Niemczyk wyrzucił Glinkę, po tym jak ona zaatakowała źle przyjętą przez siebie
piłkę. Trener zarzucił jej, ze nie przykłada się do treningów, ona wsie
wkurzyła i zaczęła wrzucać trenerowi, po czym ten ją wywalił z kadry!!! o już
nie pierwsze takie posunięcie. Magda Śliwa, Dominika Leśniewicz i Małgosia
Niemczyk- Wolska zostały również wywalone z kadry. Ta ostatnia zostala
wyrzucona podobno za to iż nie budziła Niemczyka na czas na śniadanie, zwala.
Teraz on sam podaje się do dymisji!! Zastąpić go ma na kilka dni Ireneusz Mazur.

Tak Gadulo, masz racje, nasi panowie ( zwlaszcza siatkarze) powinni sie
wstydzic. O lat inwestuje sie w nich, promuje meska siatkowke i nic. A tu
dziewczyny nagle i niespodziewanie pokazaly, ze mozna bez wielkiego szumu i
zainteresowania zostac MISTRZEM!

I jeszcze jedno: gratulacje dla Malgosi Glinki, bo ona zostala najlepsza
zawodniczka tych mistrzostw!!!

Glinka Małgorzata
teraz przerzucam sie na damska siatkowke. Glinka jest lepsza niz
Gruszka i inni z meskiej reprezentacji, niech sie schowaja za
murek :P przerzucam sie na siatkowke w wykonaniu naszych zlotych
pan. nie tylko pieknie graja ale jest tez na czym oko
zawiesic :P
Pani Malgosi gratuluje!!!!!!!!!

Sparing siatkarek. Kadra B lepsza
Forma Dziewczyn rośnie co oczywiście cieszy. Dobrze że
zmienniczki podstawowego składu są w dobrej dyspozycji. Daje to
nadzieję na powstanie kolejnych siatkarskich gwiazd na miarę
zarówno Kasi Skowrońskiej jak i Małgosi Glinki.

MG ma rację. Świeniewicz niezastąpiona-najmądrzejsza.
Cytuję :
"Brakuje nam Doroty Świeniewicz. Zawiodła mnie, że nas
zostawiła. Też mam kłopoty z kręgosłupem, nawet poważniejsze, o
czym wszyscy wiedzą, także w Polsce, a mimo to jakoś sobie
radzę. Uważam, że trener za łatwo ją puścił. Razem ciągnęłyśmy
grę."

Doroty Świeniewicz
przyjmująca
ur. 27 lipca 1972 r.
180 cm wzrostu
Klub: Despar Perugia (Włochy)

Małgorzata Glinka
przyjmująca
ur. 30 września 1978 r.
192 cm wzrostu
Klub: Asystel Novara (Włochy)

1)Jak widać przyjmujące są w zespole najważniejsze.

2)Dorota jest 6 lat starsza od Małgosi więc mądrzejsza.
Wiedziała, że w PŚ nie mają szans. Pokazywać sie nie musi bo i
tak gra w świetnym włoskim zespole. Więc po co nadwerężać
kręgosłup. Kibice nie rozumieli jej kluczowego znaczenia w
zespole i jej nie doceniali. Więc teraz będą ją cenić należycie.
Niemczyk też mądry facet i to zrozumiał. Więc odpuścił.

Zgadza sie ,z tym , ze kibice myślą w taki oto sposób :
Turczynkom sie udało ograć Kubę , my ogralismy Turcje co prawda
z pewnymi trudnościami ale w końcu.. To, że jest cos nie tak
mówi w wywiadzie do GW Małgosia Glinka. Ja cos wiem o siatce ,
bo kiedys troche wyczynowo w nią pogrywałem i doskonale zdaje
sobie sprawę ile trzeba włożyć sił i jak trzeba byc silnym
psychicznie aby uzyskiwac pożądane rezultaty.Niestety u nas
wszystko jest na "pół gwizdka ". Jestem jako kibic tak samo
zawiedziony jak Małgorzata Glinka - sama aparycja nie wystarczy
aby "powalić z nóg " rywalki - sic !

Troche sceptycyzmu
Zdobycie zlotego medalu na ME, bylo duza niespodzianka. Dla wszystkich
Polki ledwo wyszla z grupy, wiekszosc meczow to pojedynki 5-io setowe. Nie
wiedziec jakim cudem w finale znalazla sie Turcja
Polskie siatkarki wykorzystaly wachania formy europejskiej czolowki. Czy
upowaznia to do mowienia ze sa najlepsze na starym kontynencie? Zloto owszem
jest, ale niepewnosc pozostaje

Reprezentacja z gory byla skazana na niepowodzenie w PŚ. Zespol jednej
zawodniczki (Malgosi Glinki) nie ma prawa bytu. Kilka lat temu sie udawalo
(Barbara Jelic), ale dzisiaj to zdecydowanie za malo

Kapitalny byl ten mecz!
Warto bylo wstac o tak wczesnej porze. Najlepszy mecz jaki
widzialem w wykonaniu Polek na tych mistrzostwach. Wreszcie
dobrze zagraly: przyjmujaca i rozgrywajace. Kapitalnie zagrala
mlodziutka Fratczak-w tym meczu widac bylo jakie drzemia w niej
mozliwosci. Wreszcie gral caly zespol,a nie tylko Malgosia
Glinka. W waznych momentach bardzo dobrze serwowala Skowronska
i wreszcie te krotkie dogrywane do niej byly dokladne. Wracajac
do Fratczak to szkoda, ze w Ostrowie Wlkp nie ma siatkowki na
takim poziomie, bo przez to Kamila musiala sie gzic w tym
cebularskim miescie :)

Pełna zgoda
z spotkaniu z Włoszkami szwankował blok i zgranie rozgrywających
ze srodkowymi. Takze libero -Mariola Barbachowska , która
rozegrała fenomenalny mecz z USA dzis już nie była taka
dyspozycyjna.Żeby sie nie rozpisywac - gralismy z druzyna ,
która była bezwzględnie lepsza pod kazdym wzgledem, nota bene
urodą Włoszki tez naszym nie ustepowały ( moje zdziwienie to
ilość blondynek w tej ekipie ;) ). Włochy to najsilniejsza liga
na świecie jezeli chodzi o siatkówkę - a z naszych gra tam ( z
tych wystepujacych w Japonii , jesli sie nie myle Małgosia
Glinka.SZkda meczu z Dominikaną i spotkania z Kubankami , ktore
też były do ogrania. Ale moim zdaniem wszystko jest na właściwej
drodze - są dziewczyny , które sa anbitne , jest trener , który
wie co chce osiągnąć - nie ma natomiast kasy na to aby
dziewczyny mogły sie spokojnie przygotowywać ....
Nota bene nie wiem co w Japonii robi prezes J.Biesiada ,
przeciwko , któremu toczy sie śledztwo w sprawie defraudacji w
PZPS ??? Trzymam kciuki za dziewczyny bo widzę ,że wszystko jest
na dobrej drodze jeśli nawet nie zakwalifikuja sie na olimpiade
w Atenach - taki proces jak budowa zespołu musi niestety trwać.

Jesli Polki nie pojada na olimpiade to czyja to bedzie wina? FIVB oczywiscie!
Zamiast wygrywac spotkania z Dominikana czy Japonia nalezy szukac przyczyny
gdzie indziej. Najlepiej tam gdzie (prawie) nic nie zalezy od reprezentacji
Niespodziewane ME i ambicje narodu wzrosly o 100%. Jacy to my jestesmy
wspaniali, cudowni, umiemy wygrac z kazdym
Dobrze sie dzieje na PS, zimny prysznic przyda sie wszystkim. Zespolowi trzeba
doswiadczenia i wiecej zgrania. Trzeba znalezc przynajmniej jeszcze jedna
zawodniczke ktora bedzie dobrym wsparciem dla Malgosi Glinki. Jak ona nie gra
to caly zespol lezy i kwiczy