@ngel szkoda, że nie pamiętasz nazwy tej maści . Czytałam też w gazetce o maści i czopkach Posterisan może o to chodzi? A tą arnikę to się pije czy co ?
Polka u mie też wylazło na zewnątrz. Rozmawiałam o tym z lekarzem i wcale mnie nie pocieszył . Powiedział, że Preparation H powinien ulżyć, ale wcale nie gwarantuje, że wszystko zniknie (tzn. schowa się ).
A oto ceny:
Hemorol z Herbapolu, czopki, 12 szt. - ok. 6zł
Preparation H, czopki, 12szt. - ok. 22zł, różnica mimo wszystko znaczna zwłaszcza przy stosowaniu 2xdz.
A czy skuteczny okaże się ten drugi to nie wiem, bo dopiero zaczęłam opakowanie.
Przerzuciłam się już w całości na ciemne pieczywo, piję jeszcze więcej wody i wcinam jeszcze więcej owoców . A czasem jeszcze łyknę sobie wieczorkiem siemię lniane (to mi akurat smakuje jeszcze z czasów staraniowych ).
Ogólnie to jestem tym kompletnie załamana .
Czy jest w ogóle szansa, że te nieszczęsne hemoroidy schowają się ????
WItam,
wczoraj zauwazylam u mojego psa mały krwiak (ok. 3 cm) na uchu. Mając złe doświadczenia z tą przypadłością (z poprzednim pieskiem), chciałabym się skonsultować jak najlepiej postąpić, co zrobić by krwiak nie "rozlał się" na całe ucho ? Słyszalam, że niektórzy stosuja maść Aescin (nie jestem przekonana co do heparyny, ktora ponoć działa przeciwzakrzepowo - czy w takim razie bedzie skuteczna na zaschniecie krwiaka ? ...), ale może lepiej bedzie zastosowac maść Arcalen (wyciag z nagietka i arniki) ? A może sprobowac zadzialac jeszcze inaczej ? Nie wiem czy zostawic krwiak samemu sobie - by organizm sam się bronił czy może spróbować odciągać krew strzykawką ?
Bede wdzieczna za jakiekolwiek rady, za rozwianie moich watpliwosci
Pozdrawiam
Widzę, że temat przybrał nieoczekiwany obrót... całusków Wam się zachciewa! A tak na poważnie, radzę bryknąć sie jednak do apteki i kupić Arcalen, lub jakąś inną maść z wyciągiem z arniki górskiej która jest bardzo skuteczna na siniaki i obrzęki.
" /> ">Temat homeopatii by już kiedyś poruszany na forum. Jeśli "lek homeopatyczny" jest na bazie substancji pochodzenia roślinnego lub mineralnego to oczywiście, że może być skuteczny. Np. arnika stosowana zewnetrznie świetnie działa w przypadku stłuczeń/siniaków, mieta działa na niestrawność, itd. Homeopatia wykorzystuje dawne leki naturalne i tyle.
Pomijam "cukierki z niczego". Jo ty mylisz leki naturalne (ziołolecznictwo) z homeopatią - to są dwie zupełnie różne rzeczy Homeopatia polega na stosowaniu bardzo małych dawek leków, które w dawkach większych wywołują objawy charakterystyczne do objawów dla danej choroby. Na każdą chorobę jest jeden lek. Homeopatia polega na rozcieńczniu a nie na dawnych lekach naturalnych. Leki naturalne (tradycyjne) natomiast substancje najczęściej pochodzenia roślinnego ale i zwierzęcego stosowane jako napary, wywary itp. - nie są tak bardzo rozcieńczane.
To o czym piszę właśnie jest u nas nazywane lekami homeopatycznymi. Przejdź się do apteki i zapytaj o leki homeopatyczne i dostaniesz np. granulki z szałwią, maść z arniką czy granulki z kwasem mlekowym. Rozróżniam ziołolecznictwo i homeopatię, tylko odnoszę się do tego co można dostać w aptece pod hasłem "leki homeopatyczne" - takie jak napisałam - bazujące na dawnych lekach naturalnych i tym nas leczą mówiąc, że to leczenie homeopatyczne. Te wszystkie granulki, maści i kropelki są robione na takiej a nie innej bazie i dlatego wcale się nie dziwię, że działają.
http://www.resmedica.pl/zdart40015.html
RADY NA OWADY Maj to czas największego „wysypu” komarów, meszek, gzów i innych krwiożerczych owadów. Potrafią one zepsuć wypoczynek na łonie natury, wypłoszyć gości z sobotniego grilowania lub wybudzić z najgłębszego nawet snu. Na szczęście są sposoby, by skutecznie zabezpieczyć się przed atakami małych drapieżców. = Higiena to podstawa = Jednym z najważniejszych sposobów jest utrzymywanie ciała w czystości. Należy brać prysznic 3 razy dziennie i każdorazowo używać do mycia bezzapachowego mydła lub żelu. Należy też używać bezzapachowych kremów, balsamów i dezodorantów; najlepsze są kosmetyki dla alergików. Odzież prać wyłącznie w proszkach dla uczuleniowców. Przed wyjściem z domu warto przyrządzić mieszankę: 15 kropli olejku waniliowego i 10 kropli goździkowego zmieszać z 2 – 3 łyżkami wody i tak przygotowaną miksturą spryskać ubranie, a zabezpieczy to przed zakusami owadów. Jeśli planujemy wieczornego grila lub party w ogródku, należy kupić kadzidełka o zapachu sandałowym; zapach ten skutecznie wypłasza meszki, komary, a nawet mrówki. Przy okazji warto podkreślić, że nieprawdą jest, iż palenie papierosów odstrasza owady: tytoń, nasączony substancjami zapachowymi przyciąga latające drapieżniki. Niektórzy radzą, by, w czasie grilowania wrzucić do ognia gałązkę jałowca, co odstraszy owady. Ten sposób się nie sprawdza, bowiem komary i meszki przyciąga aromat świeżo pokrojonego mięsa i tylko zapach sandałowy może je zniechęcić. = Dieta odstraszy owady = W tych dniach powinno się zrezygnować ze spożywania słodyczy i to zarówno cukierków, czekolady, jak też zwykłych ciast, a także żywności sztucznie aromatyzowanej, pachnących przypraw (np. curry, anyż, bazylia, tymianek, itp.) oraz słodkich win i wódek, bowiem substancje zapachowe przenikają z wnętrzna organizmu do tkanki skórnej, a „pachnący” pot przyciąga owady. Zaleca się natomiast jedzenie, choć niewielkich ilości: szczypioru, cebuli, porów, czosnku, ostrej rzodkiewki, rzepy, ostrej papryki, pieprzu (najlepiej czerwonego) i imbiru, bowiem dzięki temu skóra przybiera odczyn, którego nie toleruje większość owadów. Skutecznym sposobem jest zażycie 2 tabletek witaminy B compleks (połknąć je należy na 2 godziny przed udaniem się na plażę), bowiem wówczas skóra przybierze przykry dla owadów zapach. Trzeba jednak zaznaczyć, że tego ostatniego sposobu nie należy naużywać, bo nadmiar witamin z grupy B może być dla organizmu szkodliwy. Znakomitym ponoć sposobem jest zjedzenie na śniadanie sałatki z dodatkiem octu winnego – tak przynajmniej twierdzą Francuzi, którzy od stuleci stosują tę metodę. Należy jednak podkreślić, że chodzi o ocet winny, a nie spirytusowy, bo ten ostatni nie odstrasza owadów, a – według najnowszych badań – jest szkodliwy i może być przyczyną wielu groźnych chorób, m.in. anemii i białaczki. = Bezpieczne szarości = Owady lubią barwę białą, jaskrawozieloną, żółtą, pomarańczową i różową, dlatego też nie powinno się nosić ubrań w tym kolorze. Najlepiej zakładać odzież szarą, ciemnoniebieską lub granatową, dzięki czemu uniknie się ataków. Jeśli ukąsi komar lub meszka należy natychmiast zdezynfekować skórę, posmarować ją maścią z arniki i zażyć wapno z witaminą C, dzięki czemu uniknie się opuchlizny. W przypadku użądlenia przez pszczołę lub osę należy jak najszybciej udać się do lekarza, bo z każdym rokiem coraz więcej osób uczula się na jad tych owadów, a ugryzienie może prowadzić do groźnych konsekwencji.
Artykuł pochodzi stąd.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwpserwis.htw.pl
|