W dziale "Austro-Węgry", w temacie "Kanał Dunaj-Wisła" bezskutecznie próbowałem się dowiedzieć jakichś szczegółów. Wiem tylko tyle, że istniały projekty przeprowadzenia kanału przez Bramę Morawską. Biegłby on od rzeki Morawy, możliwe że po drodze zahaczyłby o Odrę w rejonie Ostrawy i dochodziłby do Wisły (sądzę, że w okolicach ob. Jeziora Solińskiego, a więc w Twoich okolicach; nie wiem, czy tak jest, ale chyba nie byłoby innego wyjścia). Osobiście doszedłem do wniosku, że co prawda byłoby to przedsięwzięcie trudniejsze od Kanału Suskiego, ale na przełomie XIX i XX wieku jak najbardziej możliwe do zrealizowania przy ówczesnej wiedzy inżynieryjnej. Tyle, że sporo by to kosztowało.
W wyżej wspomninym dziale FJI wspomniał, że uregulowanie dolnego biegu rzeczki Wilgi w Krakowie (wpada do Wisły w Ludwinowie, nieco poniżej Skałki) miało z tym jakiś związek. I jest to możliwe - jestem w posiadaniu bardzo obszernego atlasu Krakowa z roku 1986, przedstawiającego praktycznie wszystkie zagadnienia związane z Krakowem (geologia, hydrografia, zanieczyszczenia, zieleń, urbanizacja, demografia, także trochę historii). Jest tam mapa, na której buńczucznie zaznaczono planowane inwestycje "kochanej socjalistycznej Ojczyzny" w Krakowie. Imponujące - pełno dwupasmówek, szklanych biurowców itd. I jest tam też zaznaczony planowany przebieg kanału, biegnącego przez Kryspinów i pokrywającego się z dolnym biegiem Wilgi. Biegłby on jakby po cięciwie łuku tworzonego przez zakole Wisły pomiędzy Pychowicami a Podgórzem. Pozwoliłby on na ustanowienie rzecznej żeglugi bez pływania pod Wawelem i mostami Dębnickim i Grunwaldzkim.
Niestety, nie znam żadnych szczegółów poza tym, choć jestem ich bardzo ciekawy.
Zwłaszcza na mapce z 1772 doskonale widać, że granica przebiegała nurtem starorzecza Motławy. Na tej mapce jest zaznaczony odosobniony dom po północnej stronie, na gruntach gdańskich (koźlińskich). To prawdopodobnie ta wcześniejsza przeprawa przed przeniesieniem do Czadków. Na późniejszych, z początku XVIII w. zaznaczone są i Ptaszniki, i zabudowania „przeprawowe” bliżej Wisły, ale wszystkie po południowej stronie starorzecza, czyli w Czadowych. Nie widzę tu miejsca na wątpliwości.
Nie wykluczam, że tak jest, jak pisze Kolega, ale moje wątpliwości biorą się właśnie z analizy przedstawionych tu map. Spójrzmy na tą późniejszą z 1811 – widać to rzeczone „starorzecze” (najpewniej wówczas ciągle czynny rów biegnący od wału wiślanego do Motławy) i zabudowania Ptaszników na południe od niego, Jeszcze precyzyjniej to widać na przytaczanym fragmencie mapki Schroettera, gdzie, tak ów Vogelgreif, jak i zabudowania Fahrung zu Guettland znajdują się na południowym brzegu owego „starorzecza”.
I teraz mamy tą mapkę z roku 1772 gdzie wyraźnie zaznaczono granicę biegnącą tym ciekiem wodnym. Gdy dołożymy do tego informację, że kilkadziesiąt lat wcześniej funkcjonowała przeprawa w Czatkowach, to jest możliwych kilka scenariuszy i stąd moje wątpliwości:
1. Załóżmy, że faktycznie ów Voglegreif – czyli przeprawa na południowej stronie owego „starorzecza”, to właśnie ta przeprawa czatkowska. Pytanie brzmi jednak, dlaczego na widocznych tu mapach przypisywana jest ona jednak Koźlinom, a i sam przysiółek znalazł się ostatecznie w tejże wsi?
2. Nie mamy żadnych konkretnych informacji sprzed roku 1772, a powtarzam, tuż po I rozbiorze działo się tutaj dość sporo, nie do końca więc można wykluczyć jakichś drobnych (w terenie to 300-500 metrów) zmian granic. Nie dość, tego nie mamy pewności czy wyrysowana granica jest granicą dokładną. Mapa ta jest bardzo ogólna i nie ma na niej wcale Czatków, więc nie można wykluczyć pomyłki kartografa (np. miał opis, że granica od Wisły do Motławy biegnie rowem między wsiami, i naniósł go automatycznie na znany skądinąd i bardziej charakterystyczny bieg owego „starorzecza”).
3. Nie wiemy tak naprawdę jak funkcjonowały przeprawy w tym rejonie w drugiej połowie XVIII wieku. Nie znając pewnej lokalizacji promu w Czatkowach, możemy tylko poprzestać na konstatacji, że ten w Ptasznikach od lat 70-tych tego wieku przypisywany był do Koźlin. Pamiętajmy, to czas sporej zawieruchy konfederacji barskiej, więc nie można wykluczyć, że cysterska przeprawa niejako umarła śmiercią naturalną (ot zniszczono prom np.), dzięki czemu rozwinęła się ta w Koźlinach. A po roku 1772 ojcowie z Pelplina już nic nie mieli do powiedzenia w tej sprawie (choć teoretycznie pozostawali właścicielami Czatków).
Zatem ja bym tu wyróżnił dwa problemy: Gdzie znajdował się przeprawa w Czatkowach i jak biegła granica między wsiami. Kolega Krzysztof przedstawił tu mocne przesłanki do ich wyjaśnienia, ale ja jeszcze nie jestem do końca przekonany.
Tylko z prądem. Pływam trochę kajakiem i tu mnie nie przekonasz, że sympatyczne jest płyniecie pod prąd po wysokiej, a co się z tym wiąże, bystrej wodzie.
Kajak fajna rzecz, ale zapewniam, że podróżowanie kilkutonowymi (nie mówiąc już o kilkudziesięciotonowych) statkami rzecznymi, to całkiem inna bajka. Prąd, to o wiele mniejsza przeszkoda niż mielizny. Tym bardziej że mówimy tu o Wiśle Leniwce, która nawet dziś, gdy od stu lat skierowany jest nią główny nurt rzeki, w czasie największych powodzi płynie dość wartko, ale daleko jej choćby do nurtu takiej Kłodawy. Wystarczy powiedzieć, że nikt w naszej okolicy nie wykorzystywał wód Wisły do napędzania kół młyńskich…
I tu nie mogę się zgodzić. W czasach, kiedy jeszcze kolej żelazna nie przejęła towarów ze szlaków wodnych, każde miasto, każda wioska, każde gospodarstwo usytuowane nad wodnym szlakiem budowało na miarę swoich potrzeb i możliwości: port, przystań, pomost i podejścia do nich. Tak prężne ośrodki jak Gdańsk i Elbląg, walcząc ze sobą, już kilkadziesiąt kilometrów wcześniej, w rozejściu się Nogatu i Wisły Gdańskiej prowadziły gigantyczne prace regulacyjne.
Ależ właśnie to zaznaczyłem. Największe i najbogatsze miasta: Gdańsk, Elbląg Toruń (i może w czasach największej prosperity Grudziądz, Braniewo i Chełmno) to całkiem inna bajka. Jednak w takim Tczewie wszelkie prace związane z „infrastrukturą portową” ograniczały się do stawiania pomostów i spichlerzy. Nikt nawet nie śmiał wojować z powstającymi mieliznami (Znaczy śmieć to może i by śmiano, ale pieniędzy na to nie było...). A i prace regulacyjne, o których tu mowa, polegały tak naprawdę na budowaniu śluz kierujących więcej wody w dane koryto, a nie na pogłębianiu toru wodnego w Leniwce. Śluza była o wiele tańsza (i trwalsza) niż bagrowanie 40 kilometrów rzeki. Przecież przebogaty Gdańsk miał z tym problem na kilkukilometrowym odcinku od miasta do Wisłoujścia. Nawet zamieniona w żeglowny kanał Motława miała bardzo małe szanse „zmieścić” większość jednostek, którymi prowadzona była żegluga wiślana. O ruchu pasażerskim nie ma co mówić, bo większe jednostki, (którymi poruszali się chcąc zachować swoje wygody – bogatsi podróżnicy) na płyniecie Motławą do Koźlin miały małe szanse, zaś dla zwykłych pasażerów, którym najczęściej zależało na czasie, droga wodna (pod prąd) była jednak mało konkurencyjna.
Zatem o ile otwarta jest kwestia wykorzystywania Motławy dla lokalnej komunikacji, to w sprawie tej ponadlokalnej jestem mocnym sceptykiem.
Poglądowa Mapa:
Państwo położone w Europie Środkowej, federacja dziewięciu landów (krajów związkowych). Graniczy od zachodu ze Szwajcarią (164 km) i Liechtensteinem (35 km), Włochami (430 km) i Słowenią (330 km) od południa, Węgrami (366 km) i Słowacją (91 km) od wschodu i Niemcami (784 km) oraz Czechami (632 km) od północy. Łączna długość granic lądowych wynosi 2562 km. Nie ma dostępu do morza. Stolica Austrii znajduje się na wschodzie kraju w Wiedniu.
Język urzędowy - niemiecki
Stolica - Wiedeń
Ustrój polityczny - Republika federalna
Głowa państwa -prezydent
Szef rządu - kanclerz
Powierzchnia całkowita - 83 858 km²
Wody śródlądowe - 1,3%
Liczba ludności (2005)- 8 184 691
Gęstość zaludnienia - 97 mieszk./km²
Jednostka monetarna - euro (EUR, €)
Hymn państwowy - Land der Berge, Land am Strome (Kraju gór, kraju rzek)
Kod samochodowy - A
Kod telefoniczny +43
GEOGRAFIA
Najwyższy punkt - Grossglockner 3797 m
Najniższy punkt - Neusiedler See 115 m
Najdłuższa rzeka - Dunaj
Największe jezioro - Jezioro Bodeńskie
Największe podziemne jezioro - Seegrotte
POLITYKA
Austria posiada 10 głosów w Radzie Unii Europejskiej i 18 miejsc w Parlamencie Europejskim. W Komisji Europejskiej reprezentował ją od 1995 do 2004 Franz Fischler (wcześniej minister rolnictwa Austrii), od 2004 Benita Ferrero-Waldner (wcześniej minister spraw zagranicznych Austrii). Premierem rządu jest od 2000 Wolfgang SchĂźssel, przewodzący koalicji konserwatystów i narodowców. Funkcję prezydenta sprawuje od 8 lipca 2004 Heinz Fischer.
KRAJE ZWIĄZKOWE AUSTRII
Austria składa się z następujących krajów związkowych (Bundesland)
Burgenland stolica: Eisenstadt
Dolna Austria (niem. NiederĂśsterreich) stolica: St.PĂślten
Górna Austria (niem. OberĂśsterreich) stolica: Linz
Karyntia (niem.Kärnten) stolica: Klagenfurt
Salzburg stolica: Salzburg
Styria (niem. Steiermark) stolica: Graz
Tyrol (niem. Tirol) stolica: Innsbruck
Vorarlberg stolica: Bregenz
Wiedeń (niem. Wien) stolica: Wien
TURYSTYKA
NA GRANICY
Jadąc do Austrii nie potrzebujemy wiz. Wystarczy ważny paszport lub dowód osobisty (Austria należy do UE). Jeśli wybieramy się samochodem, pamiętajmy o podstawowym zestawie dokumentów ze świadectwem OC i zieloną kartą. Zaopatrzmy się także w naklejkę PL.
Jeśli zabieramy zwierzęta, będziemy musieli okazać aktualne zaświadczenie o szczepieniu na wściekliznę. Musi być ono przetłumaczone na język niemiecki.
NA DROGACH
W Austrii obowiązuje opłata autostradowa. Trzeba nabyć winietkę, która ważna jest przez określoną ilość czasu. Może to być 10 dni, 2 miesiące lub rok. Za brak winietki policja wypisuje wysokie mandaty.
Samochód musi być w dobrym stanie technicznym. Trzeba pamiętać o przestrzeganiu przepisów drogowych, gdyż wszelkie ich łamanie, a zwłaszcza przekraczanie prędkości, jest karane.
Zapinanie pasów jest w Austrii obowiązkowe. Dzieci do lat 12 należy przewozić w fotelikach.
KOMUNIKACJA PUBLICZNA
Autobusy
Transport w Austrii jest bardzo dobrze rozwinięty. Po kraju kursuje około 2 tysięcy linii autobusowych, ponadto funkcjonuje około 200 linii międzynarodowych. Miejscowości wypoczynkowe mają swoje autobusy wycieczkowe, a w stolicach krajów związkowych możliwe jest zwiedzanie specjalnymi autobusami turystycznymi.
Koleje
Po Austrii można jeździć także koleją. Dzieci do 6 lat nie płacą za bilet, a tym w wieku 6-15 lat przysługuje zniżka 50%. Istniej możliwość wykupienia karnetu rodzinnego, który umożliwia bezpłatne przejazdy dzieciom do lat 15, a ich rodzicom zniżkę.
Na trasach Wiedeń-Villach, Wiedeń-Salzburg, Wiedeń-Bischofshofen, Wiedeń-Innsbruck, Wiedeń-Feldkirch, Wiedeń-Linz, Linz-Feldkirch, Graz-Innsbruck, Graz-Salzburg, Villach-Feldkirch, kursują pociągi przewożące samochody.
Lotniska
Lotniska międzynarodowe znajdują się w Wiedniu i w stolicach krajów związkowych
Kolejki górskie
W Austrii działa około 3300 kolejek górskich i wyciągów. Na lodowcach Kitzsteinhorn, Dachstein, Hintertux, Stubaier Gletscher, Rettenbach i Tiefenbach działają przez cały rok. Na Pitztaler Gletscher i MĂślltaler Gletscher z krótką przerwą.
Żegluga pasażerska
Po Dunaju można pływać statkami pasażerskimi od kwietnia do końca października/
PIENIĄDZE, BANKI
Nie ma ograniczeń co do posiadanej ilości pieniędzy. Nawet w najmniejszych miejscowościach znajdują się banki i bankomaty. W wielu miejscach można płacić kartą płatniczą. Na prowincji zdarza się jednak, że sklepy honorują tylko gotówkę.
NAPIWKI
W hotelach i gospodach wliczona jest opłata za usługi (10,5-15%). Mimo to napiwki w wysokości około 5% wartości rachunku są mile widziane.
WAŻNE ADRESY I TELEFONY
Pomoc drogowa: tel. 120 lub 123
Policja: tel. 133
Pogotowie ratunkowe: tel. 144
Ambasada RP w Wiedniu
Hietzinger HauptstraĂźe 42c, A-1130 Wien;
P.O. Box 17.
tel. (00 43) 1 870-15-0 do 46 , całodobowy (00 43) 1 870 015 100
fax. (00 43) 1 870 15 222
e-mail: info@botschaftrp.atTen adres e-mail jest chroniony przed spamerami, włącz obsługę JavaScript w przeglądarce, by go zobaczyć
Konsulat RP w Graz
Joannenumring 18/3, A-8010 Graz
tel. (00 43) 316 33 82 51 00
fax. (00 43) 316 33 82 51 15
Konsulat RP w Innsbrucku
Technikerstrasse 1-3, A-6020 Innsbruck
tel. (00 43) 512 28 63 14 00
fax. (00 43) 512 29 34 61 20
Konsulat RP w Salzburgu
A-5020 Salzburg, Nonntaler HauptstraĂźe 1
tel. (00 43) 662 84 00 33, 662 84 00 34
fax. . (00 43) 662 84 00 33 14
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwpserwis.htw.pl
|