Cześć,
Ja również wolę książki wydane w "tradycyjnej" formie
Jednak nie da się ukryć, że e-booki i audiobooki mają wiele zalet. Przede wszystkim można je "łatwo" i "szybko" kupić (istnieje sporo wydawnictw, które sprzedają książki wyłącznie online, np. wydawnictwo www.goneta.net). Poza tym sposób ich przechowywania jest o wiele bardziej "wygodny", niż w przypadku "papierowych" książek ("praktycznie" nie zajmują miejsca).
Spójrzmy też na audiobooki z zupełnie innej strony - mogą służyć równie dobrze osobom widzącym jak i niewidomym.
Na zakończenie powiem Wam coś, co usłyszałam od jednego z moich wykładowców na studiach edytorskich. Dr Grzegorz Boguta (możecie go znaleźć na stronach Wikipedii ) jako jeden z pierwszych uznał, że pomysł wydawania książek w formie plików tekstowych ma szansę się sprawdzić. Kiedy jednak przedstawiał go różnym polskim wydawcom, oni pukali się w czoło i odpowiadali mu, że nigdy się to nie uda, że nie znajdą się nabywcy (było to zanim w Polsce zaczęto wydawać pierwsze e-booki). I co się okazało?
E-booki i audiobooki nie tylko są ogólnie dostępne, ale i stają się coraz bardziej popularne.
Moim zdaniem ich przyszłość przedstawia się w jasnych barwach.
Może to i dobrze....
Pozdrawiam
Największy, najwyższy i najbardziej nowoczesny biurowiec w mieście powstanie przy ul. Zana.
Inwestor właśnie dosłał pozwolenie na budowę. Budynek będzie gotowy za dwa lata.
Gmach Gray Office Park (bo tak będzie się nazywał) powstanie między ul. Zana a Wallenroda (naprzeciwko Komfortu). Na 14 kondygnacjach naziemnych znajdą się biura kilkunastu lub kilkudziesięsiu firm, a także siedziby trzech banków. Jakich? Tego inwestor na razie nie zdradza.
Dwa piętra podziemne to z kolei 200 miejsc parkingowych. Cały obiekt to 21 tys. mkw. powierzchni.
- I będzie największym oraz najnowocześniejszym budynkiem biurowym w mieście - mówi Grzegorz Turski, prezes Centrum Zana, spółki która wybuduje obiekt. - No i najładniejszym. Jego konstrukcja będzie nawiązywać do światowych trendów w tego typu budownictwie.
Ratusz właśnie wydał pozwolenie na budowę gmachu. - Prace rozpoczną się na pewno jeszcze w tym roku - zapewnia Turski. - A efekt będzie można zobaczyć za dwa lata. Bo zakończenie robót jest zaplanowane na grudzień 2009 r.
Zana City
• Gray Office Park, to kolejna z inwestycji, które powstają w drugim centrum miasta, jak nazywa się okolice ul. Zana – najszybciej zabudowywanej części Lublina.
• Właśnie powstaje biurowiec przy ul. Jana Sawy, obok zjazdu z ul. Zana w osiedle Konopnickiej. W tym roku budynek będzie gotowy w stanie surowym. – Wiosną chcemy wpuścić najemców: firmy z branży finansowej, telekomunikacyjnej, ubezpieczeniowej i farmaceutycznej – wylicza Tomasz Grodzki z firmy Zana House, która jest inwestorem projektu.
3-kondygnacyjny budynek będzie gotowy na połowę przyszłego roku.
• Po drugiej stronie ulicy, przy ul. Wallenroda, Dom Kultury LSM myśli o wybudowaniu amfiteatru.
• Ratusz chce, żeby w okolicach ul. Zana powstał wielopoziomowy parking. – W tym miejscu to wręcz konieczne – podkreśla Ewa Boguta, zastępca dyrektora Wydziału Architektury, Budownictwa i Urbanistyki UM.
Może to jeszcze za mało, by mówić o lubelskim City, ale projekt jest ciekawy. Pamiętacie ulicę Zana kilkanaście lat temu? Chaszcze, wytwórnia betonu, strach było przechodzić tamtędy... Nie ukrywam, że takie zmiany mi się podobają - chociaż być może nie wszystkim okolicznym mieszkańcom?
W ostatnim GŁOSIE (2/1016) z 10.01.2004., A.Macierewicz pisze:
WSTYD
"Grzegorz Boguta został nowym prezesem Fundacji Kultury.
Boguta w latach 70-tych był działaczem opozycji, współtwórcą NOW-ej, wielokrotnie więziony, internowany, prześladowanym.
nic więc dziwnego, że GŁOS jako jedyne dziś pismo i wydawnictwo wywodzące się z czasów antykomunistycznej opozycji i ukazujące się nieprzerwanie od 1977. pragnąłby Bogucie złożyć gratulacje. I zpewnością uczynimy to natychmiast potem, gdy wyjaśni publicznie tajemnicę następującego fragmentu swojego życiorysu opublikowanego w sprzyjającej mu przecież "Gazecie Wyborczej"(nr z 1 stycznia 2004 r.):
" W 1990 r. wygrał konkurs na dyrektora PWN,
jednej z największych firm edytorskich w Polsce. Doprowadził do prywatyzacji wydawnictwa, którego udziałowcem stał się m.in. EBOR (...) Do dziś Boguta należy do głownych udziałowców wydawnictwa."
Nie wiem, czy autor notatki w "GW" podpisujący się jako CZAR napisał prawdę, czy też pod pozorem laudacji postanowił Bogute skompromitować.
Być może zresztą "Gazeta Wyborcza", oraz prof.Siciński, który promował Bogutę, nie widzą w tym zestawieniu faktów, które opisano w "GW", nic nagannego. Niestety, wciąż jeszcze niektórzy traktują zawłaszczenie mienia społecznego jako uprawniona drogę do bogactwa. Dla nich fakt, że prezes prywatyzowanej firmy staje się jej głównym udziałowcem, jest czymś normalnym. Ja, czytając to, czerwieniłem sie ze wstydu."
A.M
---
Jacek, dobrze wiedzieć kto czyta GW.
Dzięki Tobie nie padła, jak słychać.
---
Może publicznie postawione pytanie do Boguty uzyska odpowiedź publiczną?
Wtedy podaj.
Przykład publikacji, którą analizujesz jest tylko potwierdzeniem mojego dawnego wyboru.
Nie czytam. Taki ze mnie obserwator.
Wolę analizować Basię jak się przymila do mnie(jasne, że zawsze tak być musi. Dzięki za bukiet B.)i Golianta. Ja to wiem co zrobię, a Goliant Ją pryncypialnie, i się nie pozbiera i na tym skończy z B. Pobeczy trochę, pobeczy i znowu z powrotem na fgp.
POLSKIE HIMALAJE
Janusz Kurczab informuje, że w najblizsza sobote, 8 listopada, rozpocznie sie sprzedaz ksiazek z serii "Polskie Himalaje" w ramach Biblioteki Gazety Wyborczej. Ukaze sie 6 ksiazek, co tydzien jedna - zawsze w sobote. Kazdy tom przez tydzien bedzie sprzedawany w kioskach wraz z "Gazetą Wyborczą". Będą to następujące tytuły:
1. "Pierwsi zdobywcy" - najwieksze eksploracyjne sukcesy polskiego himalaizmu
2. "Lodowi wojownicy" - polskie wyprawy zimowe
3. "Wielkie wspinaczki" - himalaizm sportowy w wykonaniu Polakow
4. "Panie w gorach" - o polskim himalaizmie kobiecym
5. "Najwieksze tragedie" - najtragiczniejsze polskie (i nie tylko) wyprawy w wysokie gory
6. "Leksykon polskiego himalaizmu" - zawierajacy objasnienie najwazniejszych pojec z dziedziny alpinizmu, hasla geograficzne, dot. sprzetu, oraz ponad 100 biogramów najwybitniejszych polskich i zagranicznych himalaistów.
Do pierwszych pieciu tomow dolaczone beda plyty DVD z filmami na temat wymienionych dziedzin polskiego himalaizmu, zawierajace fragmenty autentycznych filmow z wypraw.
Wydawca serii: Agora S.A., redaktor prowadzący Wojciech Fusek
Koncepcja serii i realizacja projektu: Grzegorz Boguta, Jerzy Porebski, Krzysztof Wielicki
Autor książek: Janusz Kurczab
Producent wykonawczy filmow: Artica Jerzy Porebski realizacja: Anna Filipow, Krzysztof Wielicki.
Za kilka dni zacznie funkcjonowac strona internetowa serii "Polskie Himalaje": www.polskiehimalaje.pl Tam tez znajda sie informacje na temat mozliwosci zakupu.
Szkoda ze nikt z własciceli Twingo nie zawitał na zlot
Wszystkich załóg które wjechały na plac imprezy odnotowano 78 z numerami porzadkowymi + killkanascie aut gapiow
Zlot zaliczylo okolo 200 osob
impreza przednia
Na imprezę zjechały samochody klubowiczów z całego regionu, ale na placu można było dostrzec samochody z Poznania, Zielonej Góry, Nowej Soli a także jednego uczestnika który przebył swoim Renault 25 700km z Lublina!!!
Najliczniejsze grupy przedstawicieli uczestniczących w zlocie to:
Renault Laguna Klub Polska
Renault 25 FanKlub Superlimuzyn
Renault 19 Klub
Renault 5
Klub Cytrynki Reprezentowany w większości przez Szczecińską Frakcję „Fantomas”
Peugeot Klub Polska
A także wiele innych francuskich autek niezrzeszonych pod skrzydłami klubów.
Przekrój aut, które brały udział w zlocie był przeróżny od starszych zadbanych modeli R25 Bpów po nowe C5, Laguny, 406 i inne francuskie wozy
Na placu można było także zauważyć samochody nie francuskie.
Na placu można było podziwiać także Samochody Tuningowe poddane większym lub mniejszym modyfikacjom. Najwięcej uwagi przyciągał samochód marki Renault Traffic „Red Crazy” kolegi Dzikiego zdobywca wielu zawodów Car Audio.
Impreza rozpoczęła się od konkurencji „Rzut Oponą”. Rywalizacja była tak zacięta, że trzeba było przeprowadzić dogrywkę, aby wyłonić zwycięzcę.
Oto wyniki tej konkurencji:
1. Krzysztof Marczak Renault Clio Zielona Góra
2. Wojciech Kozłowski Citroen Poznań
3. Paweł Osóch Renault 5 Ostrowice
Na zlocie nie zabrakło także konkurencji „sprawnościowych”. Kilkunastu zawodników rywalizowało w niedzielny dzień w jeździe na czas „Slalom Gigant”.
Najlepsze czasy przejazdu osiągnęli;
1. Andrzej „Majk” Kulpa Citroen Xsantia Szczecin 19,86 sek.
2. Grzegorz Drozdowski Citroen „Yaris” Kołobrzeg 20,12 sek.
3. Przemysław Kowalski Hyunday sCoupe Stargard Szcz. 21,13 sek.
Najwięcej emocji wzbudziła wśród wszystkich uczestników zlotu konkurencja „Parkowanie Kartonowe”
Najlepsze wyniki w tej zabawie zdobyli:
1. Marcin Jankowski Citroen ZX Kołobrzeg 14,72 sek.
2. Grzegorz Drozdowski Citroen „Yaris” Kołobrzeg 18,12 sek.
3. Konrad Pietrucha Peugeot 205 Szczecin 18,53 sek.
Ostatnią konkurencją sprawnościową zlotu był „Przejazd Żółwia”
Zawodnik musiał pokonać w jak najdłuższym czasie przejazd z punktu A do punktu B
Najdłuższym przejazdem popisali się:
1. Kamil Pauk Citroen Xantia Kołobrzeg 6,29 min.
2. Radosław Gawroński Citroen Xantia Stargard Szcz. 6,19 min.
3. Tomasz Boguta Renault 25 Lublin 5,14 min.
Wszyscy, którzy zajęli miejsca od 1-3 otrzymali zestawy gadżetów.
Następnie przeprowadzono wybory Aut Zlotu. .
W pierwszej kolejności dokonano wyboru Najładniejszego Auta zlotu w klasie samochodów Firmowych Przeprowadzony przez trzy komisje Jury.
Komisja nr 1 w skład, której wchodzili włascieciele samochodów marki Citroen dokonała wyboru Najładniejszej „Reni” Zlotu. Tytuł ten zdobył
Artur Figlewicz Renault 25 Koszalin
Komisja nr 2 w skład, której wchodzili włascieciele samochodów marki Peugeot dokonała wyboru Najładniejszej „Cytrynki” Zlotu Tytuł ten zdobył
Marcin Jankowski Citroen ZX Kołobrzeg
Komisja nr 3 w skład, której wchodzili włascieciele samochodów marki Renault dokonała wyboru Najładniejszego „Pug’a” Zlotu Tytuł ten zdobył:
Damian Kaczmarek Peugeot 406 Zielona Góra
Zwycięscy otrzymali puchary a także nagrodę w postaci 20 litrów Paliwa.
Na imprezie dokonano także wyboru
Najładniej Stuningowanego samochodu Zlotu Tytuł ten przypadł
Patrykowi Jurasowi Citroen Sara Szczecin
Oraz Najlepszej zabudowy Car Audio Tutaj bezapelacyjne zwycięzcÄÂĄ został
Grzegorz Kowalówka Renault Traffic Szczecin
Zwycięscy tych dwóch kategorii otrzymali puchary a także zestawy gadżetów.
Wśród wszystkich pięciu zwycięzców publiczność dokonała wyboru auta zlotu „Najlepszy z Najlepszych”
Puchar Auta Zlotu Otrzymał
Artur Figlewicz Renault 25 Koszalin
Imprezę zakończyło losowanie nagród wśród wszystkich uczestników zlotu
Nagrodę Główna zestaw satelitarny wylosował:
Kamil Pauk Citroen Xsantia Kołobrzeg
A nagrodę pocieszenia akumulator wylosował
Jacek Juszko Renault 25 Kołobrzeg
Myślę ze za rok spotkamy się na drugiej edycji Frencz Daya tylko już jako zlot ogólnopolski.
Oto galeria zdjec:
http://picasaweb.google.pl/russec/FrenchDay2007
I kilka filmikow ze zlotu:
http://www.youtube.com/profile?user=pilarLaguna
" />Szkoda ze nikt z braci 306 nie zawitał na zlot
Ogolnie najmniej było Peugeotow tylko 5 sztuk a wszystkich załóg które wjechały na plac imprezy odnotowano 78 z numerami porzadkowymi + killkanascie aut gapiow
Zlot zaliczylo okolo 200 osob
impreza przednia
Na imprezę zjechały samochody klubowiczów z całego regionu, ale na placu można było dostrzec samochody z Poznania, Zielonej Góry, Nowej Soli a także jednego uczestnika który przebył swoim Renault 25 700km z Lublina!!!
Najliczniejsze grupy przedstawicieli uczestniczących w zlocie to:
Renault Laguna Klub Polska
Renault 25 FanKlub Superlimuzyn
Renault 19 Klub
Renault 5
Klub Cytrynki Reprezentowany w większości przez Szczecińską Frakcję „Fantomas”
Peugeot Klub Polska
A także wiele innych francuskich autek niezrzeszonych pod skrzydłami klubów.
Przekrój aut, które brały udział w zlocie był przeróżny od starszych zadbanych modeli R25 Bpów po nowe C5, Laguny, 406 i inne francuskie wozy
Na placu można było także zauważyć samochody nie francuskie.
Na placu można było podziwiać także Samochody Tuningowe poddane większym lub mniejszym modyfikacjom. Najwięcej uwagi przyciągał samochód marki Renault Traffic „Red Crazy” kolegi Dzikiego zdobywca wielu zawodów Car Audio.
Impreza rozpoczęła się od konkurencji „Rzut Oponą”. Rywalizacja była tak zacięta, że trzeba było przeprowadzić dogrywkę, aby wyłonić zwycięzcę.
Oto wyniki tej konkurencji:
1. Krzysztof Marczak Renault Clio Zielona Góra
2. Wojciech Kozłowski Citroen Poznań
3. Paweł Osóch Renault 5 Ostrowice
Na zlocie nie zabrakło także konkurencji „sprawnościowych”. Kilkunastu zawodników rywalizowało w niedzielny dzień w jeździe na czas „Slalom Gigant”.
Najlepsze czasy przejazdu osiągnęli;
1. Andrzej „Majk” Kulpa Citroen Xsantia Szczecin 19,86 sek.
2. Grzegorz Drozdowski Citroen „Yaris” Kołobrzeg 20,12 sek.
3. Przemysław Kowalski Hyunday sCoupe Stargard Szcz. 21,13 sek.
Najwięcej emocji wzbudziła wśród wszystkich uczestników zlotu konkurencja „Parkowanie Kartonowe”
Najlepsze wyniki w tej zabawie zdobyli:
1. Marcin Jankowski Citroen ZX Kołobrzeg 14,72 sek.
2. Grzegorz Drozdowski Citroen „Yaris” Kołobrzeg 18,12 sek.
3. Konrad Pietrucha Peugeot 205 Szczecin 18,53 sek.
Ostatnią konkurencją sprawnościową zlotu był „Przejazd Żółwia”
Zawodnik musiał pokonać w jak najdłuższym czasie przejazd z punktu A do punktu B
Najdłuższym przejazdem popisali się:
1. Kamil Pauk Citroen Xantia Kołobrzeg 6,29 min.
2. Radosław Gawroński Citroen Xantia Stargard Szcz. 6,19 min.
3. Tomasz Boguta Renault 25 Lublin 5,14 min.
Wszyscy, którzy zajęli miejsca od 1-3 otrzymali zestawy gadżetów.
Następnie przeprowadzono wybory Aut Zlotu. .
W pierwszej kolejności dokonano wyboru Najładniejszego Auta zlotu w klasie samochodów Firmowych Przeprowadzony przez trzy komisje Jury.
Komisja nr 1 w skład, której wchodzili włascieciele samochodów marki Citroen dokonała wyboru Najładniejszej „Reni” Zlotu. Tytuł ten zdobył
Artur Figlewicz Renault 25 Koszalin
Komisja nr 2 w skład, której wchodzili włascieciele samochodów marki Peugeot dokonała wyboru Najładniejszej „Cytrynki” Zlotu Tytuł ten zdobył
Marcin Jankowski Citroen ZX Kołobrzeg
Komisja nr 3 w skład, której wchodzili włascieciele samochodów marki Renault dokonała wyboru Najładniejszego „Pug’a” Zlotu Tytuł ten zdobył:
Damian Kaczmarek Peugeot 406 Zielona Góra
Zwycięscy otrzymali puchary a także nagrodę w postaci 20 litrów Paliwa.
Na imprezie dokonano także wyboru
Najładniej Stuningowanego samochodu Zlotu Tytuł ten przypadł
Patrykowi Jurasowi Citroen Sara Szczecin
Oraz Najlepszej zabudowy Car Audio Tutaj bezapelacyjne zwycięzcĄ został
Grzegorz Kowalówka Renault Traffic Szczecin
Zwycięscy tych dwóch kategorii otrzymali puchary a także zestawy gadżetów.
Wśród wszystkich pięciu zwycięzców publiczność dokonała wyboru auta zlotu „Najlepszy z Najlepszych”
Puchar Auta Zlotu Otrzymał
Artur Figlewicz Renault 25 Koszalin
Imprezę zakończyło losowanie nagród wśród wszystkich uczestników zlotu
Nagrodę Główna zestaw satelitarny wylosował:
Kamil Pauk Citroen Xsantia Kołobrzeg
A nagrodę pocieszenia akumulator wylosował
Jacek Juszko Renault 25 Kołobrzeg
Myślę ze za rok spotkamy się na drugiej edycji Frencz Daya tylko już jako zlot ogólnopolski.
Oto galeria zdjec:
http://picasaweb.google.pl/russec/FrenchDay2007
I kilka filmikow ze zlotu:
http://www.youtube.com/profile?user=pilarLaguna
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwpserwis.htw.pl
|