Jakoś tak wiosennie się zrobiło od samego patrzenia na zdjęcie, prawda? Sony Ericsson zdecydował się na stworzenie nowej wersji modelu T303, który do sprzedaży wszedł w marcu tego roku.

T303 to model niskobudżetowy, a jego edycja ozdobiona grawerem w stokrotki, poza zmianą wyglądu nie wnosi niczego nowego do funkcjonalności telefonu. O podstawowej wersji T303 nie było zbyt wiele słychać, być może więc nowa forma ma sprawić, że sprzedaż modelu nieco wzrośnie. Pozostaje pytanie, czy w dobie ultra kolorowych telefonów i tanich modeli Alcatela dekorowanych w motylki, gwiazdki i wszelkie inne rodzaje zdobień, stokrotki znajdą swoją niszę?
Daisy Edition dostępna jak na razie jest jedynie w Wielkiej Brytanii, w sieci T-Mobile w cenie 49,99£

Klamerka projektu Maxia z płatem PZL'ki jest zarypiasta i moim zdaniem najprościej ją zrobić przez modyfikację oryginalnej klamerki, z seryjnego paska lub z klamerki paska S-23, fabryczną klamerką dociąć do żądanego kształtu laserem i tym samym zrobić grawer płata, najmniej kłopotu i problemów.
Witam,
Ta modyfikacja projektu zaczyna przybierac realnych ksztaltow - aj, aj kolejny smaczek w juz i tak smakowitej calosci...

Mój nr. to 199815 co oznacza, że mam blaszkę z samego początku produkcji
Nie mam przy samym numerze seryjnym loga Paiste, jednakowoż jest grawerka z logiem serii wyżej, nad czarnym napisem Paiste 2002.

I jak w końcu z ogólnym kolorem napisów? Wiadomo, że bankowo między 71 a 82 napisy były czarne. Potem Od 83 (?) czerwone do teraz? Chyba Przemo pisał też o jakiejś limitowanej serii z czarnymi napisami wprowadzonej później...

Cholera, niedługo 40stka jej stuknie, a wygląda jakby miała max 3 lata

a ja sie wnerwilam na salon, w ktorym zamawialismy obrączki wczoraj zamawiane, dzis dzwonie i pytam czy mozna grawer zmienic a oni ze NIE! jak to nie???? 8 tyg czekamy na obrączki, grawer sie robi na samym koncu "produkcji" a oni mowią ze go zmienic nie moge co za shit! jade po pracy do nich na rozmowe i niech mi nie mowią, ze za pozno na zmiany bo bedzie awantura!

gratulacje dla swiezego kierowcy!!!

bobo100, te blaciki SRAM'a będą dobre - jak masz jeszcze możliwość, to je kup.
A tu masz foto samego blatu 6600 --> http://www.excelsports.co...Outer%2053T.jpg
W górnej jego części, po prawej stronie, pomiędzy otworami na śruby, widać taki mały bolec - ten bolec powinien być pod ramieniem korby. Zapobiega on wpadnięciu łańcucha pomiędzy ramię korby a blat. U Ciebie ten bolec jest widoczny (a nie powinien być, bo przy prawidłowo zamontowanym blacie jest on schowany pod ramieniem) w okolicach przerzutki. Tak powinna wyglądać prawdłowo złożona korba 6600 --> http://www.wiggle.co.uk/i...%20chainset.jpg
Grawerka z oznaczeniem 'Shimano SG-X 53-B' jest po lewej stronie na górze, a u Ciebie gdzieś na dole (zdjęcie ucięte).
Teraz chyba już wszystko jasne ;)

Michał chyba czyta w moich myślach, bo kilka dni temu zastanawiałam się nad grawerem i wczoraj jak już przymierzyliśmy obrączki pytam M "co będziemy mieć wygrawerowane?" ... a on mi odpowiada to samo, co ja wymyśliłam chyba dzień wcześniej...
więc na 99% będzie "Ja Ciebie bardziej" i pewnie imię, bo nie sądzę, żeby się jeszcze data zmieściła

a 150 zł na Twoim miejscu wolałbym iść do gościa zajmującego się obróbką blachy nierdzewnej, wytnie Ci jakiś ładny kawałek blaszki i potem grawer laserowy-co sobie tylko wymyslisz napisac. podejrzewam, że się zmieścisz w 150, a nawet jak niewiele przekroczysz, to duzo fajniej niz plastiki, no i samemu się zaprojektowało.

Dobrze chłop mówi.... Z tego co wiem Mikołaj ma jakiegoś kolesia ze Skawiny bodajże który się takimi cudami zajmuje.To ten co podkładki pod tablice z nierdzewek laserem wycina...

@Blade myśle, że można podciągnąć pod "publikacje elektroniczne, ebooki, kopie" lub "produkt nieoryginalny (pozostałe)" lub "nielegalna kopia". IMO chyba łatwiej będzie wystosować odpowiedniego maila do administracji allegro i dokładnie opisać o co chodzi. No tak ale to powinien napisać autor pomysłu bo on wie najlepiej a my możemy tylko klikać.
A wracając do innych rzeczy przy okazji - wkurza mnie takie podejście ze np. podróbkę iPhone wszyscy klikają bo sami maja iPhona oryginalnego i nie chcą aby ktoś kupił prawie tak samo wyglądającą podróbę za mniejsze pieniądze niż oryginał a takie podrabiane kubki Apple czy kradzież pomysłu tapetki już mało kto zgłasza - Panowie i Panie od tego waśnie się zaczyna! Jak komuś opłaci się podrabiać ,,pierdoły,, to za jakiś czas pokusi się o podrabianie większych rzeczy.
Podróba to podróba i tyle - nie ma znaczenia czy jest to towar za 10PLN czy 10 000PLN



Przecież wołem stoi "Grawer Laserowy" A jak ja w obudowę MBP wcisnę bebechy PC-ta i będę go sprzedawać jako sprzęt Apple z tym tylko ze napisze: ,,Blade__ Company,, Made in MyApple - to będzie już wszystko OK? :-D
W aukcji napisze: Jedyny taki ,,MacBook PRO,, na Allegro ... no bo przecież na obudowie jest tak napisane (pod matrycą) to wszystko będzie OK?
Nigdzie w tej aukcji nie jest napisane, ze kubki są produkowane przez ,,Grawera Laserowego,, - można się tego tylko domyśleć (ktoś mniej rozgarnięty może pomyśleć ze ,,Grawer Laserowy,, jest tylko sprzedawca specjalizującym się w tym i handluje oryginałami)

Bonita,on dokładnie tak samo miał.Bierze tabletki...ale,boi się samochodem jeździć (a jak juz pisałm do Berlina jeździ co drugi dzień) i co 2 tygodnie do Warszawy.To sa już za długie trasy aby życie ryzykować.
Chefrenek,oni się tłumaczą ,ze grawera wynajmują i to on ich zwodzi.W związku z tym pytałam się,dlaczego oferta jest na srtronie sklepu,skoro się z niej nie wywiązują.A babka z którą rozmawiałam tłumaczy mi się,ze ona jest tylko pracownicą i pogada z szefostwem o tym,żeby zdjąć ze strony usługę,której od miesiąca nie robią.:mad:

Ktoś kiedyś na wątku o obrożach i smyczach wstawił zdjęcie takiej samej adresówki, tylko o kształcie łapki, która była noszona przez kilka dni i już była cała przetarta. Pokażesz nam jak wygląda po kilku dniach? Bo ładnie wygląda ta gwiazda, a jakby miała być trwała, to czemu by nie kupić. ;)

Co do beczułek - ja miałam prawie przez 2 lata i tylko raz się odczepiła, ale że moja koleżanka ją znalazła, to mi oddała tą drugą część. Teraz ja już beczułce nie ufam, bo może się nie otwierać przez kilka lat, a jak pies zginie i się wtedy otworzy, to co? Mniejsze prawdopodobieństwo jest, że zgubi się grawerek. ;)

PS. Nera, nie cytujemy zdjęć. ;)