Masarnia MATIS

Tematy

biblia

Własnie na tym nie polega nowoczesna gospodarka.Wyobraz sobie że np. przemysl naftowy wydobywa ropy ile się da,przemysł samochodowy produkuje ile się da ,oraz przemysł mięsny produkuje kiełbasy ile się da .W najlepszym przypadku ropa stanieje do poziomu który nie zapewni pokrycia kosztów wydobycia ,samochody zaczną rdzewieć na placach ,a kiełbasa zgnije w masarni.Oczywiście zaklady zostaną zamknięte a pracownicy wyrzuceni na bruk.Tak wygląda gospodarka którą proponujesz i która nie zastanawia się czy na to co wytworzy jest zbyt. Jest to obraz bankructwa,krachów,plajt i totalnego bałaganu.



" />Mam taki krótki tekst prawdopodobnie wyjaśniający , gdzie kiedyś w pewnej miejscowości były chyba lokale czy wyszynki. Proszę o pomoc w przetłumaczeniu
Nie znam języka, posiłkuje się słownikiem. Moja próba tłumaczenia
Unsere Gasthäuser
nasze gospody (różne lokale)
Gaststube, Vereinsraum, Saal, Beherbergung..
punkty gastronomiczne, siedziby stowarzyszeń,sale, pokoje gościnne
"Zu den Drei Tauben"
"Pod trzema gołębiami"
Fleischerei Kirmes
zakład przetwórstwa mięsnego, rzeźnia, masarnia Kirmesa
"Zur Goldenen Kanne"
mit Kino einstmals
"Złoty dzbanek" koło pewnego /niegdyś/ kina

Der Gerichtskretscham
Potrawy w dyskretnych miejscach
"Zum Schwarzen Adler"/Geisler..
"Pod (Na) czarnym orłem" /Geisler
Fleischerei Spinnstube Erntefeste..
sklep miesny przy stowarzyszeniu tkaczy,przędzalnikow
Dann die drei Wirtschaften:
następnie trzy popularne miejsca spożycia
Die Bahnhofswirtschaft Ober - K.
bufet dworcowy w Górnym K.
Cafe "Niedlich'
kawiarnia "Śliczna"
Bäckerei/Konditorei
piekarnia / cukiernia

Schnaumbrichklause.
.......objęte umową ,klauzulą
(seit Mitte der 1920er Jahre)..
od połowy 1920 roku

To już połowa tekstu, nie chciałbym Sz.Państwa za bardzo męczyć. Czy można uznac te moje wypociny za prawidłowe? Dziękuje.



zgadzam się w zupełności, w byle biedronce/liedlu poziom obsługi i jakość produktów jest wyższa niż w tym kejfurze
sam bylem świadkiem jak facetowi ważyli arbuza w kejfurze, on się obruszył, ze na pewno tyle nie waży i sprawdzali na różnych kasach, o dziwo każda podawała inną wagę, różnica to +/- 0,2 kg

aby mówić o obsłudze klienta to trzeba by jej najpierw doświadczyć w tym sklepie
wydawało mi się, że zawsze mam pecha jak tam idę na zakupy
już nigdy nie będę się cieszył widząc tam krótkie kolejki bo to nie oznacza szybszej obsługi tylko, ze co mądrzejsi zrezygnowali
a dział mięsny przypomina jakąś lewą masarnie gdzie przerabia się psy na wieprzowe mięso

over



A ja niestety będę zgrywał pesymistę, ale nie wierzę, aby petycja coś dała. Tzn. popieram i jak najbardziej jestem za, ale rynek mięsny jest napędzany przez popyt, a gdy jest popyt liczy się ilość, ilość wymaga szybkość, a szybkość równa się często niezdarne i niehumanitarne zabijanie - to ogólnie w temacie masarni mięsnych.

A jeśli chodzi o chiny i ich psie przysmaki... co tu dadzą petycje? Tam jest całkowicie inny świat. Rządzi się on własnymi prawami. Skoro można tam dostać wyrok śmierci za splunięcie na chodnik.

Psy przed śmiercią bije się, torturuje tylko dlatego, że mięso z adrenaliną jest smaczniejsze. Więc tłucze się do krwi, łamie się kości na żywca takim czworonogom, które kompletnie nie wiedzą czym zawiniły... po to aby jakiś chinol miał lepsze wrażenia smakowe. Oczywiście nie uogólniajmy - chiny to też normalni ludzie obdarzeni empatią.

Zresztą... dla mnie nie ma różnicy czy pies, czy krowa, czy świnia, czy kot. Dlatego, choć możecie się ze mnie śmiać, staram się przerzucić na wegetarianizm w ogólnym temacie :]



" />Арпадий ШайхĐļŃ‚ to pierwsza trójka fotografików z tamtych czasów, to nie był taki pierwszy lepszy fotograf, który gdzieś tam pojechał zrobic przypadkiem zdjęcia, wydaje mi się,że wszystkie zdjęcia przy płonącym budynku sa jego autorstwa, nie jest wykluczone,że ten budynek nawet podpalono dla lepszego efektu. Zauważyliście,że na jednym ze zdjęć żołnierze biegna w kierunku ratusza ( pod prąd kierunkowi wcześniejszych zdjęć?). Moim zdaniem te zdjęcia to propaganda, nie mają za dużo wspólnego z faktycznymi walkami o miasto bo takich walk tu nikt nie prowadził, Rosjanie wjechali do miasta, którego nikt nie bronił. Przyjechał fotograf, oficer przegonił wojsko, raz w prawo raz w lewo i mamy zdjęcia. Jakby nie spekulowac to Młynary miały duże szczeście,że Арпадий ШайхĐļŃ‚ sie tam pojawił, mają zdjęcia z tego czasu. Zauwazyliście,że w kolumnie biegnących w stronę ratusza ostatni żołnierz ma topór rzeźnicki w reku? W tej ocalałej kamienicy jest do dzisiaj sklep mięsny, a podobno wtedy była także na zapleczu masarnia. Ciekawe czy zabrał go z tej masarni?



Panie Hansie,
Uśmiałem się szczerze.
Z ekonomicznego punktu widzenia to jest szczególnie śmieszne.
Pan chciałby żeby samochody były klepane młotkami na prawidłach przez Józków i Franków nie zaś wytwarzane na jakichś zrobotyzowanych liniach z dokładnościami do dziesiątych części milimetra ?
No przyznam ,że to piękna wizja. Skansen taki...
Jakisik sentymentalizm kiełbasiany Pana opanował.
Warto byłoby żeby Pan zobaczył taki zakład mięsny...to jest pardon...masarnię...:-)))).
Ja Panu oferuję wizytę w zakładzie mięsnym, a nie w skansenie, a już szczególnie nie w skansenie PRLowskim.
Wciąż jeszcze są takowe również w tej branży np. w Ostrołęce. Zwiedzanie tych starych zapleśniałych kazamatów ze wszechobecnym smrodem amoniaku ze starej instalacji chłodniczej (trochę straszno) byłoby też wielce pouczające. A gdyby Pan był zainteresowany jeszcze mocniejszymi wrażeniami i wspomnieniami z okresu Stalin-Beria to możemy na wschodnią Ukrainę się udać do miejscowości Krasnyj Łucz gdzie między hałdami okolicznych kopalni będzie się Pan mógł do woli rozkoszować starymi technologiami...:-)))). Uprzedzam ,że są to wrażenia niezapomniane...:-).
Abo też ma Pan wyobrażenie o przemyśle spożywczym jak mały Jasio o kosmolocie...
Taka "jakaś" komora wędzarnicza dobrej firmy to koszt kilku milionów złotych.
Linia do pasztetów w zniszczonych zakładach JBB to koszt ok. 30 milionów euro.
Zresztą dajmy juz spokój...:-).
W tak zwanym międzyczasie skończyłem projekt i to jest realna korzyść z siedzenia przed komputerem...:-).

Dobranoc.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • wpserwis.htw.pl
  • Powered by MyScript