na dziennikarstwie np. na UJ-ocie masz juz na II roku praktyki w redakcjach
różnych, myslisz ze podkladu na dziennikarstwo nauczysz sie bardziej na
socjologii??? Nie rozumiem jak wy myslicie.... na dziennikarstwie poznajecie
ich te wszystkie zabawki... a socjologia.. jak dla mnie kierunek bez
perspektyw... ale probujcie.... wasza sprawa, zreszta moze w 0ogole nie idzcie
na studia tylko od razu na casting do MTV na dziennikarza albo napiszcie super
ekstra artykul do yborczej i juz Was przyjma.... (a tu mi tramwaj jedzie,
troche rozumu ludzie)
P.S dziennikarstwo we wroclawiu bardzo dobra sprawa... jest tam porzadna
telewizja, po socjologii bedziesz chodzic z wielka torba na ramieniu i pytac
sie ludzi jaki mleko lubia.. tluszczowe czy beztluszczowe.... cóż sorki za
szczerosc pozdrawiam

ależ proszę, chętnie przyjmę szczerość ;)
rzecz w tym, że na praktyki do "redakcji różnych" można się załapać nie będąc na
dziennikarstwie, ba, nawet nie będąc studentem (z doświadczenia). casting w MTV?
ekstra artykuł do wyborczej? jak najbardziej, takie rzeczy tylko i wyłącznie
mogą polepszyć Twoje notowania! zero strat, a zyskać można wiele. osobiście
pokładam duże nadzieje w ciekawych stażach na mojej socjologii (głównie w
mediach), a poza tym - we własnej sile przebicia, bo w obecnych czasach -
patrząc realistycznie ;) - sporo zależy od zdolności jednostki, a nie kierunku
studiów.

ogladam WRP jedynie na MTV wiec nie wiem czy to calosc programu czy
tylko jakies pojednycze odcinki.
o ile zauwazylam w WRP pojawia sie w kazdym odcinku max 4
uczestnikow, ktorzy przeszli juz dziesiatki wczesniejszych
castingow. slowem, ogladamy na ekranie starannie wyselekcjonowaych
tancerzy, czesto pol-porfesjonalistow ktorzy maja udzialy w
teledyskach etc.

TVN pokazujac eliminacje do YCD wlasciwie nie pokazuje Nam
najlepszych tancerzy, ale mam wrazenie bardziej robi program
rozrywkowy pokazujac najbardziej charakterystyczne osoby, co bysmy
sie mogli posmiac, a takze bysmy widzieli tlo dla osob ktore zostaly
wybrane. tym samym buduje napiecie dla kolejnych odcinkow, w ktorych
juz blizej bedzie przedstawiac uczestnikow warsztatow w Bueneos
Aires (ale ja im zazdroszcze!!!!), a potem uczestnikow programu.

wez tez prosze pod uwage, ze w odcinkach live YCD celem jest
sprawdzenia jak tancerze radza sobie w roznych technikach, poczawszy
od tanca towarzyskiego po hip-hop, w ktorych owszem ujmowane sa
elementy choreograficzne pokazujace ich styl tanca i osobowosc, ale
zalozeniem jest sprawdzenie ich umiejtnosci nauczenia sie roznych
technik. w WRP uczestnicy wlasciwie przez caly program tancza w
swoim stylu, z wykorzystaniem tego co potrafia i co jestich mccna
strona.

Pimp My Ride w Polsce
W najbliższych miesiącach ruszą zdjęcia do kolejnej edycji programu MTV Pimp
My Ride. Tym razem szansę na "odpicowanie" swoich samochodów mają właściciele
z dziesięciu europejskich krajów, w tym z Polski. Castingi rozpoczynają się
już w lutym w 10 państwach: Czechach, Austrii, Francji, Niemczech, Włoszech,
krajach Beneluksu, Hiszpanii, Szwecji, Portugalii i oczywiście w Polsce.
Rezultaty będzie można zobaczyć na antenie MTV Polska jesienią 2006 roku.
źródło - www.medianews.com.pl/info_media4608.php3

eeeeeeeee tam, dla mnie to ona owadowa jest i tyle.
mi wojewódzki przypomina tego chrząszcza w przyłce maji, wiec sie zgadza.

ale tak laska z mtv, to chyba z ramienia castingu tam sie znalazłą.
wiec...hmmmm jest dziennikarka, czy tak tylko sobie tam grzebie coś przy
pokrętłach???

Kas, tylko spokój może Cię uratować
Ja ten szok mam już za sobą
Jakiś rok temu moje córy (wtedy 11 i 14 lat) pod wpływem jakieś koleżunki
zaczęły oglądać program w MTV, który nazywał się chyba 'zakochaj się w Tilli
Tequilli' czy jakoś tak. Ten program to był rodzaj castingu na drugą połówkę
rzeczonej Tilli. I może nie byłoby w tym nic dziwnego, tyle tylko, że Tilla była
biseksualna, więc o jej względy walczyło 10 facetów i 10 kobitek. Teraz MTV
poszła jeszcze dalej i wynalazła biseksualne bliźniaczki
Na szczęście widzę, że Młode mają odpowiedni dystans do sprawy
No ale z brakiem muzyki w MTV nie mogę się pogodzić do dziś

A przepraszam, dla mnie panna góralka jest kompletnie niestrawna i jest
wystarczającym powodem, żeby wstać i wyłączyć radio (bez pilota!). A jeszcze jak
ją zobaczę, ta mina 'niedosrana' i zadufane spojrzenie... postawić przy
słodyczach - najlepsza dieta.

W zeszłym roku czytałem o castingu na prezentera mtv Polska. Jednym z etapów był
wywiad z 'gwiazdą'. Uczestnik wspominał, że ze wszystkimi dało się normalnie
rozmawiać z wyjątkiem MB, bo nos miała na wysokości swego ego :-)

Przerabiając stary dowcip: najskuteczniejszy dla niej sposób samobójstwa?
Skoczyć ze swego ego na swoje IQ.

>Jestem znanym i sznowanym producentemna krajowej scenie hip-hop'owej,

kpisz sobie megalomanie?

>wyprodukował pierwszego w polsce battle-break'a ... wiesz co to wogóle
takiego?!

to cos tak hermetycznego ze nikt poza toba i kilkoma niedorosłymi osobani nie
ma popjecia co to jest, takie cos dla nikogo poza wąska branza wiec to sukces
na calełgo!
dodam ze kompilacyjne do bólu i twoj udział zo zwykłe pozgrywanie do jednego
worka

>każdym programie Kuby Wojewódzkiego z czego w cale ,ale to wcale nie jestem
specjalnie zadowolony

bo to generalnie parówiarstwo, ze twoj zyciowy dorobek jest wałkowany u idola
plastikowych nastolatek i innych bezmózgów

>jeśli mnie najdzie duża ochota mogę pokazać swój pysk w vivie. Nie ma problemu

i znóow megalomania. w tv torun to sie mozesz pokazac a w vivie lub mtv to
tylko jak staniesz do elininacji na casting i jeszcze ktos uzna ze
dopuszczalnie płynnie powiedziales coś po polsku, a nie zabełkotałeś z nalotem
traumatyzmu bez ładu i sensu jak licealista z głową zryta od narkosów

Jest dokladnie odwrotnie! W liczbie mnogiej czasownikow w czasie przeszlym w
pierwszej i drugiej osobie akcent pada na TRZECIA sylabe od konca, a wiec
akcentowanie BYlismy, roBIlismy, piSAlismy jest PRAWIDLOWE. Akcentowanie
ByLIsmy, robiLIsmy etc, to buractwo i wiocha, ktore, niestety, coraz czesciej
slyszane jest w na ulicy i - o zgrozo - w mediach. Mlode dziennikarskie
dzierlatki z castingu dla MTV, a takze panowie politycy, Ci bardzoej z grubsza
ciosani, oczywiscie, akcentuja wlasnie tak, jak zaproponowales.
jezeli chodzi o nazwy nauk, to rowniez jestes w bledzie. Akcentujemy przed -
yka, - ika, a wiec: mateMAtyka, FIzyka, etc... . W szkole tak uczyli, nie
pamietasz? I jeszcze mowili,ze akcentowanie muZYka, zamiast MUzyka, oznacza, ze
mamy do czynienia nie z muzyka, jako jedna ze sztuk, ale z wiejska kapela.