Marshall Valvestate VS15R opinie

Tematy

biblia

Możesz wysterowac dwie koncówki, są wzmacniacze tak zrobione. Przykładowo Marshall Valvestate, bodajże model VS 8080. Dopóki nie włączysz czegoś w pętlę taki wzmacniacz gra jak monofoniczny choc ma dwie końcówki. Ciekawie robi się gdy włączysz coś uprzestrzenniającego, np. chorus o którym wspominasz lub stereofoniczny delay albo reverb. Mając jakiś nawet tani multiefekt możesz ciekawe efekty osiągnąc. Szczególnie na gitarze akustycznej z przetwornikiem piezo ciekawe rzeczy wychodzą.



" />Powoli dojrzewam do myśli o sprzedaży swoich gratów...

Gitara Flame Signum :


Piec Marshall Valvestate vs 30r :



Multiefekt Zoom 4040:


Jeśli ktoś jest zainteresowany proszę o wiadomość na priv. Wtedy też podam szczegółowe dane o sprzęcie.



nie do końca nowe bo LP 100 kupiłem 3 miesięczną i Standarda Plus w kolorze HS 2 tygodniowego za 600 zł nawet jeszcze jest na gwarancji od jakies babki kupiłem " bo ja myślałam że mój syn będzie się uczył grać a on na to sra, więc gitara mu jest nie potrzebna "
a Standard Plus VS i Customa Plus kupiłem nówke i combo gitarowe Marshall Valvestate 8080 kupiłem używane w tragicznym stanie wizualnym strasznie zniszczony był



Witam!
Jako że sprzedałem swoje combo i mam już pieniądze - to muszę jak najszybciej kupić jakiś piec. W ostatnim temacie który zakładałem, utwierdziliście mnie w tym że Valvestaty to dobre piece, jednak i tak (ze względu na kwotę) zrodziła się u mnie pewna wątpliwość.

Otóż oczywiście pierwszym moim kandydatem do zakupu jest Marshall Valvestate 8080/100R, jednak ostatnio pojawił się mi i drugi kandydat - Crate V18. Oczywiście jest to pełna lampka, więc głównie to mnie ciągnie, minus tu że jest tu tak jakby jeden kanał i nie ma jak np. na koncertach szybko przełączać pomiedzy kanałami.. nie da się tu żadnego wziać footswitcha, nic.. no ale cena ok.1000zl zachecaja do zakupu.. ewentualnie mam 2 multieffecty - Korg AX3G i ZooM 1010, więc zawsze jest czym dopalić chociaż nie wiem czy sens do takiego pieca.

Ogólnie to potrzeba mi Slashowego brzmienia, comba w ok.1000zł o odpowiedniej mocy abym mogł grać chociaż klubowe koncerciki.

Jakieś propozyje panowie?




@ORMO: Nie grałem nigdy na Marshallu VS102R, ale z moich doświadczeń z Valvestate'ami wynika zupełnie co innego. Nie wiem co masz na myśli pisząc, że przester jest zamulony. Jeśli dopalasz go exarem hm-03 i brzmi wg Ciebie lepiej no to faktycznie coś musi być nie tak. Co mogę powiedzieć o przesterze VS? (Grałem na dwóch, 80 i 40W, nie pamiętam modeli, ale gdzieś już pisałem na forum na czym grałem). Nie wyobrażam sobie lepszego Marshalla tranzystorowego niż VS Tzn. już bardziej Marshallowo nie da się chyba zabrzmieć. Właśnie to co go najbardziej charakteryzuje to to, co ja nazywam sokiem z Marshalla. Fakt faktem, Marshalle trzeba lubić, podobnie jak Mesy i inne takie Bo jak szukasz czegoś przykładowo nieMarshallowego, to bez sensu jest kupowanie Marshalla


Szczerze powiedziawszy chciałem, by mój wzmacniacz nadawał się do wszystkiego. Bałem się jednocześnie kupować Attaxów, czy innych Kustomów, a na Rectifiera mnie nie stać
Ostatnio uczę się troszkę (podkreślam, troszkę) bluesować, więc Marshall jest idealny, zwłaszcza, że opanowałem gałkę Contour i wiem nawet do czego służy, więc ten przester zrobił się po prostu normalny. Z dnia na dzień, z próby na próbę jestem coraz bardziej z niego zadowolony.
A po miesiącu grania na Exarze stwierdziłem to, co mi mówiliście.


Co do futsłyczy to ten pościk ciut z dupala wyszedł. Tam nie ma się co popsuć.



" />Witam wzystkich
Mam dylemat bo nie wiem ktorego head'a wybrac czy Marshall Valvestate VS 8100 czy Peavey Valveking. Pytam bo nie mam mozliwosci ograc tych "Głów" a mam mozliwosc zakupu w najblizszym czasie. Wiem ze Peavey VK cieszy sie roznymi opiniami jedni zachwalaja drudzy zdecydowanie odradzaja z kolei Marshall to Marshall głowa co prawda tranzystorowa ale kiedys gralem na tranzystorze Marshalla i pamietam ze mi sie podobalo brzmienie (nie pamietam jaki to byl model) Dodam jeszcze ze gram ciezka muze.

Chce wybrac glowe ktora bedzie sie sprawdzac w ciezkim graniu. No mysle ze jak ktos zna brzmienie obu "głów" to bedzie w stanie stwierdzic ktora bardziej trzesie jadrami.

pozdro

PS. Rozwazam zakup tylko tych 2 Headów



" />Pieca nie kupuję jeszcze teraz, lecz w okolicach przedwakacyjno-wakacyjnych... Wiem, że ceny sprzętu się zmieniają, ale chciałbym mieć ogólne rozeznanie w sprzęcie... Czekam na wasze opinie Kilka informacji dla sprecyzowania:

- co grasz - Heavy, Thrash metal. czasami blues
- co masz/miałeś - Johnson 30W + Marshall Jackhammer
- co masz (gitara - SSH, HH, SH, inne? Model wiosła, cobyśmy zjarzyli) - Washburn WI14 (w przyszłości Explorer mahoniowy na Merlinach Legend i Hellfire)
- ile masz (na piec) - około 1000 zł
- preferencje (tradycyjna lampa/tranzystor, czy może lampa/tranzystor z bajerami) Bez bajerów, tranzystor lub hybryda, 2 głośniki
- czy wolisz egzemplarz używany, czy nowy - używany, oczywiście
- do czego to w ogóle ma być (straszenie rodziny/irytowanie sąsiadów/sianie zniszczenia w garażu/szerzenie swojego światopoglądu na scenie) - sianie zniszczenia w garażu i szerzenie światopoglądu na scenie, tj. próby i koncerty ale również do domu - do limitowania mocy się przyzwyczaiłem
- jak chciałbyś, żeby brzmiał - zależy mi na ciepłym cleanie oraz ciężkim, mięsnym przesterze

2 głośniki z tego względu, żeby osiągnąć większą dynamikę itd... A w przyszłości może dopiąć pakę 212 i Mieć halfstacka-wannabe ;P



" />Przester = zniekształcenie sygnału. Zniekształcenie sygnału już od czasów The Beatles stanowi kluczowy element rockowego i bluesowego brzmienia Na chłopski rozum - czyste brzmienie gitary brzmi mniej więcej-tak jak gitara brzmi z dechy, lekko przesterowane ma więcej "brudu" (np. początek Hells Bells ACpiorunDC), mocno zniekształcony sygnał jest typowy dla muzyki metalowej gdzie wiosło brzmi już niemal całkowicie nienaturalnie. Przester można uzyskać na wiele sposobów, samych wzmacniaczy gitarowych jest sporo typów i w każdym przesterowanie jest uzyskiwane w inny sposób, nie chce mi się tłumaczyć mówiąc szczerze.

Co do konkretów - do grania rocka i metalu ogólnie pojętego, i do zespołu, na bank nie bierz tego Spidera. Brzmi raczej paskudnie i zaginie Ci podczas gry z innymi instrumentami.

Z uniwersalnych piecyków (używanych) które dadzą radę można spokojnie wymienić:
* Peavey Bandit (ale ciężko wyrwać poniżej 1000zł), Peavey Studio Pro
* Marshall Valvestate ze starej serii (modele z VS w nazwie, nie z AVT)
* Vox Valvetronix (też lepiej stara seria, z AD w nazwie, nie VT)
Generalnie do gry w zespole będziesz potrzebował piecyka o mocy min.30W (w niektórych wypadkach tyle daje radę), najlepiej koło 50W. Polecam przejrzeć odpowiedni dział, w/w wzmaki najczęściej się tam pojawiają w kategorii do 1000zł, poczytaj.



" />Witam!
Jako że sprzedałem swoje combo i mam już pieniądze - to muszę jak najszybciej kupić jakiś piec.
Otóż oczywiście pierwszym moim kandydatem do zakupu jest Marshall Valvestate 8080/100R, jednak ostatnio pojawił się mi i drugi kandydat - Crate V18. Oczywiście jest to pełna lampka, więc głównie to mnie ciągnie, minus tu że jest tu tak jakby jeden kanał i nie ma jak np. na koncertach szybko przełączać pomiedzy kanałami.. nie da się tu żadnego wziać footswitcha, nic.. no ale cena ok.1000zl zachecaja do zakupu.. ewentualnie mam 2 multieffecty - Korg AX3G i ZooM 1010, więc zawsze jest czym dopalić chociaż nie wiem czy sens do takiego pieca.

Ogólnie to potrzeba mi Slashowego brzmienia, comba w ok.1000zł o odpowiedniej mocy abym mogł grać chociaż klubowe koncerciki.

Jakieś propozyje panowie?



" />Sprzedam:


Gitara Flame Signum :


Piec Marshall Valvestate vs 30r :



Multiefekt Zoom 4040:



Stan IDEALNY!
cena: 2000 zł
GG: 1813055


Dodaję gratis:
-pokrowiec ocieplany marki "Presto"
-dwa kable 3 metrowe ("Planet Waves" i "Fender")
-4 kostki "Steve Vai"



" />
">Marshall VS


Valvestate tak? mozesz napisac o nim cos wiecej? to wzmacniacz hybrydowy tak? (lampy na preampie?) Grał ktos?


">Atax (używany)


H&K Attax tak? Pakują do nich Celestiony?


">Spider


ogram ale mową ze góra plastikiem zalatuje... hm... Ale slyszalem tez pozytywne opinie. Ogram.

A, i jeszcze zobaczcie Laney'a LV300 + Paczka Crate w kuszącej cenie. Co Wy na to? Grał ktos?

http://guitarcenter.pl/catalog/gitara/wzmacniacze/zestawy/laney-crate-mega-pack-



" />Witam, mam pytanie odnośnie tych hybrydowych serii wzmacniaczy Marshall Valvestate I i II, nie wiem czy takie posty się już pojawiały, ale że te piece są dosc chodliwe to dyskusja moze sie przydać.

Poluję na modele combo z VS I - 8080 8240 8280, ale jak upartego nie ma żadnych w dobrym stanie do sprzedarzy,
a z VS II - 102r.

Pytanie do użytkowników - która seria jest lepsza ? a dokładniej jakość dzwięku w obu kanałach, rożnice w przesterach
i w jakości zamontowanych głośników (orginalnych), czy ewentualnej awaryjności. Które z nich są bardziej elastyczne brzmieniowo. Z ogólnego rozeznania wychwytałem większą sympatię do pierwszej serii, ale czy to aż tak duża różnica między nimi, czy może w ogóle ich nie ma a Marshall Amps celował na powielenie bestsellera VS I i wydał je w lepszej wersji VS II

A porops głosników to wiem że w VS I (produkowanych mniej więcej w latach 90' - 95') montowano Celestiony G12 T
a w serii VS II (po 95') są Celestiony GoldBack.

Chcę z tych wzmacniaczy ukręcać Blues, moze czasem Jazz, nieco mocnejszy Rock ( tyle że tu to gram na Telecasterze
więc ciężkiego metalu nie będzie)

Ps- mam do zainwestowania 1200, a po tyle mniej-więcej one chodzą i dodam że jeszcze alternatywnie myślałem o starych H&K Attax które gdzieś tego kanonu sie trzymają



" />A Marshall Valvestate vs65r vs Vox ad50vt? Z 8080 może być problem, bo na allegro zaczęły dużo kosztować, a kumpel nie ma zamiaru się w najbliższym czasie pozbywać pieca.

Edit. A co powiecie na Laneya TF700 z kolumną 4x10'? http://boguslav.pl/data/36/01.jpg

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • wpserwis.htw.pl
  • Powered by MyScript