Witam Mam taką rzecz jak w temacie, średnio pojawia się dwa razy na rok przez okres 2-4 miesięcy i samo znika. Kiedyś mieałem tak mocno że miełem pęknięcia na zgięciach lini papilarnych i na stopach, ale smarowałem jakąś maścią i zniknęło na zawsze na szczęście. Robiłem badania w laboratorium na grzybicę (zeskrobywali złuszczoną skórę) ale nic nie wyszło. Dodam że jestem alergikiem (atopikiem czy coś takiego) i leczyłem się ok 7 lat w poradni alerg. Objawy: - pękacjąca skóra (opuszki palców przy paznokciach, czsami po wewnęcznej stronie dłoni) - odchodzące płaty suchej skóry, a pod spodem żywa tkanka (nie wiem czy to się tak nazywa :) - szczypi i boli jak pęknie - lekko zniekształcone paznokcie - paznokcie z takimi jakby małymi dziurkami mogę podesłać zdjęcia rąk Proszę o pomoc bo mam już tego dość pozdrawiam JAcek
agul1 napisała:
Zloto 21 kt, czyli pierwszej proby, rzeczywiscie nie
powinno sprawiac problemow, czyli to mozemy praktycznie
odrzucic. Zawiera 87.5% zlota, w odroznieniu od 14 kt: 58.3%.
> ostatnio wlasnie na tej
> dloni lekko luszczy mi sie skora na dwoch palcach -
moze jest to jakos
> powiazane?
A moze to po prostu grzybica? Np od wilgoci pod
pierscoinkiem? W takim wypadku zdjecie pierscionka
rzeczywiscie pomoze.
> Moze zamiast badan lepiej isc do dermatologa, jak myslisz?
Obawiam sie, ze dermatolog sie na Ciebie wytrzeszczy:
"pani, o co pani chodzi, glowe mi tu pani zawraca
duperelami", albo bardziej uprzejmy ekwiwalent powyzszego.
A moze najlepiej jest sie po prostu nie przejmowac?
obejrzałam zdjęcia i mogę ci napisać, że identyczną zmianę jak u
twojej corki w zgięciu stopy miało moje dziecko gdy miało owsiki.
dżemów kupowanych bym na twoim miejscu nie jadła (moją córkę zawsze
po nich wysypuje - czy są eko, czy nie eko). No i dżemy te
produkowane są często z nienajświeższych owoców.
zmiany na rękach, a dokładnie na wierzchu dłoni miałam gdy karmiłam
dziecko będąc na diecie eliminacyjnej. Jedni lekarze mówili, ze to
alergia, inni że zmiany grzybicze bo wyglądały jak czerwone
nieswędzące rozlane plamy.
Zeszło jak się wszyscy przeleczyliśmy pod kątem owsików. Szok!
Luszczaca sie skora dloni!Grzybica?Potnica?Alergia Witam
Mam spory problem ze skora dłoni! Mianowicie od wewnetrznej strony zluszcza
sie naskorek, w bardziej zaawansowanym stadium wyglada to dosc wstretnie i
trzeba chowac dlonie po kieszeniach :)
Przebieg choroby:
ZAczelo sie w pazdzierniku roku ubieglego, najpierw na nadgarstkach,od
wewnetrznej strony pojawily sie male grudki wypełnione przezroczystym
plynem(surowicznym?), po jakims tygodniu zniknely lecz zaczela sie luszczyc
skora na dloniach!! Najpierw pojawialo sie male(sr.od ok. 2mm)
odstajace,koliste fragmenty naskorka,nastepnie pekaly, i rozszerzaly sie az do
srednicy ok 1,2cm, pozniej pojawialy sie nastepne i nastepne
Uznalem ze czas aby do akcji wkroczyl specjalista, udałem sie do sanitasu w
lublinie. Pani dermatolog stwierdzila jednak:
Ja tu nic szczegolnego nie widze,bedziesz zył-troche dziwna odpowiedz jak na
lekarza no ale ok...
Na odczepne przepisala masc pirolam(glownie zalecana przy grzybicye,ale nie
tylko) tak jak sie spodziewalem masc w niczym nei pomogła :)
Czekalem wiec Cierpliwie i po ok miesiacu od wizyty u dermatologa choroba ustapiła
W tym roku na poczatku czerwca, znowu pojawily sie grudki jak
poprzednio,wiedzialem odrazu co sie swieci,ale coz mialem z tym zrobic?
Czekałem cierpliwie ! Znowu zaczelo sie powolne,stoopniowe łuszczenie:(
Tym razem postanowilem sam sie zabrac za temat!
Pierwszym pomyslem bylo nailzenie skory i odzywienie, zaczalem wiec stosowac
masc z witamina A, dwa tygonie nie przyniosly najmniejszego rezultatu!
Drugi trop to byla alergia, wiec zakupiłem jakis lek antyalergiczny i zaczalem
przyjmowac wapno ! Niestety rowniez brak rezultatu !
Trzeci pomysl, wpadl mi po przeczytaniu kilku artykulow o potnicy, choc dlonie
szczegolnie mi sie nie poca,ale reszta objawow dosc podobna wiec pomyslem ze
to moze byc to i zaczalem stosowac antidral,oczywiscie nic nei poomogł :)
Pytalem na forum dermatologicznym jednak oczywiscie nikt nie udzielil mi
odpowiedzi :(
jedyny podony przypadek znalazlem na tym forum w ponizszym poscie:
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=22&w=11326002&a=11769522
Jesli bedzie potrzebne moge zrobic zdjecia dloni !
Bylbym dozgonnie wdzieczny za pomoc dermatologow lub ludzi znajacuch temat!
cytat:
-Autor: ~MONIKAKRZYŚKA 11-08-2006 14:10 wyślij odpowiedź
Witam!
Wczoraj po południu wróciliśmy z Rodos,z hotelu Filerimos Village w Ialissos.
Muszę z przykrością stwierdzić,że była to WIELKA POMYŁKA!!!!!
Był to mój czwarty pobyt na Rodos,napewno nie ostatni,ale nigdy więcej w tym
hotelu!!!!!Moja ogólna opinia na jego temat WSZĘDOBYLSKI BRÓD!!!!
Basen z barem na jego środku ma czarną krechę dookoła w miejscu,gdzie kończy się
woda.Kratki przy basenie tak bródne,że strach przed grzybicą w pełni
uzasadniony!KUCHNIA-to oddzielny temat.Bródne naczynia podawane jako czyste.Przy
każdym posiłku grupa wczasowiczów wybierająca i przekładająca naczynia w
poszukiwaniu czystych,gdyż trudno było znależć talerz bez zaschniętych resztek
poprzedników.Na szklankach były nawet nieumyte pomadki!!!Na talerzach do zupy
zaprzyjaźniona pani znalazła nawet zaschniętego robaka!!!
"Jedzenie" wstrętne!!!!Ciągle to samo,bez smaku(a raczej wszystko smakowało tak
samo).Przykładowo:jeśli na obiad był szpinak-na kolację była zapiekanka ze
szpinakiem.To samo inne produkty.Nie zjedzono całego mięsa-na następnym posiłku
zapiekanka ze zmielonym mięsem.Dramat!!!Wczoraj po powrocie rzuciliśmy się na
jedzenie jak wygłodniałe hieny!!!!TERAZ UWAGA!!!Mieszkaliśmy w budynku
głównym,gdzie rzeczywiście pokoje wyglądają o niebo lepiej od bungalowów(są to
apartamenty dwupokojowe z aneksem kuchennym i dużym balkonem).Po 3 dniach
okazało się,że mamy dodatkowego lokatora-SZCZUR!!!!!!!!!Po prostu po powrocie do
pokoju(kiedy zamkneliśmy przed wyjściem wszystkie okna)zobaczyliśmy
bałagan(porozwalane płyty cd,rozlane napoje ze szklanek) i wszędzie szczurze
bobki(odchody)!!!!!!!!!Były w każdym pomieszczeniu,na naszych
rzeczach,łóżku,przy szczotkach do zębów!!!!!!Przyszedł recepcjonista,który od
razu pobiegł po barmana i wyganiali go z naszego pokoju.SZCZUR im uciekł na
korytarz i wyskoczył przez balkon na nim!!!!Całą noc spędziliśmy jeszcze w tym
pokoju!!!Rzecz działa się między 24 a 1 w nocy.Po spotkaniu z rezydentką na
drugi dzień zmieniono nam pokój,niechętnie(mówiła nam,że wywlczyła zmianę
pokoju).Zarządaliśmy upania naszych rzeczy.Hotel wziął je od nas i przetrzymywał
je przez tydzień twirdząc,że przalnia naprzeciwko ma problem(bzdura!!!).W
końcu,po tygodniu oddał nam je recepcjonista,przepraszając,że są trochę
wilgotne,ale wyprała nam je JEGO MAMA!!!!Hotel nie poczuwał się do winy
sugerując,że to była (UWAGA!!!) wiewiórka!!!!!!!!!!!!!"Wiewiórka",która
przebiegła po nogach mojego chłopaka była wielkości dłoni i miała 25
centymetrowy chudy ogon!!!!!!!!!!!!!!!
W związku z zaistniałymi sytuacjami złożymy
reklamację.Rezydentka-Joanna-niechętnie ją podpisała.Mówiła,że to jest
reklamacja na hotel,więc co ma do tego biuro?Mówiła też,że te 3,5* to grecka
kategoria "B",więc nie rozumie o co nam chodzi,bo oni dodali pół gwiazdki za coś
tam.Codziennie rano mieliśmy bigunki(prawdopodobnie po drinkach,które piliśmy
tylko wieczorem,a które jak postały dłuższą chwilę ważyły się w
kubeczkach).Rezydentka nie chciała tego uznać,pytała czy wzywaliśmy lekarza i
ona też nic o tym nie wie.Powiedziałam,żeby w takim razie skreśliła to ,a resztę
podpisała,bo już zaczęła na mnie podnosić głos!!!
Generalnie nie polecam tego hotelu z całego serca i ostrzegam przed nim!!!!
Grek pracujący w snack barze przy basenie bardzo niemiły!Przepychał mnie przy
automacie do kawy,bo niepodobało mu się,że robię ją z większą ilością mleka i
krzyczał,że zaraz będę płacić za wszystko!!!Zaprzyjaźnionej z nami pani też
wyrywał z ręki kubek z kawą i wsadził jej palec do jego środka!!!Po rozmowie z
managerką(ON JĄ WEZWAŁ!!!) stał się milutki i z daleka krzyczał"good
morning".PORAŻKA!!!
Gdybym pierwszy raz była na Rodos napewno nie chciałabym tam wrócić!!!!!!!!!
Pozdrawiam wszystkich!!
P.S. Mam zdjęcia,ale jeszcze nie wrzucone na kompa!
Odpowiem na wszelkie pytania,jeśli jakieś macie.
Gdyby coś mi się jeszce przypomniało,to dopiszę.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plwpserwis.htw.pl
|