Jestem już... Muszę przyznać, ze nie zauwazyłam nigdy u siebie problemów ze snem...
Przcież napisałem, że to nie musi pojawić się u wszytskich stosujących dietę:)))) A skoro tego nie ma... to bardzo dobrze i może znaczyć, że wszystko jest OK a stosowana dieta może być najbardziej wskazana.
...po zjedzeniu białka.
Ale termin baiłko jest bardzo obszerny!!!! To jest ogólnik!!!!
Czy mam rozumieć, że w takim wypadku....
Jeżeli nic nie wskazuje na pogorszenia samopoczucia oraz spadek masy ciała to myślę, że tak. Propnowałbym jednak z jakiś czas - nie wiem jak długo jest stosowana dieta - wykonać rutynowe bdania kontrolne krwi. Tak na wszelki wypadek... po tym sie lepiej chudnie:))))
ALe w świetle innych koncepcji, lepiej jest nie jeść...
Każdy człwoiek jest inny: inny odcisk palca, inna małżowina uszna, inny metabolizm, inny kolor oczu itd.... Ta teoria też nie jest pozbawiona sensu w myśł starej zasady: wszytsko jest dla ludzi byle z umiarem....
Pozdrawiam Bogdan
On 22 Gru, 18:27, "Marr" <nie_mam_emi@ru.plwrote: Witam
Za małzowina uszna prawego ucha pojawiła sie sie mala krostka.. na drugi dzien zanikała a dzis znowu sie powiekszyła i wyglada jak wagier albo pryszcz, (biały kolor przebija sie). Ale czy to mozliwe aby takie "syfki" robiły sie w wieku 30 lat?
Możliwe.
tees1 napisał:
> Dezauryzacja to popularne, zwlaszcza w USA, pozbawianie sie niepotrzebnych
> malzowin usznych. Poniewaz caly aparat sluchowy jest w glowie, zas wystajaca
> malzowina
> a) jest czesto nieestetyczna,
> b) latwo sie brudzi, co powoduje klopoty z utrzymaniem higieny,
> c) powoduje nadmierna koncentracje dzwiekow, co przy dzisiejszym halasie bywa
> szkodliwe,
> d) jej braj ulatwia rywalizacje w wielu sportach (np. plywanie, boks), wiec
> jest najczesciej stosowana przez sportowcow, co podchwytuje mlodziez.
A jak po takim zabiegu nosi się okulary ?
S.
Ze słuchawkami jest dokładnie tak jak z kobietami. Musisz empirycznie
dopasować. Ty masz swoje własne jedyne niepowtarzalne uszy na świecie i tylko
Ty jesteś w stanie powiedzieć które słuchawki są dla Ciebie optymalne.
Epatowanie producentami, cenami, nazwami w przypadku słuchawek nie ma żadnego
praktycznego przełożenia, każdy na własnych uszach musi się przekonać które
słuchawki "sa najlepsze". Np ja nie wyobrażam sobie słuchawek które dotykają
małżowiny usznej i dla mnie jest to podstawowy warunek umożliwiający
kilkugodzinne słuchanie muzyki.Wybrałem tak duże żeby nie dotykały małżowiny bo
nie akceptuję wszystkich innych "nausznych",po których w kilka minut po
założeniu drętwieją mi uszy i muszę je natychmiast zdejmować.Ot taki dziwoląg.
W moich potworach które opierają się wyłącznie na czaszce mogę bez problemów
słuchać kilka godzin, komfort znakomity. Że nie wspomnę o dźwięku bo to on ma
tu odgrywać zasadniczą rolę.
Mam łojotokowe zap.skóry Pani Doktor,
fatalna to sprawa ale stwierdzono u mnie łojotokowe zapalenie
skóry.Przepisano mi płyn Pimafukort i szampon+ emulsję Seboderm.Wszystkie
leki stosowałam zgodnie z zaleceniami.Po tygodniu nie stosowania już leków
przypadłość ta wraca ze zdwojoną siłą.Mam przeogromny świąd skóry(drapię aż
do krwi)który powoduje że głowa aż boli.Łuski i świąd dotyczą też małżowiny
usznej.Moje wizyty u dermatologa trwają już od dłuższego czasu zawsze jednak
kończy się tak samo-kończą się leki zaczyna się problem!
Wiem że nie ma leku cud ale czy mogłaby Pani zasugierować mi konkretne nazwy
leków bądz kosmetyków które Pani zdaniem przynoszą najlepszy efekt w takim
przypadku.Podejmę się nawet leczenia długotrwałego a nie jak dotychczas-
steryd-tydzień spokoju i od nowa to samo.Takie leczenie nie ma zbytniego
sensu.Bardzo proszę o pomoc,dodam że jestem osobą po szkole medycznej.
Skoro znów problem nawrócił, to może warto byłoby pobrać wymaz z chorych uszu i
sprawdzić, co to za bakterie tam się namnożyły i na jakie antybiotyki są
wrażliwe; bo być może już nie są wrażliwe na stosowane powszechnie antybiotyki.
A może to grzybica albo świerzbowiec - warto byłoby to sprawdzić.
Przy ciągłych, nawracających zapaleniach uszu stosuje się także czasami zabieg
operacyjny polegający na częściowym wycieciu małżowiny usznej tak aby odsłonić
poziomą częsc kanału słuchowego; w momecie kiedy ta częsc ma możliwość
swobodnej i ciągłej wentylacji, problem przestaje istnieć.
pomocy- rozerwane ucho! Przez jakiś czas nosiłam dość ciężkie kolczyki- efektem było coraz
większe pogłębianie się dziurek w małżowinie usznej, czego nie
zauważyłam do czasu aż... pewnego dnia gdy chciałam się tam podrapać
dziura sięgnęła samej krawędzi ucha i po prostu mam teraz ucho
rozerwane- jakby naciął kartkę papieru. Chciałam się zapisać do
chirurga w pobliskiej przychodni, żeby to zoperować, ale moja ciotka
lekarka w ostatniej chwili mi odradziła mówiąc że nie ma co
ryzykować i iść do jakiegoś obcego chirurga iże ona kogoś mi
znajdzie, ale już minęło wiele miesięcy i ciotka nic nie wymyśliła,
a ja chodzę z tym uchem, ukrytym przeważnie pod burzą włosów, bo w
kucyk się nie uczeszę, ale parę osób już je zauważyło. Nie wiem, vzy
to wygląda bardzo, czy tylko trochę nieestetycznie, w każdym razie
lepiej byłoby to ucho załatać i móc znowu nosić kolczyki- więc
proszę Was o radę: jaki chirurg z Częstochowy lub okolic byłby godny
polecenia w tej sprawie??? Oczywiście w ramach NFZ, bo nie stać mnie
na żadne drogie zabiegi.
Zgrubienie na uchu Mam maleńką gulkę na małżowinie usznej, ok. 1 mm. Pytałam lekarza co
to jest, powiedział mi, że prawdopodobnie węzeł chłonny się
powiększył i zarósł i aby nic z tym narazie nie robić. Nie jest to
bolące ale czy lekarz ma rację?
Może jestem masochistką, ale też chciałaby wiedzieć wcześniej gdyby
coś miało być nie tak z moim dzieckiem. Tym bardziej, że lekarz w
tym USG nie mierzy samej przezierności w oderwaniu od innych
parametrów, bo ten wynik o niczym sam jeszcze nie świadczy.
Ryzyko choroby dziecka określa się w tym USG na podstawie m.in:
kształtu i długości kości nosowej (a wręcz jej obecności - dzieci z
zespółem Downa często nawet w USG połówkowym nie mają skostnień
kości nosowej), długości kości ramiennej, wymiaru przednio-tylnego
miedniczki nerkowej, małżowiny usznej, echogenność jelita, wsierdzia
i nici ścięgnistych. Przynajmniej ja mam tak rozpisane na dodatkowej
kartce "określanie ryzyka wad genetycznych" i na podstawie
powyższych dopiero określane ryzyko, u mnie dodatkowo w połączeniu z
badaniami krwi (w pierwszym USG moja ciąża wg lekarza miała coś nie
tak z kształtem pęcherzyka).
Więc trochę dziwnie by było, gdyby lekarz mierzył wszystkie powyższe
wartości, a przezierności nie.
Rzęsorek rzeczek (Neomys fodiens Pen.) Niewielki ssak owadożerny z rodziny ryjówkowatych. Zamieszkuje biotopy
wilgotne, zarówno na niżu jak w górach. Małżowiny uszne zredukowane , prawie
niewidoczne. Mieszka w norach, które wygrzebuje w miękkim gruncie, w
bezpośrednim sąsiedztwie wody lub pod korzeniami drzew.
pl.wikipedia.org/wiki/Rz%C4%99sorek_rzeczek
Musi był ślicznym stworaczkiem, ale, ale:
Jest ogniwem w przenoszeniu tularemii.
Tularemia (łac. Tularaemia) - jest to ostra bakteryjna choroba zakaźna. Cechą
charakterystyczną jest obrzęk zmienionych węzłów chłonnych, może również
wystąpić posocznica. Występuje u zwierząt i człowieka.
Fokarium już czeka na uchatki z Anglii "Uchatki mają małżowiny uszne (stąd ich nazwa), w przeciwieństwie od fok, z
którymi są często mylone." - skoro uchatki to nie foki (należą do dwóch
odrębnych rodzin) to dlaczego piszecie o "fokarium" a nie "uchatkarium" ?? ;) :D
Witam serdecznie.Swietnie że ktoś w końcu zajął sie tym tematem.Wiem
akurat że Pan G.Grajewski jest dobry w tej tematyce,ale nie bardzo
moge sie zgodzic na to ze procesory Baha sa dostepne i to za darmo
nawet jak dziecko kwalifikuje sie do tego.Tak się składa że jestem
mamą 2-letniego Kajetana ,który urodził sie z wada wrodzona uszu
tj.mikrocja z atrezją(dla tych którzy nie wiedza co to znaczy to
wyjasniam ze jest to brak zewnętrznych przewodów słuchowych oraz
nierozwiniete małżowiny uszne).Dziecko kwalifikuje się do procesorów
mowy Baha ale niestety NFZ nie refunduje takich aparatów
niestety.Pisałam różne listy do róznych instytucji i niestety nie
miałam szans aby Kajtek dostał taki aparat.Więc sama postanowiłam
coś z tym zrobic i żeby zaduzo się nie rozpisywac zebrałam cała
kwote 32 tys na procesor Baha obustronny.Jestem z tego powodu bardzo
dumna że zrobiłam wszystko aby pomóc Mojemu dziecku.Teraz czekamy
już na aparaty i opaskę .Dodam własnie że procesory Baha będziemy
mieli na opasce Softband.Mam pytanie Panie Grzegorzu czy te aparaty
jakos sie ustawia i czy będę musiała jechac np do IFiPS do Warszawy
czy sa juz tak ustawione.Kajtek ma niedosłuch na poziomie 60dB
jestem ciekawa o ile dB te procesory zmniejszą niedosłuch.
Będę wdzięczna za odpowiedż .Pozdrawiam serdecznie
Anna mama Kajetana
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwpserwis.htw.pl
|