lus wprowadził usługę Czasoumilacz, która umożliwia ustawienie własnego sygnału wołania.

W ramach usługi zamiast standardowego sygnału oczekiwania (biip biip), który słyszą osoby oczekujące na połączenie z Tobą, można ustawić muzykę, dźwięk lub własne nagranie. Usługa jest dostępna dla wszystkich abonentów oraz użytkowników Simplusa i Mixplusa. Czasoumilacz to analogiczna usługa jak Halo Granie w Orange, erowe Granie na Czekanie czy też Muzyka na Czekanie w Play.

Miesięczny abonament za usługę wynosi 2 zł. Utwory można kupić od 1 zł do 3 zł. Opłata za nagranie własne wynosi 2,50 zł. Opłatę za dźwięk płaci się raz w momencie jego pobrania do swojego konta. Potem można przypisywać utwór nieskończoną ilość razy różnym dzwoniącym bez dodatkowych opłat.

W ramach promocji, wszyscy abonenci, użytkownicy i użytkownicy MixPlus, którzy aktywują Usługę do 30 kwietnia zostaną zwolnieni z trzech kolejnych opłat miesięcznych za korzystanie z usługi.
W przypadku użytkowników Simplus od 19. lutego uruchomienie usługi oraz bezpłatne korzystanie z niej przez okres 3 miesięcy następuje razem z aktywacją numeru. Plus aktywuje usługę ustawiając bezpłatny utwór jako sygnał wołania.

Uługę można uruchomić na stronie www.czasoumilacz.plus.pl.

Dziś, 19.12.2007 r., Orange uruchomiło usługę Halo Granie - jest ona bliźniaczo podobna do Grania na czekanie Ery i Muzyki na czekanie Play’a.

Nowym sygnałem możemy zarządzać SMS’em, przez Internet oraz telefonem. Po pół roku będziemy musieli dźwięk odnowić, a jego ceny wahają się od 1 zł aż do 10 zł. Abonament wynosi 2 zł/miesiąc.

Autor: Guzik2005

Jestem obecnie w Erze (Tak-Tak) , ale to raczej z konieczności. Era ma kilka gadżetów, jak np. granie na czekanie , a to z pewnością przyciąga konsumentów. Era to także bardzo często ukryte koszty, bądź konieczność płacenia za najmniej znaczącą usługę. Przez pewien czas miałem tam telefon na abonament. Korzystniejszą ofertę ma według mnie Orange. Plus to dla mnie chyba najgorsza sieć, a może bardziej to jego oferta jest dla mnie najmniej konkurencyjna. Ciekawe jaki wynik osiągnie Netia tzn. Play...

W ofercie Orange pojawiła się długo wyczekiwana usługa – "Halo Orange", która umożliwia ustawienie własnego sygnału oczekiwania na połączenie. Jest to odpowiedź operatora Orange na „Granie na czekanie” w Erze oraz „Muzyka na czekanie” w Play.



W ramach usługi można przypisać poszczególne Halo Tony różnym osobom, pojedynczym lub zebranym w grupach lub też wybrać ustawienia dla wszystkich dzwoniących.

Do wyboru jest wiele Halo Tonów z różnych kategorii: od Pop i Rock, przez Hip Hop, R’n’b lub Śmieszne. Można zgromadzić różne utwory w swoim Albumie i zarządzać nimi według własnego uznania.

Halo Tony można włączyć na cztery sposoby:

wysyłając SMS-a pod numer 3333 i w treści podając kod wybranego Halo Tonu (koszt zwykłego SMS-a), lub
dzwoniąc pod numer *3333 (koszt, jak za zwykłe połączenie/za minutę połączenia), lub
przez internet na www.orange.pl, lub
przez telefon na wap.orange.pl
Usługa kosztuje 2 zł miesięcznie i jest aktywna do momentu aż z niej nie zrezygnujemy. Obecnie trwa promocja - przez pierwsze 2 miesiące Halo Granie jest 50% tańsze.

pedro.rsl napisał/a:
Podobaja mi sie jednak uslugi ery - jedyny operator ktory tak sie rozwinal w tym kierunku

Złapię za słówko - co masz na myśli

No wiec ja jako czlowiek nie potrafiacy zyc bez komorki cenie ere za pokazywanie nazwy ulicy na ktorej sie znajduje. Zawsze uzywalem do tego gps`a na symbianowcach a na p800 tomtom byl niezastapiony... K750i niestety nie ma takich aplikacji wiec pozostalo mi tylko szukanie ulicy i sprawdzenie na mapie (mapy akurat mozna samemu w tym telefonie robic )... Orange i plus tego nie mieli gdy zmienialem siec.

Inne uslugi to powiadamianie ze osoba juz wlaczyla telefon (nowa moze w innych sieciach tez juz jset)... Lokalizowanie osob - tez dobre. Niektorym podoba sie granie na czekanie i reszta tych "bajerow"... Po prostu era ma bogata oferte. W Orange byly tylko pnkty profit ( co 3 miesiace doladowanie 50 zl mialem ) i telewizja w komorce. Plus ukrywal swoje uslugi albo cos bo nie za bardzo umie sobie przypomniec zeby cos ciekawego tam bylo - moze tylko znizki na rozmowy z druga osoba mieli jako pierwsi.
W erze sa tez kanaly sieciowe co pozwoli na rozwoj innych uslug. Jakos najbardziej odczuwam zmiany w erze - szybko ida do przodu. Odkad wyszedl orange nic ciekawego nie mieli mi do zaoferowania wiec przeszedlem na inna siec Nie mowie ze era jest przez to lepsza ze ma muzyke zamiast "piiip"... nie uzywam tego ale wazne ze jest taka usluga czyli operator jest nastawiony na szerszy rynek.