1,1.jpg Przed sobotnimi kwalifikacjami i konkursem mistrzostw świata na średniej skoczni w Libercu, Adam Małysz z pewnością nie jest faworytem, ale odpowiada mu rola "czarnego konia". - Ta rola dodatkowo mnie motywuje. Muszę po prostu dobrze skoczyć - zapowiada "Orzeł z Wisły". Początek kwalifikacji o 14.30, a walka o medale od 16.00.
Więcej...
Linki:
http://www.tvn24.pl/12694,1587420,0,1,adam-malysz-czarnym-koniem,wiadomosc.html
Małysz skacze najdalej na trawie
http://m.onet.pl/_m/1823b333bd5e9b65...fdf51b,1,1.jpg Doskonale i jak za dawnych lat zaprezentował się Adam Małysz. "Orzeł z Wisły" błyszczy, na razie na igielicie, ale jego forma napawa optymizmem. Polak skoczył najdalej w kwalifikacjach do konkursu Letniej Grand Prix we francuskim Courchevel.
Czytaj więcej
Małysz już myśli o igrzyskach w Vancouver
http://bi.gazeta.pl/im/7/6431/z6431157F.jpgAdam Małysz rozpoczął przygotowania do najważniejszego być może sezonu w karierze. Za 8 miesięcy Igrzyska w Vancouver - zapewne ostatnia dla skoczka z Wisły szansa, by zdobyć olimpijskie złoto,
Czytaj Więcej...
Sery białe i żółte, ryby i kołacze wiślańskie – to główne składniki śniadania, jakie w Rezydencji Prezydenta RP na Zadnim Groniu wspólnie zjedli prezydent Lech Kaczyński i Adam Małysz.
Dwukrotny wicemistrz olimpijski z Vancouver zjawił się w rezydencji w towarzystwie sowjej małżonki Izabeli. Na miejsce przybyli także Apoloniusz Tajner, prezes Polskiego Związku Narciarskiego oraz Andrzej Molin, burmistrz Wisły.
- Serdecznie gratuluję sukcesu, choć muszę przyznać, że chociaż gorąco życzyłem Panu Adamowi sukcesów w Vancouver, to wydawały mi się one niemożliwe – powiedział na powitanie czterokrotnego medalisty olimpijskiego prezydent Kaczyński. – Przypomnę, że Adam Małysz to jedna trzecia naszych wszystkich medali na igrzyskach zimowych. Jego sukcesy w polskich sportach zimowych są niepowtarzalne, a i w sporcie w ogóle ciężko znaleźć zawodników o porównywalnych osiągnięciach. Pan Adam nie tylko sukcesami zdobywa popularność, ale także swoją postawą, swoją skromnością, bezpośredniością, taką normalnością. Stąd „małyszomania”, która również mnie nie ominęła. Chcę Panu życzyć dalszych sukcesów, choć zdaję sobie sprawę, ze czas biegnie nieubłaganie. Zadanie wykonał pan nie w stu, ale dwustu procentach - mówił Lech Kaczyński, który gratulował również Izabeli Małysz.
Adam Małysz przekazał prezydentowi flagę olimpijską z podpisami wszystkich polskich olimpijczyków z Vancouver. - Dziękuję, że po raz kolejny mam zaszczyt uczestniczyć w śniadaniu u Pana Prezydenta – powiedział Adam Małysz przekazując flagę. – Olimpiada trwa dalej i wierzę, że na czterech medalach w Vancouver się nie skończy. Justyna pokazuje wysoka formę i jest faworytką ostatniej konkurencji biegowej. Myślę, że przywiezie jeszcze jeden medal, który da Polsce wiele radości.
- Proszę nie zapeszać – przerwał z uśmiechem Lech Kaczyński.
Dziennikarze pytali Adama Małysza o przyszłość. – Wiele razy zadawano mi pytania czy wystartuję na następnych igrzyskach w Soczi. Tak daleko nie sięgam w przyszłość. Chcę wystartować za rok w mistrzostwach świata w Oslo – zadeklarował „Orzeł z Wisły”.
Wisła planuje zorganizowanie fety na cześć zdobywcy dwóch srebrnych medali olimpijskich w Vancouver po zakończeniu sezonu.
źródło: wisla.pl
Tajner: Mogą się nie dogadać
- Lepistoe i Żołądź to indywidualiści, mogą się nie dogadać, ale chcę, by się spotkali. Ale nawet gdyby nie doszło między nimi do współpracy, to Fin musi wiedzieć, jak wyglądały przygotowania, i uwzględnić je w swoim planie pracy z Adamem. Wierzę, że Lepistoe nie rozwali tego, co do tej pory zrobiono - powiedział "Rzeczpospolitej" Tajner.
W poniedziałek wieczorem prezes Tajner i wiceprezes Andrzej Wąsowicz pojechali do domu Adama Małysza, by porozmawiać o szczegółach współpracy najlepszego polskiego skoczka z fińskim trenerem. - Małysz się jeszcze kurował z przeziębienia, wolał nie opuszczać mieszkania, dlatego pojechaliśmy do niego - tłumaczył Apoloniusz Tajner.
- Od dawna namawiałem Małysza, by pomyślał o indywidualnych treningach. Mógł mieć każdego, no, może poza Miką Kojonkoskim - przyznał prezes PZN.
We wtorek rano Małysz przyglądał się tylko kolegom na skoczni w Wiśle. Po południu przypiął narty i kilka razy sam skoczył. Jego wyjazd na kolejne konkursy Pucharu Świata w Vancouver stał pod znakiem zapytania, ale najgorsze już minęło i będzie mógł wystartować na olimpijskiej skoczni w Whistler. Dziś do Kanady oprócz niego polecą: Kamil Stoch, Stefan Hula, Marcin Bachleda i Piotr Żyła. Po zawodach Małysz wróci do Wisły, gdzie prawdopodobnie będzie już na niego czekał Lepistoe, a reszta leci do Sapporo.
Fin twierdzi, że może rozpocząć współpracę z Małyszem w każdej chwili, a kontrakt z Eurosportem (komentuje skoki) nie jest przeszkodą. - Teraz wszystko zależy od PZN - twierdzi.
Rzeczpospolita/INTERIA.PL
***********************************************************************
Najlepsze jest to zdanie Tajnera
''Wierzę, że Lepistoe nie rozwali tego, co do tej pory zrobiono ''
To ja sie pytam co do tej pory zrobiono
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwpserwis.htw.pl