Cześć Grendel tu nowa (Marta). Dzięki za słowa pociechy. Już jest coraz lepiej. :))) Użytkownik Grendel <tig@kki.net.plw wiadomości do grup dyskusyjnych napisał:000901bf8428$61b874e0$290aa8c0@jola... Wszyscy zainteresowani widzą.... A że nie rzucają się z milionami postów to wynik jest doświadczeń wcześniejszych.... Wiele osób pojawia się jednorazowo i znika bezpowrotnie..... Mam nadzieję, że z tobą będzie "inaczej" hihihihihihihihi Grendel -- Masz ochote .....na dobry interes? Aukcja internetowa dla kazdego - osob prywatnych i firm. Gratis !!! - www.interaukcja.pl <http://www.interaukcja.pl -- Internetowe Forum Dyskusyjne - http://www.newsgate.pl
od 10 do niedzieli wlacznie :) Użytkownik Grendel <tig@kki.net.plw wiadomości do grup dyskusyjnych napisał:000101bf8416$5666fc40$290aa8c0@jola... A od której do której stanowiskujesz? I w jakie dni? Grendel -- Masz ochote .....na dobry interes? Aukcja internetowa dla kazdego - osob prywatnych i firm. Gratis !!! - www.interaukcja.pl <http://www.interaukcja.pl -- Internetowe Forum Dyskusyjne - http://www.newsgate.pl
(cyt.: czytelnik22 13.08.2003 21:16)
"Właśnie wróciłem z Sheratona Miramare w El Gounie pobyt
wykupiony w Eximie.
Exim
Wykupiłem u nich wycieczkę po raz trzeci i po raz
trzeci wszystko super zorganizowane.Byliśmy z synkiem
4,5 roku. Pobyt trwał 14,5 dnia (1 dzien dłużej niż
wynikało to z umowy. Wszystko czego potrzebowałem
zorganizowane na 6, w tym 2 wycieczki na których
byliśmy czyli Kair 2 dniowy za 30 $ od osoby i Giftun.
EL Gouna to malutkie miasteczko, do którego można się
wybrać łodzią lub busem, łódź pływa co godzinę, autobus
co kilkanaście minut częstotliwość zalezna od pory
dnia. Bilet dla osoby dorosłej kosztuje 10 LE -
tygodniowa sieciówka, lub 5 LE 1 dniowa sieciówka
, obejmuje i łódż i shuttle bus, dzieci do 6 lat darmo.
Co 20 minut z centrum jedzie autobus do Hurghaday bilet
5 LE osoba dorosła, nasze dziecko za darmo. W El
Gounie jest kilka sklepików spożywczych, trcohę
galerii, sporo knajp. Z tym że w ciągu dnia miasteczko
wygląda jak wymarłe. Lepiej było w Abu Tig Marina gdy
było organozwane świeto lata - była masa ludzi grał
fajny zespół.
Pogoda
Tempertaura około 35-38 stopni, super się ją znosi nad
morzem, w Kairze było trochę chłodniej. Upały są chyba
mitologizowane, prawie wszycsy z którymi rozmawiałem
mówili, że w Polsce w mieście gorzej im się znosi 30
stoniowe upały w miescie. Porównując do Turcji i
Tunezji w Egipcie upał był mniej odczuwalny.NA poczatku
nie bardzo ale póxniej wiał silny wiatr (ponad 40
km/h), co utrudnia snurkowanie bo woda się mocno zmąciła.
Sheraton Miramare
Hotel przepiękny położony na 9 wyspach, moje dziecko
mówiło że my nie jesteśmy w żadnym Egipcie tylko w
bajce wszystkie budynki rozłożone są na
ogromnym terenie bardzo kolorowe, pełno jest
najrózniejszych kopuł, wiezyczek - po prostu trzeba to
zobaczyć. Exim miał pokoje 4000. My dostaliśmy pokoój
piękny z wielkim tarasem (około 20 m) i widokiem na
laguny i morze gratis. Chociaz normalnie pokoje z
widokiem na morze (2000) te które sa przy samej plaży
są dodatkowo płatne 10 dolarów na dobę. Codziennie
sprzatany ręczniki i pościel wymieniane codziennie. W
niektórych pokojach są czajniki elektryczne (na pewno w
tych przy plazy) W moim nie było.
Hotel ma piękne ogrody z kaktusami, palmami (nie są na
razie bardzo wielkie bo hotel jest z 1998 r.) 5
basenów , w tym 3 małe dla dzieci. Plaża z parasolami i
leżakami przy lagunie, w zasadzie są dwie plaże.
PArasole, leżaki ręczniki na plaży gratis. Niby nie
jest ich dużo ale nigdy nie zdarzyło się tak aby
zabrakło wolnego parasola lub lezaków , chociaz w
sierpniu przyjechsała masa ludzi do hotelu.
Od poczatku sierpnia prawie codzinnie wieczorem w
hotelu były występy np. rosyjskie tancerki, taniec
brzucha african show itp. - jak nie wystey to na placu
przed restauracją grał zespół nawet dośc fajnie.
Jeśli chodzi o jedzenie to na śniadanie jest
praktycznie wszytsko co można zechcieć - omlety,
jajecznice , sałatki, naleśniki, parówki, sery, kilkka
rodzajów jogurtu, masa bułek, tostów i chlebów w tym
pełnoziarnistych do wyboru, z 10 dżemów, rózne sery ,
jogurty, kiełbasy zdecydowanie lepsze niż jadałem
wczesniej w karajach arabskich, bywały nawet szynki
drobiowe, a na kolacje i normalne w stylu włoskim,
kilkanaście rodzajów drożdźówek i croissantów -kawa
herbata, soki wyciskane na miejscu z pomarańczy, plus
jeszcze karkade i soki z kartonu (mango, anansy,
jabłko) . Na kolacje bufety tematyczne (orientalny,
azjatycki itp - codziennie coś innego).MAsa
wszytskiego w tym codziennie inne mięso lub ryba z
grilla i jakieś mieso pieczone na rożnie, pizza,
lazania itp. Zdarzały się owoce morza w tym kraby,
sałatki z kalmarami i ośmiornicami itp.Deserów i ciast
tyle że trzeba ich za nie ukarać bo nie da się
wszystkiego nawet spróbować, codziennie chyba ze 30
rodzajów, w tym zawsze coś nowego.
Kolacje w bufecie można zamienić sobie bez dopłaty na
kolację w orientalnej restauracji 1001 orient (z
występami - taniec brzucha, derwisz) i na bufet włoski
w restauracji Waves przy basenie (tego raczej nie
warto). Dodtakowo w El Gounie jest program Dine Around
polega to na tym że można sobie wymienić kolacje we
własnym hotelu na kolację w innym hotelu o równej lub
mniejszej ilości *. Mozna tez za 10 EUR kupic kolację
w oazie (taka pseudo oaza nie taka jak w Tunezji)- nic
specjalnego ale dziecku się podobało - można się
przejechac na wielbładzie , ośle, są pawie.
My jedliśmy w hotelu wszytsko w tym zieleniny, sałatki
ani nam ani dziecku nic nie było żadnej zemsty, zęby
myliśmy woda z kranu. Chcoiaż przyznam, że jak na
mieście lub w Hurghadzie piłem pyszne soczki ze
swieżych owoców to wolałem zapobiegawczo zjeśc
nifuroxazyd.
Rafa
Przy hotelu można ponurkowac z maską i fajką, jest
rafa, na której widziałem cała mase innych ryb niz na
rafach w czaise wycieczki na Giftun. Ale żeby
ponurkowac trzeba przepłynąc lub przejść na wyspę z
laskiem namorzynowym, wejść jakieś 400 metrów w głab
morza poo płyciźnie albo po błotku jak jest odpływ no i
najlepiej płynąc sobie w stronę mola, kjtóry
jest przy plazy Zaytouna BEach na sąsiedniej wysepce
(można tak sobie przepłynąc kilkaset metrów na
głebokości 1,5-2 m. Jest dużo różnych ryb największe
sztuki takie około metrowe udało mie się zobaczyć.NA
rafie jes sporo żyjących niezniszczonych koralowców."
SheratonMiramare z Eximem -SUPER Właśnie wróciłem z Sheratona Miramare w El Gounie pobyt
wykupiony w Eximie.
Exim
Wykupiłem u nich wycieczkę po raz trzeci i po raz
trzeci wszystko super zorganizowane.Byliśmy z synkiem
4,5 roku. Pobyt trwał 14,5 dnia (1 dzien dłużej niż
wynikało to z umowy. Wszystko czego potrzebowałem
zorganizowane na 6, w tym 2 wycieczki na których
byliśmy czyli Kair 2 dniowy za 30 $ od osoby i Giftun.
EL Gouna to malutkie miasteczko, do którego można się
wybrać łodzią lub busem, łódź pływa co godzinę, autobus
co kilkanaście minut częstotliwość zalezna od pory
dnia. Bilet dla osoby dorosłej kosztuje 10 LE -
tygodniowa sieciówka, lub 5 LE 1 dniowa sieciówka
, obejmuje i łódż i shuttle bus, dzieci do 6 lat darmo.
Co 20 minut z centrum jedzie autobus do Hurghaday bilet
5 LE osoba dorosła, nasze dziecko za darmo. W El
Gounie jest kilka sklepików spożywczych, trcohę
galerii, sporo knajp. Z tym że w ciągu dnia miasteczko
wygląda jak wymarłe. Lepiej było w Abu Tig Marina gdy
było organozwane świeto lata - była masa ludzi grał
fajny zespół.
Pogoda
Tempertaura około 35-38 stopni, super się ją znosi nad
morzem, w Kairze było trochę chłodniej. Upały są chyba
mitologizowane, prawie wszycsy z którymi rozmawiałem
mówili, że w Polsce w mieście gorzej im się znosi 30
stoniowe upały w miescie. Porównując do Turcji i
Tunezji w Egipcie upał był mniej odczuwalny.NA poczatku
nie bardzo ale póxniej wiał silny wiatr (ponad 40
km/h), co utrudnia snurkowanie bo woda się mocno zmąciła.
Sheraton Miramare
Hotel przepiękny położony na 9 wyspach, moje dziecko
mówiło że my nie jesteśmy w żadnym Egipcie tylko w
bajce wszystkie budynki rozłożone są na
ogromnym terenie bardzo kolorowe, pełno jest
najrózniejszych kopuł, wiezyczek - po prostu trzeba to
zobaczyć. Exim miał pokoje 4000. My dostaliśmy pokoój
piękny z wielkim tarasem (około 20 m) i widokiem na
laguny i morze gratis. Chociaz normalnie pokoje z
widokiem na morze (2000) te które sa przy samej plaży
są dodatkowo płatne 10 dolarów na dobę. Codziennie
sprzatany ręczniki i pościel wymieniane codziennie. W
niektórych pokojach są czajniki elektryczne (na pewno w
tych przy plazy) W moim nie było.
Hotel ma piękne ogrody z kaktusami, palmami (nie są na
razie bardzo wielkie bo hotel jest z 1998 r.) 5
basenów , w tym 3 małe dla dzieci. Plaża z parasolami i
leżakami przy lagunie, w zasadzie są dwie plaże.
PArasole, leżaki ręczniki na plaży gratis. Niby nie
jest ich dużo ale nigdy nie zdarzyło się tak aby
zabrakło wolnego parasola lub lezaków , chociaz w
sierpniu przyjechsała masa ludzi do hotelu.
Od poczatku sierpnia prawie codzinnie wieczorem w
hotelu były występy np. rosyjskie tancerki, taniec
brzucha african show itp. - jak nie wystey to na placu
przed restauracją grał zespół nawet dośc fajnie.
Jeśli chodzi o jedzenie to na śniadanie jest
praktycznie wszytsko co można zechcieć - omlety,
jajecznice , sałatki, naleśniki, parówki, sery, kilkka
rodzajów jogurtu, masa bułek, tostów i chlebów w tym
pełnoziarnistych do wyboru, z 10 dżemów, rózne sery ,
jogurty, kiełbasy zdecydowanie lepsze niż jadałem
wczesniej w karajach arabskich, bywały nawet szynki
drobiowe, a na kolacje i normalne w stylu włoskim,
kilkanaście rodzajów drożdźówek i croissantów -kawa
herbata, soki wyciskane na miejscu z pomarańczy, plus
jeszcze karkade i soki z kartonu (mango, anansy,
jabłko) . Na kolacje bufety tematyczne (orientalny,
azjatycki itp - codziennie coś innego).MAsa
wszytskiego w tym codziennie inne mięso lub ryba z
grilla i jakieś mieso pieczone na rożnie, pizza,
lazania itp. Zdarzały się owoce morza w tym kraby,
sałatki z kalmarami i ośmiornicami itp.Deserów i ciast
tyle że trzeba ich za nie ukarać bo nie da się
wszystkiego nawet spróbować, codziennie chyba ze 30
rodzajów, w tym zawsze coś nowego.
Kolacje w bufecie można zamienić sobie bez dopłaty na
kolację w orientalnej restauracji 1001 orient (z
występami - taniec brzucha, derwisz) i na bufet włoski
w restauracji Waves przy basenie (tego raczej nie
warto). Dodtakowo w El Gounie jest program Dine Around
polega to na tym że można sobie wymienić kolacje we
własnym hotelu na kolację w innym hotelu o równej lub
mniejszej ilości *. Mozna tez za 10 EUR kupic kolację
w oazie (taka pseudo oaza nie taka jak w Tunezji)- nic
specjalnego ale dziecku się podobało - można się
przejechac na wielbładzie , ośle, są pawie.
My jedliśmy w hotelu wszytsko w tym zieleniny, sałatki
ani nam ani dziecku nic nie było żadnej zemsty, zęby
myliśmy woda z kranu. Chcoiaż przyznam, że jak na
mieście lub w Hurghadzie piłem pyszne soczki ze
swieżych owoców to wolałem zapobiegawczo zjeśc
nifuroxazyd.
Rafa
Przy hotelu można ponurkowac z maską i fajką, jest
rafa, na której widziałem cała mase innych ryb niz na
rafach w czaise wycieczki na Giftun. Ale żeby
ponurkowac trzeba przepłynąc lub przejść na wyspę z
laskiem namorzynowym, wejść jakieś 400 metrów w głab
morza poo płyciźnie albo po błotku jak jest odpływ no i
najlepiej płynąc sobie w stronę mola, kjtóry
jest przy plazy Zaytouna BEach na sąsiedniej wysepce
(można tak sobie przepłynąc kilkaset metrów na
głebokości 1,5-2 m. Jest dużo różnych ryb największe
sztuki takie około metrowe udało mie się zobaczyć.NA
rafie jes sporo żyjących niezniszczonych koralowców.
Pozdrawiam teraz napisałem już chyba wszystko, gdyby
ktoś chciał jeszcze coś pytajcie.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwpserwis.htw.pl
|