Gość portalu: 5367356y7 napisał(a):
> Ja bym sie chcial raczej dowiedziec ile czasu zajmie developerom dojscie do
> wniosku ze tak gownianych mieszkan, w tak odleglych lokalizacjach (Tarchomin
> rules!) nie sprzeda sie za takie pieniadze. Chyba, ze jednak sie sprzeda i
> wobec tego nie ma na co czekac.
Sprzeda, sprzeda...
Jakby nie bylko, nieruchomosci to ciągle jedyna licząca się forma inwestycji.
A na Tarchominie dobre lokalizacje też się już kończą, wiem, bo mieszkam tu od
kilku lat (nie zamieniłbym tej dzielnicy na żaden przeludniony Ursynów za 4,5
tys/m2, gdzie głównym problemem jest mapa niebezpiecznych miejsc tej powoli
opanowywanej przez element dzielnicy).
Zatem Ci co kupią teraz mieszkania, będą sobie wygodnie mieszkali, a ci co nie
kupią, będą nam, właścicielom, na naszych wypucowanych osiedlach zamkniętych
sprzątali alejki, sadzili kwiaty i kłaniali się z szacunkiem mówiąć "dzień
dobry Panu" :-)
W końcu jakoś muszą nazbierać na wymarzone kawalerki nad rondem onz :-)
piotrwalachowski napisał:
> To ja zgłaszam nową inwestycję przy skrzyżowaniu Płaskowicka i Ghandi. Zespół
> mieszkaniowy "Nowy Imielin" budowany dla Skarbiec przez RoCapital
Dewelopment -
>
> Augustówka. Planują wystartować z budową w październiku 2005 i zakończyć w
> kwietniu 2007. Podaję ich stronę i telefon: www.nowyimielin.pl a tel 022 855-
64
> -
> 33.
> Wśród atutów z informatora wyczytałem: "rozległe tereny zielone, bezpieczne
> place zabaw dla dzieci"... Dobre. Czekam na relację z rozmowy he,he..
Zadzwoniłem.
Przez telefon niestety zbyt wiele nie można się dowiedzieć. Od razu zapraszają
do biura, proszą o namiar telefoniczny.
Z krótkiej rozmowy jednak dowiedziałem się, że gdybym kupił mieszkanie na tym
osiedlu, to mam zagwarantowaną cisze i spokój i rozległe tereny zielone.
W sumie dowiedziałem się tyle, co można wyczytać na stronie internetowej.
O Południowej Obwodnicy Warszawy ani słowa.
A osiedle będzie położone nie dalej, jak 150 m od węzła Ursynów Zachód.
www.siskom.waw.pl/mapy/projekty-pow/09b0_Wezly.gif
Jak będe miał czas, to wybiore się do nich osobiście.
Wejdź sobie na stronkę gddkia i zobacz jak wygląda mapa remontowanych i
budowanych dróg, dodaj do tego stadiony i obiekty towarzyszące, które za chwilkę
zaczną być budowane.
Warszawa – to miasto, w którym, w pierwszych dwóch miesiącach b.r. zaplanowano
rozpoczęcie największej liczby inwestycji o charakterze przemysłowym (38
inwestycji). Warszawa przoduje również w liczbie planowanych inwestycji
mieszkaniowych (35 inwestycji). Wśród inwestycji mieszkaniowych w Warszawie
należy wspomnieć o Programie Komunalnego Budownictwa Mieszkaniowego zaplanowanym
na lata 2008-2012, na który przeznaczone zostanie ok. 600 mln zł, a dzięki
któremu w stolicy ma powstać 4,5 tys. mieszkań czynszowych, m.in. na Bemowie,
Białołęce, Bielanach, w Rembertowie, na Ursynowie, w Wawrze, Wesołej i we Włochach.
Wrocław – przez pierwsze dwa miesiące roku 2008 w mieście tym głównie
informowano o planach inwestycyjnych budowy obiektów użyteczności publicznej
(szpitale, szkoły, obiekty sportowe, hotele) - 20 inwestycji. Zaplanowano
również 13 inwestycji mieszkaniowych.
Poznań – pod względem inwestycji mieszkaniowych Poznań jest na drugim miejscu w
Polsce (po 10 inwestycji zaplanowanych w styczniu i w lutym b.r.). Dość wysoka
jest również liczba planowanych obiektów użyteczności publicznej (17 inwestycji).
Kraków – w Krakowie, tak, jak i we Wrocławiu, w styczniu i w lutym 2008 r.
najpopularniejszymi informacjami były te o obiektach użyteczności publicznej (24
inwestycje).
No i najbliższa przyszłość planów:
finanse.wp.pl/kat,104126,title,Premier-Polska-to-najwiekszy-plac-budowy-w-UE,wid,10964123,wiadomosc.html
> > > silvio1970 napisał:
> > > jak najbardziej, tylko trzeba zlikidować rezerwat Skarpa Ursynowska
> > tarantula01 napisał:
> > Do mostu Na Zaporze właśnie ma prowadzić ul. Płaskowickiej. Obawiam się,
> > że rezerwat ma wkalkulowaną tę ulicę.
> silvio1970 napisał:
> jak to obawiasz się? to wasz projekt nie zweryfikował podstawowych ograniczeń?
> ja nie jestem specjalistom i tylko zadaje pytania. mnie się nie podoba, i co
> więcej nie wierzę w rezerwat z droga obowdową w środku.
Tak, dla POW przeanalizowano wpływ na istniejące środowisko - zobacz OOŚ 2004.
Ale dla zwykłej Płaskowickiej nie jest to potrzebne.
> > > silvio1970 napisał:
> > > jak najbardziej, trzeba tylko przenieść pasy startowe lotniska im.
> > > Fryderyka Chopina. pasy wykorzystać na potrzeby drogi a z budynków portu
> > > lotniczego zrobić siedzibę Siskomu
> > tarantula01 napisał:
> > He, he, he. Operacja prowadzenia ul. Płaskowickiej nie pociąga za sobą
> > likwidacji pasów startowych.
> silvio1970 napisał:
> rzut oka na mapę wystarczy, że o inne lokalizaje obwodnicy nie pociągają
> tego za sobą, a mają tę przewagę ż nie funduja trasy szybkeigo ruchu przez
> srodek największego osiedla mieszkaniowego w Polsce. Poza oczywistym
> bezsensem społecznym tego projektu, podejrzewam że budowa takiej drogi przez
> funkcjonujące już osiedle (drogi, sieci, metro) jest również awanturnictwem
> ekonomicznym.
Za 5 lat, gdy korek przy wyjeździe z Ursynowa będzie sią zaczynał na Rosoła,
Pileckiego, czy KEN już na wysokości ul. Przy Bażantarni, to ta inwestycja nie
będzie tak postrzegana.
Gość portalu: Mel napisał(a):
> No jak Boga kocham dalej nie rozumie. Może gdybyś był żonaty to łatwiej byłoby
> ci zrozumieć dlaczego lepsza połowa się denerwuje kiedy ten jej przynosi swoje
> narzędzia do sypialni by sobie podłubać...
>
> Ursynów, a generalnie ta część Warszawy, jest dzielnicą o charakterze
> mieszkalnym, i takiego charakteru szukali właśnie Ci, którzy słono zapłacili
t
> u
> za swoje mieszkania.
Otwórz nieco swoje klapki. Ursynów to nie tylko teren osiedla. Weź mapę
Warszawy i zobacz gdzie i jak wyglada gmina Ursynów. Gdzie ja napisałem, że
biura maja powstać w dzielnicach mieszkaniowych? Jest wiele pustych terenów na
Ursynowie (jako gminie), gdzie obecnie jedynie krowy się pasą.
Ostatnio powstawały biurowce wzdłuz ulicy Poleczki.
Teren pod inwestycje wspaniały. Blisko lotniska i jak będzie obwodnica
zapewniająca dodatkowo doskonały dojazd i wyjazd z miasta samochodem, to teren
okaże się znakomity dla inwestorów.
Naprawdę, nie trzeba, by kazdy ursynowiak za praca jeździł po innych
dzielnicach.
Myśl nieraz człowieku.
>
> Opisz jeszcze jak wg ciebie wygląda typowy zagraniczny inwestor, bo trochę
tuta
> j
> już nudą i żenadą wieje.
To po co tu piszesz? Lubisz się nudzic?
>Czy jest gruby z wąsem i cygarem? Czy też chudy w
> meloniku i z parasolem? Bo tego że przylatuje na Okęcie, jedzie najmniej
> zakorkowaną ulicą, zatrzymuje się gdzieś po drodze i zakłada
przedstawicielstwo
> swojej zagranicznej firmy, dając rewelacyjną pracę okolicznym mieszkańcom
> właśnie się dowiedzieliśmy :]
Czyż w Warszawie nie mają swoich siedzib wielkie koncerny zagraniczne?
Jak np. IBM?
Akurat w IBM pracuje mój dobry znajomy, który mieszka na Ursynowi.
Wiesz gdzie niedawno IBM zbudował se siedzibe? Tak, zgadłes, to Wisniowy Biznes
Park. A wiesz, że mysleli nad tym, by zbudowac to gdzies na Ursynowie, ale
zrezygnowali, bo kiepski dojazd?
Wiecej pomyślunku, a mniej głupoty.
arnise napisała:
> 1. Różnica w cenie mieszkań obecnie (termin dosyć szeroki,
niemniej chodzi o st
> an, kiedy nie ma widocznych robót drogowych na przebiegu trasy) a
po wybudowani
> u całej trasy S2 z docelowymi (na dany okres) potokami
transportowymi;
Po wybudowaniu S2 cena mieszkań na Ursynowie jeszcze podskoczy.
Ale jeśli uważasz inaczej i jestes przekonany o tym, że po
zbudowaniu trasy będziesz mieszkałw getcie, to masz jeszcze kilka
lat czasu, by mieszkanie sprzedać i kupić sobie np. przy Puławskiej
> 2. Niedostosowanie do ruchu tranzytowego DK50 - przekrój 1x2 przy
istnieniu alt
> ernatywnej trasy 2x3 (wiem o częściowym odkolizyjnieniu i
potencjalnym krótszym
> czasie jazdy po DK50, jednak biorę też pod uwagę zachowania
społeczne - bezkol
> izyjość, szerszy przekrój);
Nie ma znaczenia przekrój, ale natężenie ruchu. Na DK50 wynosi ono
około 10 tys. pojazdów na dobę (wszystkich, w tym tiry, lokalne
cieżarówki i samochody osobowe) przy przekroju 1 x 2 z docelowo
bezkolizyjnym przejazdem. Na S2 będziesz miał 100 tys. na dobę przy
przekroju 2 x 3.
Poza tym straszenie ruckumi torami, to w zasadzie jak straszenie
dzieciaków żelaznym wilkiem. Tych tranzytowych tirów, nie zwiazanych
z Warszawą lub warszawską aglomeracją może być około 1 tys. na dobę,
a więc 1% ogólnego nateżenia ruchu. Nawet jeśli to pojedzie POW, a
nie DK50, to praktycznie nie będzie to zauwazalne.
> 3. Istniejące już oznaki niewydolności DK50 w obecnym przekroju
(most w Górze K
> alwarii);
Mozr ma przekrój 1 x 2, jak cała trasa. Nie wiem co masz na myśli
pisząc o niewydolności. Niewydolne są obecnie ronada w GK i w
Kołbieli i tam się korkuje, a nie na moście.
> 4. W momencie powstania S2 działania w celu budowy Warszawskiego
Ringu rozpoczn
> ą się dopiero w momencie znacznego zakorkowania S2 - wzrost spalin
wyrzucanych
> na obszar w okolicy Płaskowickiej możliwy do przewidzenia a co za
tym idzie pog
> orszenie zdrowia i stanu jakości życia mieszkańców w stosunku do
stanu wyjściow
> ego;
Wiesz jaki jest stan wyjściowy? - na Ursynowie sa przekroczone normy
PM 10. Przez zakorkowaną Puławską i Al. Krakowską oraz dzieki
przeważajacym zachodnim wiatrom. Przekroczone są normy, bo z
Ursynowa, a wiec miasta, w którym mieszka 200 tys. ludzi, wychodzą
tylko dwie trasy wylotowe - Pułaska i Dolina Służewiecka.
> 5. TIRy jeżdżące tranzytem przez S2 w nocy - wzrost hałasu i
drgań - również po
> gorszenie stanu jakości życia mieszkańców w stosunku do stanu
wyjściowego;
Czy wolisz, by te tiry jeździły po zwykłych ulicach, ze światłami?
Jak myślisz, ile musi wjechac do Warszawy tirów, by zaopatrzyć
każdego dnia niemal 2 milionowe miasto? Robuisz zakupy w
ursynowskich marketach, w tym też na Kabatach? Zastanawiałes się
jak, kiedy i którędy dowożony jest tam towar?
> 6. a na koniec: nierówne traktowanie obywateli przez państwo - S7
w nowym przeb
> iegu koło Kielc omija Kajetanów; nowa S8 ma omijać Marki; S2 nie
omija Ursynowa
> tylko prymitywnie przechodzi przez jego środek.
Nie porównuj Kajetanowa i Marek z Warszawą.
Na obwodnicy Marek tylko 10% ruchu będzie związanego z Markami. Na
obwodnicy Kajetanowa może około 1%.
Na S2 ponad 90% to będzie ruch związany z Warszawą.
Może Tobie wydawac się to dziwne, ale czym innym jest miasto, w
którym mieszka 2 mln (wraz z tymi niezameldowanymi), a co innego
mieścina posiadajaca 20 tys. mieszkańców.
Poza tym "ominiecie" Warszawy przez A2, to wymysł Breżniewa z końca
lat 70-tych. Wtedy na igrzyska w Moskwie Brezniew wchciał zbudowac
autostradę Berlin - Moskwa z ominieciem Warszawy, by zmarginalizowac
znaczenie naszej strolicy. Tak powstał korytzarz w okolicy Góry
Kalwarii, podchwycoiny potem przez warszawskich pseudoekologów.
Ale nie bój nic - pseudoekolodzy proponują A2 pod Górą Kalwarią, a w
miejsce POW przez Ursynów ulicę 2 x 3, ale po wierzchu. Wybieraj co
wolisz.
Jeśli znajdziesz jakieś tereny tuż poza granicami Warszawy, gdzie
możnaby poprpwadzić POW, to dostaniesz drogowego Nobla. Pamietaj
też, że droga to inwestycja liniowa i nie biegnie tylko przez
Ursynów. Bierz wiec mapę okolic Warszawy i rysuj.
czekam z niecierpliwością
PS. Ponawiam raz jeszcze propozycję przeprowadzki. Znajdź sobie
rejon w Warszawie, gdzie nie ma ulic, ani nie jest planowana żadna
trasa. I po kłopocie. Nikt nie zmusza Cię do mieszkania przy
Płaskowickiej.
Pzdr.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwpserwis.htw.pl
|