Grzegorz z Ciechowa

Tematy

biblia

On Wed, 03 Mar 2004 00:27:52 +0100, Prymek


<quadracikNOS@poczta.onet.plwrote:
| tak - tą dziurą od strzału ostrzegawczego z armaty ;-)
| Tej armaty, która stoi obok mnie i jeszcze dymi? =]
strzelasz sam do siebie??!!! no o samobójstwo bym Cię nei posądzał :-P


Nie, ja wiedziałem, ze to tylko lustro, a za nim Ty... =]


| | Ps. Czy wokalistą Republiki był Grzegorz Ciechowski?
| chyba nie :-)
| on mi się kojarzy z..... kurde.. nie pamiętam... chociaż.... a może
| był... nie - nie wiem :-)
| sprawdzę, ale nie dzisiaj, bo zaraz zasnę :-)
| sprawdziłem - tak - działał w Republice :-D
| Ale nie żyje nie?
"Zmarł nagle 22 grudnia 2001 roku"
hmm.. no - chyba nie żyje..


=[



Pietnuje G. Ciechowskiego (muzyka rockowego) za jego wypowiedz w dodatku
Intermedia do Wprost z 23.IV.2000. Oto jej fragment, ktory doprowadzil mnie
do szalu:
"Juz dzis odczuwamy straty finansowe z powodu latwego dostepu do
przegladarek. Coraz czesciej osoba, ktora kupila album, kopiuje go znajomym.
Rzadko kto jednak - takze w mediach - przychyla sie do propozycji na
przyklad ujecia w cenie czystych CD praw autorskich artystow. Przeciez
kupowane sa one miedzy innymi po to, by kopiowac utwory..." i dalej w tym
tonie.
To jest, moim zdaniem, juz totalna paranoja. Jest przeciez tyle mozliwosci
wykorzystania nagrywarki kompaktow do celow innnych niz piractwo
fonograficzne - moze to byc archiwizacja danych firmy, zapis wlasnej
tworczosci itd. itp. Dlaczego mam wiec placic ZAIKS-owi czy innym
organizacjom producentow muzycznych za czyste kompakty? Samo kopiowanie
muzyki na uzytek wlasny takze nie jest przestepstwem i nie moze byc uznane
za dzialanie na niekorzysc muzykow. Jest z pewnoscia i tak duzo mniejszym
zjawiskiem i strata dla wydawcow i artystow niz nielegalne tlocznie
kompaktow. Nie z nagrywarkami kompaktow nalezaloby walczyc. A przy okazji
ciekawe jak p.Ciechowski znosi istnienie od pewnego juz czasu magnetofonow i
mozliwosci domowego nagrywania kaset magnetofonowych. Podsumowujac,
propozycja p.Ciechowskiego to niezly bezsens i dobrze by bylo, gdyby nigdy
nie weszla w zycie. Dzialanie jego moze spowodowac podwyzszenie ceny
cedekow, by pewna grupa ludzi mogla zarobic dodatkowe pieniadze, ktore jej
sie nie naleza. Pietnuje to po trzykroc.
Misza



Tak mi się skojarzyło...
... ze świetną piosenką śp. Grzegorza Ciechowskiego.

NIE PYTAJ O POLSKĘ

To nie karnawał ale tańczyć chcę
I będę tańczył z nią po dzień
To nie zabawa ale bawię się
Bezsenne noce, senne dnie
To nie kochanka ale sypiam z nią
Choć śmieją ze mnie się i drwią
Taka zmęczona i pijana wciąż
Dlatego nie, nie pytaj więcej mnie
Nie pytaj mnie, dlaczego jestem z nią
Nie pytaj mnie, dlaczego z inną nie
Nie pytaj mnie, dlaczego myślę że
Że nie ma dla mnie innych miejsc
Nie pytaj mnie, co ciągle widzę w niej
Nie pytaj mnie, dlaczego w innej nie
Nie pytaj mnie, dlaczego ciągle chcę
Zasypiać w niej i budzić się
Te brudne dworce, gdzie spotykam ją
Te tłumy, które cicho klną
Ten pijak, który mruczy coś przez sen
Że póki my żyjemy ona żyje też
Nie pytaj mnie, nie pytaj mnie
Co widzę w niej
Nie pytaj mnie, dlaczego jestem z nią...
Nie pytaj mnie, co ciągle widzę w niej...



z dedykacją dla omamionego.wiedźmina :
HALUCYNACJE
(Grzegorz Ciechowski, Republika)

halucynacje muszą być
optycznie będzie dobrze nam
na monitorach nowy świat
więc dalej emitujcie film
film
omamy mamy więcej nic
fatamorgany pięknych dni
emisje misje swoje pełnią skrycie
na satelitach gwiezdny pył
pył
więc dalej emitujcie film
kolory chore będę śnił
wymioty złote wydobywam z ust
halucynacje muszą byyyyyyyyyyć

halucynacje muszą być
optycznie będzie dobrze nam
na monitorach nowy świat
więc dalej emitujcie fiiiiiiilm





gejeb napisał:

> tylko trzeba umieć być politykiem
> a nie amatorem który koniecznie chce dostac się do władzy

```````````````````````````````

Mała korekta: Jan Maria nie jest amatorem, stał się animatorem życia
politycznego w Polsce - krzyżówka Davida Copperfielda z Wernychorą,
słowem:

CYRULIK
(Grzegorz Ciechowski)

w tym samym czasie
kiedy przemawiał fanatyk partyjny
w tym samym czasie
kiedy samopodpalał się fanatyk religijny
w tym samym czasie
kiedy przemykał się fanatyk konspiracyjny
królik z powagą dymał królicę
ja wybierałem się do cyrulika
białe zwiewne rękawiczki
osuwały się w niezbadane
wnętrze cylindra



kompas,busola i Lombard
Kompas:
upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/e/e5/Baseplatecompass.jpg
busola:
upload.wikimedia.org/wikipedia/pl/2/2a/Kompas1.jpg
Lombard
merlin.emuzyka.pl/skany_emuzyka/MTJCD10268.jpg
Poprosze o Grzegorza Ciechowskiego



Do kreatury z NIKiem I
Jak można w takiej sytuacji tak pisać. Jeśli nie masz nic do przekazania-nie
pisz. Nie musisz tego robić w taki sposób. Scyzoryk się otwiera w takich
sytuacjach. A niech cię ..........
Co do Grzegorza Ciechowskiego: odszedł niewątpliwie ARTYSTA, człowiek niezależny,
niepodatny na ten cały zgiełk zwany "szoł biznesem" będzie Go bardzo brak.
Ogromny żal.Idą Święta.



Tomasz Adamski:
"Czy leży tu madonna
czy jest tu jazda konna
czy zabił ktoś tokarza
czy często się to zdarza"
Siekiera - "Ludzie wschodu"

Grzegorz Ciechowski:
"Skolonizuję twój brzuch
zamrożę w bankach twój mózg"
Republika - "Mój imperializm"

Lech Janerka:
"Zuzanna zna papieża
A papież Zuzy nie bo skąd
I w tym jest cała bieda
I niepotrzebny swąd"
"ZUZA"

Miały być RYMY! Powyższe posty chyba nie do końca je zawierają.



Kiepska sprawa
Artykuł Szczygła jest kiepski i pełen nadużyć.
Bez wątpienia Ciechowski był ważną postacią na polskiej scenie
muzycznej, niemniej jednak nie usprawiedliwia to bałwochwalczego
tonu w jakim pisany jest tekst oraz licznych "naukowych" nadużyć
typu: "67 % osób pod wpływem Republiki piło kawę z mlekiem by
uczcić barwy zespołu".
Żenada..
Faktem jest, że oprócz piosenek wybitnych Grzegorz Ciechowski
spłodził wiele kiczowatych szmir, które niegodne są by nazywac
je piosenkami (cały album "Siódma pieczęć" jest tego przykładem).
Więc może zamiast znowu wynosić kogoś na ołtarze pozwólmy sobie
na chwilę uczciwej refleksji zamiast w zaślepieniu bić czołem
pokłony.
Bardzo kiepski artykuł.
Nisko lata tan Szczygieł.



Gość portalu: Jack napisał(a):

> Tak , tak - nigdy mu nie wybaczyłem...zwłaszcza że niedługo poźniej
Brzozowicz
> zjechał totalnie The Cure ( używając debilnych argumentów) - od tego czasu
stał
> sie dla mnie niewiarygodny - cokolwiek by napisał przypominają mi się jego
> wpadki z JD, Cure, itp...

- cokolwiek by nie napisał o JD, The Cure, itp..., za 'Grzegorz Ciechowski:
Taki geometrycznie dokładny' niech mu będzie wybaczone )



A mnie właśnie gdzieś z miesiąc temu naszła okrutna ochota na poznanie pełnej
dyskografii zespołu i powoli kompletuję wszystkie płyty. Wszyscy znają "Mniej
niż zero" czy "Marchewkowe Pole", ale odkrywam że Lady Pank to ponad 200
nagranych utworów, z których wiele jest bardzo dobrych, a nieznanych
powszechnie. Dziś odsłuchuję "Takich Samych". Teksty Hołdysa oceniam jako
średnio-kiepskie, ale pojawiają się także słowa Grzegorza
Ciechowskiego! "Zostawcie Titanica" jego autorstwa to naprawdę niezły numer!
Chociaż, jak pokazała najnowasza płyta Lady Pank, trójka Borysewicz -
Panasewicz - Mogielnicki rządzi.



> Przedwczoraj i wczoraj (kiedyś wcześniej też) na MTV classic był
> najpierw wywiad z MN robiony na Mysliwieckiej, później audycja o LP3.
> Czy ktoś wie z jakiej to okazji? Wypowiedzi m.in. P.Sito, G.Miecugowa.
> Tak ładnie brzmiało padające z ich ust: "Program III" ...
Ta audycja pochodziła z początku 1999 roku, powstała przy okazji 884 notowania
listy - wypowiadał się przeceiż śp. Grzegorz Ciechowski, było też przez moment
słychać Barbarę Głuszczak - to były zupełnie inne czasy. Hołdys był
przedstawiony jako naczelny "Ultra Szmaty" - to pismo dawno już nie istnieje,
Turski jako szef radiowej Jedynki, Sito jako szef Radiostacji - obaj stracili
już swoje stanowiska.
Kora powiedziała tam, że Marek N. nikogo nie skrzywdził ,ja wprawdzie też tak
uważam, ale wiem, że na tym forum to nie jest tak oczywiste.
Sama lista (poza tym, że nie ma już Barbary Głuszczak) niewiele się od tego
czasu zmieniła, ale tamtej rzeczywistości już nie ma. Nie chodzi tylko o radio
choć oczywiście też.



"Big Feat Mama". Panna + kapela w przebraniu a la Love Parade zarzynali
piosenkę Czesława Niemena "Jednego serca".
Drodzy artyści - odwalcie się od klasyków i męczcie swoje "utwory".

Jeśli chodzi o "Superjedynki"... Występ supernowej gwiazdy - Gosi Andrzejewicz
nie wymaga szerszego komentarza. Mnie powaliło wykonanie utworu latino
(obowiązkowe "corazone"). Dodam tylko, że Ela Zapendowska z imienia i nazwiska
wymieniła tę artystkę jako dowód, że w Polsce nie ma gwiazd (Wojewódzki show).
Ciepłych słów nie szczędzą także gospodarze "Magla towarzyskiego". Ja pragnę,
Ty pragniesz...
Zatanawiam się co czują osoby z chórków. Każda z nich jest pewnie o klasę
lepsza od owych gwiazd a musi robić za wokalne tło.

W ciagu ostatnich lat opuścili nas: Grzegorz Ciechowski, Staszek Zybowski,
Czesław Niemen, Marek Grechuta, Tadeusz Nalepa... Co będzie za 10-15 lat?
Już dzisiaj nie ma kogo i czego słuchać. T-love, Kult śpiewa już dla 2-go a
może nawet 3-go pokolenia - i fajnie, ale coś jest nie tak.
A teraz test na poziom artystyczny owego festiwalu. Sprawdźcie za kilka tygodni
co lub kogo zapamiętaliście. Ja zapamiętam tylko, że Seweryn Krajewski wielkim
lirykiem był - Wielki Szacun dla Pana! Szkoda, że i jego utworów nie
oszczędzono i zmieniono aranżacje. W takich wersjach i tak wykonane nigdy nie
stałyby się wielkimi przebojami.



50 lat by miał
Grzegorz Ciechowski. już Alanta pisała, ze Trójka czarno-biała, więc i u nas
pograjmy:)
Obywatel GC "Tak tak, to ja"
www.youtube.com/watch?v=6zMlbj4qVck
i Republika "Kombinat"
www.youtube.com/watch?v=8HXoKoH5FIM

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • wpserwis.htw.pl
  • Powered by MyScript