grają w piłkę na parkingu

Tematy

biblia

Ech wspomnienia:
Cale zycie mieszkam na Zagórzu wiec moje wspomnienia są związane głównie z:

1. czołgami - nie wiem czy kojarzycie takie betonowe obudowy do kanałów
Leżały ułożone w stosy właściwie w całej okolicy ulicy Białostockiej (najwięcej miedzy Białostocka a Lenartowicza )

2. Kamionki - najlepsza i najwspanialsza część Zagórza dla dzieciaka z blokowiska (swojemu dziecku z życiu nie pozwoliłbym sie tam bawić)

3. oczywiście Festyny na Zagórzu i filmy na bloku na Kieleckiej

4. Pamieta ktoś "Wioskę Indiańską" na Zagórzu ? cała zbudowana z bali drewnianych - otoczona drewnianym murem, w środku drewniany dom, kolejka (taka ciufcia ) i inne atrakcje - uwielbiałem sie tam bawić

5. oczywiście piłka nożna - boisko na dziko - po drugiej stronie ulicy jak stara kaplica Fatimskiej i boisko z prawdziwymi bramkami na "Łąkach" tam gdzie Billa teraz

6. oczywiście pustki na parkingach i granie w "Jedno Podanie" lub "wyścig Pokoju" w kapsle - NA PARKINGU przed blokiem - teraz jak tam wrzucic piłkę odbije się od setki aut

w nastepnym poscie wiecej




corey93, Chodzi ci o ten plac co był obok Hali Widowiskowo Sportowej tam gdzie był we wtorki i piątki targ ? z takiego żużlu jakby ?


Tam było wyłożone kostką taką jak parkingi przy marketach. Obok tego jest taki jakby stadion czy jakiś basen. Wiem, że tam w piłke ręczną często grali. Tam obok niej była jakaś myjnia czy karcher.



Czy zarząd na wniosek właścicieli ma obowiązek przygotować uchwałę i poddać ją pod głosowanie?
Sprawa dotyczy ogrodzenia boiska na terenie wspólnoty. Jest to teren "konfliktowy". Młodzież chce grać (siatka, kosz, tenis), ale niektórym mieszkańcom to przeszkadza, bo może polecieć szyba w oknach, albo piłka uderzy w stojący na parkingu samochód. Proponuję wniosek o sporządzenie uchwały w sprawie ogrodzenia tego boiska dla bezpieczeństwa i spokoju, pozbieranie podpisów właścicieli i przedstawienie sprawy zarządowi.



jest mnostwo zwariowanych psow a czasami mozna spotkac zakreconych wlascicieli
my sie spotykamy o 19 na tylach politechniki
tam psy graja w pilke albo sie bawia :)
i drugie spotkanie tez na tylach politechniki na zamknietym parkingu ale dla spoznialskich czyli ok 20:)
teraz jest troche zimno wiec jest maly problem
ale ci najwytrwalsi sa:)
pozdrawiam
ps moj pies lubi wszystkie psy:)




całowały sie po krzakach Jeeeeee, jakie piekne czasy, pamietacie te pocałunki w krzakach ?? Pocałunki, to akurat fajne były, ale gra w zbijaka :o okoliczni mieszkancy darli se jak opetani,ze telewizji nie słysza :oops: :wink: jeszcze gra w palanta :D :D :D i głosne kibicowanie, zbiórki harcerskie, wypozyczanie boiska dla szkoły jazdy, ewentualnie parkingu(tak, tak zrobili u mnie w szkole parking strzezony)no i całe menelstwo wieczorami piffo odpijało.Zdecydowanie bardziej wole, by moje dziecko w piłke grywało u mnie na wsi :D




  qrcze, wpadłem na to forum w zupełnie innej sprawie, ale nie mogę się powstrzymać.

Strasznie nie lubię, jak ludzie którzy "po prostu chcą mieć spokój" albo "boją się o okna" chcieliby zakazać dzieciakom grać w piłkę, jeździć na rowerze, grać w klasy, śmiać się i gadać itp itd.

Jasne. Lepiej, żeby z nudów siedziały dzieciaki pod klatką schodową i pluły na chodnik. Albo żeby po krzakach paliły papierosy i popijały piwko. Byle było cicho.

Mnie też przeganiali tacy "społecznicy" od siedmiu boleści, piłki zabierali, rodziców pouczali tekstami typu "jak mój syn był w takim wieku, to (...)"

A powód był jeden - brak porządnego, wydzielonego i dobrze utrzymanego boiska na całym osiedlu (na obietnicach "spółdzielni" zawsze się kończyło, zawsze ważniejsze były śmietniki i parkingi :-x )

Jeśli nie chce Pani, aby dzieciaki grały w piłkę pod Pani oknem - proponuję zorganizować porządne boisko, plac zabaw i świetlicę na osiedlu, żeby młodzież z braku lepszych miejsc nie plątała się wokół bloku.



Można powiedzieć dosadniej: z gówna to i diabeł bata nie ukręci. To chyba bardziej do naszej piłki pasuje. Przyczyn jej upadku jest wiele a w skrócie to:
- brak szkolenia (brak obiektów, klubów, trenerów z jakimkolwiek warsztatem,, ciągłości, systemu prowadzenia młodych zawodników i powodowania by nie byli tylko debilami kopiącymi piłkę czyli olewanie cech mentalnych - zresztą tu można mnożyć)
- brak masowości - dawno nie widziałem dzieciaków grających na boisku a dawniej w moim mieście żadne boisko nigdy nie stało puste a kolejne ekipy czekały na zwolnienie placu, inna rzecz,ze dawne boiska są zabudowane przez rózne świetne bloki obstawione autami na mikroskopijnych parkingach- gdzie tu coś kopać? J
Piłka to przemysł z wielkim zapleczem intelektualnym a my tkwimy gdzieś na poziomie Janka Muzykanta strugającego fujarki co niby piknie chce grać jeno nut czytać nikt nie uczył. Sukces w sporcie buduje sie od podstaw poprzez zorganizowanie szkolenia i masowość. Kto to umiał zrobić jest mocny zawsze, inni opierają się na zdolnych generacjach i szcześciu.Dlatego faworyci od prawie zawsze są tacy sami a przepaśc raczej się poszerza.



Dot.: Wasze opisy na GG - część IV
  "Swoje walizki spakowałem dawno, mamo. Poszedłem w świat i w swoim łóżku budzę się rano. Mamo, proszę, nie bój się o mnie, wiem, że słucham częściej serca niż rozumu i chcę żyć jak najmocniej. Kiedyś wyruszę w swoja podroż z Charonem, lecz do tej chwili poznam wszystko w świecie i spłonę.
A dziś?
Jemy obiad gdzieś przy trasie E7, gramy w piłkę na parkingu, potem gramy rap (rock'n'roll) na scenie. Wyruszyłem przez świat autostopem i sam nawet nie wiem kiedy będę z powrotem. Noc mi towarzyszem rozmów w hotelach. Tysiące słów, mój Hyde Park to scena. Czas udało się zatrzymać na zdjęciach. Ust czasem nie udało się zamknąć z przejęcia, szukając szczęścia, a czy je znajdę? Nie wiem.
Wiem, że wspaniale jest być człowiekiem pod błękitnym niebem."


Jesteś przy mnie, jesteś obok, jestem Tobą
Przez tych kilka chwil
Twoje ręce, moje włosy, nasze usta
Przez tych kilka chwil
Twoje słowa, Twoje myśli w mojej głowie
Przez tych kilka chwil....
.......



Piłkarze Benfiki Lizbona zdobyli po raz 32. w historii mistrzostwo Portugalii. W niedzielnym meczu ostatniej kolejki drużyna ze stolicy kraju pokonała u siebie 2:1 Rio Ave.

Mimo bogatej kolekcji trofeów to dopiero pierwszy tytuł mistrzowski Benfiki od pięciu lat. W 2006, 2007, 2008 i 2009 roku triumfowało FC Porto, które w obecnych rozgrywkach zajęło "dopiero" trzecie miejsce.

Drużyna z Lizbony przegrała zaledwie dwa mecze w całym sezonie, a ligowej stawce przewodziła już od grudnia.

Wicemistrzem kraju został rewelacyjny, ale niedoceniany Sporting Braga, który w 30 meczach sezonu zdobył 71 punktów (o pięć ustąpił Benfice). W niedzielę zremisował na wyjeździe z Nacionalem Madeira 1:1.


Nagrodą za świetną postawę piłkarzy z Bragi - grających na pięknie położonym stadionie (w okolicy skał, z parkingiem i głównym wejściem od strony... dachu) - będzie udział w kwalifikacjach Ligi Mistrzów.

źródło: sports.pl



Mnie jakiś dzieciak kamieniem czy kluczem porysował na tym parkingu, chyba za zwracanie uwagi o nie siadanie na stole na placu zabaw, i nie granie w piłkę w przejściu pod blokiem. Naraziłem się. Masz tam jakieś kolorki na tym obtarciu?



Działacze Kolejarza Stróże zamierzają powalczyć o drugą ligę. Dyrektor klubu Dariusz Wójtowicz zapowiada wzmocnienia zespołu. Cały czas toczą się rozmowy z napastnikiem PAOK Saloniki Marcinem Mięcielem, a sytuację może poprawić fakt, że grecki klub byłego reprezentanta Polski jest ma krawędzi bankructwa. W środę Kolejarz rozegra gierkę wewnętrzną, w której wezmą udział zaproszeni piłkarze. Wśród nich może być inny były reprezentant Polski 33-letni Krzysztof Bizacki. Ten ostatni mający za sobą występy m.in. w Ruchu Chorzów i Odrze Wodzisław w rundzie jesiennej występował w Koszarawie Żywiec.


Działacze nie przestali także myśleć o napastniku Avii Świdnik Pawle Pranagalu. Prowadzone są również rozmowy z zawodnikami, którzy grają w Kolejarzu, lecz kończą się im kontrakty. Będzie też odświeżenie zespołu. Z grą w Stróżach być może pożegnają się napastnicy Tomasz Ciastoń, Dawid Basta (temu ostatniemu jak i Pawłowi Szczepanikowi wygasł kontrakt) i pomocnik Robert Drąg. Niewiadomo także co z wypożyczonymi do Kolejarza piłkarzami z Korony Kielce: Adrianem Bergierem i Dariuszem Frankiewiczem i Sandecji Nowy Sącz: Markiem Koziołem oraz Adrianem Bastą. Rozmowy trwają i najprawdopodobniej kolejne wypożyczenia bądź transfery definitywne zostaną podpisane. Kolejarza wspiera blisko 40 firm z całej Polski, więc postanowiono wybudować nowy stadion. Jak podała ?Gazeta Krakowska?, siedemnastego października zostały zakupione grunty "przy cegielni" w Stróżach. Jak już oficjalnie wiadomo przetarg na zakup wygrał wiceprezes Kolejarza Stanisław Kogut. Stadion będzie spełniał wymogi pierwszoligowe, a jego pojemność oszacowano na osiem tysięcy miejsc. Obiekt w Stróżach będzie posiadał oświetlenie 1800 luksów, które jest wymagane w transmisjach telewizyjnych. Prócz tego przewidziana jest także ogrzewana murawa. Stadion na powierzchni 3 hektarów ma otaczać cała infrastruktura stadionowa z zapleczem, parkingami i parkiem. Obok głównego obiektu ma powstać boisko treningowe. Prace zaczną się wiosną, a ?bajka? spełni się wiosną 2009 roku.

dziennikarze chyba se jaja robią z kibiców



Szokujące porównanie zarobków piłkarzy ekstraklasy i amerykańskiej Major League Soccer przedstawił "Fakt". Dziennikarze gazety obliczyli, że utalentowani zawodnicy piłkarskiej ligi w USA zarabiają o wiele mniej niż ich koledzy po fachu w Polsce!

"W USA wielu utalentowanych graczy kończy z futbolem, bo zwyczajnie nie mogą z niego wyżyć. W polskiej lidze płaci się piłkarzom więcej niż kiedykolwiek wcześniej, a reprezentacja gra najgorzej w historii. Tymczasem amerykańska kadra ma w 2010 roku walczyć o mistrzostwo świata" - czytamy w "Fakcie".

Cytowany Robert Warzycha, który trenuje Columbus Crew przyznaje, że ciężko mają zwłaszcza młodzi piłkarze, którzy ze skromnych apanaży muszą opłacić mieszkanie, ubezpieczenie, a nawet miejsce parkingowe. Za to gdy już przezwyciężą trudności stają się ludźmi z wyrobionym charakterem i nie boją się stawiać czoła wyzwaniom jakie niesie ze sobą sport zawodowy.

Ale nie wszyscy wytrzymują "szkołę życia". Gdy David Beckham przychodził do LA Galaxy, zwrócił uwagę na utalentowanego obrońcę, Ty Hardena. Po przyjściu do klubu piłkarza nie było jednak na treningach, więc "Becks" spytał, co stało się z 24-letnim zawodnikiem. Okazało się, że ten nie mogąc wyżyć z gry w piłkę (zarabiał 30 tysięcy dolarów rocznie) zrezygnował z kariery sportowca i przyjął posadę urzędnika.

"Fakt" przygotował również krótkie zestawienie płac polskich i amerykańskich piłkarzy (wszystkie kwoty w złotówkach):

Płace wybranych piłkarzy ekstraklasy:

Wojciech Łobodziński, Wisła Kraków - 75 tysięcy złotych miesięcznie

Bartłomiej Grzelak, Legia Warszawa - 56 tys.

Marcin Chmiest, Arka Gdynia - 40 tys.

Sebastian Mila, Śląsk Wrocław - 35 tys.

Boris Radovanović, Lechia Gdańsk - 13 tys.

Gaże niektórych zawodników z MLS:

Bryan Jordan, LA Galaxy - 3 tys.

Robbie Rogers, Columbus Crew - 5,4 tys.

Troy Roberts, Cleveland City Stars - 7,7 tys.

Jeff Cunningham, FC Dallas - 11 tys.

Taylor Twellman, New England Revolution - 12 tys.

A jakie jest Wasze zdanie: uważacie, że polscy piłkarze zarabiają za dużo? A może to zawodowi gracze MLS dostają za mało pieniędzy za wykonywanie trudnego zawodu piłkarza?


interia.pl




Jeżeli właściciele uchwałą podjęli decyzję o przeznaczeniu tej części nieruchomości do określonych celów - najmu albo dzierżawy, to tym samym nastąpiła zmiana przeznaczenia tej części nieruchomości.
Czyli uchwalone przez właścicieli, zmienione przeznaczenie to najem /dzierżawa o określonym zakresie i sposobie korzystania z przedmiotu najmu/dzierżawy (dodatkowo mogą być określone podmioty, które mogą korzystać ).

Tu nie zostają odebrane prawa z art. 12.1 Ustawy o własności lokali, te prawa są teraz inaczej realizowane; właściciele pobierają pożytki (przychody) z tej części nieruchomości wspólnej i w ten sposób "korzystają" z niej zgodnie z przeznaczeniem.


Tak to jest najbardziej powszechne spojrzenie na sprawe przeznaczenia, jednak czy poprawne, wg mnie nie, bo powtarzam
czy przeznaczeniem przedmiotu jest sposób jego uzycia czy funkcja jaka ze soba niesie ?

Twierdze uparcie, ze przeznaczeniem przedmiotu (czesci nier. wsp.) nie jest sposob jego uzycia (czy kto go bedzie uzywal itp) a to do czego sluzy, w przypadku parkingu nie jest jego dzierzawa czy najem a parkowanie na nim aut.

Uchwalenie ze parking bedziemy najmowac (zwykle jego wspolwlascicielom, o zgrozo) nie jest dla mnie zmiana jego przeznaczenia. Zmiana przeznaczenia jest wg mnie np zamiana parkingu na plac zabaw.

Zadam pytanie, co bardziej poprawne
przeznaczeniem pilki do nogi jest granie nia w noge
czy
przeznaczeniem pilki do nogi jest granie nia w noge tej wskazanej grupy ludzi
albo
przeznaczeniem pilki jest jej dzierzawa, wypozyczenie etc

Czy moze ktos zna jakies orzeczenia sadowe na temat

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • wpserwis.htw.pl
  • Powered by MyScript