" />Jak w temacie.
Euro-wargame + CDG. 8mm klocki w 12 kolorach.
Mapa taktyczna Warszawy i kolejowa Polski.
4 scenariusze i 4 warianty rozgrywki.
2 graczy, 1-3 h gry.
Wydanie planowane na 85 lecie zamachu majowego, czyli Wielkanoc 2011.
Stali playtesterzy otrzymają egzemplarz gry (na zespół) i podziękowanie w instrukcji.
Kontakt na maila.
" />Uzupełmienie!!
----------------------------------------------------------------------------
... deel napisał:
” Najlepsze jest to ze ten most o ktorym bylo tyle pisania, nie prowadził do koloni (przynajmniej tak wynika z map)”
---------------------------------------------------------------------------
Przedstawione przez "deel" 3 mapy są bardzo stare, i nie ma na nich mostu "o którym tak wiele pisano" bo ....... bo powstal on pomiędzy rokiem 1929 a 1942. Ten przedział czasowy wynika z analizy posiadanych przeze mnie map topograficznych z roku 1929 i 1942. Ta z roku 1942 była nowelizowana przez polski Wojskowy Instytut Geograficzny w Warszawie w latach 1931/39.
To co "deel" interpretował jako przedmiotowy most jest drogą (z kierunku Lipin) przecinającą tory kolejowe a ściślej przejazd kolejowy, oznaczony na mapie z 1942 r. jako przejazd strzeżony przez dróżnika (B.W. tj BahnwĤrter).
Niebawem zamieszczę wycinki - porównanie - mapy wklejonej przez "dell" (tej pierwszej) oraz moich map z 1929 i 1942 r.
Nie wykluczam, że będę miał możliwość przestudiowania innych, mieszczących się w przedziale lat 1929 - 1942 map; jednak nie powinno to wnieść nic nowego do lokalizacji tego mostu. Mapa z 1942 r. jest wystarczajaca, na jej podstawie jestem w stanie także odtworzyć trasę moich "podróży" rowerem na początku lat 70. ub. wieku znad "Magiery" na Matinszacht. Ale to po przeprowadzeniu pewnej rozmowy z kimś bardziej "dinozaurowatym" niż maverick555
Tczew (61 tyś.)
Jeżeli ktokolwiek z powiatu tczewskiego jedzie do Warszawy czy Krakowa jedzie przez Tczew - to daje około 40 tysięcy więcej. Poza tym tuż zaraz jest Starogard Gd. z ok 50 tys mieszkańców, razem z powiatem to 120 tysięcy. Spójrz na mapę, układ sieci kolejowej nim zaczniesz jakieś wnioski dotyczące postojów pociągów wyciągać.
Śląsk bez szybkiej kolei
Na Śląsku nie będzie szybkiej kolei. Pościgi podobne do francuskich TGV osiągające prędkość 300 km/h nie będą jeździły w naszym regionie.
(fot. arch.)
Podróżujący mogą jedynie liczyć na więcej, szybszych połączeń typu Inter City.
Mapa tras jest już gotowa, jednak zdaniem dyrektora przewozów regionalnych w Katowicach - Jarosława Kołodziejczyka - nowe połączenia nie powinny blokować obowiązujących tras.
Koleje wielkich prędkości powinny być budowane po "nowym śladzie", a nie w miejscu starych torowisk.
Remont obecnych linii spowoduje wieloletni chaos.
Jednym z pomysłów dotyczących tras kolejowych jest stworzenie szybkiego połączenia Pyrzowice - Warszawa. Trasa ominęłaby znaczną część Zagłębia.
Starosta powiatu będzińskiego Adam Lazar uważa pomysł za niedorzeczny. Jeśli taka trasa powstanie - Zagłębie zostanie zmarginalizowane.
Modernizacja kolei na Śląsku ma potrwać do 2012 roku.
PR Katowice
http://ww6.tvp.pl/6605,20080418698977.strona
To się k.. w pale nie mieści
Musicie to koniecznie zobaczyć, trójwymiarowa satelitarna mapa całego świata
- średniej jakości zdjęcia satelitarne całej ziemi
- dokładne zdjęcia satelitarne dużych miast (obejrzyjcie sobie Nowy Jork i jego dokładność zdjęć, widać ludzi na chodnikach!)
- niektóre miasta maja trójwymiarowe budynki (Nowy Jork)
- trójwymiarowy teren, zobaczcie koniecznie Grand Canyon
- możliwość wyszukiwania
- bogata baza warstw z różnymi informacjami (drogi, tory kolejowe, itp.) oraz z różnymi rodzajami odnośników, takimi jak, kamery, strony www, bazy danych
- a wszystko w 3d, możliwość zmniejszania, powiększania, obrotu, możliwość zmieniana kierunku i kona patrzenia itp.
- można obejrzeć sobie z lotu ptaka miasta takie jak: Warszawa, Trój miasto, Bagdad, Krung Trep, wyspy Bachama, al-Qahirah lub inne egzotyczne miejsce.
A wszystko za darmo
Niestety program ma spore wymagania sprzętowe. Program w czasie oglądania pobiera cały czas dane z serwerów wiec przydaje się również szybkie łącze internetowe.
Strona programu:
http://earth.google.com/
Bezpośrednie ściąganie:
http://earth.google.com/download-earth.html
Zaniedbaliśmy relację, ale to przez Leliwę, bo poszedł się produkowac na TiS :wink: .
Ja nie zostałem wyznacozny do reprezentacji, więc póki co reprezentowałem siebie samego jedynie.
Ogólnie było wiele gier i można było dużo pograc jak mało kiedy...
Była Front wschodni (I wojna) von Auffenberga - gra toczyła się na kilku stołach, wrażenia robiły zwłaszcza mapy kolejowe Rzeszy, odpowiedzialne za nadchodzenie posiłków, na początku niektóre mapy były niemal puste i dopiero potem zjeżdżały się na nie posiłki. Tu też działał znany nam Wszystkim preclo :mrgreen: . Ostatecznie rozgrywka zakonczyła się dośc zabawnie, bo jakaś brygada kawalerii wkroczyła nagle do Warszawy i nastąpiło automatyczne zwycięstwo, częśc graczy utyskiwała, że jak to tak możliwe, że oni też się starali i tak dalej... :wink:
Ja z dwoma kolegami historykami z Lublina (jeden tuż po magisterce, drugi tuż przed) męczyłem Waterloo. I po raz kolejny dzielne siły sprzymierzone pokonały nędznych Francuzów, szerszy raport wkleję osobno. Z moją Ostrołęką niestety się nie wyrobiliśmy, kolega od żetonów nie pojawił się w ogóle, stąd skończyło sie na pokazach mojej ręcznie (póki co) malowanej mapy.
Po trzecie trzeba wspomniec Normandię kolegi Panzerfana, zrobioną przez niego w systemie Wielkich Bitew. Rewelacja od strony graficznej: piękna mapa, kolorowe ikonki na żetonach, bijące na głowę żetony TiS, dobrze opracowana od strony historycznej, gdyż autor wiele czasu na to poświęcił.
Dośc ciekawie grano też w B-35 i we Wrzesień, ale tu nic szczególnego się chyba nie zdarzyło.
Darth i Leliwa mieli trochę gier zachodnich, więc była to pewna odmiana od naszego podwórka. Ponadto byli koledzy z figurkami, ale pod koniec głównie widoczne były jakieś oddziały dinozaurów brrr... :wink:
I last but not least...
Była gra "Pomarańczowa rewolucja" o niedawnych wydarzenaich na Ukrainie. Są dwie strony i każda stara się przejąc schedę po prezydencie Kuczmie walcząc o poparcie w poszczególnych okręgach kraju, może dojśc do rozwiązania siłowego, może się skończyc na negocjacjach. Niezbyt długa, nietrudna, bardzo przyjemna. Polecam :!:
Ogólnie było bardzo fajnie. Ludzi trochę więcej niż ostatnio. Trzeba jeszcze pochwalic organizatorów, bo dużo wysiłku włożyli w imprezę. Znów niezapomnianym przeżyciem było goszczenie w hotelu "Przemysłówka", niektórzy koledzy narzekali na brak pryszniców, ale chyba po prostu trzeba było trafic na właściwe piętro :D .
To w telegraficznym skrócie.
Hehe... Na pewno bęedziesz musiał zjechac z Obwodnicy przed jej końcem. Najgorsze jest to że nie pamiętam znaków jakie są na Obwodnicy aby Cie pokierowac "z pamięci"... Jutro postaram się coś Ci podrzucić - mapkę z rozrysowanym dojazdem - jak będę w pracy - bo nawet żadnej mapki nie mam w domku
Na razie zerknij sobie tutaj: http://www.gdynia.info.pl/mapa/gdynia.htm
Dworzec PKP - ul. Dworcowa (a jakżeby inaczej )
Jadąc Obwodnica z Warszawy, zjedź na Karwiny (mijasz po prawej stronie jadąc od Gdańska po prawej stronie: Auchan, zjazd na lotnisko, Geant, parę innych zjazdów (bodajże 2?) i przed Tesco zjeżdżasz w ulicę Chwaszczyńska (z Obwodnicy zjazd w tył na prawo i na skrzyżowaniu w lewo) i jedź cały czas prosto dwupasmową ulicą - po jakims czasie ulica ta przechodzi w Wielkopolską (cały czas dwupasmowa). Po około 5-10 minutach od zjazdu z Obwodnicy (zależy od stylu jazdy) dojedziesz do końca Wielkopolskiej (poznasz po tym, że za światłami na skrzyżowaniu jest przejazd pod niewielkim wiaduktem kolejowym), ustaw się na lewym lub środkowym pasie i na skrzyżowaniu skręć w lewo, w ulicę Aleja Zwycięstwa (dwupasmowa, po prawej stronie stacja benzynowa, zaraz za skrzyżowaniem, przy niej przystanek autobusowy). Jedź tą ulicą cały czas prosto - i znów po około 5-10 minutach (światła, korki, szaleńcy na drogach - jak wszędzie) dojedziesz do momentu gdzie ulica rozwidla się (za dość mocnym zakrętem ze światłami tuz przed nim) - prosto (w ulicę Świętojańską), bądź w lewo (Władysława IV). Wybierz drogę w lewo (Władysława IV) i jedź nią cały czas prosto do następnego skrzyżowania - przy nim po prawej stronie będzie mała stacja benzynowa (a z lewej jak się przyjrzysz widać Dworzec PKP poprzedzjaący Gdynię główną). Skrzyżowanie przetnij i aby nie było za trudno - jedź dalej prosto (trzypasmówka) - gdy po prawej stronie zobaczysz dom handlowy BATORY z dużym (jak na nasze realia) parkingiem przed nim - zmień pas na lewy i jedź do skrzyżowania ze światłami przy którym stoi Batory (krzyżuje się trzypasmówka z której zjeżdżasz z dwupasmówką). Na tym skrzyżowaniu skręc w lewo (ul. 10 lutego), od razu zostań na prawym pasie (kostka brukowa - ktoś kiedyś wymyślił że jest to fajna atrakcja dla turystów i ją odnowili i tak zostało...). No i znów jedź prosto - jakieś 200 m dalej będzie skrzyżowanko ze światłami z zakazem skrętu w prawo (jednokierunkowa), z zaokrąglowym budynkiem na rogu (budynek PLO), za skrzyżowaniem droga rozwidla się - lewa linia skręca w lewo (pod wiadukt kolejowy), prawa w lewo bądź na wprost. Ty oczywiście jedziesz tą &^@%%$ kostką na wprost, łagodny łuk i przed Tobą po lewej stronie ukazuje się Dworzec PKP Gdynia Główna. Aby podjechac pod dworzec miń go z lewej i na nibyrondzie (wjedź na nie z lewego pasa) masz odnogę prowadzącą pod dworzec.
Aby wrócic na drogę prowadzącą na Półwysep:
Jedź w przeciwną stronę niż dojechałeś na Dworzec, trzymaj sie prawej strony. Gdy dojedziesz do skrzyżowania ze zakrętem w prawo pod wiadukt (to rozwidlenie chwilke przed dworcem - od tej strony to jakieś 20 m za dworcem) skręć w prawo pod wiadukt i jedź za wiaduktem w prawo (zakręt dość ostry pod górę, dwa pasy ale lewy się kończy) - wyjeżdżasz znów na dwupasmówkę (z prawej strony widać Dworzec PKP "od tyłu"). Ta droga zaprowadzi Cię na Półwysep - po drodze tylko jeszcze Rumia, potem w Redzie należy tylko odbic na skrzyżowaniu za Kościołem (charakterystyczny punkt) w prawo i jechac tam gdzie prowadzi korek. A najlepiej jeśli będziesz w jakiejś ludzkiej porze w Gdyni (nie przed 9:00 rano bo muszem się wyspać ) - daj znać to się gdzieś spotkamy i w razie potrzeby Cię poprowadzę moim autkiem.
No i daj znać do kiedy będziesz w okolicy? Bo będzie to szansa na małe spotkanko... Co o tym sądzisz?
Mój numer telefonu: 501-192-985
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwpserwis.htw.pl
|