łee, ja wczoraj oskrobałem szyby i dzisiaj luzik, w nocy nie padało i szronu też nie było, dzisiaj muszę auto doczyścić coby do garażu wjechać i nie nasyfić

http://mapy.zumi.pl/index.html?turystyka=235&long=19.293333238281&lat=51.905552515626&type=1&scale=12&svActive=false

Nooo, patrząc na kamerkę internetową "Sośnica A4 rejon Katowice" to faktycznie - muszę zwrócić honor - macie swój mikroklimat i juch !

Nie liczę na to, że ktoś specjalnie dla mnie wybuduje stację w Katowicach , tylko wydaje mi się, że są one naturalnym centrum aglomeracji śląskiej. Coś jak śródmieście w Warszawie. Teraz mapa stacji CNG na śląsku wygląda tak, jakby w Warszawie stacje były na Bielanach, Wilanowie i Wesołej. Mieszkając w Ursusie, wszędzie daleko (a odległości trzeba pomnożyć przez 1,5 - 2). Dojazd do Zabrza zajmuje mi dobre pół godziny, przy obecnych godzinach jej funkcjonowania mogę tankować raz w tygodniu. Auto musiałoby mieć zasięg min. 400km na gazie, żeby nie jeździć przez połowę czasu na benzynie (a z tego co widziałem to rzadkość).

Ze względu na peryferyczność położenia stacji w Zabrzu w stosunku do moich typowych tras, muszę liczyć drogę razy 2 (30km)

Argument z żywotnością jest bardzo dobry. Spotkałem się z nim już, tylko nie umiem dotrzeć do wyjaśnienia dlaczego na CNG auto pojeździ dłużej a na LPG krócej. Chodzi mi o wyjaśnienie bardziej precyzyjne niż stwierdzenie że LPG niszczy silnik.

Panowie z tymi mapami..to roznie bywa.W piatek bylem w Katowicach u Aligatora,ktory
byl zdziwiony ,ze nie mialem problemow z dojazdem do niego,a mam mape Navteqa.
Posiadacze Auto mapy maja z tym duze problemy...cytuje Aliego .
Za to ulica na ktorej mieszkam pokazywana jest na mojej mapie w innym miejscu
a tu gdzie rzeczywiscie jest ulica...moja navi.pokazuje pole
pozdrawiam

wczoraj bylem na analizatorze. reakcja zarówno na kręcenie potencjometrem jak i ciśnieniem paliwa niemal zerowa. nie zszedłem z lambdą poniżej 1,2. mimo to auto zaczeło lepiej jechać. powiedziałbym że nawet lepiej niż przed zmianą ECU.

dziś jednak coś jej odbiło. po rozgrzaniu zaczął przerywać, gasnąć wciśnięcie gazu objawiało się muleniem.

założyłem stary ECU i nadal to samo. im cieplejszy silnik tym bardziej przerywa i muli. odpinanie czujników niewiele zmienia. jedynie co mnie zaciekawiło od po odpięciu map sensora ustabilizowały się wolne obroty.
ma ktoś z okolic Katowic na podmiankę do sprawdzenia?

965 odpada. Nic z silnikiem powyżej 2,5 nie przejdzie.

Co do białej 945.

Obgadana już z Tomkiemvolvo240.
Zatelefonowałem też do właściciela. Oto wyniki rozmowy:
-Auto sprowadzone z Włoch
-2 właściciel w Polsce. Sam autem mało jeździł, kupił jako 2 w domu w tym roku. Autem jeździła jego żona, ale nie bardzo Volvo przypadło jej do gustu i postanowili sprzedać oba i kupić nowsze.
-na aucie niema rdzy, pod maską również
-przebieg nieudokumentowany, ale Pan dosyć przekonywająco mówił że auto jest w dobrym stanie i nie wymaga wkładu finansowego.
-żadne kontrolki się nie świecą
-Cena przez telefon zniżona do 9000PLN, za 8500 nie chciał (teraz) oddać.
-Poprosiłem też o zdjęcia lewej strony auta, butli LPG,blach wokół i jeszcze paru z komory silnika.

To pozostaje mi tylko prośba do kogoś z Katowic i okolic o naoczne sprawdzenie.
http://maps.google.pl/map...84,3.532104&z=8

Driver 300,

- jaką miałeś ustawioną trasę na to sprawdzanie Pszczyna - Racibórz?

profil trasy:
profil predkosci: normalne auto; Na trasie: optymalna Trasa; Autostrady: Dopuść

- czy wraz z najnowszą aktualizacją map dodali opcję wyłączania dróg gruntowych?

niestety nadal nie ma takiej możliwości - w modelu przeze mnie posiadanym soft Menu nie jest plikiem z mapami

- czy wraz z tą aktualizacją dodano opcję dodawania własnych POI?
również nie dodano takiej możliwości a szkoda


No powiedzmy z Zabrza centrum do Katowic Rozdzieńskiego 200 (c.h. Dąbrówka) powinien prowadzić na A4 , potem na 1 na Warszawę a jak prowadzi?

sprawdziłem i wyglada to nastepująca

próba 1
z Miasta Zabrze bez podawania ulicy do Katowic do punktu Al.Rozdzieńskiego 200
domyślny start Z Al. Jana Nowaka-Jeziorańskiego do miasta Bytom przez jego centrum do ulicy Bartosza Głowackiego która jak po sznureczku wpada do Katowic na ulice Chorzowską i kończy w Al. Rozdzieńskiego długość trasy 27km czas przejazdu 34'

próba 2
Z miasta Zabrze z ulicy sportowej do Katowic do punktu Al.Rozdzieńskiego 200

skierował mnie bezpośrednio do najbliższego wjazdu na A4 (jak najbardziej poprawnie) następnie zjazd na Weźle Mikołowskim do ulicy Mikołowskiej/Jana Matejki/w ulice Sokolską/ Chorzowską i kończy w Al. Rozdzieńskiego długość trasy 25 km czas przejazdu 29'

Jako że lekko już mój stary mondeo 94' tdi 90 koniów dostał w kość,a ja go już też po części miałem dość ściągnąłem na swoje utrapienie autko od helmutów wschodnich,znalazłem takie "wymarzone" na stronie www. Na fotkach wyglądało całkiem nieźle,uszkodzony "lekko" przód: brak zderzaka, lampy, grila, jako że autko było ładowane na lawetę późno w nocy nie dostrzegłem wielu ukrytych i niewidocznych uszkodzeń, lepiej dodam może nie chciałem widzieć , zapakowałem na lawetę i przytargałem do kraju. Tu rozpoczęła się jazda okazało się że trzeba wyciągnąć silnik prostować podłużnice latać za częściami,najdroższe manele z osprzętu silnika.
Auto wyjechało po 45 dniach z warszatu, zrobiłem diagnostykę na komputerze w serwisie forda ,samodzielnie wymieniłem czujnik MAP miał zwarcie , ale nie pojawiłem się ponownie na diagnozie żeby usunąć błędy czy może mieć to wpływ na zwiększone spalanie średnio miasto-trasa 8,9 l/100km . Mechanik przerobił mi układ dolotowy filtra powietrza,orginalnie otwór znajduje się za grilem u mnie jest za zderzakiem
Jeżdżę różnie najczęściej na trasie 120-160 autostrada wrocław-katowice, testowałem je krótko max 210 km . Auto jest prywatne ale używam je do pracy. Przjechałem dotąd ~4 tys km ogólnie nie jest źle komfort, moc zważywszy że miałem z nim tyle zabawy ale w czasie jazdy odczuwam tak jakby spadek mocy lub jakieś dziwne dławienie przed 2 tys obr. trwające 1-2 sek dziura turbodoładowaniu ? Nie znam niestey dobrego serwisu we Wrocławiu który by rzetelnie określił co jest przyczyną .Proszę o pomoc

Rozjechala sie mapa startowa w ECU. Normalka w tych silnikach.
Uderz do Aligatora z Dynosoft w Katowicach. Poprawi Ci mape, auto bedzie odpalac na cieplo rownie dobrze co na zimno.

Model:
Seat Ibiza 1.9 TDI, rocznik 2000
seria 110KM i 235Nm

MODYFIKACJE:

Układ dolotowy:
customowy intercooler
orurowanie zrobione przez MG
MAP sensor do 3 BAR - taki jak w mocniejszych tdi na pompowtryskach
kolektor od ASZ/ARL, czyli 130/150KM
wywalony EGR

Układ wydechowy:
turbina KKK od silnika BRD, czyli 2.0 TDI 170KM w audi a4/a6
wywalony katalizator
reszta seria, czyli 2 cala, srodkowy przelot i koncowy komorowy

Układ wtryskowy:
wtryski 230 - PowerPlus764
pompa seria

Elektronika:
soft Aligator (dynosoft katowice)
wskaznik boost AutoGauge SM Peak (ta niby jedyna dobra seria AG)
seryjne dodatkowe wskazniki temp. oleju i voltomierz

Układ jezdny:
gwint TaTechnix (tani, ale jezdzi sie dobrze)
rozporka przednia gorna Sparco
felgi Konig Helium Black 15x6,5, bardzo lekkie (5,15kg sztuka)
opony Toyo T1R 195/50/15

Hamulce:
rozmiar seryjny - przod wentylowane 280x22, tyl 232x9
z przodu gladkie Brembo i Ferodo DS Performance
z tylu gladkie ATE i Ferodo Premier
plyn Ferodo DOT 5.1

To chyba tyle, auto jeszcze nie bylo mierzone ale blokuje mnie seryjna pompa wtryskowa, wiec max bedzie kolo 165KM. Obstawiam jakies 160. Moze w koncu znajde czas i zhamuje w Rzeszowie na dynomecie.

Waga to 1150kg bez kierowcy, z pelnym wnetrzem i 10-15l paliwa.

Zdjec teraz nie wrzuce, bo jestem w pracy, a mam je na dysku u siebie.
Mam 2 filmiki jak to jedzie. Mistrzem startow nie jestem, jedna reka trzymalem aparat i kierownice ale wystartowalem chyba w miare dobrze.

http://www.youtube.com/watch?v=-ORKHj4y14k&
http://www.youtube.com/watch?v=E1FWK3RwSfs&

W planach byla zmiana pompy wtryskowej (juz ja zakupilem), zrobienie luzniejszego wydechu i lepszego dolotu i w dalszej kolejnosci wymiana sprzegla na mocniejsze, ale jak pewnie wiecie zycie zweryfikowalo moje plany i zamiast walczyc o 200KM, to szukam nowego auta.

Podsumowujac w trzech slowach: wdzieczne auto, do miasta w sam raz, bo w miare sie zbiera, malo pali i wszedzie sie wcisnie. No i miny niektorych kierowcow bezcenne jak nie moga sobie poradzic z takim kobiecym autem. No i na stalowkach jest maksymalnie niepozorne.

Pozdrawiam.