do marcin974- tego MTZa mam z 1997 roku i rzeczywiscie jest na plastikowych uszczelniaczach. a z tym olejem to mysle ze podczas odpinania wezy moze wyleciec (no ale nie az tyle), a moze przy podpinanych maszynach są jakiesz przecieki w instalacji...
do krzysiu- moze poprostu w Twojej okolicy nie potrafią uzytkowac takich maszyn jak MTZ czy Pronar :D wczesniej miałem jeszcze MTZa z 1990 roku i miał prawie 4000 MTh no był zuzyty ale chodził i napewno nie był w gorszym stanie niz podobny ursus czy zetor o tym samym przebiegu, no a poza tym zgodze sie z marcinem974 od ciągnika wartości praktycznie połowy ciągnika zachodzniego nie mozna wymagac tego samego co od zachodniego...ale podstawa to: SPRZET TRZEBA SZANOWAC jak sie dba tak się ma...jezeli nie jest tak jak powinno byc to trzeba własnymi siłami sprobowac cos ulepszyc :D poza tym w mojej rodzinie i wsrod znajomych pracuje pare MTZow i Pronarow od 80 do 130 km i nikt nie gada ze to jest złom na kołach, poprostu cena jest adekwatna do jakości (a jakośc wcale nie jest zła) gdybys zachodniego miał dostac za cene pronara to non stop bys w nim grzebał bo zawsze coś by nawaliło. A co do silnikow MMZ to są motory nie do zajechania...no ale kazdy ma swoją opinie na dany temat...oraz jak wszedzie trafiają się lepsze egzemplaze i niestety te wadliwe...
a co do tematu to Pronar napewno bedzie lepszy do praco polowych i oszczedniejszy, hydraulika napewno poradzi sobie z ciezkimi maszynami...moj jak gość przyjechał zetorem 150 km to nie mogł podniesc mojego zestawu uprawowo siewnego a moj 1523A robi to bez problemu :D i od kiedy w pronaze 1221II generacji mozemy pomazyc o EHR? :D Skrzynia w pronaze moze i jest przestarzała ale za ta cene to co od niej więcej mozna wymagac? jezeli pozna się ciągnika to bez problemu mozna nim efektywnie i wydajnie pracowac
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwpserwis.htw.pl
|