Mnie własnie teraz poleconym przyszło wyliczenie na kolejny rok z Allianzu.

Zas zwyżka 40% za wiek Oo, chyba ich pogieło. Ileż lat można płacic taką zwyżke.

Znacie jakichś ubezpieczycieli co mają troche niższe te progi??

Według UE, Polska ma za małe kwoty odszkodowań spowodowane w wypadkach komunikacyjnych (jeżeli się nie mylę) jest to 500 000 euro na mienie i 1 500 000 euro na osobę. Unia domaga się aby było tak jak w innych krajach członkowskich bodajże 1 000 000 na mienie i 2 500 000 na osobę. Stąd też od września bieżącego roku u wszystkich ubezpieczycieli skoczyły ceny za OC, AC itp. Jest to jedyny sposób w jaki mogą zagwarantować sobie takie kwoty w przypadku odszkodowań.

Dlatego wydaje mi się, shearer1984 że mógłbyś spokojnie przepisać współwłaściciela na tatę/wujka/kogoś ze zniżkami 60% i na niego ubezpieczyć auto. Możesz także szukać w HDI, MTU czy mBank (BRE Ubezpieczenia), które z tego co się orientuję obecnie dla nowych kierowców są najtańszymi ubezpieczycielami. Ja mam w mBanku i płacę sobie miesięcznie 68zł za samo OC.

...Od pół roku użeram się z MTU...Najgorsze, że firma olewa totalnie moje pisma, które do nich wysyłam, straszy mnie windykacją i nie ma infolinii, na której można pogadać z człowiekiem a nie automatem i coś wyjaśnić.
podreptaj na poczte, a konkretnie na okienko banku pocztowego, sprzedaja tam ubezpieczenia miedzy innymi komunikacyjne i wlasnie z MTU, moze babaczki na poczcie Ci pomoga to zalatwic

drajwer i drajwer... Co ja mam dodać jak wszystko co trzeba napisaliście? Poza tym ja nigdy nie sprzedawałem komunikacji i jedyna wiedza jaką posiadam o ubezpieczeniach komunikacyjnych pochodzi z doświadczenia w użeraniu się z nimi przy wykupowaniu / przedłużaniu własnych polis.

Potwierdzam, że OC nalezy wypowiedzieć najpóźniej dzień przed wygaśnieciem. Za to pierwsze słyszę, że Towarzystwo wymaga wykupienia polisy na cały rok jeśli ubezpieczenie na poprzedniego właściciela jest ważne jeszcze przez kilka miesięcy. W takim wypadku jedyne co mogą (ale nie muszą) zrobić to rekalkulację składki. Czyli tak, kupujesz auto w marcu, OC masz do czerwca. Przerejestrowujesz auto i idziesz do ubezpieczalni, w której jest polisa OC na to auto. Oni Ci robią aneks do polisy zmieniając dane właściciela (wpisują Twoje) i numer rejestracyjny pojazdu (o ile go przerejestrowałeś). Przeliczają składkę procentowo i jeśli do końca wygaśnięcia polisy masz 2 miesiące to odejmują od składki, którą Ty byś zapłacił składkę z polisy i dzielą w proporcji 2/12. Nawet jak nie masz zniżek to powinieneś zapłacić maks kilkaset złotych. Jeśli ubezpieczalnia to barany i uparciuchy to wypowiadaj OC i szukaj czegoś tańszego. Tu masz pomocny temat: http://prelude3web.com/forum/viewtopic.php?t=5597
Jak nie smierdzisz groszem to proponuję poszukać Towarzystwa, które rozbije Ci składkę na raty (PTU, MTU) nie biorąc za to dużych zwyżek.

tu niespodzianka. Otóż, nie. Najtańsza dostępna oferta po przeanalizowaniu różnych towarzystw to pakiet mazowiecki w PTU i kosztuje około 1300zł. Plus jest taki, że sporą część stanowi poza komunikacyjne ubezpieczenie NW, więc mam dwa w jednym. Zapytałam oczywiście o przyczyny takiego stanu rzeczy. Poza tym, że zniżkę mam znikomą, cenę ubezpieczenia podbija wiek auta. Powyżej 15 lat samochody są traktowane jako strucle stanowiące zagrożenie na drodze...

Ja ubezpieczyłem pierwszy raz samochód czyli bez zniżek i dodatkowo zwyżka za wiek,w Benefia placilem jakoś 1050zł

DMK myśle, ze nie jest tak zle z MTU oni naleza do ERGO HESTIA. Tak mi sie wydaje, ze MTU powstalo po to zeby konkurowac z tanszymi ubezpieczycielami, a hestia raczej tego nie robi

Nie wiem czemu taka nagonka na MTU. Osobiście jestem tam również ubezpieczony, jak gro moich znajomych i rodziny. Mają jedną z najlepszych ofert na ubezpieczenie OC. Firma istnieje od 2001 roku i nie słyszałem do tej pory, że jest niewypłacalna.

Poza tym większość ubezpieczycieli ubezpiecza na minimalną sumę gwarancyjną.
Co to suma gwarancyjna? Każdy z ubezpieczycieli w zawartej umowie określa pewną granicę pieniężną, którą odpowiada z tytułu ubezpieczenia OC w przypadku zaistnienia szkody. Mówiąc krótko, jest to kwota, jaką maksymalnie ubezpieczyciel może wypłacić poszkodowanemu. Sumy te są określane przede wszystkim przez ustawę o ubezpieczeniach obowiązkowych. Jeżeli chodzi o obowiązkowe ubezpieczenie komunikacyjnego są to dwie sumy, dotyczące zarówno szkód na mieniu jak również szkód osobowych. Od 10 grudnia 2009 te sumy wynoszą kolejno 500 tysięcy Euro oraz 2,5 miliona Euro.

I w MTU i w PZU macie taką samą