ja posiadam MTZ Belarusa 82 i myśle że w spalaniu to on nie jest zaoszczędny ale jest mocny,trwały(mam go narazie trzy lata i bez awarii a wcześniejszy właścicel go nie oszczędzał),o częsci w razie czego jest łatwo bo dużo jest tego a jesłi chodzi o 914 to polski traktor do niego też łatwo o częsci.niestety nie ma takich w okolicy u mnie więc nie jestem obeznany w tym jakie ma spalanie i jak z awaryjnością.
według mnie wybór jest w miarę ciężki.to zależy też od ceny.mam nadzieje że coś pomogłem.może inni będą wiedzieli więcej.
Ja posiadam MTZ-a od paru lat pracuje na 20h i został kupiony zamiast niego ursus 1014. Zgadzam się z kolegami jest sporo cięższy, zwrotniejszy i oczywiście szerszy. Jak byś kupował to kup sobie ursusa ze skrzynią 4 a nie 3. Do tuta wydaje mi się że ursus będzie sobie lepiej radził. Twój wybór co wybierzesz ale ja bym wybrał ursusa. A w MTZ-cie silnik jest nie do zatarcia wiem z własnego doświadczenia. Skręt jest słaby według ursusa. A tur nie pasuje od MTZ-a do ursusa. Jeśli kupisz Tura do MtZ-a do ursusa to komin będzie ci przeszkadzał, mocowania też nie będą pasować wiem bo u mnie we wsi kupił taki tura od mtz-a do 914 i musiał sporo przerabiać ale mówił że za te pieniądze tura i tak się opłaciło.
Mała masa to wada? do prac o których pisałeś mała masa to ogromna zaleta i zachodni porducenci robią ciągniki w tej mocy nawet lżejsze, oczywiście TEJ klasy a jak ktoś porównuje farmtracka z mtz 82 czy u914 to już inna kwestia, ale farmtrac ma przecież taką samą masę jak agroplus 77 czy case jx więc nie przesadzajcie z tą masą, jechałem r3 kilka kilometrów za farmtrackiem 80 i wadą to jest jego mała prędkość maksymalna i "skoczność" (ale może to przez tura) bo na 5tce nie mogłem za nim jechać bo obroty za niskie by były i "rowerowe" przednie opony to pomyłka do tura w "tegoroczne" łąki - własciciel bardzo nażekał że się zapada - a wy chcecie jeszcze większej masy!!!!
To u mnie tak: troche tego jest ale góruje C-330
C-330 25 szt :w tym 1 mój
T 25 3 szt
C-360 11 szt
914 1 szt
C-360-3p 4 szt
MF 255 7 szt
Mf 3080 2 szt
Zetory 9 szt - jest tylko 1szt 10540 a tak to bez napedu
MTZ Belarus 5 szt: w tym 1 mój
Case 1 szt
Lamborghini 1 szt
DF 1 szt
Fendt 3 szt
teraz jeszcze przybedzie może 1 DF i 1 lampo
Może jednak ten CX jest zalekki, czytałem w danych tech. że waży 3800 chyba, a to mniej od starego MTZ-a z obciążnikami. Valtra waży 4600 i to jest masa w sam raz, tak sądze po doświadczeniach z 914.
To ja ci powiem tak. Miałem MTZ 82 z Pronaru z obciążnikami na przodzie i jak przejeżdżałem nim z Tytanem 10 (oczywiście pełnym makaronu) przez stodołę to jak koła od rozrutnika wjeżdżały na próg to MTZ "stawał dęba" a CX 75 woziłem obornik tym samym rozrzutnikiem i przez ten sam próg ale co prawda mam na nim quicke q45 to te 500 kg jest z przodu więcej to nawet nie drgnął i szedł jak burza przez ten próg :)
no własnie ze niemam fotek,
ale wiesz, 30 min kręcienia jak zechcesz i turbina sciągnieta, potem tez tylko 30 min zakładania,i ursus ma 80 km,
turbina w niczym nieprzeszkadza,bo jedynie to na 100 ha orania 914 i 1014 to 1014 moze z 10 litrów więcej spali,ale na 20 ha to niezobaczysz róznicy, to nie mtz ze z turbem pali 2 litry więcej niz bez
Ferdek nie pisałem o 914 starej tylko zuzytej.Kapitalka 25 -35 letniego ciągnika o przeszłości PGR-skiej jest często zupełnie nieopłacalna gdyż srodki potrzebne na ten cel są wieksze jak wartość takiej maszyny po naprawie.Rozumując tym tokiem można by dojśc do wniosku że nasi niemieccy sąsiedzi są idiotami sprzedaąc 6-10 letnie JD lub Fendty.Rozumiem że produkcja mleka jest bardziej oplacalna niż produkcja roślinna,tylko pamiętaj że ciągnik spłaca sie 8-10 lat,a w tym okresie może byc różnie.Znam przypadki producentów prosiąt którzy kiedyś mieli doskonale warunki, a jak jest dzisiaj każdy wie,o tucznikach nie wspominam.Nie kazdy rolnik musi posiadać Fendta podobnie jak nie każdy kierowca musi jeżdzić Mercedesem.Zetor jest również niezlym wyborem ale do orlów nie należy.Porównanie 7211 do MTZ jest takia jak osła do ogiera.
Właśnie ja się zastanawiam nad nowym mtz/belarus i nie wiem jak to jest w nim bo w Zetorku 10145 mam żółwika/zająca i nie umiem bez tego pracować. WOM mnie nie martwi bo używam go raz w roku. Koła w nowym są takie jak w zetorku a przód nawet szerszy.
Co do autora tematu - zależy w jakim stanie dostanie 914 a w jakim MTZ82. Bo jeśli idzie o mnie to z używek wybrałbym ursusa/zetora od jakiegoś rolnika (nie handlarza) bo to wbrew pozorom proste ciągniki o niezłym stosunku mocy do masy. Natomiast jeśli miałby to być drugi ciągnik jak to jest u mnie to MTZ jest ciekawą alternatywą.
Każdy swój towar chwali... Lecz ja jak na razie zauważyłem, że 914 jest cięższa od MTZ?? Czy moze ma jakieś plusy??
Np.> hydrauliczną blokadę która sama na zakrętach się rozłącza?? MTZ taką ma...
>DO posiadaczy 914...?? ma siłowe bo MTZ ma...
>DO zmiany obrotów wałka przy MTZ wystarczy tylko przełączyć jedno pokrętło pod skrzynią... a nie zmieniać końcówki WOM...(jak przy ursusach) i do tego posiadać jeszcze specjalnego wałka z drobnym frezem.
>Przy MTZ można włączyć wałek "przez biegi".
>O ile dobrze pamiętam MTZ ma znacznie wyższy moment obrotowy... od 914 to samo z jego żywotnością wątpie by silnik 914 wytrzymał tyle co MTZ(bo rusek bije znacznie wolniej mtg)
> niech ktoś z posiadaczy 914 w końcu powie jakie jest to średnie spalanie w orce(tak bez mydła) oraz ile jest w stanie zaorać na godzinę.
Wg. mnie MTZ jest dobrym ciągnikiem do cięższych prac... orka siewy... itp. Jedynie co mogę przyznać że 914 jest może lepsza pod katem "do ręki" bo w MTZ mogli by trochę inaczej rozwiązać położenie niektórych dźwigni... bo wszystkie znajdują się z prawej strony.
Ja posiadam U-914 i go w pełni polecam. Jest dużo cięższy a naprawy to narazie była tylko jedna i to mała bo wymieniliśmy tylko pompę wodną a po za tym wszystko chodzi jak trzeba. Co do mtz to nie wypowiadam się poniewaz nigdy nie miałem z nim stycznośći ani w okolicy nikt nie posiada mtz.
A czego sie spodziewać po ciągniku o mocy 87KM (bodajże wg SAE, czyli pewnie jakieś 80KM wg DIN)?? Tutaj 10 l/godz. w ciężkiej pracy jest jak najbardziej normalne, MTZ 82 potrafi tyle spalić, U914 też i Kubota zapewne też - patrze pod kątem mocy silnika, bo jednak ME8200 to klasę mniejszy ciągnik w porównaniu do w.w, no i zupełnie inna technologia. Kolejna sprawa jak Kubota nalicza motogodziny, bo tu też moga być rozbieżności.
914stka do lasu ni epolecam bo znajomi leśnicy nie chwalą sobie, bo po bagnach c 330 lepiej idzie a 914 w tych samych miejscach się utopi, w lesie dużo robi i na wolnych obr i lekko ma tak więc oszczędny ciągnik byłby potrzebny, daltego ja polecam 4514, 5314, zwrotny oszczędny minus to troche niskie zawieszenie, ale można coś pokombinować z wyższymi oponami, a najlepiej mieć 2 ciągniki c 330 do zrywki i coś dużego ;)
mtz 82 tez niezły do lasu, np belarus 820 nawet ten podstawowy z mostem bramowym, duży prześwit, mały rozstaw kół więc ciągnik wąski
Ja słyszałem i też takie stosuje:
c-330: trzydziestka,ciapek
c-360: sześćdziesiątka
MF: Fergi, Maseyy
LTZ 55AN: ltz,rusek,
MTZ: mtz,rusek,
John Deer: Jelonek,Johny Deep
C-385: krowa, byk
U-914: mała czwórka,czwórka,dziewięćsetka
U-1014: duża czwórka,czwórka
U-1224: dwunastka
U-1634: szesnastka
Władimirec: Władek
DF: Dojcz
Fendt: Fendzik
Renault: Reniu
Jaki ciągnik byście poradzili na na 25 ha? Wymaganie to 80-90 km 4x4. Ciągnik będzie główny, czyli najcięższe prace typu orka. Cena do 30 tys. Ciągnik nie dla mnie a dla znajomego. Jestem ciekawy waszych opinii bo uwziął się na MTZ 82 a wg mnie już lepiej chyba szukać czegoś w stylu Ursusa 914 czy 1014.
Ja polecam z pewnością jakiegoś MTZ lub Pronarka. Mam MTZ 82 od nowości i spisuje się rewelacyjnie (jedynie jest trochę lekki). Za ponad 30 tys. zł można już kupić w b. dobrym stanie, no ale Pronara za te pieniądze chyba nie znajdziesz.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwpserwis.htw.pl