Powiem tak, motocykl ładny, zwinny, i wyróżnia się z tłumu. Ale ceny części są okropne. Bardzo wygodnie mi się jeździ pegasem, prędkość max ustalona jest na 160km/h, najlepsza jazda jest w okolicach 4-5tyś.obr. Silnik jak to singiel trochę trzęsie, ale po wkręceniu go na wyższe obroty jest spokój. Założone mam opony typowo sportowe, Pirelli Diablo trzymanie i hamowanie jest extra pomimo jednej tarczy z przodu. Jeździłem na Yamaha MT-03 i hamulce ma dużo lepsze, ale design ubogi. W Aprilii mamy komputer pokładowy, wskaźnik paliwa, temperatury, i wiele innych fajnych wskazań. Kupiłem ją we wrześniu zeszłego roku, i gdyby nie poważna usterka która mnie kosztuje mnóstwo pieniędzy byłbym zadowolony na 110%. Spalanie oscyluje w granicach 4,5 - 5,5 litra, jeżdżąc zwyczajnie czyli ani nie ślamazarnie, ani nie dając w palnik. To tyle z moich spostrzeżeń.