Alojzy napisał(a) w wiadomości: ... Moze nie jest to wlasciwa grupa ale mam maly problem. Mam bardzo uciazliwego sasiada ktory o kazdej poze dnia gra mi za sciana na pianinie. W zwiazku z tym czy istnieje jakies urzadzenie ktore uniemozliwialo by mu gre na pianinie mam na mysli cos zwiazanego z dzwiekiem. Alojzy proponuję zrobić otwor w scianie sasiadujacej z pianinem. W ten otwor
wepchnac laske dynamitu zakonczona przewodami. W momencie gdy uslyszysz pierwszy akord, odpal tak skonstruowany "wyciszacz". Gwarantuje ze sasiad nie dotknie klawiszy conajmniej przez najblizszy rok !!! Hi Hi Hi ..... ;-)) Zbyszek z@polbox.com
Bardzo dobrze że niektórzy chcą wesela na poziomie Polskie "tradycyjne" wesela są żenujące - obciachowa muzyka z
dominacją disco polo i wiejskiej muzyki biesiadnej, zespół który
zazwyczaj niespecjalnie potrafi grac poza kilkoma akordami na
gitarze i prostymi melodyjkami na klawiszach, wóda lejąca sie
strumieniami, idiotyczne weselne przyśpiewki...
Osobiście jeszcze nie planuję ślubów i wesel, ale jeżeli kiedyś
będę, to będę chciał żeby było to na nieco wyższym poziomie -
porządny zespół który po pierwsze potrafi grać, po drugie zagra
porządnie jakieś rockowe i ew. popowe standardy, żadnych "majteczek
w kropeczki" i "jesteś szalona", ani przyśpiewek o "gorzkiej wódce"
i "idziemy na jednego" itp.
Podobało mi sie wesele jednego z moich kolegów - na początek był
godzinny koncert zaprzyjaźnionego muzyka jazzowego, potem grał DJ -
muzykę bez disco polo i wiejskich pioseneczek, wódki była minimalna
ilość, za to zastąpiono ją dobrym winem, a w ramach weselnej zabawy
każdy kto zaśpiewał jakąś debilną przyśpiewkę musiał wrzucić 10 zł
do skarbonki, z której potem pieniądze poszły na cel charytatywny :)
Gość portalu: etam napisał(a):
> Gość portalu: koliber napisał(a):
>
>
> > Mogła być to grać 3, bo jak gra Beyonce Fowles feat Jay Z to wszystkie
> > granice przyzwoitości zostały przekroczone.
>
> tak, bo w kawałku nie ma smucącej gitary to skandal ze trójka gra takie numery
Gratuluję gustu. Atrakcyjna panienka z koleżankami (bardzo wulgarne) wyje
a w tle drze się jakiś Murzyn, muzyka to jeden akord na klawiszach.
Ale analfabeci (także funkcjonalni) też muszą mieć swoją muzykę.
Da się to oglądać (gdy nie ma Murzyna i pożaru) z uwagi na panienki.
Ale słuchac jako żywo nie.
Nauka gry na instrumentach klawiszowych Ośrodek Kultury w Będzinie (Filia w Grodźcu, ulica Słowackiego 2)
zaprasza:
Nauka gry na instrumentach klawiszowych (keyboard/fortepian). Dla
stawiających pierwsze kroki w krainie muzyki, jak i szukających tam
dla siebie miejsca na stałe. Teoria muzyki, podstawy harmonii
muzycznej, a także nauka zapisu nutowego i kształcenie słuchu.
Zajęcia indywidualne, jak i w grupach 2-osobowych.
Podczas zajęć poznajemy:
-Wysokość dźwięku i jego zapis.
-Rytm i wartości rytmiczne
-Budowę akordu
-Pojęcia taktu, volty, znaku repetycji i wiele innych
-Tonacje, oraz skale w muzyce
-Budowę utworu muzycznego
Uczymy się:
-Grać na instrumentach klawiszowych, począwszy od prostych utworów,
poprzez kompozycje klasyków, jak i przeboje muzyki popularnej
-Synchronizować lewą i prawą rękę podczas gry na instrumentach
klawiszowych
-Obsługiwać opcję automatycznego akompaniamentu na keyboardzie
-Rozumieć i nazywać elementy muzyki, niezależnie od gatunku
-Zapisywać muzykę w postaci nut
Koszt:
-Zajęcia indywidualne – 60zł/ miesiąc.
-Zajęcia w grupach 2-osobowych – 40zł/miesiąc.
Plakat:
www.imagic.pl/files/view/15447/nauka%20gry%202.JPG
Zapisy u instruktora, pod numerem tel: 693198460
Uzycie samplerow jest dzis nieograniczone - pop, techno, elmuza, hh, kazdy
sklad, gdzie grają klawisze, muzyka filmowa, ilustracyjna, tla dzwiekowe -
samplery są i bedą wszedzie. A sampling fraz innych artystow? No coz, swiadczy
tylko o niemocy tworczej takiego samplującego tworcy. Nic latwiejszego nie ma
przeciez od posklejania czterech taktow perkusji z pętlą basową i dodania do
tego dwoch akordów tła...
Jednak ta technika muzycznego "kolazu" ma rowniez drugą strone - są artysci
tworczo przekształcający nagrane przez innych dzwieki, tworząc z nich nową
jakosc - takiego dj Krush nikt nie nazwalby czlowiekiem, ktory idzie na
latwizne ;)..Dejoci zresztą opierają sie wyłącznie na cudzych dzwiekach..jednak
to, co robią jest nieporownywalne do oryginalow...przynajmniej, jesli znają sie
na swej dzialce. Nie ma co demonizowac samplerow - jak kazde narzedzie, sluzą
ulatwianiu pracy. Problem jest jak zwykle w ludziach i tym, ze wielu chcialoby
byc artystami a niewielu wie, jak to zrobic - tacy delikwenci wtedy siegają po
cudze dokonania i dodają do tego wlasne "o yeah," c'mon!".
GRAĆ NA ŻYWO NIE MAJĄC ODROBINY SŁUCHU, PRZY TYM ZAWODZIĆ(CZYTAJ ŚPIEWAĆ)TO
JEST PRZEGIĘCIE. A SWOJĄ DROGA SKĄD JESTEŚ TAK ŚWIETNIE ZORIENTOWANY ŻE KTOŚ MA
WGRANE WOCALE I NIE ŚPIEWA, PEWNIE WCHODZISZ NA SCENĘ I PRZYSTAWIASZ UCHO DO
WOCALISTKI. OJ GOŚCIU GOŚCIU. JA PRZYZNAJĘ ŻE JESTEM Z BRANŻY, TYCH GRAJĄCYCH
NIE NA ŻYWO, NIE MAMY TYLKO PERKUSJI I BASU. A TY, CZY UWAŻASZ ŻE JAK KTOŚ GRA
Z ARANŻY Z KLAWISZA WYBIERAJĄC JEDNĄ RĘKĄ AKORD TO GRA NA ŻYWO. jA JEDNAK
UWAŻAM ŻE MOŻNA GRAĆ NA ŻYWO LUB NIE, BYLE ROBIC TO Z SERCEM I OCZYWIŚCIE
POTRAFIĆ.MIEĆ NIEZBĘDNE UMIEJĘTNOŚCI I OCZYWIŚCIE SŁUCH MUZYCZNY. POZDRAWIAM I
PRZEPRASZAM ZA TROCHĘ SARKATYCZNY TON MOJEJ WYPOWIEDZI ALE JESTEM JUŻ ZNUDZONY
WYMĄDRZENIAMI NIEKTÓRYCH PSEUDO MUZYKÓW.ORAZ WIELKICH ZNAWCÓW BRANŻY.
czy ktoś pomoże początkującej pianistce?
Help! Mam pare pytań o pianinkowe akordy. Moje dziecię dostało na urodzinki
fajne pianinko - w sumie mozna zagrać 3 gamy pod rząd. Mam też książkę z
piosenkami i nutami - póki co gram jej jednym palcem i melodia jest ale
nad nutami są podane akordy i na pewno lepiej by to brzmiało z użyciem tych
czarnych klawiszy ))
Czy jest tu jakaś mama-pianistka, chętna odpowiedziec na pare konkretnych
pytań w sprawie użytkowania ww zabaweczki? Może być na forum albo na priv.
pozdrowienia od klawiszowego lajkonika
kasia, mama ewiorka (ur.22.10.2001) i malorka (~22.01.2004)
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwpserwis.htw.pl
|