1 Imię i nazwisko - Adam Ruffus
2 Data urodzenia - 23.07
3 Wzrost - [/b]187cm[/b]
4 Co zwykle nosi przy sobie - [/b]portfel, komórkę, skręty, zapalniczkę[/b]
5 Cechy charakteru - Tajemniczy, miły, wysportowany,
cierpliwy, spokojny(do czasu, łatwo go rozdrażnić),lubi ryzyko i adrenalinę,
szczery czasem aż do bólu. Przede wszystkim zależy od jego humoru i
osoby z którą przebywa.
6 Zainteresowania - przede wszystkim sport i gitara elektryczna
7 Biografia - Przeprowadził się tutaj z Paryża, mieszka w okolicy
razem z ojcem który często wyjeżdża w delegacje wobec czego praktycznie
cały czas ma wolny dom. Brak rodzeństwa
8 Co lubi - używki, być na haju, dziewczyny, futbol, imprezy, gitarę.
9 Czego nie lubi - kłamstwa, puszczania się, nieinteligentnych pustych
panienek.
10 Komu ukradliście buźkę - Kevin Flamme


*************
Imię w realu - Igor
Kontakt (GG trzeba podać przynajmniej Adminom) - podam.
Skąd dowiedziałeś się o forum? - toplista
Ile dziennie możesz grać. - długo. zależy czy gra nie będzie nudna.

T: A, co z tego będę miał?
D: Satysfakcje.
T: Mało.
D: Mało? Wymagający jesteś.
T: A żebyś wiedziała!
D: Hej! - Dziewczyna klepnęła go po ramieniu.
T: Hahah...
D: Rozumiem, że możemy?
T: Zobaczymy czy Bill się zgodzi...

T: Co masz na myśli?
B: Wiesz, ja mam to coś.
T: Ciekawe co. - Tofik popatrzył się na spodnie Billa.
B: Hah, nie martw się to też mam.
T: Pokażesz mi?
B: Ja wyjedziesz ze mną do Niemiec, zagrasz ze mną koncert, czemu nie.
T: Ja i koncert z Tobą?
B: Tak! Głos masz super, a Twoja koleżanka na gitarze pewnie gra, no i pewnie macie ludzi na perkusje i bas.
T: Skąd wiesz?
B: Sny wszystko zdradzą.
T: Hę?
B: Grałyście dla mnie koncert.
T: Nie będę się już pytać, co było, po koncercie.
B: I bardzo dobrze xD

D: Dzwońmy do nich!
T: Znasz numeros?
D: Głupku, mam komórkę. - Doris puknęła go w czoło.
T: Phi...
Doris dzwoniła do Tofika, a ta zajęta śmianiem się z Billem nie odebrała.
T: Znając mojego brata siedzą w Hard Rock Cafe.
D: Znając Tofika, tak!
T: Hę?
D: Wiesz ona słucha mocniejszej muzyki od Billa xD
T: Takej jak Gustav!
D: Mniej więcej.
T: No to ruszmy nasz piękne, sexi pupki i chodźmy.
Szli, szli i szli... Aż doszli...
D, T: Witamy szanowne towarzystwo.
B: Hey, brat i...
D: Doris xD
B: Doris. - Bill pocałował Doris w rękę, na, co Tofik posłała spojrzenie koleżance.
T: Yy, Brat, co Ty na to, żeby te piękne polki w hotelu zatrzymać?
B: Ja to jedną do Niemiec biorę.
T: Tak? Nawet nie wiedziałam.
D: To zatrzymujece nas?
B, T: Tak!
T, D: Wiedziałyśmy! - Wszyscy siedząc i popijając herbatkę w Hard Rock Cafe bawili się świetnie.

No to my kiedy do Skierniewic jedziemy, Doris? xD
Chyba nieprędko xD

Tak, cóż. Już 3 raz podchodzę do tej notki... Ugh :-x
No ale cóż... Bywa
Jak każdemu :-P
_________________________
Otóż moim hobby jest TEATR! A dokładniej pisanie sztuk teatralnych.
__________________________
Kiedyś uczęszczałam do kółka teatralnego w moim mieście :-) było zajebongo! Towarzystwo pierwsza klasa i w_ogóle blus luz. Prowadząca - Agnieszka(pozdro) - była wprost idealnie wyluzowana i wiedziała co i jak :-)
__________________________
Ale nie to było w tym najlepsze
Lecz gra aktorska. Któregoś razu poprosiła nas i dyrektor MOKu byśmy sami pisali sztuki. Zawsze wystawialiśmy sceny znanych ludzi jak Mickiewicz i kończąc na wierszach Słowackiego...
Piękna sceneria pozostała w moich rękach!
Miałam wyobraźnię.
Było super.
Więc wracając do pisania sztuk, napisałam ich 6 ale tylko dwie wystawiono zanim kółko się rozpadło.
- Inny świat - opowiadał o losach polski w filozoficzny sposób a na dodatek były przytaczane cytaty sławnych ludzi: fragment z niego - budząc się codziennie rano, pomyśl, jaki to wspaniały dar, żyć oddychać i móc się radować... -- zrobił on największą furrorę w moim mieście :-)
- Aluzja - jest to historia dziewczyny wpadającej w "złe" towarzystwo i napotyka chłopaka "anioła" który jej doradza, taka historia z życia i kontrolowana przez widzów, Miała zawsze 3 zakończenia - to było wystawiane dla gimnazjalistów... Narkotykom nie... Słyszeliście pewnie to :-)
_______________________
No cóż, jakoś widzę że ta dzisiejsza młodzież raczej komputery, komórki, kino... nie doceniają uroku prawdziwej "teatromani".
W teatrze widzisz wszystko na żywo, czujesz te emocje.
Jesteś w centrum wydarzeń, ta adrenalina :-)
@^%#^&*))_(*&^%$##@!@#$%^&]
A teraz dzieciakom w głowach KINA!
Pomyślcie chwilę jak świetnie bawilibyście się w teatrze i co byście z niego wynieśli...

MOJE ULUBIONE SZTUKI JELENIOGÓRSKIEJ EKIPY :
- testosteron
- wódka z rumem
- romek i julka

Pewnie nie jeden z was był w teatrze, jakie wrażenia? A aktorstwo! TO JEST MÓJ ŚWIAT :-)



// Popelniasz liczne bledy ortograficzne (nie wszystko zaznaczylam w tym poscie na czerwono), radzilabym pisac w wordzie. // Green_Angel.