MTV Punk d

Tematy

biblia

Utwory by?y nagrywane w prowizorycznym studiu-salce pr?b zespo?u Popcore (mo?e niektorzy kojarza, wygrali polskie MTV Rocks) za pomoca mikrofonow g?ownie Shure. Ca?o?c edytowana w CoolEdicie.
Zesp?? gra razem od ko?ca sierpnia wcze?niej, z innym prekusist?, grali raczej punk.
G??wn? inspiracja co zreszta zostalo zauwa?one, by?a stara metallica a momentami tez jej nowy album. Raczej nie chodzi?o o kopiowanie tylko pewien elemetn odniesienia, by odnale?? wlasny styl, obracjac sie jednak w idiomie metalowym. W niowychh jeszcze nienagranych utworach dodane zosta?y elementy harmoni na 3 gitary xD gdy tylko ujrza ?wiatlo dzienne napisz? o tym.
Metallica jest tylko jedna. Wmuzyce the T.H.E. sa tylko bardzo silne wp?ywy (moze nawet zbyt).
Dzi?ki za opinie ^^



Emo? Według mnie to jakieś takie skrzyżowanie punka z pop'em. Najgorzej się czułem, gdy zapuszczałem włosy na nowo i miałem fryzurę gdzieś na takim poziomie jak ten facet (?) u góry (oczywiscie nie tak pedalsko wystylizowane) i co chwile ktoś mi się pytał czy jestem emo (mimo, ze mam blond włosy ). Okropnie się z tym czułem. Na szczęście z czasem to przeminęło...

W ogóle te emo to mi się wydaje jakby to były jakieś dzieci mtv czy coś.. Wychowani na jakiś Avril'ach czy innych punk zespołach.. Chodź określenie punk w ich przypadku chańbi punk, ten prawdziwy.



Hmm, widziałem że tu rozprawiacie w kwestii muzyki. No to ja jestem zwolennikiem wybuchowej mieszanki punk-rocka i amerykanskiego hip-hopu (ale raczej nie takiego z MTV, zbyt komercyjny), lubie tez rocka i muzyke elektroniczną, nu-metalem tez nie pogardze, raczej nie lubie techniawki i do tego podobnych. Ogólnie lubie oldschool, deskorolkę itp.




W zdecydowanej większości dzisiejszy pankrokowiec to dziecko MTV, mówię to patrząc na nasze forum. Przecież tutaj nawet nikt nie wygląda jak punk.
Tutaj wypada mi się tylko dojebać.

Co do tematu: leję na wszystko co nie jest dla mnie ważne, czyli chyba wszystko poza pankrokiem i moją dziewczyną. OK, jeszcze praca jest dla mnie b. ważna.
Natomiast na kilka rzeczy leję mocniej, dotyczy to kwestii, które mnie zwyczajnie wkurwiają: nieuczciwość, elementarny brak honoru i..... niepunktualność.



ano był kiedyś taki amerykański zespół w latach 90tych. Grali melodyjnego punka z dużymi wpływami garażu, hardrocka, rock'n'rolla. Szczerze mówiąc nie bardzo już pamiętam jak grali, bo wtedy mi nie przypadli do gustu i nie mam ich żadnych nagrań. Może pora sobie przypomnieć, bo teraz lepiej przyswajam sobie takie klimaty.

PS
W pewnym momencie w USA byli dość popularni ( klipy w MTV i te sprawy)



Zajebiście, najpierw maroon 5, teraz Avril nic, tylko czekać aż pojawi się Green Day i My Chemical Romance, albo nawet Jessica Simpson !!!!!

Tam kolega napisał nawet, że Avril to punk! No to ładnych rzeczy my się tutaj dowiadujemy...martwi mnie bardzo gust i pojęcie o muzyce Pana Autora tematu.

Powinny być jakieś kary za pisanie tematów na TYM forum o takich "artystach"...zabić całe pokolenie MTV!



QUOTE (Sellma @ 2005 10 04 - 01:14:03) czy któryś z panów z GD był w programie MTV punk'd ?
Z tego co wiem, to żaden nie był. Ale to dobry pomysł




rock i punk <3 .
o! m/

nie lubie czarnej muzy. mtv base ?;p



Artykuł z sierpniowego wydania Cosmo Girl: - wypowiada się Hilarie [TRL]


"Nobody wants to interview Avril Lavigne. I haven't met a single person who likes her. We wanted her to come on TRL, and as a dare,
we wanted her to dress up really girlie. So I'm standing there and my boss says to Avril, 'We'll put you in some of Hilarie's heels and skirts--you know, you guys are like the same size.' And she looks
at me, and she goes 'I don't wear that shit!' And I'm like, 'Hell no.
No you don't.' If you look at her, you'd think she's in a band like Rancid. But she's not. I don't like it when this girl is talking about punk music, and she doesn't know a thing about it. And when
she came on MTV for New Year's Eve, she was just bossing people around. And she's not good to her fans. She makes fun of posers and
says, 'I hate people who are posers.' Except all of her fans dress like her. They're all posers. I think she's very apathetic, and for someone
in her position, that's an irresponsible thing to be."


tłum.
"Nikt nie chce robic wywiadu z Avril Lavigne. Nie znam ani jednej osoby która ja lubi. chcieliśmy, żeby przyszła do TRL i jako wyzwanie chcieliśmy, żeby ubrała się dziewczęco. więc stoje tam a moj szef mowi do Avril :
'Ubierzemy cie w spodnice i buty na obcasie Hilarie - no wiesz, macie ten sam rozmiar' ona patrzy na mnie i mówi: 'Nie nosze takiego gówna' a ja 'Nie, nie nosisz'. Kiedy na nia spojrzysz myslisz, ze jest w grupie jak Rancid ale ona nie jest. Nie lubie kiedy dziewczyna mówi o muzyce punkowej a kompletnie nic o niej nie wie. Kiedy przyszła do MTv w wieczór noworoczny po prostu szefowała ludzmi dookoła. A poza tym ona nie jest dobra dla swoich fanów. Wyśmiewa się z pozerów i mówi: 'Nienawidze pozerów'. ale wszyscy jej fani ubierają się jak ona - oni SĄ pozerami. Sądze, że ona jest bardzo apatyczna, a dla kogoś na jej pozycji to bardzo nieodpowiedzialne."



Cytat: A dla mnie najgorsza, generalnie TNA poziomem spadło na psy. Gdzie te czasy że najlepsi byli pushowani? Gdzie te genialne walki jak np Sabin vs Shelley z zeszłorocznego Genesis? a nie czekaj, są ale robią jako Web Matche albo openery, a zawodnicy tacy jak Shelley, Sabin, Creed, Lethal, Generation ME, Kendrick, Red zamiast siedzieć i walczyć o pasy są totalnie zlewani i szmaceni. Sorry ale jak dla mnie debilizmem jest to że żeby obejrzeć dobrego zawodnika w akcji, muszę oglądać inną federację!! Nie uważasz że to jest debilizm?
Te czasy się skończyły i nie wrócą. Przecież na tych zawodnikach TNA nie zbliży się do WWE. W ogóle TNA to nie jest już przecież fedka indy jak kiedyś, teraz TNA jest main streamem. Przecież po to ściągnęli Hogana i "dziadków" żeby z WWE konkurować. No i jeżeli chcą wygrać z WWE to muszą właśnie iść w tym kierunku więc nie ma się czym dziwić. Samymi walkami przecież USA nie zawojują, a jeżeli tak myślą to niech wyjadą do Japonii.
Co do NXT to obejrzałem tylko z ciekawości co zrobią z Danielsonem. Za bardzo to mi to nie pasuje, bo tak jak ArturusHBK, wolę wrestling, a nie reality show. W ogóle przypomina mi to trochę te syfy z MTV. FCW nie oglądam więc tych pozostałych kolesi nie znam, ale cieszę się, bo widać, że mają plany co do Danielsona i nie bez powodu to właśnie na nim skupiła się uwaga pierwszego odcinka, dlatego jak dla mnie to on jest faworytem do wygrania. Z pozostałych to jakoś nie rzucili mi się w oko, jedynie ten koleś od Jericho ma chyba potencjał przy mikrofonie i gadał z takim dziwnym akcentem. Co do samego programu to Impact myslę, że będzie miał wyższe ratingi niż to NXT, bo wiadomo, że pierwszy odcinek itp. A potem jak ludzie czyt. dzieci zobaczą, że nie ma tam takiego szoł jak na Raw to rating spadnie do ok. 1.0-1.2. Tak czy inaczej jak dla mnie mimo, że sama formuła programu nie za bardzo mi się podoba to jeżeli będzie tam troche większa liczba walk to może to być bardzo ciekawa tygodniówka, bo nikt nie będzie tam nas katował Batistami, Drewami, Szejmusami i tymi innymi pokrakami. Raw jest śmieszne i nie wiem jak ktoś może je w ogóle porównywać z Impaktem, a SD daje radę, z tym, że różnie im się udaje. Potrafią zrobić porządną tygodniówkę, ale zdarzają się też mdłe gale. Jednak mając tam Edge'a, Y2J, Morrisona czy CM Punka mogliby spokojnie i regularnie niszczyć poziomem Impact który jednak moim zdaniem i tak jest lepszy niż wszystkie tygodniówki WWE. Po prostu bardziej mnie wciąga i prawie nie ma tam postaci na widok których rzygam.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • wpserwis.htw.pl
  • Powered by MyScript