Ja osobiście używam nawi w noki e66
sygic mobile - dobrze prowadzi po dłuższych trasach problemy z dokładną lokalizacją adresu pomyłki w numeracjach domów numeracje robią od drugiej strony.
garmin mobile z mapami topo - czasami prowadzi przez Śmieszne drogi ogólnie OK
TT polecam za granicą Niemcy, Austria, Szwajcaria itp
Nokia OWI(darmowa dla tel. noki) - w trakcie testów pokrycie super nie mogę wyczaić dobrego wyszukiwania adresów
Pomimo wszystko ogólna jazda zawsze na znaki i mapa, a konkretny adres do celu przy pomocy nawi.
Podpis do mapy:"1877_Sobbowitz_1909" zapewne oznacza, że została opracowana w 1909 r. na podstawie starszej mapy, z 1877 r.
Nazwa pliku ściągniętego prawdopodobnie z Archiwum UAM oznacza:
1877 to numeracja arkusza Messtischblatta (coś jak Pas-Słup) a _1909 rok wydania. Przestrzegam przed zbytnim zaufaniem, bo czasem bywały to arkusze później uzupełniane, o czym czasem jest dopisek na dole marginesu. A czasem go nie ma (jeśli skanowany oryginał był np poobcinany). Niemcy bywali dość niefrasobliwi przy unacześnianiu map, oraz w uwidocznieniu daty aktualizacji.
tpluciński
zdecydownie rola lotnictwa w B 35 jest za mała wystarczy chocby wprowadzić historyczną numerację, co spowoduje zwiększenie sily i ilości jednostek lotnictwa
Ja taki eksperyment zrobiłem w W 39, gdy uczyniłem sobie sam brakujące mapy i żetony.
Dopiero wtedy wylazła na wierzch przytłaczająca przewaga niemieckiego lotnictwa. A Zrobiłem polskie eskadry i nieimeckie dywizjony, więc na różnym szczeblu.
czy nie denerwuje was że przy powiększaniu mapy oznaczenie autostrad znika a ukazują się drogi krajowe przez co obraz jest mało czytelny. uważam że autostrady powinny być widoczne od minimum do maksimum. szczególnie jest to widoczne w niemczech gdzie przy skali 20km oglądając jakiekolwiek miasto widzimy nic nikomu nie mówiące oznaczenia dróg klasy K czyli jakieś lokalne a nie widać autostrad i dróg tzw bundes czylii krajowych. w ogóle zastanawiam się po jakiego grzyba są na mapie oznaczenia dróg K, L i jeszcze jakieś mniejsze. Jesteśmy w niemczech i mamy informację że jesteśmy na drodze nr K3061. Igo na szczęście nie mówi aby za 300 metrów skręcić w drogę numer L389 tak jak to jest w sygicu bo to jest jakieś nieporozumienie jak dostajesz info którego nie możesz sprawdzić bo te numeracje nie występują na drogowskazach. znaki drogowe o tym nie informują więc po co taka informacja? mam więc pytanie czy jest jakaś możliwość aby widoczne były tylko autostrady i drogi krajowe i aby na każdej mapie zawsze numery autostrad były widoczne najpierw a przy powiększaniu dodatkowo drogi krajowe?
Najlepiej kup sobie palmtopa i wgraj Destinatora (mapa Alp). Ja duzo po europie jeździłem i jezdze i powiem Ci szczerze, ze każda dziure z tą nawigacją znajdziesz (posiada wszystko, łącznie z numeracja budynków). Polecam zestaw Techmex Nawigator posiada on wbudowany program Destinator 6.0 PL z mapami europy (nawet jak jakis map brakuje można sciagnac z neta) Jest prosty w obsludze no i to palm wiec mozna łaczyć sie przez wifi używac skypa, gg, przeglądać strony, sluchac mp3, ogladac teledyski i filmy. Posiada Bloototh 2.0. Pamiec moze osiągnąc nawet 4gb bo ma czytnik kart SD (mozna sobie zainstalowac tez gierki jakies , ja w wolnych chwilach gralem w Tomb Ridera albo w Age of Empires 2 :) )Cena 1333zł brutto. Wiec jeszcze Ci kasy zostanie, a destinator swietny jest zwiedzilem z nim Włochy , Austrie, Niemcy, Belgie, Holandie, Francje, Hiszpanie, Czechy i naprawde czasem bylem zaskoczony bo potrafil mnie doprowadzic na kompletne zadupie gdzie 2 domy na krzyz staly. Oczywiscie bardzo dobrze sprawuje sie w Polsce jedynie lekko szwankuje na Slowacji bo nie wszystkie miejscowosci posiada. Ma tylko 2 minusy pierwszy to fakt , ze bateria dlugo nie trzyma i praktycznie najlepiej mieć go podłączonego do gniazda zapalniczki cały czas. A 2 minus to fakt , ze po wyznaczenie przez niego trasy warto skontrolować przez jakie punkty prowadzi bo czasem nawigacja pokazuje dość "niezyciowe" rozwiązania ale to chyba kazda tak ma i niestety żaden komputer nie zastąpi zdrowego rozsądku.
Pawełku, wierzaj mi, że uzasadnianie "w dół mapy" było jeno zarcikiem Tak naprawdę (co uswiadamiają sobie tylko żeglarze morscy, marynarze i lotnicy), po morzu można poruszać się jedynie po wypukłości morza, w każdym kierunku, a mapy to tylko projekcja; ortodroma, droga najkrótsza wygląda na niej jak nieuzasadniony łuk.
Choć, przyszło mi do głowy coś ciekawego. Babcia używała pojęć "w dół ulicy" gdy numeracja spadała lub "w górę" gdy rosła, a Babcia chciała wyjaśnić w którym kierunku należy się udać. A w angielskim mamy "uptown" (przedmieścia) oraz "downtown" (śródmieście), mówi się także "going down the street" (idąc ulicą). Nie pamiętam jednak czy istnieje idiom "going up the street". Taka ciekawostka.
Z Kubusiem Puchatkiem zrozumiałem Cię znakomicie Pawle. Sam Karl May (Niemiec) pisząc Winnetou, Old Surehanda i podobne powieści zwracał uwagę, że "Old" w przydomkach z Dzikiego Zachodu oznaczało kogoś obdarzonego powagą, niezależnie od wieku.
Co Panowie na to?
Zamiast bitwy na Morzu Żółtym widziałbym raczej okręty z IWŚ dla Austro-Węgier, Włoch, Francji, Japonii, Hiszpanii, Turcji i Rosji, oczywiście ze scenariuszami.
I WŚ dość mocno różni się od początku XXw. Każde z nich zasługuje na osobny temat.
Walki flot liniowych z lat 1895-1905 też byłby niezwykle ciekawe, tu żetony flot Anglii, USA, Niemiec, Austro-Węgier, Włoch, Francji, Japonii, Hiszpanii, Turcji(?) i Rosji.
W nowej edycji widziałbym mapę 'bez krawędzi' z numeracją każdego heksu. Tak żeby łatwo zestawiało się mapy.
Dzieki pytonss za pomoc. Może się skuszę, bo czeka na mnie w domu Tomtom One XL. Z tego co wiem, mapy tego producenta mają bardzo dobre pokrycie w dużych miastach, problem jedynie zdarza się z numeracją po mniejszych miasteczkach. Nie wykluczam też wycieczek do Niemiec, Czech czy Słowacji. Szkoda, tylko, że Automapa nie wchodzi w grę, ale nie można mieć wszystkiego.
Dnia Tue, 18 Aug 2009 11:22:41 +0200, Tomek "Polimerek" Ganicz napisał(a):
[color=blue]
> fantomasz pisze:[/color]
[color=blue]
>
> Z098 - jeden z najprostszych. Co do porównania, w wielkim skrócie:
> Oprogramowanie Beckera jest zdecydowanie lepsze od strony ergonomii -
> mapy klarowne, tylko naprawdę potrzebne informacje na ekranie, duże
> ikonki, które bez problemu można obsługiwać palcem itd. Jest też bardzo
> sprytny asystent zmiany pasów i równie sprytna obsługa ostrzeżeń radarów
> strefowych. Natomiast same mapy nie są niestety zbyt dokładne - Austria
> i Niemcy są OK, ale Włochy, Słowacja i Polska - nie mają nazw wielu
> małych wioch i w małych miasteczkach nie mają numerów domów. Przykrą
> niespodzianką jest też, że trzeba płacić za dostęp do bazy punktów POI -
> na szczęście ta baza, którą się dostaje razem z urządzeniem jest w miarę
> aktualna i całkiem obszerna.
> Automapa: Daleko jej do ergonomii Beckera, ma za to naprawdę dokładną
> mapę Polski - choć czasami zdarzają się drobne błędy (zła numeracja
> domów, ulice błędnie oznakowane jako trwale niedostępne dla ruchu itd).
> + oczywiście roczna subskrypcja na punkty POI i informacje o blokadach i
> remontach z miplo.pl.[/color]
Dziękuję za precyzyjny opis. Taka recenzja to skarb ;-)
Czy korzystałeś z Automapy EU?
Pzdr
f.
Litwa, Łotwa, Estonia - Mapa samochodowa (skala 1:700 000)
cena-10zł
<DT>Wydawnictwo: <DD>PPWK , Marzec 2005 </DD><DT>Seria: <DD>Copernicus</DD><DT>ISBN: <DD>83-7329-697-2 </DD><DT>Liczba stron: <DD>1 </DD><DT>Wymiary: <DD>120 x 220 mm </DD><DT>Skala: <DD>1:700 000 </DD>Najnowsza mapa krajów bałtyckich, została wydana przy współpracy z łotewską firmą - Jana seta. Czytelność mapy, szczegółowa sieć dróg, gwarantuje zaplanowanie najlepszej trasy oraz dojechać do celu bez przeszkód. Do oznaczenia numeracji dróg użyto symboli używanych w lokalnym państwie, a zamieszczony indeks miejscowości pozwoli na łatwe odnalezienie poszukiwanych miejsc. Legenda w 6 językach (polski, angielski, niemiecki, litewski, łotewski, estoński) będzie na pewno pomocna podczas poruszania się po wybranych państwach.
Egipt
17.60 zł
Opracowanie: Freytag & Berndt
Rodzaj: mapa samochodowa
Format: 13 cm x 24 cm
Skala: 1: 1 000 000
Rok wydania: 2004
Miejsce wydania: Wiedeń
Opis: Mapa samochodowa Egiptu. Zawiera indeks miejscowości, numerację dróg, siatkę współrzędnych kartograficznych. Z tyłu mapy szkic Egiptu z rozpisanymi najważniejszymi zabytkami i atrakcjami turystycznymi, opisanymi w językach: niemieckim, angielskim i francuskim.
Egipt
20.00 zł
Opracowanie: Nelles
Rodzaj: mapa drogowa
Format: 12 cm x 25,5 cm
Skala: 1:2 500 000
Rok wydania: 2004
Miejsce wydania: Niemcy
Opis: Mapa drogowa Egiptu. Dodatkowo mapka Kairu (1:17 500 t) oraz mapa Doliny Nilu (1:750 000). Legenda w językach: angielskim, niemieckim i francuskim.
Egipt - mapa samochodowa (skala 1:1250 000)
Wydawnictwo: Demart
Seria: See it
ISBN:83-7427-097-7
Skala:1:1250000
cena-12,99zł
Zawiera:
- miejsca interesujące turystycznie,
- punkty widokowe,
- oazy,
- meczety,
- marabuty,
- stanowiska archeologiczne.
jedna rzecz.
na mapie AP+AGCEEP jest wersja agceepa bez tych dodatkowych opcji, które pokazał na skrenie GreyRat. Po prostu rozwój AGCEEP'a na mapie AP został zatrzymany na wersji bodajże 1.40.
Natomiast te opcje są dostępne w najnowszym AGCEEP'ie na "starą" mapę.
i druga rzecz. Kwestia numeracji.
Na AGCEEPie+AP numer pochodzi od wersji mapy do której mod jest dostosowany, a nie od wersji tego moda.
Nie do konca. Rzeczywiscie od tego czasu MyMAP stalo sie zupelnie samodzielnym modem. Dodano jednak sporo od tamtego czasu. Zarowno materialu premierowego, jak i rzeczy z AGCEEP.
Poza tym kilka osob planuje przeniesc wszystkie najnowsze zmiany w AGCEEP do MyMAP.
[ Dodano: Wto Wrz 26, 2006 18:10 ]
Przepraszam, troche namieszalem. W MyMAPjest oczywiscie mozliwosc zjednoczenia Niemiec, ale bez opcji w menu. Innymi slowy, opcji nei trzeba zaznaczac, zeby eventy odpalily.
Pomylka wziela sie stad, gdyz mam "developerska" wersje MyMAP, gdzie sa wszystkie, takze te na razie tylko rozwazane opcje.
Od wielu lat jezdze w okolicach Aachen i KĂśln ,jezdzi sie dobrze i w miare bezpiecznie (wariatow niebrakuje nigdzie) jest duzo tras rowerowych ktore to niemcy na wzornictwie kolegow holenderskich wprowadzili kilka lat temu.Wydano rowniez mapy a drogi maja numeracje i rowerowe kierunkowskazy z podana odlegloscia do miejscowosci nastepnej lub petli trasy.
W Holandii wysmienicie!! rowerzysta jest mozna powiedziec; "swieta krowa" jednak wiadomo,,kolizja najmniejsza z pojazdem samochodowym moze skonczyc sie tragicznie dla rowerzystow uwazac trzeba wszedzie.
Nie mam doswiadczenia jazdy w Polsce ,a wybieram sie nad morze baltyckie rejony Kolobrzeg-Mielno .Podkusily mnie procz morza okoliczne jeziora.
Moze ktos podpowie czy jest przyjemnie tam jezdzic?
My mamy Tomtom ONE (Eastern Europe). Mapa: Polski, Niemiec, Czech, Słowacji, Austrii, Chorawcji i jeszcze kilku innych krajów. Jest bardzo prosty i intuicyjny w obsłudze. Mapa jest nieco uproszczona w porównaniu z Automapą, ale spokojnie wystarcza. W mniejszych miastach nie ma numeracji domów, ale to w sumie nie problem. Bardzo duży plus za wygodę obsługi.
Ma bardzo dobry algorytm obliczania trasy, zwłaszcza po skomplikowanych serpentynowych skrzyżowaniach.
Polecam!
Mieliśmy też okazję wypróbować palmtop Mio DigiWalker z Automapą 5.
Urządzenie jest w zasadzie małym Pecetem w Windowsem, programem do nawigacji (automapa 5) i wbudowanym GPSem. Jednak stopień komplikacji jest na tyle duży, że utrudnia obsługę. Cała masa opcji, które mogą być zaletą, ale i wadą. :roll:
Największy problem w tym, że Automapa ma bardzo kiepski algorytm obliczania trasy. Czasem więc wyznacza ją w absurdalny sposób - na przykład prowadzi podziemnym tunelem i nakazuje z niego skręcić w uliczkę na powierzchni ziemi!
Za to mapa jest bardzo szczegółowa, z pełną numeracją budynków.
Cenowo: Mio kosztuje około 2 razy więcej niż Tomtom (około 500 zł)
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwpserwis.htw.pl
|