może agroturystyka
Proponuję rozreklamować polskie, malowniczo położone na Mazowszu hoteliki dla
co bardziej wybrednych pupili w całej Europie.
Niech i one, te biedne stworzonka coś mają z życia...
chociaż w wakacje.
www.julunga.pl

Polecam skansen;) Moja babcia mieszka na wsi, oprócz kur i poletka za ogródkiem
nie ma żadnego gospodarstwa, w okolicy ciężko zobaczyć pasącą się krowę, o koniu
nie wspomnę. Więc albo skansen, albo jakaś agroturystyka. Coraz mniej ludzi,
którzy hodują świnkę, krowę, pięć kur, dwie kaczki a na jednym arze uprawiają
pszenicę, buraki i fasolę. Na wsi bywam na Mazowszu u rodziny, ale tam żyje się
z sadownictwa, nie ma co liczyć na dojenie krowy.

> Siedlce, to ani Mazowsze, ani Podlasie. Jeśli ktoś chce na ten
> temat dyskutować,prosze o podanie naukowych (historycznie
> uzasadnionych) podstaw.

Trudno dyskutować o rzeczach oczywistych.
Historycznie różnie bywało, zwłaszcza patrząc na przynależność
administracyjną miasta i ziem okolicznych.
Był okres, gdy Siedlce należały do Austrii, nie mówiąc o Rosji.
Leżały na rubieżach Małopolski, w Ziemi Sandomierskiej, w parafii
łukowskiej, diecezji podlaskiej, w Księstwie Warszawskim, w guberni
siedleckiej i lubelskiej, w dystrykcie i województwie warszawskim.
Historycznie przynależały do wszystkiego, co w ciągu wieków tutaj
wydarzało.

Zwyczaje, tradycja od pokoleń, świadomość rdzennych mieszkańców
związane są z poczuciem przynależności do Podlasia. Podobnie jak
mieszkańców Łukowa, Białej Podlaskiej, Radzynia Podlaskiego,
Międzyrzeca, Pratulina, Leśnej Podlaskiej, Sokołowa i Węgrowa.

Stąd: Radio Podlasie, Akademia Podlaska, zespół pieśni i tańca
Podlasie, kino Podlasie, Podlaskie Zakłady Przemysłu Terenowego
(były takie), Podlaska Wytwórnia Wódek (1896), Podlaskie Echo
Katolickie (jeszcze nie tak dawno), Regionalne Drogi Podlaskie. Sp.
z oo, Podlaskie Zrzeszenie Transportu, Auto Podlasie Sp. z oo.,
Oddział PTTK "Podlasie", Ogrody Podlaskie, Mazowiecko - Podlaskie
Stowarzyszenie Agroturystyczne, Podlaskie Zakłady Zabawkarskie,
i ... można by tak ciągnąć do znudzenia.

Tak tutaj czujemy i myślimy.

Czytam ten temat i ogromnie sie dziwie! Rozumiem patriotyzm lokalny, ale
spojrzmy na ten problem nieco bardziej obiektywnie, krytycznie. Czy wy wogole
widzicie jak wyglada nasz "wspanialy" Zlotowski powiat!?! Artek zapewne zgodzi
sie ze mna, ze jest podobny do 300 innych w Polsce i niczym szczegolnym sie nie
wyroznia. Promocja... a co tutaj promowac...? zaniedbane "plaze" w Kujankach,
przy ktorych nie ma nawet toalet? jak ludzie przyjezdzaja do Zakrzewa na Bluesa
to sie zabijaja o wlasne nogi bo nikt w gminie nie wpadl na to zeby powiesic
lampy na drodze do Drozysk! Za trudne!!! Najpierw dobra infrastruktura i
sprawne zarzadzanie! W Zakrzewie nie zmienilo sie wiele od 30 lat. I pewnie nie
wiele sie zmieni. Pierwsze pytanie to kogo, czym i dokad chcemy przyciagnac.
Ludzie, popatrzcie na konkurencje, przeciez Zakrzewo, o Powiecie jako calosci
nie wspomne, jest conajmniej 10 lat do tylu w stosunku do innych nastawionych
na turystyke gmin! A co do targow to zgadzam sie z postem powyzej, ze po jaka
ch.... targi agroturystyczne promujace zlotow w zlotowie!?! A czy ktos wogole
(w starostwie) wiedzial o tym ze wlasnie skonczyly sie duze targi turystyczne w
Gdansku!?! Byli tam ludzie z calego Pomorza, Kaszub, Warmi, Mazur, Mazowsza, a
z Krajny...?

gdzie na wakacje nad morze w zachodniopomorskie
Moi Drodzy proszę Was o rekomendację, rzetelne - gdzie warto jest wybrać się
na 3 - 3 tygodniowe wakacje w zachodniopomorskie ?
Byłem 12 lat temu w Gąskach, Pobierowie, Niechorzu, Trzęsaczu, Chłopach.
Tym razm chciałbym również odwiedzić te tereny alejuż z rodzinką z 2 i 4
letnimi synkami. Gdzie warto się zatrzymać w tym okresie? Możecie mi coś
zasugerować. Szukam cichego, agroturystycznego gospodarstwa lub domku z
pokojem 3 osobowym ...
Arek z Mazowsza

No tak, ale co dokładnie jest przedmiotem Twojego zainteresowania? Czy
przyroda, czy raczej urbanistyka...
Bardzo ciekawy jest na przykład Toruń... może to już na pograniczu Mazowsza,
ale na prawde warto spędzić tam kilka dni.
Interesujące są również forty w okolicach Warszawy... no i jest jeszcze kilka
zamków, co prawda w ruinie, ale są ;]
No a jeżeli masz ochotę na obcowanie z naturą to polecam jakieś miłe
gospodarstwo agroturystyczne...

rok temu - 8 m-cy ze Śląska na Kujawy (rodzina)
za 3 dni jedziemy, plan jest taki:
2 tyg. na Kujawach (u rodziny),
tydzień w Bieszczadach - agroturystyka,
tydzień na Mazowszu - u znajomych
tydzień w świętokrzyskiem - agroturystyka
Młoda ma 21 m-cy

Pozdrawiam, Aga

z Warszawy na dlugi weekend z dzieckiem1,5 -dokąd?
Wprawdzie trochę późno się za to zabieram, ale może jeszcze coś się
uda zorganizować.
Szukam inspiracji na spędzenie długiego weekendu z 1-5 rocznym
chłopcem. Mamy wolne tylko 3 dni (15-18.08), więc nie chcielibyśmy
wypuszczać się zbyt daleko od W-wy. Szukamy więc czegoś ciekawego na
Mazowszu i w okolicach. Może znacie jakieś fajne gospodarstwo
agroturystyczne, przyjemny pensjonat w ciekawej okolicy, itp.?

Fajne miejsca na Mazowszu - poradźcie
Chcemy z mężem i z córcią (6 mies) wyjechać za dwa tygodnie na kilka
dni.Chcemy, żeby był las, wiocha, świeże powietrze, no i niedaleko od
Warszawy, tak do 100 km.Wybieramy się samochodem. Może macie jakieś pomysły,
możecie polecić fajne miejscowości, może konkretne gospodarstwa
agroturystyczne, a może fajne strony w internecie. Mieszkamy pod Warszawą,
ale Mazowsze znamy słabo pod kątem rekreacyjno - wypoczynkowym.A wiem,że są
tutaj fajne miejsca. Myślałam o puszczy Kozienickiej, ale nie wiem jaka
miejscowość i czy na pewno warto. A może gdzieś nad Bug? A moze gdzie indziej
jeszcze?
Jeśli wiecie - poradźcie.

Pojedziemy na wieś, na wieś
Już w latach siedmdziesiątych żartowałem, iż niezależnie od tego, z
której strony lecę samolotem, od razu poznaję, gdy jestem nad
Polską. Zamiast dużych pól malownicze paski i paseczki - jak ktoś
kiedyś barwnie określił, gdy pies na polu się położy, ogon ma u
sąsiada...
Na kwestie prawno-własnościowe zaczęto znacznie większą uwagę
zwracać "za Gierka" - gdy wprowadzono renty rolnicze. W intencjach
miało to służyć chyba oddawaniu, komasacji ziemi - w praktyce
rolnicy działali tak, by "tatulek" dostał rentę od państwa i dalej z
synem gospodarstwo prowadził.
Nie zawsze odróżniamy też ilość mieszkańców wsi od ilości rolników.
Na wsi czasem od pokoleń, czasem od roku mieszka wielu z
zawodu"miastowych".
Podobnie często łatwiej podatkowo i ze względów kredytowych
założyć "gospodarstwo agroturystyczne" niż identyczną dziłalność, w
tym samym miejscu prowadzić jako pensjonat. W małym stopniu jest to
w jednej i drugiej formie nastawione na krewnych i powinowatych - po
prostu na zwykłych turystów.
Też już w późnym PRL zaczęto lansować wiejskie "wczasy pod gruszą".
Gdzie zakład pracy dawał refundację (skromną, ale zawsze) za pobyt u
krewnych i znajomków na wsi. Potem nawet zrezygnowano z
jakiegokolwiek dokumentowania takiego pobytu i była to extra premia
urlopowa, nawet jeśli w tym czasie ktoś milnował malowania swojego
mieszkania w mieście.
Generalnie popieram wchodzenie turystyki na wieś. Na samym Mazowszu
są setki wsi i miasteczek, które warto odwiedzić, gdzie coś
ciekawego można zobaczyć, pojeździć na rowerze, kajakiem popływać.
Ponżej Wrocławia nad Odrą jest miejscowość wcześniej zupełnie
nieznana szerzej, Uraz nazywająca się, gdzie zbudowano przystań i
wypożyczalnię sprzętu. Właściciele śmieją się, iż mają więcej miejsc
na kajakach, rowerach wodnych, jachtach niż tych 700 "dusz" tam
mieszkających. Ale i opowiadają, iż przystań stała się bodźcem, by
miejscowi zaczęli szykować kwatery, robić małą gastronomię itd.
Fajnie...

Gdzie na długi weeken na Mazowszu?
Proszę o namiary na jakieś miłe miejsce na Mazowszu gdzie można
pojechać na rodzinny weekend: miła agroturystyka/pensjonat.