Grzegorz Bogaty

Tematy

biblia

Lee Ryan to jedna z największych brytyjskich gwiazd muzyki pop. Wokalista, były członek boysbandu Blue, wydał niedawno debiutancki solowy album zatytułowany "Lee Ryan", a w programie Kuby zaprezentuje jedną ze swoich nowych piosenek. Poza tym w niedzielny wieczór, 19 marca o godzinie 22.40, widzowie telewizji Polsat zobaczą także aktora Mirosława Bakę i komika Grzegorza Halamę.

"22-letni były wokalista bijącego rekordy popularności, brytyjskiego zespołu Blue. Cieszący się reputacją lekkoducha, który zawsze znajdzie sposób żeby wpaść w kłopoty..." - to słowa Wojewódzkiego odnoszące się do Lee Ryana, który zostawił Blue, by odnieść sukces jako wokalista solowy.

Poza tym gośćmi Wojewódzkiego będą Mirosław Baka i Grzegorz Halama.

"Aktor powszechnie (acz niesłusznie) kojarzony z postaciami twardzieli. Powszechnie znany ze swojej małomówności i mistrzostwa w posługiwaniu się monosylabami".

"Człowiek o bogatym życiorysie, w swoim czasie wzbudzający prawdziwy popłoch wśród taksówkarzy. Aktor prawdziwie wszechstronny i międzynarodowy. I mógł zostać przedszkolanką" - charakteryzuje aktora gospodarz programu.


"Artysta kabaretowy. To znaczy taki, który robi śmieszne rzeczy celowo i za pieniądze. Ponadto twórca skomplikowanego systemu znaku, parodysta naśladowca oraz - w pewnym przynajmniej sensie - piosenkarz, działający na gruncie wszystkich możliwych (i nie) gatunków muzycznych".

"Wyznawca teorii, że w każdym tkwi głupiec (z czym zasadniczo można się zgodzić), tylko należy go w sobie obudzić (co jest już znacznie bardziej dyskusyjne)" - napisał o Halamie Wojewódzki.



eszanie w polskiej lidze staje się już niemal tradycją. Z ponad miesięcznym opóźnieniem rozgrywki rozpoczyna polska ekstraklasa. Niektóre zespoły jeszcze dwa tygodnie temu nie wiedziały w jakiej klasie rozgrywek będą uczestniczyć. We wczorajszej konferencji prasowej, prezes PZPN Grzegorz Lato podał komplet 16 ekip, które walczyć będą w sezonie 2009/2010 o miano najlepszej naszym kraju. Obecność niektórych zespołów może dziwić, m.in. ŁKS-u (który przypomnijmy początkowo nie miał licencji), Widzewa Łódź, Korony Kielce, czy Zagłębia Lubin (zamieszanie w aferę korupcyjną).



- Niektóre kluby zagrają w ekstraklasie nie za zasługi sportowe, lecz dlatego, że posiadają potężnych sponsorów. Powiedział jeden z działaczy PZPN-u, który prosi o anonimowość.



Sezon ten będzie bez wątpienia przełomowy. Mimo ciągłych zawirowań w polskiej piłce to właśnie ta liga stała się łakomym kąskiem dla bogatych sponsorów. Jednym z nich jest nowy właściciel Widzewa Łódź - Alexandre Pachu, który ma zamiar wydać sporo pieniędzy na łódzki klub. Od razu został on okrzyknięty "Abramowiczem polskiej piłki". Jednak w odróżnieniu od rosyjskiego miliardera, chce stworzyć potęgę Widzewa bez wydawania milionów na transfery wielkich piłkarzy. Przede wszystkim zatroszczyć się chce o zaplecze i klubową infrastrukturę. - Na wzmocnienia przyjdzie czas, chcę dać szansę wykazać się zawodnikom, którzy do tej pory decydowali o grze Widzewa. Na pytanie czy oczekuje zwycięstwa w lidze odparł, "NIE ! Przede wszystkim chcę, aby chłopacy się ogrywali i dawali z siebie za każdym razem 100% możliwości, a wtedy osiągniemy sukces. Myślę, że stać nas na miejsce w pierwszej piątce". Na ławce trenerskiej nie doszło do zmian, gdyż ekipę poprowadzi Paweł Janas. Pierwszym sprawdzianem Łodzian będzie wyjazdowe spotkanie z Kielecką Koroną.

Kto ma największe szanse na zwycięstwo w lidze? Czy Wisła zdoła obronić tytuł? Czy Lech i Legia znowu będą deptać po piętach liderowi? A może czas na czarnego konia rozgrywek? Jedno jest pewne sezon 2009/2010 zapowiada się niezwykle emocjonująco.



C.D.N



Spadkobiercy – sceniczna, improwizowana parodia konwencji opery mydlanej, na motywach między innymi "Dynastii", "Dallas" czy "Santa Barbara". Obecnie jest emitowany jako niezależny serial telewizyjny w TV 4.

Podstawą pomysłu jest brak sztywnego scenariusza. Aktorzy dopiero tuż przed wejściem na scenę zostają poinformowani z kim i na jaki temat mają rozmawiać. Ustalone jest tylko zdanie kończące daną scenkę (które jest jednocześnie sygnałem dla zgaszenia świateł i przygotowania następnej scenki). Reszta to improwizacja aktorów.

Akcja serialu toczy się w Los Angeles w bogatej rodzinie Owensów. Jonathan Owens - biznesmen, ma trójkę dzieci: Billego, George'a i Dorin. Billy to następca ojca w interesach, typowy człowiek sukcesu. Natomiast młodszy syn George to zakała rodziny, "czarna owca" - nie interesuje się rodzinną firmą, używa życia i jest w konflikcie z ojcem, któremu ma za złe, że nie zapłacił okupu za porwaną w dzieciństwie Dorin. Dorin - córka Owensa - została porwana, gdy szła do szkoły w wieku dwóch lat. Podczas porwania została uderzona w głowę, w wyniku czego traci pamięć. Wychowywała się w w sierocińcu św. Wita w Ohio. W końcu jednak odzyskuje pamięć (za sprawą dr Membera) i wraca do Los Angeles.
Postacią negatywną serialu jest Frank Dealey - kolega z Wietnamu Jonathana Owensa i jego konkurent w interesach. Jest też John McPherson, pałający chęcią zemsty na "kolegach" z Wietnamu - Jonathanie i Franku - za zostawienie go samego w dżungli na pewną śmierć. Wokół nich kręci się również Harriet Ferguson - była kochanka Johna i Dileya i była sekretarka Jonathana.

*Jonathan Owens - nestor rodziny Owensów, w tej roli: Robert Górski, Artur Andrus
* Billy Owens - starszy syn Jonathana Owensa: Marcin Wójcik, Robert Górski
* George Owens - młodszy syn Johnathana Owensa: Grzegorz Halama, Roman Żurek, Michał Wójcik, Robert Górski
* Dorin Owens - córka Johnathana Owensa: Joanna Kołaczkowska
* Ken Heighly - narzeczony Dorin, sierota: Wojciech Kamiński
* Frank Dealey - czarny charakter, konkurent Owensa w biznesie: Janusz Rewers
* Harriet Ferguson - była kochanka Dealeya i Johna, była sekretarka Jonathana oraz była agentka FBI: Agnieszka Litwin
* John McPherson - towarzysz Jonathana i Franka z Wietnamu. Były kochanek Harriet: Piotr Bałtroczyk
* Warren - przyjaciel wszystkich, zawsze gotów udzielić dobrej rady: Tomasz Łupak, Wojciech Tremiszewski.
* Dr Dreyfus - lekarz wszystkich specjalności, kierujący się pokrętną logiką: Marek Grabie



Użytkownik "Leszek Serdyński" <leszekes@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:bbk2os$2aej$1@tryton.plocman.pl...


Użytkownik "Grzegorz" <NOSPAMgrxrf@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:bbivag$1hh3$1@tryton.plocman.pl...
Slawomir wrote:

Jezeli jestes przeciw wstapieniu do UE na tych warunkach, to powiedz
jaka widzisz realna alternatywe dla naszej akcesji teraz.

Na poczatek rozliczenie wszystkich afer i niegospodarnosci, konfiskata
fortun pochodzacych z niewyjasnionych zrodel.

Robota dla wydziałów PG, prokuratur i sądów na lata. Zagrożeni już dawno
przenieśli konta na Belize, więc nic się nie odzyska, najwyżej jakieś
okruchy.

Przeglad wszystkich umow
sprzedazy majatku panstwowego pod wzgledem ich uczciwosci.

Kto to ma zrobić? Rewolucyjne komitety ludowe?
W handlu jest jedna zasada. Coś jest warte tyle ile za to dają.

Drastyczne
obnizenie podatkow w celu pogudzenia rozwoju gospodarczego.

Większość firm i tak nie płaci podatku dochodowego, bo nie ma dochodów.
Trzeba obniżać koszty, a nie podatki. To jednak jest znacznie trudniejsze.
Gardłować za obniżeniem podatków sobie można, bo to nie wymaga żadnego
intelektualnego wysiłku. Daj propozycje obniżenia kosztów (mniej płacić
pracownikom?, zwiększać wydajność-gonić do roboty?, co jeszcze?).

Sprzedaz reszty
majatku panstwowego obywatelom,

Bo obywatele nie mają co z pieniędzmi robić?

lub na zasadzie prywatyzacji pracowniczej.

To już było. Nie ma drugiego tak złego zarządcy jak pracownicy. Już sama
nazwa "pracownik" nie mówi Ci, że jest on od pracy, a nie zarządzania?

Ponowne otwarcie wschodniej granicy

To jest postulat do Rosjan. Masz znajomości?
Może chodzi Ci o otwarcie granicy na niekontrolowany przepływ towarów? Czy
może nowa unia z Rosją?

i zmniejszenie biurokracji.

Też bym chciał.

To tylko tak na poczatek.

Rozliczenie bogatych, oddanie majątku pracownikom... na początek...... coś
mi to przypomina........ 1917?

Po 5 - 10 latach niekt w Polsce nie bedzie nawet
myslal o wejsciu do UE.

No jasne. Już odpowiednie służby wybiją to z głowy.

Pozdrawiam
Leszek

Nic ująć, dodać można by jeszcze kilkanaście przykładów naszej niemocy, ale
i to wystarczy.
Brawo Leszku!
Pozdrawiam.
Andrzej




..



Co do wątku o "Przybyszach z Matplanety"... Autorem muzyki tytułowej jest Grzegorz Stróżniak, klawiszowiec i lider grupy Lombard.

Nareszcie się dowiedziałem! Dzięki!!!!! Jeśli to prawda to już zmieniam wpis u siebie na stronie. Mam tylko problem, bo teraz to już muszę zapytać o zgodę autora .
Anyway, sorry za autoreklamę ale przesłuchajcie mój coverek MATPLANETY który wykonałem kilka lat temu. Może tła bogatego to tam nie ma (miało takie być), ale starałem się puścić swobodnie prawą rąsię w solóweczce.
Ktoś pisał tu o "Dom w dolinie mgieł" - ten coverek też polecam (www.soundwalker.pl), tym bardziej że sam Marek Biliński go przesłuchał i pozytywnie ocenił.
(napisał w prawdzie że używam za dużo dźwięków z pentatoniki w szybkich solówkach, niestety przelatuję często 1-3-4 paluszek przez oktawy )))))) Pozdrowionka
PS. Nie byłem tu ze dwa lata, a tyle super informacji na forum że nie mogę się oderwać i wrócić do pracy............. UŚCISKI LUDZISKA!

[ Dodano: 2009-02-24, 10:04 ]

Ostatnia płyta "Fire" - nie słuchałem dokładnie całości, ale utwór "Czad" to straszna padaka, szczególnie wokal (?) Teledysk też koszmarny.

Niestety płyta FIRE mnie zawiodła. Przede wszystkim pod względem harmonicznym (i stosowane zależności między funkcjami w kawałkach - studia muzyczne już do czegoś zobowiązują, sorry). Przestery i wokal w Czadzie już mnie dobiły, zawsze przeskakuję ten kawałek jak puszczam płytę. Brzmi jak małolacki eksperyment wokalny, może tak miało byc, nie wiem.
Stara twórczość MB była czymś nowym i niesamowitym. Teraz czekałem na przestrzeń, ciekawe progresje, zmiany motywów melodycznych, etc. A kupiłem płytę w której dominujące układy funkcyjne są jak w prostej muzyce dyskotekowej (Tonika, Subdominanta, Dominanta, czasami coś w paraleli...... No wiem, wiem, że jest sporo kawałków, nawet Schultze, które oparte są nawet tylko na jednej-dwóch funkcjach a reszta to efekty i kręcenie potencjometrami..... ale ja jestem zwolennikiem jednak harmonii, i to ciekawej, zaskakującej. Będę czekał na kolejne płyty MB, może powieje trochę ekologią Na razie jestem za-czad-zony ))))))))

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • wpserwis.htw.pl
  • Powered by MyScript