temat zainspirowany lekcją PP.

a mianowicie dzisiaj na pp w sali geograficznej pani powiedziała koledze, że jesli znajdzie na duzej mapie polski 5 warszaw, to zamiast 4 z odp dostanie 5.
mapa to taka standartowa 2x2 około.
warszawy są podobno zaznaczone na mapie jako miasta i je widac. i ofc są podpisane
jednak szukając jakiej kolwiek [pomijajac stolicę] nie znaleźliśmy w 4 osoby żadnej innej.


więc może ktoś mi powiedzieć gdzie te warszawy są, bo mnie to zaintrygowało ? xDDD

> Bez jaj. To juz Krakow jest pod wieloma wzgledami przyjemniejszy niz
[color=blue]
> Warszawa. Nie ma takiego obowiazku jak respekt do miasta, w ktorym sie
> mieszka. Nie dla kazdego tu musi byc Swiete Miasto.
[/color]

Jeszcze jedno Ci powiem... Faktycznie, Krakow jest pod wieloma wzgledami przyjemniejszy. Docenil to nawet Hans Frank, jesli wiesz o kim mowa. I mieszkal tam spokojnie przez prawie 6 lat.
Jezeli znasz troche historie, to powinienes wiedziec, ze przed wojna Warszawa zwana byla "Paryzem pólnocy". W czasie wojny, jako miasto niepokorne, miala zostac wymazana z mapy swiata. A jednak nie dala sie wymazac. I dlatego jest miastem-bohaterem. Bohaterom nalezy sie przynajmniej szacunek. A jak tu mieszkasz i nie masz szacunku dla tego miasta, to sorry, ale wynocha tam skad przyszedles.

Pozdro
Krzych

> (...)[color=blue]
> "Niniejsza rezolucja skierowana jest imiennie do Prezydenta Miasta St.
> Warszawy, pani Hanny Gronkiewicz-Waltz, z powodu decyzji odmownej
> ustalenia lokalizacji dla budowy wym. Pomnika Ofiar KL Warschau na
> skwerze im. Alojzego Pawełka[/color]


[url]http://www.wirtualnapolonia.com/teksty.asp?TekstID=8146[/url]

w roku 2004 dostali dotacje 500 tysiecy zlotych na budowe pomnika, co z nimi
zrobili i kto wyliczyl te 3 miliony na pomnik?
[color=blue]
> niemieckich planów miała na zawsze zniknąć z mapy Europy, są moralnie
> wstrząśnięci negatywną decyzją Pani Prezydent."
> (...)[/color]

ja tam jestem wstrzasniety pazernoscia tworcow pomnika

za 3 mln zlotych mozna kupic 3 nowe autobusy niskopodlogowe, albo wykarmic
przez rok ponad 800 dzieci :-/

http://img258.imageshack.us/img258/3...seuropapp8.png
Moja propozycja nazw prowincji w Polsce. (pisałem np. Sieradzkie - możesz to zastąpić Sieradz itd., Małopolskę i Wielkopolskę ewentualnie zamienic na Kraków i Poznań. Trochę nie pasuje Podlasie, dałbym je bardziej na zachód kosztem Mazowsza. Prowincje w WKL są trochę za małe, połączyłbym kilka.)
Co do uniwersalności mapa jest nawet dobra, problem będzie np. z rozbiorami Polski. Rosja brała trochę "dziwnie". Myślę, że granice rozbiorowe, będzie trzeba ewentami.
Jutro będę mógł zrobić propozycję dla Włoch i Hiszpanii. to będę Cię nosił ręcyma i nogyma jeśli to będziesz dalej kontynuował ;-) ;-) ;-)

jeszcze lepiej jeśli na tę mapkę naniesiesz ewenetualne korekty, co przesunąć co wsadzić co dodać itp.... i tak będziemy to korygować ze względu na ukształtowanie terenu i rzeki

PS: albo nazywamy prowincję od miast albo od terenów, jeśli już Lwów to lwowskie, jeśli warszawa to warszawskie / warszawianka / wawka / waweczka itp

PS2: proszę się nie sugerować wielkością prowincji jak z eu2, wielkie prowincje raczej tylko gdzies na sybirze, amazonii itp, super małe to miasta w niemczech, wloszech i ewnetualnie historycznie wazne miasta, ala londyn, paryż, stambuł, rzyk itp.

:) ja zmykam z forum z okazji świąt i będę za kilka dni

TRZYMAJCIE SIĘ WSZYSCY CIEPŁO !!!

Nowy jestem i witam forumowiczów serdecznie.

Widziałem dużo pytań o przyszłe komponowanie się sznurów szybko jadących samochodów w krajobraz wschodniej Białołękę. Polecam w tej kwestii plan Warszawy o nazwie "WARSZAWA ATLAS MIASTA", o okładce w tonacji żółto-ciemnogranatowej, wydany przez "Copernicus", wydanie trzecie z 2005r. (kupiłem w Carefourze na Głębockiej ze trzy miesiące temy) - nie dość że zawiera linią przewywaną przebieg i nazwy planowanych tras (według PZP ekspresowych) to również i ulice które zostały nazwane pół roku temu (np. na wschód od Mochtyńskiej od niedawna jest Aroniowa, przy której zdecydowaliśmy się nabyć wymaganych przez PZP kilka metrów2).
Na tej mapie zaznaczone są: Trasa Mostu Północnego i Trasa Olszynki Grochowskiej. Nowo-Wincentego będzie przdłużeniem TOG na północ w kierunku pętli autobusoej Olesin.
Przebiegi te potwierdza inna mapa, którą przypadkiem dostałem pod koniec 2004 w Urzędzie Dzielnicy.

Pozdrawiam

Mapy Polski, Krakowa, Warszawy, Poznania, Szczecina, Wrocławia.
  Mapy przedstawiające wybrane miasta już na telefon:

Ukryta wiadomość (Żeby zobaczyć jej zawartość musisz mieć 10 postów): Download dostępny dla rangi Gracz lub VIP (patrz wyżej). Próby spamowania, nabijania postów itp będą karane banem.

Cytat:
Napisał Elwi Wiesz dominicaa a może to i lepsze. Czytania i tak się dziecko nauczy w szkole a nauczycielka kładzie nacisk na inne rzeczy, też ważne? (miejmy nadzieje) Tylko zastanawiam się co z dziećmi, które wybiegają trochę do przodu? Chyba przewidują jakieś zajęcia coby się dziecię nie uwsteczniło? Toteż ja sie tym nie martwię. Program naprawde fajny, urozmaicony, zajęcia ciekawe i rozwijajace - uważam że jest ok. Szkoła jest miejscem na naukę, a jak rodzicom zależy to z dzieciątkiem w domu przysiądą lub dzieć sam się weźmie - jak w naszym przypadku:) Co z tymi wybiegajacymi do przodu? ja myślę że uwstecznić sie nie uwstecznią, ale zajęć specjalnych sie dla Nich nie prowadzi.
To nie jest też tak przecież że nie uczymy się czytać więc usuwamy napisy z sali, chowamy zabawkowe alfabety, klawiatury i inne sprzęty kojarzące sie z czytaniem, pisaniem, liczeniem:)
Fragment zeszytu młodej dla przykładu wyglada w tym roku tak:
Poznawali Polskę: naklejona flaga + przyklejony napis FLAGA POLSKI, próba stworzenia orła:)+ przyklejony napis ORZEŁ, narysowane granice państwa - odwzorowywane z mapy i tu zaznaczone dwa punkty- miasta i jak byk odpisane z oryginalnej mapy WARSZAWA I KRAKÓW. Więc to nie jest tak ze naprawde sie nic nie robi z dziećmi w kwestii pisania i czytania. ;)

1. Jeden z mieszkańców Katowic chciał w lombardzie zastawić swojego syna;

2. Jako pierwsza nacja na świecie opracowaliśmy sposób picia denaturatu, płynu borygo, kwasu siarkowego i wody kolońskiej;

3. Grabarz z Krakowa miał we krwi 9,5 promila alkoholu i przeżył. Mieszkaniec Wrocławia w 1995 r. osiągnął absolutny medyczny rekord świata - 14,8 promila, nasz bohaterski rodak przekroczył trzykrotnie śmiertelną dawkę. Zmarł w wyniku obrażeń poniesionych w wypadku samochodowym;

4. W zachodniej Europie pojawiają się alkohole z ostrzegawczym napisem: "Dawka śmiertelna - 3,5 promila. Nie dotyczy Polaków!";

5. Tadeusz Kościuszko tak się spił pod Maciejowicami (1794), że zapomniał wziąć mapy i nie mógł dowodzić bitwą. Dlatego Polacy ponieśli klęskę w starciu z rosyjskimi wojskami;

6. Andrzej K. jest rekordzistą świata w szybkości picia piwa. Pół litra wypija w 3 sekundy;

7. Polska kupuje piasek i żwir w Republice Południowej Afryki;

8. Pewien mieszkaniec Warszawy w izbie wytrzeźwień przebywał 335 razy, za każdym razem przynajmniej 8 godzin. Jak wyliczył, jego przymusowy areszt trwał minimum 2680 godzin (prawie 112 dni!);

9. Pewien reprezentant Polski w kulturystyce 500 razy przekroczył medyczną normę testosteronu w organizmie zdrowego mężczyzny;

10. Władysław Reymont, autor "Chłopów", nie pojechał w 1924 roku do Sztokholmu po odbiór nagrody Nobla, gdyż nie mógł wytrzeźwieć. Pisarz zmarł rok później z powodu alkoholizmu;

11. Polacy chorzy na raka krtani wymyślili sposób palenia papierosów przez rurkę w tchawicy;

12. Tylko jedna na 100 Polek przyznaję się, że uderzyła męża. I to wielokrotnie!;

13. W marcu 2000 roku na ulicach Warszawy podczas polowania na tygrysa, który uciekł z cyrku, zastrzelono weterynarza;

14. Wśród honorowych obywateli Wrocławia wciąż figurują: Adolf Hitler, Joseph Goebbels i Hermann Goering;

15. Mieszkaniec Nowego Miasta Lubawskiego dwa razy uciekł z prosektorium. Mężczyzna będący w stanie kompletnego upojenia alkoholowego nie dawał żadnych oznak życia. Lekarze, nie mogąc wyczuć pulsu, stwierdzili zgon;

16. Anna K. z Piotrkowa Trybunalskiego została skazana na trzy lata więzienia. Przez 10 lat unikała kary, zachodząc w kolejne ciąże;

17. w 1998 r. we Wrocławiu wykryto wytwórnię fałszywych studolarówek. Amerykańscy specjaliści z Secret Service stwierdzili, że są to najlepiej podrobione pieniądze na świecie. Zdaniem Amerykanów fałszywe "zielone" wykonane zostały staranniej niż... autentyczne banknoty.