Użytkownik "salsa" <sal@autograf.pl | Użytkownik "salsa" <sal@autograf.pl | | Maski mają wiele zalet | mozna w nich niejeden balet | Jedna rzecz im nie popłaca | maskom honor* się nie zwraca | nie wiem czy nie za bardzo archaiczny ten (*) | maksyma z moich czytań php:) | mamoooooo! | a co to jest BUZI? :o) | - zadzwoń "na komórkę" to się dowiesz! wrrr | ? | komórkę?? phi | Ala z IIb inaczej mi to pokazywała ;) | |/ | re: | WITAM MIŁO:)ale zagmatwane to re,chyba , | że może:)nie tu miał być |     tu? tak  tu  :) maska jest ukryciem prawdy (prawdziwego oblicza) matka z komentarza ukrywa prawdę o uczuciu dzieciak domyśla się, że matka serwuje mu imitację  :-) matka nie wie (lub źle wie) - co to jest honor* |/ re: A I JESZCZE JEDNO, JEZELI KIEDYKOLWIEK ZASŁUZĘ SOBIE NA MIANO MATKI
TO NIE POZWOLĘ BY ROBAK MNIE TOCZYŁ ŻADEN! NAWET JEZELI ks. co jak myśle jest bardzo przemyślanym nickiem finito CAPITO?! pozdrawiam wszystkie matki z forum, jak się dzieci dorobę moze dołaćzę
Użytkownik "Marcin "T-1000" Wieczorek" <wiec@polbox.comnapisał w wiadomości ...papieża. Może trochę poniewczasie. Co mnie ruszyło: przyjęcie przez papieża defilady polskich żołnierzy. Człowiek stojący na czele kościoła głoszącego miłość i nadstawianie drugiego policzka a przed nim maszeruje dwustu chłopa szkolonych jak najskuteczniej zabić bliźniego. Toż większą sprzeczność trudno sobie wyobrazić!
A o pokropkach sprzętu bojowego przez księży- kapelanów w naszej wspanialej armii słyszałeś? :-)))
Maksym Kammerer
do Maksyma Gość portalu: Maksym napisał(a):
> Czesc!! Mam do Ciebie kolejna prosbe. Wiem, przeginam, ale milosc nie zna
grani
> c:) Osoba dla ktorej
> tlumaczyles
> ostatnio bedzie za tydzien zdawac egzamin na uprawnienia przewodnika
turystyc
> znego w Kopalni Soli w
> Wieliczce.
> Zatem jak bedzie po wegiersku - prosze sie tylko nie smiac :-) - BEDZIE
DOBRZ
> E, NOSEK DO GORY.
> TRZYMAM DZIS
> ZA CIEBIE KCIUKI!!
>
> Dzieki z gory!! Pozdrawiam Cie serdecznie.
Remelem hogy yol vagy.Tardzsd az orocskadat magasan.Csak neked tartom a
kezemet. Pzdr. Przyjacielu,jojo .
Popieram Puchatka Decyzja o wstąpieniu lub nie do UE jest zagadnieniem świeckim i opinia na ten
temat hierarchii kościelnej jest właśnie opinią a NIE nakazem religijnym (jak
np. zakaz dokonywania aborcji, czy obowiązek uczestnictwa w niedzielnej mszy
św.). Od początku dziejów Kościoła istniała w nim wielość opinii zgodnie ze
średniowieczną jeszcze maksymą: "w sprawach podstawowych - jedność, w
pozostałych - wolność, we wszystkich - miłość". Nadużycie o. Rydzyka polega na
tym, że decyzji w sprawie akcesji do UE usiłuje nadać sankcję religijną. Wg
lansowanej przez jego media tezy katolik ma RELIGIJNY obowiązek sprzeciwiać się
wejściu do UE - inaczej byłby złym katolikiem. Otóż po deklaracji ks. prymasa
takie nadużycie będzie poważnie utrudnione. Wątpię, czy o. Rydzyk lub jego
publicyści zaryzykują ogłoszenie ks. prymasa złym katolikiem.
Ks. Janusz mazowiecki w "Krzyżakach" powiedział do krzyżackiego posła: "Bogiem
nie wojuj, bo Go nie oszukasz"...
Troche maksym Norwida:
* Autorów sądzą ich dzieła.
* Czy ten ptak kala gniazdo, co je kala,
Czy ten, co mówić o tym nie pozwala?
* Heroizm nie jest w samych bitwach, ale na wszystkich polach życia i
nieustannie. Owszem bitwy dlatego tylko bywają, iż heroizm nie bywa pierwej na
polach życia praktykowany.
* I stąd największym prosty lud poetą,
Co nuci z dłońmi ziemią brązowemi.
* Jedyna miłość, która nas nigdy nie zdradzi, to miłość własna.
* Jestże się poetą, czyli raczej tylko bywa się?
* Nie miecz, nie tarcz – bronią Języka, lecz – arcydzieła!
* Nie trzeba kłaniać się Okolicznościom, a Prawdom kazać, by stały za drzwiami.
* Ojczyzna – to wielki zbiorowy obowiązek.
* Piękno na to jest, by zachwycało – do pracy / Praca, by się zmartwychwstało
* Przeszłość – jest to dziś, tylko cokolwiek dalej.
* Słowo jest ogień – milczenie jest lawa.
* Walka jest normalnym zadaniem ludzkości – bitwa nie.
Trzeba planowac bo przeciez wiekszosc z nas jednak nie ginie w
wypadkach.Przecietny czlowiek dozywa starosci a jesli zyje zupelnie bez planow
nie moze osiagnac sukcesu chyba ze tak jak wypadek spotka go nieoczekiwane
zdarzenie.Spotka wieka milosc swojego zycia ,wygra na loterii,osiagnie
szczescie i zadowolenie bez wiekszego wkladu.Sa tacy ludzie.
Wydaje mi sie jedna ze nauka jaka plynie z acytowanej wyzej maksymy
filozoficznej jest taka:Nie trzeba brac wszystkiego zbyt powaznie.Wiekie
szczescie czy wielka katastrofa trwaja tyko jakis czas potem wszystko wraca do
normy.
Podajcie jakiś namiar . Istnieje coś takiego jak >> Lib.Ru Biblioteka Maksyma Moszkowa << . Czy
znacie coś podobnego w innych językach ? Szczególnie interesuje mnie j.polski
i j.francuski , bo te w miarę nieźle znam . I jeszcze serbo-chorwacki ( dla
brata ).
Jak myślicie , z czego ta biblioteka żyje ? Co lub kto ją finansuje ? A może
to miłość do książek i chęć udostępniania literatury ?
Z góry dziekuje za pomocnictwo .
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwpserwis.htw.pl
|